2009.04.04 Wisła Kraków ME - Lech Poznań ME 1:0

Z Historia Wisły

2009.04.04, Młoda Ekstraklasa, 22. kolejka, Stadion miejski im. Henryka Reymana, 13:00
Wisła Kraków ME 1:0 (0:0) Lech Poznań ME
widzów: ok. 100
sędzia: Rafał Sawicki z Tarnobrzega
Bramki
Sebastian Janik 60' 1:0
Wisła Kraków ME
4-4-2
Dariusz Trela
Paweł Zalewski grafika:zmiana.PNG (20' Daniel Krasnodębski)
Norbert Varga grafika:zmiana.PNG (46' Rafał Darda)
Mateusz Rajfur
grafika:zk.jpg Łukasz Kominiak grafika:zmiana.PNG (75' Wojciech Cygal)
Michał Chrapek grafika:zmiana.PNG (46' Kamil Jeleń)
Krzysztof Mączyński
Sebastian Janik
Michał Jonczyk grafika:zmiana.PNG (89' Bartosz Kozieł)
Sebastian Leszczak
Maciej Batko

trener: Tomasz Kulawik
Lech Poznań ME
4-4-2
Jasmin Burić
Radosław Jasiński grafika:zmiana.PNG (70' Jakub Marynowicz)
Maciej Woźniak grafika:zk.jpg
Maciej Pater
Krzysztof Wolkiewicz
Mikołaj Wicberger grafika:zmiana.PNG (68' Jakub Budzyń)
Paweł Przybylski
Łukasz Kowalski
Piotr Wrzeszczak
Paweł Wicher grafika:zmiana.PNG (46' Sebastian Głaz)
Mateusz Możdżeń grafika:zmiana.PNG (46' Przemysław Królak grafika:zk.jpg)

trener: Jerzy Cyrak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacja

W 22. kolejce Młodej Ekstraklasy Wisła Kraków pokonała na swoim stadionie Lecha Poznań 1:0. Bramkę dającą krakowianom trzy punkty zdobył Sebastian Janik.

W drużynie Białej Gwiazdy 45 minut grał Norbert Varga, dla którego był to pierwszy oficjalny mecz od niemal roku. Rumuński pomocnik nie grał jednak na swojej nominalnej pozycji, ale jako stoper. Swój debiut w Młodej Ekstraklasie zaliczył natomiast Michał Jonczyk, który przed rundą wiosenną został pozyskany do Wisły z Płomienia Jerzmanowice.


Pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem, chociaż oba zespoły stworzyły sobie po jednej bardzo dobrej okazji do strzelenia bramki.

Pierwszy strzał na bramkę Lecha Wiślacy oddali w 4. minucie meczu. Sebastian Leszczak zagrał piłkę z lewej strony pola karnego do Michała Chrapka, który będąc przed bramką Jasmina Buricia, posłał piłkę nad poprzeczką. W odpowiedzi lechici przeprowadzili kontrę, ale strzał w polu karnym Mikołaja Wicbergera zablokowany został przez Norberta Vargę.

Kilkanaście minut po rozpoczęciu spotkania kontuzji doznał kapitan Białej Gwiazdy, Paweł Zalewski, który musiał zostać zmieniony przez Daniela Krasnodębskiego.

W 24. minucie pierwszej połowy Sebastian Leszczak nie wykorzystał stuprocentowej okazji. Napastnik Wisły wyszedł sam na sam z Buriciem, lekko uderzył piłkę, którą bramkarz Kolejorza jeszcze trącił i futbolówka potoczyła się obok słupka. Dwie minuty później przed szansą na strzelenie pierwszej bramki stanął Piotr Wrzeszczak. Po kontrze swoje drużyny Wrzeszczak wbiegł z prawej strony w pole karne Wisły, strzelił, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Dariusz Trela, który strzał obronił nogą.

Drugą część meczu lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 48. minucie mogli prowadzić 1:0. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową strzelał Łukasz Kominiak, ale Burić zdołał obronić jego strzał. Pięć minut później Wiślacy wyszli z kontrą dwóch na jednego. Kamil Jeleń podał piłkę do Sebastiana Leszczaka, ale i w tej sytuacji Burić zdążył do niej dobiec, uprzedzając strzał napastnika.

W 60. minucie groźny strzał z dystansu oddał Łukasz Kowalski. Dariusz Trela przy interwencji dotknął jeszcze piłki, która przeleciała tuż obok lewego słupka. W tej samej minucie gospodarze przeprowadzili akcję, która zakończyła się bramką. Po szybkim kontrataku piłkę w polu karnym Lecha dostał Sebastian Janik, który celnie uderzył na bramkę Buricia.

W końcówce spotkania to Wisła była stroną przeważającą. Podopieczni trenera Kulawika często przeprowadzali akcje, które mogły zakończyć się kolejną bramką. W 78. minucie Krzysztof Mączyński zagrał prostopadłą piłkę do Sebastiana Leszczaka, który po raz drugi znalazł się sam przed bramkarzem Lecha, ale znowu trafił w niego, zamiast do siatki. Trzy minuty później Mączyński bezpośrednio uderzył na bramkę Buricia z rzutu wolnego z lewej strony pola karnego, ale Bośniak wybił piłkę na rzut rożny.

Już w doliczonym czasie gry lechici mogli zdobyć wyrównującą bramkę, ale nie potrafili wykorzystać okazji. Biała Gwiazda wygrała więc skromnie 1:0, ale dzięki temu zwycięstwu wyprzedzi poznaniaków w tabeli. Lech natomiast po raz drugi w sezonie musiał uznać wyższość Wiślaków.


