1973.04.29 Wisła Kraków - ROW Rybnik 0:0

Z Historia Wisły

1973.04.29, I Liga, 19. kolejka, Kraków, Stadion Wisły, 18:00
Wisła Kraków 0:0 ROW Rybnik
widzów: 15.000-18-000
sędzia: Pogorzelski z Warszawy
Bramki
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet
Antoni Szymanowski
Henryk Maculewicz
Jerzy Płonka
Adam Musiał
Henryk Szymanowski
Andrzej Garlej grafika: Zmiana.PNG (46’ Zdzisław Kapka)
Zbigniew Krawczyk
Kazimierz Kmiecik grafika: Zmiana.PNG (69’ Wiesław Lendzion)
Ryszard Sarnat
Marek Kusto

trener: Jerzy Steckiw
ROW Rybnik

Szyguła
Śmietana
Wieczorek
Kąsek
Sobczyński
Lorenc
Pawlik
Zdebel
Wita
Lerch
Sowa Grafika:Zmiana.PNG (Gach)

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Afisz zapowiadający mecz
Afisz zapowiadający mecz

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1973, nr 100 (28/29 IV) nr 8587

W meczu z ROW-em piłkarze WISŁY pragną zrehabilitować się za niesławną porażkę w POZNANIU

Piłkarze „Białej Gwiazdy”, którzy tak dobrze rozpoczęli wiosenną rundę, przed dwoma tygodniami doznali w Poznaniu, jak wynikało z relacji trochę pechowej, niemniej jednak wysokiej porażki z Lechem. Obecnie chcą zrehabilitować się przed własną publicznością, i utrzymać wysoką pozycję w tabeli.

W okresie przerwy wszyscy intensywnie trenowali, drużyna w tym czasie rozegrała dwa sparringowe spotkania przy świetle elektrycznym, bowiem w takich warunkach odbędzie się i jutrzejszy mecz z ROWem. Wisła w tych spotkaniach pokonała Garbarnię 2:1 i Hutnika 1:0.

Jak poinformował nas zastępca kierownika sekcji piłki nożnej GTS Wisła, mjr Jacek Sitarz, jedynie pod znakiem zapytania stoi udział w niedzielnym meczu Lendziona, któremu odnowiła się kontuzja nogi… Piłkarze „Białej Gwiazdy", po czwartkowym treningu, wyjechali do Myślenic, skąd przybędą bezpośrednio na niedzielne spotkanie


Echo Krakowa. 1973, nr 101 (30 IV/1 V) nr 8588

WISŁA — ROW Rybnik 0:0. Sędziował p. Pogorzelski a Warszawy. Widzów około 18 tysięcy.

WISŁA: Gonet, A. Szymanowski, Maculewicz, Płonka, Musiał, H. Szymanowski, Garlej (od 46 min. Kapka), Krawczyk, Kmiecik (od 69 min. Lendzion), Sarnat, Kusto.

ROW: Szyguła, Śmietana, Wieczorek, Kąsek, Sobczyński, Lorenc, Pawlik, Zdebel, Wita, Lerch, Sowa (od 67 min. Gach).

Sympatycy piłki nożnej w Krakowie dużo sobie obiecywali po meczu Wisły z Jedenastka „Białej Gwiazdy” miała bowiem srodze zemścić się na rybniczanach za porażkę poniesioną przed dwoma tygodniami w Poznaniu. Wczoraj po południu znany już był wynik meczu Gwardii z Górnikiem, kibice widzieli już swych pupilów na drugim miejscu w tabeli.

Wisły Tymczasem... piłkarze sprawili zawód, zdołali zaledwie zremisować, a na trzy minuty przed końcem spotkania o mało nie stracili gola.

Bardzo szybki napastnik ROW-u Pawlik, przeszedł z piłką po prawej stronie, strzelił mocno, piłkę odbił co pra­ wda Gonet, lecz powoli toczyła się ona do pustej bramki.

Na trybunach zapadło milczenie. W ostatniej chwili do piłki doskoczył jednak A. Szymanowski i zdołał ją wybić w pole, ratując w ten sposób jeden punkt dla swojej drużyny.

Kibice byli rozczarowani nie tylko końcowym wynikiem meczu, lecz przede wszystkim formą, jaką pokazali wczoraj krakowianie. Jeszcze przez pierwsze pół godziny ich akcje były jako tako zorganizowane, lecz od momentu kontuzji Kmiecika (30 min.) w poczynaniach gospodarzy coraz bardziej uwidaczniały się nerwowość i chaos. Na dobrą sprawę w pełni zadowalającą formę wykazali tylko: Musiał, Kmiecik i Gonet. Pozostali zawodnicy zawiedli,. a do najsłabszych punktów drużyny należeli: pozostali obrońcy i zawodnicy drugiej linii, która wczoraj w zasadzie nie była widoczna.

Na tle dziwnie niedysponowanych gospodarzy, zespół ROW-u zaprezentował się z jak najlepszej strony. Rybniczanie prowadzili do końca meczu otwartą grę, nie było tzw. „murowania” bramki, a. ataki gości, kilkakrotnie stworzyły bardzo groźne sytuacje pod bramką Goneta. W drużynie ROW-u na wyróżnienie zasłużyli: Wieczorek, Sobczyński, Lorenc, Zdebel i Pawlik.