1927.09.11 Wisła Kraków – TKS Toruń 15:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 05:54, 19 sie 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
1927.09.11, I liga, stadion Wisły,
[[Grafika:|150px]] Wisła Kraków 15:0 (7:0) TKS Toruń [[Grafika:|150px]]
widzów: 1500
sędzia: Niedźwirski
Bramki
Henryk Reyman 6, Józef Adamek 3, Jan Reyman 3, Mieczysław Balcer 2, Stanisław Czulak


















1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
7:0
8:0
9:0
10:0
11:0
12:0
13:0
14:0
15:0
Wisła Kraków
2-3-5
Emil Folga
Aleksander Pychowski
Emil Skrynkowicz
Józef Kotlarczyk
Jan Kotlarczyk
Bronisław Makowski
Józef Adamek
Stanisław Czulak
Henryk Reyman
Jan Reyman
Mieczysław Balcer
TKS Toruń

Zdrojewski
Wierzchowski II
Jabłoński
Zaborowski
Stogowski
Skierski
Świtalski
Suchocki
Wierzchowski I
Dąbert

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Opis

Wg Sportu lwowskiego 4:0 do przerwy.

TKS zagrał w dziesięciu zawodników, bo "na dworcu w Toruniu miejscowa żandarmeria wojskowa aresztowała sześciu czołowych zawodników, aby w ten sposób zmusić ich do występu w meczu mistrzostw wojskowych, choć wszyscy oni mieli prawidłowe urlopy" [cytat za Gowarzewski "Historia klubów - Wisła].

Relacje prasowe

Przegląd Sportowy numer 37/1927 strona 2:

15:0!

Niebywały wynik meczu Wisła – T.K.S.

Piętnaście na zero! Wynik, jakiego w Lidze nie było i zdaje się długo, a może i nigdy, nie będzie! Fantastyczny rezultat uzyskany przez drużynę nie o głowę, lecz o 11 głów lepszą od przeciwnika!

Zespoły stanęły do walki w składach następujących: T.K.S: Zdrojewski; Wierzchowski II, Jabłoński; Zaborowski, Stogowski, Skierski; Świtalski, Suchocki, Wierzchowski I, Dąbert, - a więc grał tylko w 10-ciu. Wisła w pełnym składzie reprezentacyjnym.

T.K.S. prócz tego, że grał w 10-tkę, miał czterech rezerwowych i przedstawiał się więcej, niż słabo. Drużyna toruńska wobec wspaniałej formy Wisły wprost nie istniała.

Gospodarze dali koncert mistrzowski, jakiego Kraków dawno nie widział. W pierwszych 10-ciu minutach I-ej i II-ej połowy może nie wszystko szło najukładniej, później jednak Wisła wzniosła się na poziom niedościgły i porwała swą świetną grą całą widownię. Idealne współgranie, temperament, ambicja i strzały. Oto głośne akordy mistrzów-koncertantów. Wyróżniać nie ma kogo – wyróżnili się wszyscy!

Strzelcami byli: Reyman I 6 razy, Reyman II 3, Adamek 3, Balcer 2, Czulak raz.

Sędziował wzorowo dr. Niedźwirski ze Lwowa. Publiczności 1.500.


Uwagi

Nie sposób ustalić kolejność strzelców. Henryk Reyman strzelił 5 bramek z rzędu w drugiej połowie.

Najwyższe zwycięstwo Wisły w historii rozgrywek pierwszoligowych. Rekord strzelonych bramek w ligowym meczu Reymana. Poprawił go dopiero Wilimowski w 1939 r. w meczu Ruchu z Union Touring 12:1, strzelając 10 bramek. Sam Reyman po latach twierdził, że strzelił w tym meczu 9 bramek! Najwyższy wynik w historii rozgrywek pierwszoligowych.