Wisła Kraków (ME) - Lech Poznań (ME) 1:0
1:0 Janik 60'

Wisła Kraków: Dariusz Trela - Paweł Zalewski (20. Daniel Krasnodębski), Norbert Varga (46. Rafał Darda) , Mateusz Rajfur, Łukasz Kominiak (75. Wojciech Cygal) - Michał Chrapek (46. Kamil Jeleń), Krzysztof Mączyński, Sebastian Janik, Michał Jonczyk (89. Bartosz Kozieł) - Sebastian Leszczak, Maciej Batko

Lech Poznań: Jasmin Burić - Radosław Jasiński (70. Jakub Marynowicz), Maciej Woźniak, Maciej Pater, Krzysztof Wolkiewicz - Mikołaj Wicberger (68. Jakub Budzyń), Paweł Przybylski, Łukasz Kowalski, Piotr Wrzeszczak - Paweł Wicher (46. Sebastian Głaz), Mateusz Możdżeń (46. Przemysław Królak)

Żółte kartki: Kominiak (Wisła) – Woźniak, Królak (Lech)
Sędzia: Rafał Sawicki (Tarnobrzeg)


Biuro Prasowe Wisły Kraków SA / wislakrakow.com

Kulawik: Grają jak równy z równym

Data publikacji: 04-04-2009 15:26


Ekipa Młodej Wisły pokonała jedenastkę Młodego Lecha 1:0 w 22. kolejce rozgrywek Młodej Ekstraklasy. "Starają się grać jak równy z równym ze starszymi od siebie" – odniósł się do meczu i gry swoich podopiecznych szkoleniowiec krakowian.

W pierwszej połowie trener Kulawik zmuszony był dokonać zmiany Pawła Zalewskiego, który doznał kontuzji. Uraz może okazać się jednak poważniejszy. "Jutro zobaczymy jak to będzie wyglądało. Paweł przejdzie badanie rezonansem i zobaczymy czy będzie miał dłuższą przerwę, czy będzie mógł uczestniczyć w treningu" - stwierdził szkoleniowiec.

Na pytanie, czy nie za skromnie wygrała dziś krakowska jedenastka, pomimo kilku dogodnych sytuacji, trener usprawiedliwiał swoich podopiecznych. "Graliśmy rocznikiem 91/92, to jest wiek juniora młodszego. I to jest plus, że ci młodzi chłopcy wchodzą i grają. Starają się grać jak równy z równym ze starszymi od siebie. To jest idea Młodej Ekstraklasy, by tych młodych chłopaków promować" - powiedział.

Trener Kulawik był zadowolony z postawy swoich piłkarzy w meczu z Lechem, nie miał większych zastrzeżeń do gry konkretnych graczy. "Grali tak, jak sobie założyliśmy. Chcieli grać a to jest najważniejsze" - zakończył opiekun Młodej Wisły.

Daniel

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Jonczyk: Jestem zadowolony

Data publikacji: 04-04-2009 17:11


W meczu młodej Ekstraklasy przeciwko Lechowi Poznań w barwach Wisły zadebiutował Michał Jonczyk "Jestem zadowolony ze swojego występu, jednak mogłem zagrać trochę lepiej, ale to był mój pierwszy występ" - mówił po spotkaniu zawodnik.

W pierwszej połowie pomocnik Wisły miał dobrą sytuację do pokonania bramkarza Lecha, niestety Jonczyk uderzył prosto w Buricia. "Mogłem to lepiej uderzyć, ale mówi się trudno. Na szczęście przez cały mecz to my dominowaliśmy na boisku" - powiedział piłkarz.

Za tydzień piłkarzy Wisły czeka kolejny trudny mecz. Tym razem zawodnicy Białej Gwiazdy pojadą do Białegostoku, gdzie zagrają z Jagiellonią. Zdaniem Michała Jonczyka wygrana nad Lechem pomoże jego drużynie. "Do meczu z Jagiellonią będziemy przygotowywać się w zdecydowanie lepszych humorach" - dodał młody piłkarz.

M. Strączek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Janik: Cieszę się z bramki

Data publikacji: 04-04-2009 17:15


Zwycięstwo w meczu z Lechem Poznań krakowianom zapewnił gol Sebastiana Janika, który po spotkaniu nie krył radości ze zwycięstwa. "Cieszę się z bramki. Chciałem się zrewanżować chłopakom za moje ostatnie dwa mecze, które mi nie wyszły" - mówił strzelec zwycięskiej bramki.

W meczu z Lechem piłkarze Wisły zagrali zdecydowanie lepiej niż z Polonią Bytom. "Przy takiej pogodzie aż chce się grać. Dodatkowo przeciwnikiem był Lech. Jednak najważniejsze jest zwycięstwo" - powiedział strzelec jedynego gola dla Wisły .

Sebastian Janik dzisiejszą grą i bramką chciał udowodnić, że mimo nienajlepszych występów w ostatnich meczach, może jeszcze drużynie pomóc. "Cieszę się z bramki. Chciałem się zrewanżować chłopakom za moje ostatnie dwa mecze, które mi nie wyszły. Dziś mi się to udało" - dodał pomocnik Białej Gwiazdy. W pierwszej części spotkania gospodarze mogli prowadzić, jednak dogodnej sytuacji nie wykorzystał Sebastian Leszczak. "Gdyby Sebastian w pierwszej połowie strzelił, mecz ułożyłby się inaczej, ale cieszymy się ze zwycięstwa" - mówił Sebastian Janik.

W piątek zawodnicy trenera Tomasza Kulawika zagrają w Białymstoku. "Jankes", jak nazywany jest Sebastian, już cieszy się na ten pojedynek. "Jagiellonia to mój ulubiony przeciwnik. Zawsze tam zdobywałem bramki. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie" – powiedział piłkarz.

M. Strączek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Video

Bramka i skrót meczu: