1971.11.06 Wisła Kraków – Legia Warszawa 97:72

Z Historia Wisły

1971.11.06, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 97:72 Legia Warszawa
I:
II: 43:39
III:
IV:
Sędziowie: Kwiatkowski i Sołtysiak Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Bohdan Likszo 29, Piotr Langosz 14, Marek Ładniak 28, Wiesław Langiewicz 22, Andrzej Seweryn 15, Adam Gardzina 12 Piotr Langosz 2, Andrzej Łędzki 2, Dariusz Kwiatkowski 8, Waldemar Wiśniewski 8
Trener:
Tadeusz Pacuła

Legia Warszawa:
Dolczewski 24, Korcz 19, Olejnik 12, Lewandowski 6, Żurek 1
Trener:



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1971, nr 260 (6/7 XI) nr 8136

INAUGURACJA sezonu w I lidze koszykarzy nie była pomyślna dla „Wawelskich smoków". Wisła przegrała dwa pierwsze mecze: w Warszawie jednym punktem z Polonią i w Gdańsku, już w wysokich rozmiarach, z Wybrzeżem. Pierwsze koty za płoty - jak mówi przysłowie. To były trudne mecze: Wybrzeże jest przecież mistrzem Polski, a Polonia w obecnym sezonie naj prawdopodobniej będzie postrachem dla wszystkich drużyn, szczególnie we Własnej hali.

Pora jednak na rehabilitację.

Dziś i jutro „Wawelskie Smoki" grają przed własną publicznością Hala Wisły zapełni się z pewnością sympatykami koszykówki, którzy będą chcieli na własne oczy zobaczyć w jakiej formie znajduje się ich drużyna.

Dziś krakowianie spotkają się z Legią, która w tef chwili nie reprezentuję już tej klasy, co przed kilku laty. W zasadzie wojskowi mają jednego wysokiej klasy zawodnika — Dolczewskiego. Gdyby nawet wystąpił Korcz, o co kierownictwo warszawskiego klubu bardzo się ubiega, to i tak koszykarze Wisły powinni w sobotę od nieść, przekonywające zwycięstwo.

Naszym, zdaniem, trudniejszym przeciwnikiem będzie Lublinianka, która wręcz rewelacyjnie rozpoczęła sezon, wygrywając z Lechem i Śląskiem. Dużo zależeć będzie od taktyki, jaką zastosuje trener Wisły, T. Pacuła. Chudzi przede wszystkim o umiejętne, krycie podczas gry najlepszego strzelca drużyny lubelskiej, Kasprzaka



Echo Krakowa. 1971, nr 261 (8 XI) nr 8137

WISŁA — LEGIA 97:72 (43:39).

Punkty zdobyli: dla Wisły — Ładniak 28, Langiewicz 22, Seweryn 15, Gardzina 12, Kwiatkowski i Wiśniewski po 8, Langosz i Łędzki po 2, dla Legii — Dolczewski 24, Korcz 19, Olejnik 12, Lewandowski 6, Żurek 1. Sędziowali: Kwiatkowski i Sołtysiak z Poznania. Tylko w pierwszej części meczu gra była wyrównana. Od 22 min. (43:43) na boisku niepodzielnie panowali koszykarze Wisły. Pod koniec meczu trener drużyny krakowskiej, T. Pacuła wprowadził do gry zawodników rezerwowych.

Niestety, spotkanie nie mogło się zbytnio podobać, stało na słabym poziomie. „Wawelskie Smoki nie są jeszcze w pełni formy, a mimo to wygrały różnicą aż 25 punktów. Najlepszym zawodnikiem w Wiśle był Seweryn, dobrze grał Langiewicz oraz, ale tylko w drugiej połowie, Ładniak. W zespole warszawskim na wyróżnienie zasłużył Dolczewski.

Gazeta Krakowska. 1971, nr 263 (5 XI) nr 7367

Niepomyślnie rozpoczęła się tegoroczna edycja rozgrywek ekstraklasy koszykarzy dla drużyny krakowskiej Wisły. Krakowianie ponieśli na wyjeździe dwie porażki i uplasowali się w dolnych rejonach tabeli. W nadchodzącą sobotę i niedzielę zespół „białej gwiazdy” gościć będzie Legię i Lubliniankę. Wielka szansa na pierwsze zwycięstwa, na zbliżenie się do czołówki tabeli. Legia posiada trudności w skompletowaniu składu i będzie w tym sezonie miała trudności w utrzymaniu się w lidze. Rewelacyjnie spisała się natomiast na inaugurację spotkań Lublinianka pokonując nie tylko Lecha Poznań lecz i czołową drużynę krajową Śląsk Wrocław. Hala Wisły z pewnością w sobotę i niedzielę wypełni się po brzegi. Kibice będą ciekawi nie tylko przebiegu walki lecz i aktualnej formy swych pupilków. W sobotę 6 bm. Wisła gra o godz. 17.30 z Legią a w niedzielę o godz. 18 — z Lublinianką.


Gazeta Krakowska. 1971, nr 265 (8 XI) nr 7369

Oczekiwaliśmy ładnego widowiska w meczu I ligi koszykówki mężczyzn Wisła — Lublinianka.

Goście przyjechali jednak do Krakowa w osłabionym składzie, bez swego „asa. atutowego” Kasprzaka i jasne się stało, że nie będą stanowili równorzędnego przeciwnika dla krakowskiego zespołu.

Tak się też stało. Wisła wygrała różnicą aż 51 punktów! — 92:41 (50:17), Już w pierwszej połowie meczu w 15 min. krakowianie prowadzili 40:13. Po przerwie trener „białej gwiazdy” wprowadził na boisko rezerwy i może dlatego Wisła nie osiągnęła trzycyfrowego zwycięstwa. Dobry mecz zagrał tym razem Gardzina oraz świetnie rozgrywający; piłki Seweryn.

Punkty dla Wisły zdobyli: Gardziną i Ładniak po 24, Langiewicz 18, Seweryn 8, Kwiatkowski 6, Langosz 4, Paluch 4, Łędzki 2, Wiśniewski 2. Najwięcej dla Lublinianki — M. Niemiec 16, Plebanek 6.

W sobotnim meczu Wisła wy grała z Legią 97:72 (43:39). Kapitalny mecz rozegrał w pierwszej połowie Langiewicz- Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Ładniak 28, Langiewicz 22, Seweryn 15.


http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=55058 s.6