1972.07.01 Young Boys Berno - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

1972.07.01, Puchar Intertoto, 2. kolejka, Berno,,
Young Boys Berno 1:1 (0:1) Wisła Kraków
widzów: ok. 3.000
sędzia: ? Hans Wieland, Grenchen (Szwajcaria)
Bramki

Bruttin
0:1
1:1
27' Ryszard Sarnat

Young Boys Berno
2-4-4
Hanspeter Latour
Ernst Schmocker
Rolf Vögeli
Marcel Cornioley
Otto Messerli
Hans-Peter Schild
Fritz Zahnd
Jean-Claude Bruttin
Peter Marti
Hans-Otto Peters
Bert Theunissen grafika: Zmiana.PNG (Martin Trümpler)

trener: Walter Eich
Wisła Kraków
4-3-3
Janusz Adamczyk
Henryk Szymanowski
Ryszard Wójcik
Henryk Maculewicz
Antoni Szymanowski
Andrzej Garlej
Wiesław Lendzion
Czesław Studnicki
Kazimierz Kmiecik
Ryszard Sarnat
Zdzisław Kapka

trener: Marian Kurdziel

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Gazeta Krakowska. 1972, nr 155 (1/2 VII) nr 7570

Piłkarze GTS Wisła udali się na zagraniczne tournee do Szwajcarii i Francji podczas którego mają rozegrać spotkania o Puchar Lata ze znanymi zespołami Young Boys i St. Etienne. Wiślacy wyjechali w swym najsilniejszym składzie. W Krakowie pozostał jedynie A. Musiał, który otrzymał klubową dyskwalifikację (3 miesiące z zawieszeniem na rok) za odmowę gry w II połowie meczu z Górnikiem Zabrze



Gazeta Krakowska. 1972, nr 167 (15/16 VII) nr 7582

Skąpe wieści dotarły do Krakowa z ostatnich spotkań krakowskiej Wisły rozegranych w ramach Pucharu Lata. Dlatego też poprosiliśmy trenera Mariana Kurdziela o uzupełnienie agencyjnych doniesień. Pierwszy pojedynek w Bernie z zespołem Young Boys zakończył się wynikiem remisowym 1:1, chociaż krakowianie mieli przez cały czas dużą przewagę. Znakomicie zagrali najmłodsi: Garlej, Kapka, Kmiecik, Szymanowski. Napastnicy zaprzepaścili jednak kilka dogodnych sytuacji, a raz słupek uratował gospodarzy od utraty bramki. Wprowadziło to zdenerwowanie do zespołu, co ujemnie odbiło się na" grze krakowian w ostatniej części pojedynku. Mimo to recenzje w prasie szwajcarskiej pełne były pochwał dla Wisły. Natomiast w drugim meczu z silnym francuskim zespołem — St. Etienne — Wisła zastosowała zupełnie inną taktykę. Przez cały mecz skutecznie rozbijała ataki gospodarzy, uzyskując wynik bezbramkowy. I znów bardzo dobrze spisali się najmłodsi, a bramkarz Adamczyk był bohaterem tego pojedynku. Otrzymał on nawet propozycję zasilenia jednego z najlepszych zespołów francuskich — St. Etienne. Warto jeszcze dodać, że tutejsza Polonia zgotowała serdeczne przyjęcie piłkarzom krakowskim, gorąco dopingując ich podczas meczu. Piłkarze Wisły stoją przed trudnym zadaniem. Jeśli chcą zdobyć pierwsze miejsce w swojej grupie Pucharu Lata, milszą wygrać wszystkie pozostałe 3 pojedynki, W sobotę, 15 VII, podejmują na własnym boisku szwajcarski zespół — Young Boys (początek o godz. 20) i mają realne szanse na zdobycie 2 punktów. Natomiast w tydzień później Wisła gra u siebie z St. Etienne i ten mecz prawdopodobnie zadecyduje, która drużyna awansuje do dalszych rozgrywek Pucharu Lata, (tg)

Der Bund, 3 lipca 1972

Sommerfussball: vorläufig zum Gähnen

Start zum IFC: Young Boys - Wisla Krakau 1:1 (0:1)

Wankdorf. - 3000 Zuschauer. - Schiedsrichter: Wieland (Grenchen). Tore: 27. Min. Sarnat 0:1, 75. Bruttin 1:1.

Young Boys: Latour; Messerli, Zahnd, Vögeli, Schmocker; Schild, Peters, Theu- nissen (Trümpler); Marti, Bruttin, Cornio- ley.

Wisla: Adamczyk; Wojcik, H. Szymanovski, A. Szymanovski, Maculawicz; Sarnat, Studnicki, Lendzion; Kapka, Kmiecik, Garlaj.

Vo. Für einmal hatten die Abwesenden nicht unrecht, denn die vorgesetzte Kost beider Mannschaften war sehr dürftig. Be- sonderer Anziehungspunkt dieser Partie waren die drei YB-Neuerwerbungen Cornioley, Vögeli und Zahnd; Boffi, der sich gegenwärtig noch in den Ferien befindet, gibt seinen Einstand am nächsten Samstag. Den Internationalen Fussballcup benützen die Young Boys zur Neuformierung ihres Teams, das sein GeCornioley stellt sich die Frage, ob sich dieser flinke und stets gut postierte Stürmer in die Spielanlage der Young Boys einbauen lässt.

Um die grösste Wirkung zu erzielen, benötigt er einen Nebenspieler, der ihn geschickt in die Tiefe lancieren kann, was in der ersten Halbzeit leider nicht der Fall war.

Die erforderliche Unterstützung erhielt er nach der Pause, und er war es denn auch, der massgeblich am Ausgleichstor beteiligt war. Von diesem Zeitpunkt an trat er immer häufiger in Erscheinung und eröffnete für die Berner einige Torchancen, die aber von Peters, Bruttin und Marti knapp verfehlt wurden.

Die Aufmerksamkeit zog Cornioley gleich in der 3. Minute auf sich, als seine Hereingabe vom linken Flügel nur knapp ten Chance blieb es während der ersten Halbzeit! Die Polen, obschon nicht drükkend überlegen, hatten das Spiel fest im Griff. Sie befreiten sich schnell aus ihrer Verteidigungszone und sprengten mit wei- ten Bällen in die Tiefe die Abwehr der Young Boys. In der 27. Minute rückte der sonst stark zurückhängende Sarnat vor das Tor Latours vor, erhielt den Ball zugespielt und bezwang den Berner Kee- per. Die Reaktion der Berner blieb aus; start schneller die Seite zu wechseln, ver- suchten sie durch die Mitte zu dringen. Die zweite Halbzeit brachte ein bisschen Farbe in die zuvor monotone Partie, Wisla Krakau suchte früh die Entschei dung, doch in der 54. Minute rettete der Pfosten Latour, und nur drei Minuten später verschoss der beste Pole, Sarnat, aus kurzer Distanz.

In der 75. Minute lancierte Schild mit einer weiten Vorlage Cornioley am rech- von Peters verfehlt wurde; bei dieser guten Flügel, der seinem Gegenspieler keine Chancen liess. Den Flankenball verwandelte Bruttin mit dem Kopf.