1983.03.13 Wisła Kraków - Szombierki Bytom 3:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 22: Linia 22:
*[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=71496 strona 2] przed Szombierkami
*[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=71496 strona 2] przed Szombierkami
*[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=71497 strona 8] relacja
*[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=71497 strona 8] relacja
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1983, nr 51 (14 III) nr 11334===
 +
[[Grafika:Echo 1983-02-14b.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
WISŁA SZOMBIERKI 3:1 (2:0). Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Iwan 2 (18 min. głową i 65 min.), Kapka (4 min.), dla gości — Kapica (66 min.). Sędziował Marian Środecki z Wrocławia, widzów — ok. 15 tys.
 +
 +
WISŁA: Adamczyk — Motyka, Budka, Gorgoń, Jalłcha — Sysło, Targosz, Nawrocki, Nawałka — Iwan (od 72 min. Krupiński), Kapka.
 +
 +
Piękna, słoneczna pogoda, dobrze przygotowane boisko, kilkanaście tysięcy kibiców na trybunach. W takiej scenerii piłkarze krakowskiej Wisły i bytomskich Szombierek zainaugurowali wiosenną rundę rozgrywek ekstraklasy.
 +
 +
Zanim rozległ się pierwszy gwizdek sędziego tragedię przeżył Piotr Skrobowski. Podczas rozgrzewki naciągnął mięsień czterogłowy prawej nogi i przez Adama Nawałkę został zniesiony do szatni. O występie, do którego przygotowywał się przez wiele tygodni nie mogło być mowy.
 +
 +
Trener Roman Durniok w ostatniej chwili musiał zmienić ustawienie zespołu.
 +
 +
Mimo absencji Skrobowskiego wiślacy wykazali swą wyższość nad drużyną gości.
 +
 +
Już w 4 min. z podania Nawałki Kapka pięknym strzałem z pola karnego uzyskał prowadzenie dla „Białej gwiazdy”. Niezwykle aktywny, szczególnie w pierwszej części meczu Nawałka, przyczynił się także do zdobycia drugiego gola.
 +
 +
W 18 min. przeprowadził akcję prawą stroną, dośrodkowa!, idealnie do Iwana, który efektowną „główką” zaskoczył bramkarza Szombierek Surlita.
 +
 +
Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem przewagi wiślaków.
 +
 +
Przy pomocy długich podań starali się oni szybko zdobywać teren, byli przy tym ruchliwi, często zmieniali pozycje. Ich gra mogła się podobać.
 +
 +
Po przerwie, w 65 min., gdy Iwan po akcji Jałochy i sprytnym przepuszczeniu piłki przez Kapkę znów wpisał się na listę strzelców stało się jasne, że Wisła zainkasuje 2 punkty. Choć moment nieuwagi defensorów kosztował krakowian utratę gola, którego strzelił z najbliższej odległości Kapica.
 +
 +
Dokonując krótkiego podsumowania trzeba stwierdzić, że wiślacy sprawiają wrażenie nieźle przygotowanych do sezonu, we wczorajszym meczu pierwszoplanowymi zawodnikami gospodarzy byli Andrzej Iwan, Adam Nawałka i Zdzisław Kapka.
 +
 +
Mamy nadzieję, że forma krakowskich piłkarzy będzie rosła i w kolejnych pojedynkach w Pucharze Polski i w lidze zademonstrują podobnie jak wczoraj skuteczną grę.
 +
 +
A tak na marginesie dodajmy, iż w spotkaniu z Szombierkami wiślacy wystąpili w efektownych strojach przekazanych im przez firmę „Austropol”. (js)
[[Kategoria:I Liga 1982/1983 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:I Liga 1982/1983 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1982/1983 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1982/1983 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Szombierki Bytom]]
[[Kategoria:Szombierki Bytom]]

Wersja z dnia 05:33, 1 paź 2019

1983.03.13, I Liga, 16. kolejka, Kraków, Stadion Wisły,
Wisła Kraków 3:1 (2:0) Szombierki Bytom
widzów: 15.000-17.000
sędzia: Marian Środecki z Wrocławia
Bramki
Zdzisław Kapka 4’
Andrzej Iwan (g) 20’
Andrzej Iwan 65’

