1972.08.02 Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:3

Z Historia Wisły

1972.08.02, I Liga, 2. kolejka, Szczecin, Stadion Pogoni,
Pogoń Szczecin 1:3 (0:2) Wisła Kraków
widzów: 20.000
sędzia: Jankowski z Gdańska
Bramki


Janduda 64'

0:1
0:2
1:2
1:3
16' Ryszard Sarnat
21’ Hubert Skupnik

77’ Wiesław Lendzion
Pogoń Szczecin

Frączczak
Boguszewicz
Janduda
Folbrycht Grafika:Zmiana.PNG (89' Malinowski)
Jatczak
Wawrowski
Mańka
Kasztelan
Czubak
Wolski
Justek

trener:
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet
Antoni Szymanowski
Ryszard Wójcik
Jerzy Płonka
Adam Musiał
Tadeusz Polak
Wiesław Lendzion
Czesław Studnicki
Kazimierz Kmiecik
Ryszard Sarnat
Hubert Skupnik grafika: Zmiana.PNG (68’ Zdzisław Kapka)

trener: Jerzy Steckiw

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

BYŁ NIEGDYŚ TAKI MECZ...

„Bg-beat” krakowian

Dodano: 2014-08-22 13:03:13 (aktualizacja: 2014-08-26 03:00:35)

Marco / historiawisly.pl / TEMPO

Szczecińska publiczność dawno już nie oglądała tak dobrej gry, jaką zademonstrowali piłkarze „Białej Gwiazdy”. Sarnat, Kmiecik, Polak i Lendzion walczyli między sobą o palmę pierwszeństwa na boisku. Zwłaszcza Sarnat – za grę w pierwszej połowie – został na pewno zanotowany w notesie obserwatora, którym był kierownik wyszkolenia PZPN – J. Talaga. Forma wiślaka predysponuje go do gry w kadrze olimpijskiej.

Mecz rozpoczął się od pięknego strzału Lendziona w 4 min. z 24 metrów. W odpowiedzi gospodarze dwukrotnie – Czubak i Kasztelan niepokoili Goneta. Zdecydowaną jednak przewagę w tym okresie posiadali wiślacy, grający dobrze taktycznie, czym dezorientowali obronę gospodarzy. Ofensywne akcje rozpoczynali już obrońcy. Wiślacy szybko zdobywali teren i oddali sporą ilość pięknych strzałów. W 16 min. piękną akcję zainicjował Kmiecik, podanie do tyłu i Sarnat z kilku metrów nie miał kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce. W pięć minut później jest już 2:0. Sarnat otrzymuje długie podanie z drugiej linii, mija Folbrychta i podaje dokładnie piłkę Skupnikowi. Po strzale tego ostatniego piłka odbija się „po drodze” od Boguszewicza i wpada obok zaskoczonego bramkarza do siatki. W 37 min. mogło być 3:0, gdy po ostrym strzale Studnickiego piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole.

Druga połowa rozpoczęła w burzy i ulewnym deszczu. I znów pierwszy dali znać o sobie wiślacy. W 49 min. notujemy ładny strzał Sarnata, a w chwilę później Polak mija dwóch obrońców i dopiero w ostatniej chwili Folbrycht zdejmuje mu piłkę z nóg. Następuje krótki okres przewagi Pogoni, w wyniku której w 64 min. Janduda zdobywa głową jedyną bramkę dla swych barw. Ponownie do ataku ruszają wiślacy i w 77 min. Sarnat przeprowadza rajd lewą stroną , wymanewrowuje Boguszewicza, a wystawioną idealnie piłkę Lendzion bez trudu skierowuje do bramki.

1972.08.02, I Liga, 2. kolejka

Pogoń Szczecin – Wisłą Kraków 1:3 (0:2) Bramki: Janduda – Kmiecik, Skupnik, Lendzion

Widzów 20 000

Pogoń: Frączczak - Boguszewicz,Janduda, Folbrycht (89' Malinowski), Jatczak, Wawrowski, Mańka, Kasztelan, Czubak, Wolski, Justek

Wisła: Stanisław Gonet - Antoni Szymanowski, Ryszard Wójcik, Jerzy Płonka, Adam Musiał, Tadeusz Polak, Wiesław Lendzion, Czesław Studnicki, Kazimierz Kmiecik, Ryszard Sarnat, Hubert Skupnik (68’ Zdzisław Kapka)

Źródło: wislalive.pl