1975.09.13 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 2:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: {{Mecz | data = 1975.09.14 | nazwa rozgrywek = I Liga, 6. kolejka | stadion(miasto) = Łódź, Stadion ŁKS | godzina = |...)
Aktualna wersja (07:04, 1 cze 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 4 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz
{{Mecz
-
| data = 1975.09.14
+
| data = 1975.09.13
| nazwa rozgrywek = I Liga, 6. kolejka
| nazwa rozgrywek = I Liga, 6. kolejka
| stadion(miasto) = Łódź, Stadion ŁKS
| stadion(miasto) = Łódź, Stadion ŁKS
-
| godzina =
+
| godzina = 17:30
| herb gospodarzy = ŁKS Łódź herb.jpg
| herb gospodarzy = ŁKS Łódź herb.jpg
| herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg
| herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg
Linia 10: Linia 10:
| goście = Wisła Kraków
| goście = Wisła Kraków
| ilość widzów = ok. 18.000
| ilość widzów = ok. 18.000
-
| sędzia = Słabik z Katowic
+
| sędzia = Zbigniew Słabik z Katowic
-
| strzelcy bramek gospodarze = Ostalczyk (k) 8'<br>Mszyca 90'
+
| strzelcy bramek gospodarze = Grzegorz Ostalczyk (k) 8'<br>Jan Mszyca 90'
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0
| strzelcy bramek goście =
| strzelcy bramek goście =
-
| skład gospodarzy = <br>Puchalski<br>Lubański<br>Polak<br>Bulzacki<br>Korzeniowski<Br>Dziuba<br>Ostalczyk<br>Drozdowski<br>Grzywacz [[Grafika:Zmiana.PNG]] (57' Galant)<br>Milczarski<br>Mszyca<br><br>trener:
+
| skład gospodarzy = 4-3-3<br>Mieczysław Puchalski<br>Jan Lubański<br>Ryszard Polak<br>Mirosław Bulzacki<br>Mieczysław Korzeniowski<Br>Marek Dziuba<br>Grzegorz Ostalczyk<br>Andrzej Drozdowski<br>Andrzej Grzywacz [[Grafika:Zmiana.PNG]] (57' Marian Galant)<br>Andrzej Milczarski<br>Jan Mszyca<br><br>trener: Stanisław Stachura
| skład gości = 4-3-3 <br>[[Stanisław Gonet]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (10’ [[Janusz Adamczyk]])<br>[[Henryk Szymanowski]]<br>[[Antoni Szymanowski]]<br>[[Henryk Maculewicz]]<br>[[Adam Musiał]]<br>[[Janusz Surowiec]]<br>[[Andrzej Garlej]]<br>[[Kazimierz Gazda]]<br>[[Zdzisław Kapka]]<br>[[Kazimierz Kmiecik]]<br>[[Marek Kusto]]<br><br>trener: [[Aleksander Brożyniak]]
| skład gości = 4-3-3 <br>[[Stanisław Gonet]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (10’ [[Janusz Adamczyk]])<br>[[Henryk Szymanowski]]<br>[[Antoni Szymanowski]]<br>[[Henryk Maculewicz]]<br>[[Adam Musiał]]<br>[[Janusz Surowiec]]<br>[[Andrzej Garlej]]<br>[[Kazimierz Gazda]]<br>[[Zdzisław Kapka]]<br>[[Kazimierz Kmiecik]]<br>[[Marek Kusto]]<br><br>trener: [[Aleksander Brożyniak]]
| statystyki =
| statystyki =
}}
}}
[[Grafika:1975-09-14 ŁKS-Wisła bilet.jpg|300px|right|thumb|Bilet meczowy]]
[[Grafika:1975-09-14 ŁKS-Wisła bilet.jpg|300px|right|thumb|Bilet meczowy]]
-
==Relacje prasowe==
 
