2011.11.12 AZS UMCS Lublin - Wisła Krakbet Kraków 4:7

Z Historia Wisły

2011.11.12, Halowy Puchar Polski, 1/16 finału, Lublin, Hala Globus, 19:30
AZS UMCS Lublin 4:7 (1:3) Wisła Krakbet Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki



Michał Zgierski 17'

Marek Lenartowicz 28'



Jakub Drzewiecki 39'
Michał Zgierski 40'
0:1
0:2
0:3
1:3
1:4
2:4
2:5
2:6
2:7
3:7
4:7
1' Douglas
3' Roman Vahula
10' Douglas

21' Douglas

30' André Peres
31' Łukasz Szymanowski (k)
38' Marcin Czech
AZS UMCS Lublin
bramkarze:
Paweł Górski
Michał Urbański

zawodnicy z pola:
Marek Lenartowicz
Jarosław Walęciuk
Wojciech Myć
Mateusz Chmielnicki
Jakub Drzewiecki
Michał Zgierski
Marcin Bijas
Artur Gadzicki
Wojciech Boniaszczuk
Przemysław Kowalczyk

trener: Tomasz Bielecki
Wisła Krakbet Kraków
bramkarze:
Kamil Dworzecki
Bartłomiej Nawrat

zawodnicy z pola:
Zbigniew Mirga
Andrzej Szłapa
Adrian Pater
Maciej Wołoszyn
Łukasz Szymanowski
Marcin Czech
André Peres
Douglas
Roman Vahula
Marcin Kiełpiński

trener: Błażej Korczyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Wisła Krakbet w 1/8 finału Halowego PP!

Wisła Krakbet zrobiła pierwszy krok w stronę obrony tytułu zdobywcy Halowego Pucharu Polski. W 1/16 finału Krakowianie pokonali na wyjeździe AZS UMCS Lublin.

Podopieczni Błażeja Korczyńskiego szybko wyszli na prowadzenie. Już w 1. minucie Douglas po indywidualnej akcji wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Dwie minuty później było już 2-0. Na listę strzelców wpisał się Vakhula. Krakowianie zdecydowanie lepiej radzili sobie na parkiecie od gospodarzy. W 10. minucie po raz drugi do siatki AZS trafił Douglas. Drużyna z Lublina odpowiedziała trzy minuty później, zmniejszając rozmiary porażki do 1-3.

Po zmianie stron padło siedem bramek, z czego cztery były autorstwa zawodników Wisły Krakbet. Krakowianie rozpoczęli drugą odsłonę również od zdobycia gola i ponownie uczynił to Douglas. Do siatki rywali trafił również Andre, Łukasz Szymanowski i Marcin Czech. AZS odpowiedział trzema trafieniami i ostatecznie uległ Wiśle 4-7.

W naszej drużynie nie zagrało kilku podstawowych zawodników. Odpoczywał kapitan zespołu - Krzysztof Kusia, do roli trenera ograniczył się Błazej Korczyński, a w domu został Rafał Franz, który leczy drobny uraz.

Jednocześnie po raz pierwszy na parkiecie pojawił się Marcin Kiełpiński, który od początku sezonu zmagał się z kontuzjami. Wierzymy, że "Betao" opuścił już pech i teraz regularnie będzie mógł wybiegać na parkiet!

Źródło: wislafutsal.pl