1976.08.18 Sparta Zabrze - Wisła Kraków 0:2
Z Historia Wisły
Sparta Zabrze | 0:2 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 1-5.000 | ||||||||||
sędzia: Jerzy Figas z Radomia | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Galeria
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1976, nr 183 (16 VIII) nr 9565
Ostatnio odbyły się mecze 1/32 piłkarskiego Pucharu Polski.
Zespoły, które wyszły z nich zwycięsko walczyć będą 18 sierpnia (środa) w 1/16 PP z 14 drużynami I ligi oraz 2 Ii-ligowymi. Krakowska Wisła wyjedzie do Zabrza gdzie jej przeciwnikiem będzie zespół Ii-ligowej Sparty.
Piłkarze Wisły jak stwierdził niedawno trener mgr Aleksander Brożyniak, traktują rozgrywki o Puchar Polski z całą powagą. Zdobywca pucharu uzyskuje przecież prawo startu w drugich co do znaczenia rozgrywkach europejskich --Pucharze Zdobywców Pucharów.
Przeciwnik krakowian stoi aktualnie niżej w hierarchii polskiego futbolu, lecz właśnie rozgrywki pucharowe przynoszą zawsze szereg niespodzianek w, postaci eliminowania znanych firm piłkarskich przez zespoły niższych klas, Najlepszym przykładem jest tu zespół ROW-u Ib Rybnik, który w 1975 roku doszedł w PP aż do finału. Na mecz do Zabrza wyjadą więc wiślacy w pełni zmobilizowani, bynajmniej nie lekceważąc przeciwnika.
Warto dodać, iż piłkarze „Białej Gwiazdy” Wystąpią w pojedynku ze Spartą najprawdopodobniej w swym najsilniejszym składzie z kapitanem drużyny Antonim Szymanowskim i Kazimierzem Kmiecikiem czele.
Echo Krakowa. 1976, nr 185 (18 VIII) nr 9567
Jak już informowaliśmy dziś rozegrane zostaną mecze 1/16 piłkarskiego Pucharu Polski. Na krajowych boiskach odbędzie się 14 spotkań, gdyż mecze Lechii Ib z Górnikiem Zabrze oraz ROW-u z Olimpią Elbląg zostały przełożone, z uwagi na zagraniczne wojaże I-ligowców, na 8 września br. Krakowska Wisła rozegra spotkania w Zabrzu z miejscową Spartą. Wiślacy wyjechali do Zabrza pod wodzą trenera A, Brożyniaka na czele z najlepszym strzelcem ekstraklasy Kazimierzem Kmiecikiem. Antoni Szymanowski nie będzie grał w dzisiejszym meczu, ze względu na kontuzję, którą odniósł podczas niedawnego treningu. Kontuzja (wybity palec u nogi) nie powinna być jednak na tyle groźna aby kapitan jedenastki „Białej Gwiazdy” nie mógł wystąpić w ligowym meczu w sobotę z Pogonią
Echo Krakowa. 1976, nr 186 (19 VIII) nr 9568
WCZORAJ rozegrano 14 spotkań 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski. Jak zwykle w tych rozgrywkach nie obeszło się bez sensacji w postaci porażki wielokrotnego mistrza Polski Ruchu Chorzów z trzecioligowym Orłem Łódź 0:2.
Krakowska WISŁA pokonała w Zabrzu miejscową Ii-ligową Spartę 2:0 (0:0).
Bramki dla krakowian zdobyli: Kazimierz Kmiecik w 50 min. oraz Marek Kusto w 58 min.
Widzów ok. 5 tys.
WISŁA wystąpiła w składzie: Adamczyk — Gazda, Maculewicz, Płaszewski, Musiał — H. Szymanowski (od 40 min. Lipka), Nawałka, Jałocha — Kapka, Kmiecik, Kuto (od 71 min. Wróbel).
Krakowianie występujący bez kontuzjowanego A. Szymanowskiego odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo. Podopieczni trenera A. Brożyniaka umiejętnie zwalniali tempo gry w I połowie, przeprowadzając w drugiej części gry bardziej zdecydowane ataki. Po składnej akcji dwójki Kusto—Kmiecik ten ostatni w 50 min. precyzyjnym strzałem uzyskał prowadzenie dla wiślaków. W 8 min. później solowy atak Kusty zakończony pięknym strzałem z ok. 30 m przyniósł Wiśle drugą bramkę. Tak więc piłkarze krakowscy wypełnili założenia przedmeczowe i będą walczyć o wejście do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Gazeta Południowa. 1976, nr 188 (19 VIII) nr 8816
Sparta Zabrze -Wisła 0:2 (0:0)
W meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski Wisła Kraków pokonała w Zabrzu miejscową Spartę 2:0 (0:0). Tylko w pierwszej połowie pojedynek był wyrównany. Krakowianie zastosowali w tym okresie pressing. Zabrzanie z trudem przedostawali się, w okolice bramki Adamczyka. Próbowali strzałów z dalszej odległości, ale z reguły mijały one cel.
W drugiej połowie przewaga zespołu „Białej Gwiazdy” była już wyraźna. Losy spotkania rozstrzygnęły się w pierwszym kwadransie po przerwie. W 50 min. Kusto zainicjował rajd prawą stroną, podał piłkę Kmiecikowi i ten zdobył prowadzenie dla krakowian. W 8 minut później Kusto popisał się ładnym strzałem z 30 metrów i piłka wylądowała w siatce.
Wiślacy zwolnili teraz tempo gry, oszczędzając siły przed sobotnim meczem ligowym z Pogonią. Krakowianie zaprezentowali się w Zabrzu z dobrej strony i pewnie wygrali spotkanie.
Pod koniec pierwszej połowy meczu kontuzjowany został H. Szymanowski.
WISŁA: Adamczyk, Gazda, Maculewicz, Płaszewski, Musiał, H. Szymanowski (od 40 min. Lipka), Jałocha, Kapka, Nawałka, Kmiecik, Kusto (od 71 min. Wróbel). T. G