[[Grafika:Tempo 1975-09-15a.JPG|350 px]]
[[Grafika:Tempo 1975-09-15a.JPG|350 px]]
[[Grafika:Tempo 1975-09-15b.JPG|350 px]]
[[Grafika:Tempo 1975-09-15b.JPG|350 px]]
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1975, nr 199 (13/14 IX) nr 9294===
 +
 +
Po 3-tygodniowej przerwie, którą wypełniły sprawdziany kadrowiczów oraz victoria nad Holandią — wracamy na ligowe boiska. Czeka nas szósta kolejka, w której najważniejszym pytaniem jest, czy jedyny zespół bez porażki — Stal Mielec i tym razem odeprze atak, rywali, a jednocześnie czy dwa zespoły, które nie wygrały dotychczas meczu — ŁKS i Zagłębie, zdołają odnotować zwycięstwa!?.
 +
 +
Piłkarski Kraków usatysfakcjonowany doskonałą grą Antoniego Szymanowskiego w reprezentacji, która niemal rozgromiła wicemistrzów świata, z ufnością oczekuje na ligowy występ swych pupilów w... Łodzi.
 +
 +
Wprawdzie ŁKS będzie chciał odnieść wreszcie zwycięstwo, lecz w łódzkim teamie nie Wystąpi reprezentacyjny bramkarz Polski Jan Tomaszewski, który w meczu z Holandią naderwał mięśnie i ścięgna w stawie skokowym i przez 10 dni będzie miał nogę w gipsie.
 +
 +
Wiślacy trenowali od czwartku w komplecie. Wznowił nawet zajęcia Kazimierz Kmiecik, który nabawił się kontuzji w Mielcu t jego udział w występie łódzkim stał pod dużym znakiem zapytania. Niezwykle starannie ćwiczą wszyscy wiślacy z A. Szymanowskim, Musiałem, Gonetem i Maculewiczem na czele, a obserwatorzy twierdzą nawet, że zwyżkuje forma Kapki i Kusty.
 +
 +
Jeśli więc opinie te znajdą pokrycie w grze krakowian, to rzeczywiście mogą nam oni sprawić przyjemną niespodziankę i wrócić z polskiego Manchesteru z tarczą. Przypomnijmy, że wiślacy z równą ilością punktów (7) co lider — Stal, i wicelider — Polonia, zajmują 3 miejsce w tabeli a ŁKS z 4 pkt plasuje się na 10 miejscu. Mało tego, w bramce Wisły tylko 3 razy trzepotała piłka, kiedy w łódzkiej świątyni umieszczano ją aż 7 razy! Jeśli krakowianie odniosą w sobotę zwycięstwo (krakowska rozgłośnia Polskiego Radia nada sprawozdanie z II połowy meczu na UKF — godz. 18.15) nad ŁKS-em, to kto wie, czy nie wrócą na pierwsze miejsce w tabeli. Trzeba bowiem nadmienić, iż Stal Mielec czeka trudny pojedynek z sygnalizującym zwyżkę formy Górnikiem w Zabrzu, a Polonię derbowy mecz z Szombierkami. A jak trudno zwyciężać z lokalnym rywalem — wiemy w Krakowie
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1975, nr 200 (15 IX) nr 9295===
 +
[[Grafika:Echo 1975-09-15c.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
Nieskuteczna gra piłkarzy Wisły w Łodzi
 +
 +
ŁKS Łódź — Wisła Kraków 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: G. Ostalczyk w 7 min. z rzutu karnego oraz J. Mszyca w 90 min. gry. Sędziował p. Słabik z Katowic. Widzów ok. 18 tys. WISŁA: Gonet (od 9 min. Adamczyk) — H. Szymanowski, A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał — Surowiec, Gazda, Garlej — Kapka, Kmiecik, Kusto.
 +
 +
Piłkarze łódzkiego ŁKS odnieśli pierwsze zwycięstwo w jesiennych bojach ekstraklasy w dość nieoczekiwanych okolicznościach. W 5 min. Gonet został sfaulowany przez Milczarskiego i leżał na murawie, ale arbiter nie przerwał gry. Po kilkunastu Sekundach, w zamieszaniu podbramkowym Musiał próbował zatrzymać górną piłkę ręką i p. Słabik podyktował rzut karny.
 +
 +
Grę przerwano wreszcie. Goneta musiała odwieźć do szpitala karetka pogotowia a jego miejsce zajął Adamczyk. Dopiero po tym Ostalczyk pewnie egzekwował „jedenastkę” i gospodarze uzyskali prowadzenie 1:0.
 +
 +
Krakowianie stracili wyraźnie rezon po kontuzji swego kolegi, który od kilku tygodni demonstrował wysoką formę. Tymczasem w ŁKS-ie zastępujący Tomaszewskiego — Puchalski wykazał wyśmienitą formę. Ba, obronił wiele silnych strzałów krakowian i stał się „ojcem” wygranej łodzian.
