1968.09.22 Szombierki Bytom - Wisła Kraków 3:3
Z Historia Wisły
Szombierki Bytom | 3:3 (3:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: ok. 4.000 | ||||||||||
sędzia: Pogorzelski z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1968, nr 219 (17 IX) nr 7178
Istny szpital zaistniał w drużynie piłkarskiej Wisły. W meczu z Polonią Bytom poważnej kontuzji kręgosłupa doznał Skupnik. W ostatnim spotkaniu, Z koreańskim zespołem Amnokan dwaj dalsi piłkarze Sputo i Wójcik nabawili się kontuzji i ich udział w wyjazdowym meczu ,z Szombierkami jest chyba wykluczony
Echo Krakowa. 1968, nr 223 (21/22 IX) nr 7182
W niedzielę ekstraklasa miała pauzować, ale ostatecznie rozegrana zostanie kolejka planowana poprzednio na 24 listopada. Tak więc Wisła jedzie do Bytomia, gdzie grać będzie z Szombierkami.
Nie tak dawno, bo w ostatniej serii spotkań poprzednich rozgrywek, w czerwcu, wiślacy wygrali w Bytomiu ratując się przed degradacją. : Czy powtórzą ten wyczyn? Wprawdzie są optymiści zapowiadający zwycięstwo, ale naszym zdaniem krakowianie mają minimalne szanse na... podział punktów. Co tu dużo mówić: grają niezdecydowanie wolno, a na domiar złego stracili na pewien czas dwóch czołowych zawodników: Skupnika i Wójcika a udział Sputy stoi, pod znakiem zapytania.
Szombierki po początkowym kryzysie, winiły szybko do równowagi i mają już na swym koncie o 1 pkt. więcej niż wiślacy. W niedzielę zechcą wykorzystać atut własnego boiska i wydźwignąć się w górę tabeli. Są więc nadzwyczaj trudnym przeciwni ki em dla osłabionej jedenastki Wisły
Echo Krakowa. 1968, nr 224 (23 IX) nr 7183
Szombierki — WISŁA 3:3 (3.1). Bramki strzelili: dla Szombierek Wilim I 2 i Wilim II 1, a dla Wisły — Studnicki, Lendzion, Hausner.
Sędziował p. Pogorzelski z Warszawy. Widzów ok. 4.000.
WISŁA — Gonet, Wójcik, Kawula, Musiał, Kotlarczyk, Hausner, (Sputo (Kmiecik), Polak, Studnicki, Lendzion.
Początek meczu wróżył klęskę wiślakom, gdyż po 12 minutach gry gospodarze prowadzili już 3:0. Od tego momentu jednak bytomianie zwolnili tempo akcji, a ambitnie grający krakowianie uzyskali zdecydowaną przewagę. W 37 min.
Studnicki zdobył bramkę dla Wisły. Jednak losy meczu rozstrzygnięte zostały dopiero 5 min. przed końcem, kiedy to w ciągu jednej minuty Lendzion, a następnie Hausner doprowadzili do wyrównania. Desperacki. zryw bytomian w ostatniej fazie gry. nie zdał się na nic, gdyż wiślacy nie dopuścili do utraty bramki. W zespole krakowskim na najwyższe noty zasłużyli Gonet, Musiał i Hausner, który był najlepszym graczem na boisku.
Echo Krakowa. 1968, nr 225 (24 IX) nr 7184
Remis przywieziony przez Wisłę z Bytomia niewątpliwie cieszy, ale zastanawia nas gra Wójcika, który w meczu z Amnokanem nabawił się kontuzji i jak twierdzono w Wiśle -r i groźnej kontuzji, która uniemożliwi zawodnikowi grę przez najbliższych kilka tygodni. Czyżby tak szybko zrósł się pęknięty obojczyk?