2005.04.23 Lotos Gdynia - TS Wisła Can Pack Kraków 90:76

Z Historia Wisły

2005.04.23, Ekstraklasa koszykówki kobiet, Gdynia,
Lotos Gdynia 90:76 Wisła Can Pack Kraków
I: 26:17
II: 12:15
III: 21:22
IV: 31:22
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Lotos Gdynia:
Ewelina Kobryn 28, Agnieszka Bibrzycka 17, Małgorzata Dydek 16, Monika Veselovski 10, Deanna Nolan 9, Tatiana Troina 6, Paulina Pawlak 4, Aleksandra Chomać 0

Wisła Kraków:
Shannon Johnson 37, Natalia Trafimava 13, Jelena Skerović 11, Dorota Gburczyk 3, Magdalena Radwan 3, Marina Kress 3, Iciss Tillis 2, Katarzyna Kenig 2, Iva Perovanović 2, Monika Krawiec 0, Patrycja Czepiec 0




Finał: Pierwszy mecz dla Lotosu

W pierwszym finałowym meczu Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet Lotos Gdynia pokonał Wisłę Can-Pack Kraków 90:76. Drugi mecz odbędzie się w środę w Krakowie.

Kluczem do zwycięstwa gdynianek była bardziej zespołowa gra, wygrana zdecydowanie walka pod tablicami (38:25) i skuteczność młodej środkowej Lotosu, Eweliny Kobryn. 22-letnia Kobryn, była zawodniczka Wisły Kraków, zdobyła 28 punktów, mając stuprocentową skuteczność rzutów z gry (10/10) i rzutów wolnych (8/8) oraz dziewięć zbiórek.

Krakowianki opierały swa grę przede wszystkim na amerykańskiej rozgrywającej Shannon Johnson, która nie tylko prowadziła grę drużyny z Krakowa, ale i była najskuteczniejszą zawodniczką Wisły - zdobyła 37 pkt. Indywidualne akcje Johnson to było jednak zbyt mało, by pokonać dobrze i skutecznie grający zespół Lotosu.

W 8. minucie gdynianki prowadziły 18:17, ale do końca pierwszej kwarty wiślaczki nie zdołały zdobyć punktu i Lotos prowadził po 10 minutach 26:17. Przez drugą kwartę trwałą zacięta walka, a obydwie drużyny wzmocniły obronę, czego efektem był niski wynik drugiej odsłony, wygranej przez krakowianki 15:12.

Sytuacja z końca pierwszej części gry powtórzyła się w trzeciej kwarcie. Po rzucie Natalii Trafimowej za trzy punkty Wisła przegrywała tylko 37:42, ale kolejne osiem punktów z rzędu zdobyły koszykarki Lotosu i w 25. minucie aktualne mistrzynie Polski prowadziły 50:37. Rzut Serbki Jeleny Skerovic zza linii 6,25 m w ostatniej sekundzie trzeciej kwarty spowodował, że przewaga gdynianek zmalała ponownie do pięciu punktów (59:54).

Czwarta kwarta toczyła się pod dyktando Lotosu. Skuteczna, oprócz Kobryn, była Agnieszka Bibrzycka, a Małgorzata Dydek niepodzielnie panowała pod koszami (11 zbiórek w całym meczu).

To prawda, że inaczej mobilizuję się na spotkania z Wisłą, swoim byłym zespołem - powiedziała Ewelina Kobryn. - Bardzo zależało mi na dobrym występie. To mój najlepszy mecz w karierze biorąc pod uwagę skuteczność rzutów. Cieszę się z wygranej, ale nie wpadam w hurraoptymizm, bo droga do złota jeszcze daleka. W krakowskiej hali czuję się dobrze, więc mam nadzieje, że w środę także będzie nieźle. Gdy obudziałam się w sobotę rano nie myślałam, że to będzie 'mój' mecz. Miałam natomiast przeczucie, że zostanę wylosowana do kontroli antydopingowej i przed wyjściem na mecz powtarzałam sobie, aby nie zapomnieć o dowodzie osobistym. Dobrze, że wzięłam dokumenty, bo rzeczywiście zostałam wylosowana do kontroli - dodała Kobryn.

Lotos Gdynia - Wisła Can-Pack Kraków 90:76 (26:17, 12:15, 21:22, 31:22)

Lotos: Ewelina Kobryn 28, Agnieszka Bibrzycka 17, Małgorzata Dydek 16, Monika Veselovski 10, Deanna Nolan 9, Tatiana Troina 6, Paulina Pawlak 4, Aleksandra Chomać 0

Wisła Can-Pack: Shannon Johnson 37, Natalia Trafimava 13, Jelena Skerovic 11, Dorota Gburczyk 3, Magdalena Radwan 3, Maryna Kress 3, Iciss Tillis 2, Katrzyna Kenig 2, Iva Perovanovic 2, Monika Krawiec 0, Patrycja Czepiec 0.

Źródło: http://tswisla.pl


Lotos Gdynia - Wisła Can-Pack Kraków 90-77 (26-17, 12-15, 21-22, 31-23). Punkty dla Lotosu: Kobryn 28, Bibrzycka 17 (1x3), Dydek 16, Veselovski 10 (2x3), Nolan 9, Troina 6, Pawlak 4 (1x3), Chomać 0, dla Wisły Can-Pack: Johnson 37 (2x3), Trafimowa 13 (3x3), Skerovic 11 (1x3), Gburczyk 4 (1x3), Radwan 3 (1x3), Kress 3, Tillis 2, Kenig 2, Perovanovic 2, Krawiec...