 +
 +
Szczególnie po. przerwie, kiedy atak za. atakiem sunęły na bramkę ŁKS rezerwowy bramkarz gospodarzy zwijał się jak w ukropie. broniąc przynajmniej kilkanaście niezwykle silnych strzałów przeciwnika. Co nie udało się napastnikom „Białej Gwiazdy” udało się gospodarzom. Na kilkanaście sekund przed końcem meczu Mszyca z rzutu wolnego z ok. 18 m kieruje piłkę w samo „okienko” i Adamczyk po raz drugi kapituluje a ŁKS odnosi zwycięstwo 2:0.
 +
 +
— Może to paradoks — mówi po meczu kierownik zespołu krakowskiego mjr E. KOSIBA — ale przegraliśmy będąc zespołem lepszym i po rozegraniu bodaj najładniejszej partii w sezonie. Niestety, nie da się ukryć, iż nasi chłopcy grali nieskutecznie. (F)
 +
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1975, nr 201 (13/14 IX) nr 8539===
 +
 +
Dziś Polskie Radio na fali UKF 68,75 Mhz przeprowadzi bezpośrednią transmisję z meczu piłki nożnej o mistrzostwo I ligi ŁKS Łódź — Wisła Kraków. Początek transmisji o godz. 18.15.
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1975, nr 202 (15 IX) nr 8540===
 +
 +
W LIGACH PIŁKARSKICH Nieudany występ Wisły w Łodzi
 +
 +
W rozegranym w sobotę w Łodzi meczu o mistrzostwo I ligi piłki nożnej ŁKS pokonał Wisłę 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: Ostalczyk z karnego w 7 min. i Mszyca, z wolnego w 90 min. Piłkarze Wisły sobotnie spotkanie w Łodzi rozpoczęli pechowo. Już w 7 min. bramkarz Wisły — Gonet wybiegł daleko z bramki i tak niefortunnie interweniował, że doznał kontuzji, a strzał do pustej bramki złapał do rąk obrońca krakowian — Adam Musiał. Sędzia przerwał grę, kontuzjowanego Goneta zabrała karetka pogotowia, a jego miejsce w bramce zajął Adamczyk. Podyktowany rzut karny precyzyjnie wy-- egzekwował Ostalczyk i ŁKS objął prowadzenie 1:0. Ataki ŁKS-u w pierwszej części meczu nie przyniosły zmiany rezultatu.
 +
 +
W drugiej połowie Wisła ruszyła do generalnego ataku. Piłkarze „Białej Gwiazdy” uzyskali zdecydowaną przewagę, jednak wszystkie ich poczynania ofensywne załamywały się na doskonale usposobionym stoperze ŁKS-u — Mirosławie Bulzackim. Pod koniec meczu napór Wisły zmalał. W ostatniej minucie meczu za faul na Milczarskim, sędzia podyktował rzut wolny z 18 metrów, a Mszyca celnym strzałem w „okienko” przypieczętował zwycięstwo ŁKS.
 +
 +
W Wiśle najlepiej zagrali: A. Szymanowski, Kusto i Kapka, zawiódł nieco Kmiecik.
 +
 +
ŁKS: Puchalski. Lubański, Polak, Bulzacki, Korzeniowski, Dziuba, Ostalczyk. Drozdowski, Grzywacz (od 57 min. Galant), Milczarski, Mszyca.
 +
 +
WISŁA: Gonet (od 7 min. Adamczyk). H. Szymanowski. A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał. Surowiec. Gazda, Garlej, Kapka, Kmiecik, Kusto.
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1975, nr 203 (16 IX) nr 8541===
 +
 +
St. Gonet w krakowskim szpitalu
 +
 +
Jak już informowaliśmy, podczas sobotniego meczu Wisły z ŁKS-em w Łodzi bramkarz krakowian — Stanisław Gonet doznał poważnej kontuzji. Wczoraj Gonet przewieziony został ze szpitala łódzkiego do krakowskiego Szpitala MSW i pozostaje pod obserwacją na oddziale chirurgicznym. Jak poinformował nas lekarz dyżurny na tym oddziale — dr A. Morosiewicz — stan zdrowia Goneta poprawia się. Ma on bardzo mocno stłuczone nadbrzusze i istnieje nadal obawa, czy nie nastąpiło uszkodzenie narządów wewnętrznych. Leczenie bramkarza Wisły potrwa co najmniej trzy tygodnie. St. Gonetowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, (tg)
 +
 +
[[Kategoria:I Liga 1975/1976 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:I Liga 1975/1976 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1975/1976 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1975/1976 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:ŁKS Łódź]]
[[Kategoria:ŁKS Łódź]]

