1927.05.29 Wisła Kraków – 1FC Katowice 3:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 21: Linia 21:
==Opis==
==Opis==
-
[[Grafika: Grafika: Reyman_Wisła-1FC-1927-05-29.jpg‎|right|thumb|450px| Losowanie przed meczem 1FC Katowice-Wisła 29 V 1927 w Krakowie. Od lewej: [[Henryk Reyman]], sędzia Hanke, E. Goerlitz.]]
+
[[Grafika: Grafika: Reyman_Wisła-1FC-1927-05-29.jpg‎|right|thumb|400px| Losowanie przed meczem 1FC Katowice-Wisła 29 V 1927 w Krakowie. Od lewej: [[Henryk Reyman]], sędzia Hanke, E. Goerlitz.]]
Mecz niezwykle ważny dla układu tabeli. 1.FC niepokonane od kilku kolejek w wypadku wygranej miałby ogromne szanse na mistrza. Zespoły zdawały sobie sprawę ze stawki meczu. Najlepszy mecz Wisły w sezonie. Początek meczu dla 1.FC. Wisła gra pod słońce. Po 10 min. Wisła w natarciu (szczególnie aktywny Adamek parokrotnie próbuje szczęścia w strzałach). W 15' gol Reymana II. z podania Adamka (nieuznany przez sędziego - piłka ponoć podana z autu – pomyłka arbitra). Gra się wyrównuje. Ostatni kwadrans znów dla Wisły. Tym razem bryluje Balcer i to z jego podania w zamieszaniu podbramkowym Adamek strzela 1. gola w 34'. Entuzjazm niebywały, i jak pisze sprawozdawca, "trybuna grozi zawaleniem". Obustronne ataki do końca I. połowy nie przynoszą zmiany rezultatu. Początek II. połowy podobny: 1.FC w ataku do 10' kiedy to "wspaniały, ostry strzał Reymana I broni robinsonadą Szpalek. W 17 m. Reyman I strzela wolnego z linji karnej, niestety w poprzeczkę" W 20 min. znów pada nieuznany gol ze spalonego. "Wisła jednak nie daje się zdeprymować i w 22 m. Reyman I przebija się przez obronę i strzela swą niechybną bombą bramkę. 2:0. 1.FC. zaczyna grać ordynarnie, co chwila kilku 'ubitych' czerwonych leży na boisku". Z tego powodu w 30 min. musi zejść z boiska Reyman - próbują to wykorzystać katowiczania. Po kilku minutach wraca na boisko Reyman " i inicjuje szereg przygniatających ataków Wisły". Wynik ustala przebojem Balcer w 41'. Bombę Reymana w 44' broni Szpalek. Świetna gra Wisły i Reymana. Wisła bez słabych punktów.
Mecz niezwykle ważny dla układu tabeli. 1.FC niepokonane od kilku kolejek w wypadku wygranej miałby ogromne szanse na mistrza. Zespoły zdawały sobie sprawę ze stawki meczu. Najlepszy mecz Wisły w sezonie. Początek meczu dla 1.FC. Wisła gra pod słońce. Po 10 min. Wisła w natarciu (szczególnie aktywny Adamek parokrotnie próbuje szczęścia w strzałach). W 15' gol Reymana II. z podania Adamka (nieuznany przez sędziego - piłka ponoć podana z autu – pomyłka arbitra). Gra się wyrównuje. Ostatni kwadrans znów dla Wisły. Tym razem bryluje Balcer i to z jego podania w zamieszaniu podbramkowym Adamek strzela 1. gola w 34'. Entuzjazm niebywały, i jak pisze sprawozdawca, "trybuna grozi zawaleniem". Obustronne ataki do końca I. połowy nie przynoszą zmiany rezultatu. Początek II. połowy podobny: 1.FC w ataku do 10' kiedy to "wspaniały, ostry strzał Reymana I broni robinsonadą Szpalek. W 17 m. Reyman I strzela wolnego z linji karnej, niestety w poprzeczkę" W 20 min. znów pada nieuznany gol ze spalonego. "Wisła jednak nie daje się zdeprymować i w 22 m. Reyman I przebija się przez obronę i strzela swą niechybną bombą bramkę. 2:0. 1.FC. zaczyna grać ordynarnie, co chwila kilku 'ubitych' czerwonych leży na boisku". Z tego powodu w 30 min. musi zejść z boiska Reyman - próbują to wykorzystać katowiczania. Po kilku minutach wraca na boisko Reyman " i inicjuje szereg przygniatających ataków Wisły". Wynik ustala przebojem Balcer w 41'. Bombę Reymana w 44' broni Szpalek. Świetna gra Wisły i Reymana. Wisła bez słabych punktów.