1:0
2:0
3:0
3:1



86' Kapica
Wisła Kraków
4-4-2
Janusz Adamczyk
Marek Motyka
Wojciech Gorgoń
Krzysztof Budka
Jan Jałocha
Janusz Nawrocki
Andrzej Targosz
Adam Nawałka
Zdzisław Kapka
Andrzej Iwan grafika: Zmiana.PNG (72’ Janusz Krupiński)
Bogdan Sysło

trener: Roman Durniok
Szombierki Bytom
4-4-2
Surlit
Sroka
Skiba
Król Grafika:Zmiana.PNG (72' Sobol)
Gruszka
Byś Grafika:Zmiana.PNG (72' Szewczyk)
Mierzwiak
Pietryga
Malnowicz
Kapica
Kwaśniewski

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1983, nr 51 (14 III) nr 11334

WISŁA SZOMBIERKI 3:1 (2:0). Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Iwan 2 (18 min. głową i 65 min.), Kapka (4 min.), dla gości — Kapica (66 min.). Sędziował Marian Środecki z Wrocławia, widzów — ok. 15 tys.

WISŁA: Adamczyk — Motyka, Budka, Gorgoń, Jalłcha — Sysło, Targosz, Nawrocki, Nawałka — Iwan (od 72 min. Krupiński), Kapka.

Piękna, słoneczna pogoda, dobrze przygotowane boisko, kilkanaście tysięcy kibiców na trybunach. W takiej scenerii piłkarze krakowskiej Wisły i bytomskich Szombierek zainaugurowali wiosenną rundę rozgrywek ekstraklasy.

Zanim rozległ się pierwszy gwizdek sędziego tragedię przeżył Piotr Skrobowski. Podczas rozgrzewki naciągnął mięsień czterogłowy prawej nogi i przez Adama Nawałkę został zniesiony do szatni. O występie, do którego przygotowywał się przez wiele tygodni nie mogło być mowy.

Trener Roman Durniok w ostatniej chwili musiał zmienić ustawienie zespołu.

Mimo absencji Skrobowskiego wiślacy wykazali swą wyższość nad drużyną gości.

Już w 4 min. z podania Nawałki Kapka pięknym strzałem z pola karnego uzyskał prowadzenie dla „Białej gwiazdy”. Niezwykle aktywny, szczególnie w pierwszej części meczu Nawałka, przyczynił się także do zdobycia drugiego gola.

W 18 min. przeprowadził akcję prawą stroną, dośrodkowa!, idealnie do Iwana, który efektowną „główką” zaskoczył bramkarza Szombierek Surlita.

Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem przewagi wiślaków.

Przy pomocy długich podań starali się oni szybko zdobywać teren, byli przy tym ruchliwi, często zmieniali pozycje. Ich gra mogła się podobać.

Po przerwie, w 65 min., gdy Iwan po akcji Jałochy i sprytnym przepuszczeniu piłki przez Kapkę znów wpisał się na listę strzelców stało się jasne, że Wisła zainkasuje 2 punkty. Choć moment nieuwagi defensorów kosztował krakowian utratę gola, którego strzelił z najbliższej odległości Kapica.

Dokonując krótkiego podsumowania trzeba stwierdzić, że wiślacy sprawiają wrażenie nieźle przygotowanych do sezonu, we wczorajszym meczu pierwszoplanowymi zawodnikami gospodarzy byli Andrzej Iwan, Adam Nawałka i Zdzisław Kapka.

Mamy nadzieję, że forma krakowskich piłkarzy będzie rosła i w kolejnych pojedynkach w Pucharze Polski i w lidze zademonstrują podobnie jak wczoraj skuteczną grę.

A tak na marginesie dodajmy, iż w spotkaniu z Szombierkami wiślacy wystąpili w efektownych strojach przekazanych im przez firmę „Austropol”. (js)