2012.02.03 Wisła Krakbet Kraków - Clearex Chorzów 4:6
Z Historia Wisły
Wisła Krakbet Kraków | 4:6 (3:5) | Clearex Chorzów | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Tomasz Frąk, Andrzej Śliwa, Marek Śliwa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Wisła.TV: Pierwsza porażka. Ale co za gol! (video)
Piętnastu kolejek potrzebowali przeciwnicy Wisły Krakbet, by znaleźć na nią sposób. Dziś Clearex Chorzów wygrał w Krakowie 6:4. Ozdobą meczu była bramka Wisły na 2:2 strzelona przez grającego trenera Błażeja Korczyńskiego.
Wisła.TV: Zobacz bramki z tego meczu, w tym gol na 2:2 Błażeja Korczyńskiego (video) >>
Wiślacy mają ostatnio kłopoty z motywacją. Duża przewaga w tabeli (obecnie 11 punktów nad drugim Rekordem, który może ją zmniejszyć w 15. kolejce do 8), a dodatkowo pierwsze miejsce w tabeli nie gwarantuje mistrzostwa kraju. O nim zadecyduje faza play-off, w której pierwszy zespół będzie tylko (i aż) rozstawiony i zagra więcej meczów jako gospodarz.
Sytuację wykorzystali goście z Chorzowa, swego czasu ligowy potentat, 5-krotny mistrz Polski, 3-krotny wicemistrz, zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski. Po raz ostatni jednak Clearex znajdował się na "pudle" w 2008 roku (trzecie miejsce), a przed meczem z Wisłą zajmował drugie miejsce w tabeli. Od końca...
Szansę występu od pierwszej minuty otrzymał bramkarz Kamil Dworzecki, ale nie będzie tego meczu wspominał miło. W pierwszej połowie wpuścił pięć bramek. Przy kilku strzałach nie miał do powiedzenia, jednak z uderzeniami Salisza i Segeta (na 1:0 i 2:1) mógł sobie poradzić.
Wiślacy na obie te bramki odpowiadali trafieniami Błażeja Korczyńskiego. Druga z nich była przedniej marki: z prawej strony wrzucił Andre Peres, a Korczyński złożył się do strzału nożycami i zmieścił piłkę przy krótkim słupku bramki Clearexu. Nie ma co zresztą opisywać, lepiej zobaczyć.
Wisła.TV: Zobacz bramki z tego meczu, w tym gol na 2:2 Błażeja Korczyńskiego (video) >>
Gdy w 13 minucie Andre przytomną podcinką wyprowadził Wisłę na prowadzenie 3:2 wydawało się, że losy meczu wróciły do normy i zobaczymy kolejne zwycięstwo "Białej Gwiazdy" pod Wawelem. Tym bardziej, że przy Reymonta 22 Wisła Krakbet jeszcze dotychczas nie przegrała w całej swej historii.
Clearex zdobył jednak trzy bramki, z których dwie padły po rozegraniu rzutu wolnego i wpakowaniu piłki z bliskiej odległości do niemal pustej bramki. Obie zdobył Tomasz Ziaja. Na 5:4 trafił natomiast Tomasz Rabczak: strzał mocny i dość efektowny, choć przy większej dozie szczęścia mógł zostać wybroniony.
Po przerwie w bramce Wisły pojawił się Bartłomiej Nawrat a gospodarze przystąpili do szturmu. Tym razem jednak długo nie udawało im się dojść do dobrej sytuacji. Nadzieję w wiślackie serca wlał strzałem z ostrego kąta Marcin Kiełpiński, strzelając w 30 minucie bramkę kontaktową. Chwila nieuwagi Adriana Patera kosztowała nas jednak stratę piłki i po chwili i gola po uderzeniu w długi róg Wojciechowskiego.
Mimo wycofania bramkarza, kilku strzałów z niewielkiej odległości, a nawet przedłużonego rzutu karnego (uderzał Pater) wiślakom nie udało się zmienić wyniku meczu. Meczu bez konsekwencji, choć będącego przestrogą przed play-offami: brak należytej koncentracji można przypłacić porażką nawet z teoretycznie dużo słabszym rywalem.
Wisła Krakbet Kraków - Clearex Chorzów 4:6 (3:5)
1:0 Krzysztof Salisz 2 min
1:1 Błażej Korczyński 6 min
1:2 Mariusz Seget 7 min
2:2 Błażej Korczyński 10 min
3:2 Andre Peres 13 min
3:3 Tomasz Ziaja 14 min
3:4 Tomasz Rabczak 14 min
3:5 Tomasz Ziaja 16 min
4:5 Marcin Kiełpiński 30 min
4:6 Sebastian Wojciechowski 31 min
Żółte kartki: Mirga, Vakhula, Douglas (Wisła) - Popławski, Ziaja, Wojciechowski
Źródło: wislakrakow.com