1925.06.11 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 3:6
Z Historia Wisły
[[Grafika:|150px]] | ŁKS Łódź | 3:6 (2:2) | Wisła Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 4.000-5.000 | ||||||||||
sędzia: Maurycy Schlesser ze Lwowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Wg Przeglądu Sportowego kolejność goli inna: 3. gol Adamka, 4. Reymana, 5. Czulaka i 6. Kowalskiego. Rogi: 4:10 |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
4000 kibiców. Wisła pokazała grę "wspaniałą, pozbawioną znamion brutalności, emocjonującą, ambitną i ofiarną" - publiczność na przekór oklaskiwała każde zagranie ŁKS. Wisła "stosuje system angielsko-węgierski". "Trójkąt Gieras-Adamek-Balcer z Reymanem, jako wykonawcą, jest może jedynym w Polsce i przypomina najlepsze czasy MTK". Choć są i luki w grze: słabsza obrona, boczni pomocnicy i niepewny bramkarz.
"Po pięknej, choć nieco nerwowej grze, strzela Reyman niespodziewanie w biegu istną bombę w 12' [...] w 17' rzut wolny z 18 m. przynosi Wiśle również przez Reymana drugą bramkę". Większa część I. połowy to ataki Wisły. Dopiero w końcówce podrywają się łodzianie i w 38' w zamieszaniu podbramkowym strzelają 1. gola. 2. pada po problematycznym rzucie karnym podyktowanym po faulu Kaczora (dobitka Ałaszewskiego). Huragan braw na widowni dla ŁKS. Po przerwie ŁKS opada z sił, a Wisła urządza koncert gry. Bramkę jednak w 73' strzelają łodzianie (Radomski), "lecz był to śpiew konającego łabędzia". Przygniatająca przewaga Wisły i już w minutę później Adamek wyrównuje, "a Reyman z centry Balcera uzyskuje prowadzenie". Dramat na widowni, bo Wisła dobija ŁKS (85' Czulak dobija rzut wolny Balcera, w ostatniej minucie ten sam zawodnik zamienia centrę Adamka na 6. bramkę). Na podstawie: Tygodnik Sportowy 25 i 26.
Zmienny i dramatyczny mecz. Początkowo ataki ŁKS, potem Wisły. Wisła opierała grę na "dwu swych filarach Reymanie i Gierasie". "Reyman tym razem bardzo ruchliwy i strzałowo dobrze usposobiony".
Na podstawie: Sport lwowski nr 139.
5000 kibiców. Zasłużone zwycięstwo dzięki "bitnemu napadowi, rozumiejącemu się wybornie, przebojowemu i dobrze strzelającemu. Oś jego Reyman I może sobie w dużej mierze sukces ten przypisać". Dobry Gieras, słabsza obrona, ale Wisła imponowała ambicją i "furią rozmachu". Łodzianie nie wytrzymali fizycznie naporu Wisły. Początek meczu dla Łodzian, potem w ataku Wisła. "Już w 10 min. Reyman I dalekim wspaniałym strzałem w górny róg zdobywa pierwszego gola". Po kilu atakach ŁKS "Reyman I z wolnego strzela drugą bramkę". Gol dla ŁKS w 37' w zamieszaniu podbramkowym Langego. Potem karnego broni Łukiewicz, ale po chwili zamieszanie w polu karnym Wisły przynosi gola Łodzianom (Ałaszewski). Po przerwie przewaga Wisły, ale to ŁKS strzela w 69' gola (Radomski). Minutę później odpowiada Czulak; potem w pięciominutowych odstępach: "Reyman z podania Balcera i Adamek z centry Czulaka". W ostatniej minucie ustala wynik Kowalski. W rogach 10:4 dla Wisły.
Na podstawie: Kurier Sportowy nr 15.
Olbrzymie zainteresowanie meczem. Sympatia sporej części widzów za ŁKS – powód: uważano ŁKS za drużynę słabszą od Wisły i chciano, by Pogoń z nim grała - stąd brawa dla Łodzian i gwizdy dla Wisły. Zdopingowało to Wisłę do lepszej gry. Od początku „Czerwoni” w natarciu: gole Reymana (pierwszy z podania Adamka, drugi z wolnego w parę minut potem). Końcówka I. połowy dla ŁKS daje Łodzianom gola po błędzie Kaczora (2. gol dla ŁKS pada z karnego po faulu Markiewicza). Na początku II. połowy Wisła daje się wyszumieć Łodzianom. Ci strzelają nawet gola dającego im prowadzenie 3:2 na 20 minut przed końcem. Wisła bierze się poważnie do roboty i strzela kolejno 4 gole: Reyman, Adamek, Czulak, Kowalski. Wisła w końcówce rozgniotła rywali żywiołowym atakiem.
Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 24 http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1925/numer024/imagepages/image16.htm do przepisania.
Decyzją PZPN miano grać we Lwowie o mistrzostwo grupy. "Gra była ambitna i zacięta, miejscami brutalna", szczególnie ze strony Łodzian. Obustronne ataki od początku spotkania, "nagle Reyman strzela ostro i piłka siedzi w 10 min. w sieci Łodzi"; 23' rzut wolny: "Reyman strzela z niesamowitą siła z 20 m. - nie do obrony! - 2:0 dla Wisły". Publiczność dopinguje ŁKSco daje im wyrównanie pod koniec I. połowy. II połowa: ŁKS w ataku i prowadzenie 3:2 po bramce Muellera. Adamek szybko wyrównuje. "Wisła opanowuje boisko. W 32 min,. Reyman strzela 4. bramkę" Oblężenie ŁKSu trwa, co daje dalsze dwa gole.
Na podstawie: Stadion nr 25.
II Grupy: Wisła, AKS, ŁKS; II - Warta TKS, Polonia; III Pogoń, Lublinianka, WKS Pogoń Wilno. Wynika z tego, że najsłabszą grupę miała Pogoń i wykorzystała to najlepiej. Nie wysilając się zbytnio przechodziła rozgrywki grupowe, by szykować formę na finałowe.