2010.02.10 Wisła Can-Pack Kraków - MiZo Pecs 69:57

Z Historia Wisły

2010.02.10, Euroliga, 1/8, Kraków, hala Wisły, 18:00
Wisła Can-Pack Kraków 69:57 MiZO Pecz 2010
I: 21:18
II: 17:19
III: 10:12
IV: 21:8
Sędziowie: Engin Kennerman (TUR), Johann Jeanneau (FRA), Maja Vukanovic (SRB) Komisarz: Widzów: 2500
Wisła Can-Pack Kraków:
Marta Fernandez 17 (5 as.), Katerina Zohnova 13, Liron Cohen 12, Ewelina Kobryn 12, Janell Burse 7 (16 zb.), Iziane Castro Marques 4, Agnieszka Majewska 4, Paulina Pawlak 0

MiZo Pecs :
Anna Vajda 18, Nicole Ohlde 11 (7 zb.), Alexandria Quigley 10, Krisztina Raksanyi 4, Dalma Ivanyi 4 (10 zb., 11 as., 6 prz.), Kelly Mazzante 4, Nora Nagy-Bujdoso 2, Nikoletta Benczurne Turoczi 2, Sara Krnjić 2, Zsofia Fegyverneky 0




Opis meczu

Po bardzo wyrównanym boju Wisła Can-Pack Kraków pokonała MiZo Pecz i awansowała do ćwierćfinału Euroligi w koszykówce kobiet! Na pięć minut przed końcem był remis, ale po pięciu punktach z rzędu Kateriny Zohnovej Wisła odskoczyła i nie dała już sobie wydrzeć zwycięstwa.

Jak na gospodarza i faworyta przystało Wisła zanotowała poprawny początek. 3:0 po punktach Kobryn, 7:2 po rzutach Castro Marques i Fernandez, 9:4 po kolejnym trafieniu Cohen. Punktowały wszystkie zawodniczki pierwszej piątki Wisły, ale najlepiej radziła sobie Marta Fernandez, która zdobyła aż 11 punktów.

Tuż po rozpoczęciu drugiej kwarty drużyna MiZo wyrównała za sprawą 3-punktowego rzutu Quigley (21:21). Marta Fernandez już tak nie błyszczała, jednak dzięki punktom Zohnovej i Kobryn udało się stworzyć przewagę siedmiu punktów (28:21). Niestety, Węgierki zdołały złapać drugi oddech: osobiste wykorzystała Raksanyi, trafiła Olhde a po celnym rzucie Raksanyi drużyna z Pecsu prowadziła po raz pierwszy w tym meczu (31:30 w 16 minucie). W końcówce punkty dla swojego zespołu zdobywały przede wszystkim Ewelina Kobryn i Anna Vajda (seria 6 "oczek").

Na półmetku Wisła prowadziła zaledwie jednym punktem, a zaraz po rozpoczęciu trzeciej kwarty przewaga wzrosła do dziewięciu "oczek". Trafiły Fernandez (za dwa) oraz za trzy Cohen i Zohnova. Kto wtedy przypuszczał, że w tej kwarcie Wisła zdobędzie już tylko dwa punkty? Niestety, Ewelina Kobryn popełniła czwarte przewinienie i trener Hernandez zdecydował się na posadzenie center Wisły na ławce. Weszła Anna Wielebnowska, która w końcówce zanotowała dwie straty, a w ostatnich sekundach trzeciej odsłony nie wykorzystała rzutu za dwa punkty. Dla MiZo sześć punktów zdobyła Vajda, punktowały Olhde i Mazzante a po osobistych Nagy-Bujdoso Węgierki wyszły na prowadzenie 49:48!

Ostatnia odsłona znów zaczęła się od prowadzenia Wisły i znów koszykarki MiZo osiągnęły jeden punkt przewagi: od 54:50 po punktach Fernandez do 54:55. Wyrównała jednym celnym rzutem osobistym Janell Burse i wtedy nastąpił przełomowy moment meczu, choć nie do końca na taki się zapowiadało w związku z piątym faulem Eweliny Kobryn. W 36 minucie za trzy trafiła Zohnova, po chwili dołożyła kolejne dwa punkty. Na celne osobiste Majewskiej odpowiedziała jeszcze Quigley, ale do końca punktowały już tylko wiślaczki. Ochotę do walki odebrała koszykarkom MiZo Liron Cohen celnym rzutem za trzy (65:57), by do spółki z Zohnovą ustalić wynik meczu rzutami wolnymi.

W ćwierćfinale Wisła zmierzy się z drużyną Frisco Sika Brno, która wyeliminowała hiszpański Rivas Ecopolis. W zespole z Brna występuje wieloletnia zawodniczka Wisły Can-Pack - Jelena Szkerović.

Wisła Can-Pack Kraków - MiZo Pecz 69:57 (21:18, 17:19, 10:12, 21:8)

Wisła Can-Pack: Marta Fernandez 17 (5 as.), Katerina Zohnova 13, Liron Cohen 12, Ewelina Kobryn 12, Janell Burse 7 (16 zb.), Iziane Castro-Marques 4, Agnieszka Majewska 4, Paulina Pawlak 0

MiZo Pecz: Anna Vajda 18, Nicole Ohlde 11 (7 zb.), Alexandria Quigley 10, Krisztina Raksanyi 4, Dalma Ivanyi 4 (10 zb., 11 as., 6 prz.), Kelly Mazzante 4, Nora Nagy-Bujdoso 2, Nikoletta Benczurne Turoczi 2, Sara Krnjić 2, Zsofia Fegyverneky 0

Źródło: The White Star Division