Aktualna wersja

1975.09.13, I Liga, 6. kolejka, Łódź, Stadion ŁKS, 17:30
ŁKS Łódź 2:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów: ok. 18.000
sędzia: Zbigniew Słabik z Katowic
Bramki
Grzegorz Ostalczyk (k) 8'
Jan Mszyca 90'
1:0
2:0
ŁKS Łódź
4-3-3
Mieczysław Puchalski
Jan Lubański
Ryszard Polak
Mirosław Bulzacki
Mieczysław Korzeniowski
Marek Dziuba
Grzegorz Ostalczyk
Andrzej Drozdowski
Andrzej Grzywacz Grafika:Zmiana.PNG (57' Marian Galant)
Andrzej Milczarski
Jan Mszyca

trener: Stanisław Stachura
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet grafika: Zmiana.PNG (10’ Janusz Adamczyk)
Henryk Szymanowski
Antoni Szymanowski
Henryk Maculewicz
Adam Musiał
Janusz Surowiec
Andrzej Garlej
Kazimierz Gazda
Zdzisław Kapka
Kazimierz Kmiecik
Marek Kusto

trener: Aleksander Brożyniak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy
Bilet meczowy

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1975, nr 199 (13/14 IX) nr 9294

Po 3-tygodniowej przerwie, którą wypełniły sprawdziany kadrowiczów oraz victoria nad Holandią — wracamy na ligowe boiska. Czeka nas szósta kolejka, w której najważniejszym pytaniem jest, czy jedyny zespół bez porażki — Stal Mielec i tym razem odeprze atak, rywali, a jednocześnie czy dwa zespoły, które nie wygrały dotychczas meczu — ŁKS i Zagłębie, zdołają odnotować zwycięstwa!?.

Piłkarski Kraków usatysfakcjonowany doskonałą grą Antoniego Szymanowskiego w reprezentacji, która niemal rozgromiła wicemistrzów świata, z ufnością oczekuje na ligowy występ swych pupilów w... Łodzi.

Wprawdzie ŁKS będzie chciał odnieść wreszcie zwycięstwo, lecz w łódzkim teamie nie Wystąpi reprezentacyjny bramkarz Polski Jan Tomaszewski, który w meczu z Holandią naderwał mięśnie i ścięgna w stawie skokowym i przez 10 dni będzie miał nogę w gipsie.

Wiślacy trenowali od czwartku w komplecie. Wznowił nawet zajęcia Kazimierz Kmiecik, który nabawił się kontuzji w Mielcu t jego udział w występie łódzkim stał pod dużym znakiem zapytania. Niezwykle starannie ćwiczą wszyscy wiślacy z A. Szymanowskim, Musiałem, Gonetem i Maculewiczem na czele, a obserwatorzy twierdzą nawet, że zwyżkuje forma Kapki i Kusty.

Jeśli więc opinie te znajdą pokrycie w grze krakowian, to rzeczywiście mogą nam oni sprawić przyjemną niespodziankę i wrócić z polskiego Manchesteru z tarczą. Przypomnijmy, że wiślacy z równą ilością punktów (7) co lider — Stal, i wicelider — Polonia, zajmują 3 miejsce w tabeli a ŁKS z 4 pkt plasuje się na 10 miejscu. Mało tego, w bramce Wisły tylko 3 razy trzepotała piłka, kiedy w łódzkiej świątyni umieszczano ją aż 7 razy! Jeśli krakowianie odniosą w sobotę zwycięstwo (krakowska rozgłośnia Polskiego Radia nada sprawozdanie z II połowy meczu na UKF — godz. 18.15) nad ŁKS-em, to kto wie, czy nie wrócą na pierwsze miejsce w tabeli. Trzeba bowiem nadmienić, iż Stal Mielec czeka trudny pojedynek z sygnalizującym zwyżkę formy Górnikiem w Zabrzu, a Polonię derbowy mecz z Szombierkami. A jak trudno zwyciężać z lokalnym rywalem — wiemy w Krakowie


Echo Krakowa. 1975, nr 200 (15 IX) nr 9295

Nieskuteczna gra piłkarzy Wisły w Łodzi

ŁKS Łódź — Wisła Kraków 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: G. Ostalczyk w 7 min. z rzutu karnego oraz J. Mszyca w 90 min. gry. Sędziował p. Słabik z Katowic. Widzów ok. 18 tys. WISŁA: Gonet (od 9 min. Adamczyk) — H. Szymanowski, A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał — Surowiec, Gazda, Garlej — Kapka, Kmiecik, Kusto.

Piłkarze łódzkiego ŁKS odnieśli pierwsze zwycięstwo w jesiennych bojach ekstraklasy w dość nieoczekiwanych okolicznościach. W 5 min. Gonet został sfaulowany przez Milczarskiego i leżał na murawie, ale arbiter nie przerwał gry. Po kilkunastu Sekundach, w zamieszaniu podbramkowym Musiał próbował zatrzymać górną piłkę ręką i p. Słabik podyktował rzut karny.

Grę przerwano wreszcie. Goneta musiała odwieźć do szpitala karetka pogotowia a jego miejsce zajął Adamczyk. Dopiero po tym Ostalczyk pewnie egzekwował „jedenastkę” i gospodarze uzyskali prowadzenie 1:0.

Krakowianie stracili wyraźnie rezon po kontuzji swego kolegi, który od kilku tygodni demonstrował wysoką formę. Tymczasem w ŁKS-ie zastępujący Tomaszewskiego — Puchalski wykazał wyśmienitą formę. Ba, obronił wiele silnych strzałów krakowian i stał się „ojcem” wygranej łodzian.

Szczególnie po. przerwie, kiedy atak za. atakiem sunęły na bramkę ŁKS rezerwowy bramkarz gospodarzy zwijał się jak w ukropie. broniąc przynajmniej kilkanaście niezwykle silnych strzałów przeciwnika. Co nie udało się napastnikom „Białej Gwiazdy” udało się gospodarzom. Na kilkanaście sekund przed końcem meczu Mszyca z rzutu wolnego z ok. 18 m kieruje piłkę w samo „okienko” i Adamczyk po raz drugi kapituluje a ŁKS odnosi zwycięstwo 2:0.

— Może to paradoks — mówi po meczu kierownik zespołu krakowskiego mjr E. KOSIBA — ale przegraliśmy będąc zespołem lepszym i po rozegraniu bodaj najładniejszej partii w sezonie. Niestety, nie da się ukryć, iż nasi chłopcy grali nieskutecznie. (F)


Gazeta Południowa. 1975, nr 201 (13/14 IX) nr 8539

Dziś Polskie Radio na fali UKF 68,75 Mhz przeprowadzi bezpośrednią transmisję z meczu piłki nożnej o mistrzostwo I ligi ŁKS Łódź — Wisła Kraków. Początek transmisji o godz. 18.15.


Gazeta Południowa. 1975, nr 202 (15 IX) nr 8540

W LIGACH PIŁKARSKICH Nieudany występ Wisły w Łodzi

W rozegranym w sobotę w Łodzi meczu o mistrzostwo I ligi piłki nożnej ŁKS pokonał Wisłę 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: Ostalczyk z karnego w 7 min. i Mszyca, z wolnego w 90 min. Piłkarze Wisły sobotnie spotkanie w Łodzi rozpoczęli pechowo. Już w 7 min. bramkarz Wisły — Gonet wybiegł daleko z bramki i tak niefortunnie interweniował, że doznał kontuzji, a strzał do pustej bramki złapał do rąk obrońca krakowian — Adam Musiał. Sędzia przerwał grę, kontuzjowanego Goneta zabrała karetka pogotowia, a jego miejsce w bramce zajął Adamczyk. Podyktowany rzut karny precyzyjnie wy-- egzekwował Ostalczyk i ŁKS objął prowadzenie 1:0. Ataki ŁKS-u w pierwszej części meczu nie przyniosły zmiany rezultatu.

W drugiej połowie Wisła ruszyła do generalnego ataku. Piłkarze „Białej Gwiazdy” uzyskali zdecydowaną przewagę, jednak wszystkie ich poczynania ofensywne załamywały się na doskonale usposobionym stoperze ŁKS-u — Mirosławie Bulzackim. Pod koniec meczu napór Wisły zmalał. W ostatniej minucie meczu za faul na Milczarskim, sędzia podyktował rzut wolny z 18 metrów, a Mszyca celnym strzałem w „okienko” przypieczętował zwycięstwo ŁKS.

W Wiśle najlepiej zagrali: A. Szymanowski, Kusto i Kapka, zawiódł nieco Kmiecik.

ŁKS: Puchalski. Lubański, Polak, Bulzacki, Korzeniowski, Dziuba, Ostalczyk. Drozdowski, Grzywacz (od 57 min. Galant), Milczarski, Mszyca.

WISŁA: Gonet (od 7 min. Adamczyk). H. Szymanowski. A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał. Surowiec. Gazda, Garlej, Kapka, Kmiecik, Kusto.


Gazeta Południowa. 1975, nr 203 (16 IX) nr 8541

St. Gonet w krakowskim szpitalu

Jak już informowaliśmy, podczas sobotniego meczu Wisły z ŁKS-em w Łodzi bramkarz krakowian — Stanisław Gonet doznał poważnej kontuzji. Wczoraj Gonet przewieziony został ze szpitala łódzkiego do krakowskiego Szpitala MSW i pozostaje pod obserwacją na oddziale chirurgicznym. Jak poinformował nas lekarz dyżurny na tym oddziale — dr A. Morosiewicz — stan zdrowia Goneta poprawia się. Ma on bardzo mocno stłuczone nadbrzusze i istnieje nadal obawa, czy nie nastąpiło uszkodzenie narządów wewnętrznych. Leczenie bramkarza Wisły potrwa co najmniej trzy tygodnie. St. Gonetowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, (tg)