Wersja z dnia 12:56, 30 sie 2008

1927.05.29, I liga, stadion Wisły,
[[Grafika:|150px]] Wisła Kraków 3:0 (1:0) 1.FC Katowice [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia: Hanke
Bramki
Józef Adamek 34'
Henryk Reyman 67'
Mieczysław Balcer 86'
1:0
2:0
3:0
Wisła Kraków
2-3-5
Emil Folga
Władysław Borkowski "Burek"
Emil Skrynkowicz
Stefan Wójcik
Jan Kotlarczyk
Bronisław Makowski
Józef Adamek
Stanisław Czulak
Henryk Reyman
Jan Reyman
Mieczysław Balcer
1.FC Katowice

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Opis

Grafika:Grafika: Reyman Wisła-1FC-1927-05-29.jpg
Losowanie przed meczem 1FC Katowice-Wisła 29 V 1927 w Krakowie. Od lewej: Henryk Reyman, sędzia Hanke, E. Goerlitz.

Mecz niezwykle ważny dla układu tabeli. 1.FC niepokonane od kilku kolejek w wypadku wygranej miałby ogromne szanse na mistrza. Zespoły zdawały sobie sprawę ze stawki meczu. Najlepszy mecz Wisły w sezonie. Początek meczu dla 1.FC. Wisła gra pod słońce. Po 10 min. Wisła w natarciu (szczególnie aktywny Adamek parokrotnie próbuje szczęścia w strzałach). W 15' gol Reymana II. z podania Adamka (nieuznany przez sędziego - piłka ponoć podana z autu – pomyłka arbitra). Gra się wyrównuje. Ostatni kwadrans znów dla Wisły. Tym razem bryluje Balcer i to z jego podania w zamieszaniu podbramkowym Adamek strzela 1. gola w 34'. Entuzjazm niebywały, i jak pisze sprawozdawca, "trybuna grozi zawaleniem". Obustronne ataki do końca I. połowy nie przynoszą zmiany rezultatu. Początek II. połowy podobny: 1.FC w ataku do 10' kiedy to "wspaniały, ostry strzał Reymana I broni robinsonadą Szpalek. W 17 m. Reyman I strzela wolnego z linji karnej, niestety w poprzeczkę" W 20 min. znów pada nieuznany gol ze spalonego. "Wisła jednak nie daje się zdeprymować i w 22 m. Reyman I przebija się przez obronę i strzela swą niechybną bombą bramkę. 2:0. 1.FC. zaczyna grać ordynarnie, co chwila kilku 'ubitych' czerwonych leży na boisku". Z tego powodu w 30 min. musi zejść z boiska Reyman - próbują to wykorzystać katowiczania. Po kilku minutach wraca na boisko Reyman " i inicjuje szereg przygniatających ataków Wisły". Wynik ustala przebojem Balcer w 41'. Bombę Reymana w 44' broni Szpalek. Świetna gra Wisły i Reymana. Wisła bez słabych punktów.

Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 22 i 25.

Tabela: Wisła 15:5, ŁKS 11:5, TKS 11:7, 1.FC 10:4. Tabela się krystalizuje i widać, że o mistrzostwo grać będzie Wisła, ŁKS i 1.FC, który nadrabia zaległości, bijąc Hasmoneę 4:2 i wychodzi na drugie miejsce. Dobrze radzi sobie też Legia mając tylko 6 pkt. straty (ostatni mecz z Hasmoneą 4:1); Pogoń odzyskuje formę z Wartą (6:2).