2012.04.14 Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków 63:82

Z Historia Wisły

2012.04.14, Ford Germaz Ekstraklasa, 1/2 finału, mecz 3,
Toruń, 18.00
Energa Toruń 63:82 Wisła Can-Pack Kraków
I: 23:27
II: 16:17
III: 13:18
IV: 11:20
Sędziowie:
Tomasz Kudlicki
Piotr Pastusiak
Damian Ottenburger
Komisarz:
Eugeniusz Torchała
Widzów:
Energa Toruń:
Jazmine Sepulveda, Emilia Tłumak, Leah Metcalf,
Bridgette Mitchell, Ilona Jasnowska, Weronika Idczak, Julie Page, Marta Urbaniak, Adeola Wylie,
Kinga Kowalska, Roksana Płonka
Trener:
Elmedin Omanić

Wisła Can-Pack Kraków:
Anke De Mondt, Ewelina Kobryn, Taj McWilliams-Franklin,
Ana Dabović, Nicole Powell, Milka Bjelica, Paulina Pawlak,
Petra Ujhelyi, Magdalena Leciejewska, Joanna Czarnecka, Katarzyna Krężel, Agnieszka Śnieżek
Trener:
Jose Ignacio Hernandez



Wisła Can-Pack w Wielkim Finale!

Wisła Can-Pack Kraków pokonała w trzecim połfinałowym meczu Ford Germaz Ekstraklasy w Toruniu miejscową Energę 82:63. Tym samym krakowianki odniosły trzecie zwycięstwo w rywalizacji, dzięki czemu awansowały do Wielkiego Finału! Najwięcej punktów dla zespołu Białej Gwiazdy w Toruniu zdobyła Nicole Powell 18. W spotkaniu w barwach Wisły Can-Pack Kraków zabrakło Erin Phillips, która z ważnych powodów osobistych musiała na parę dni powrócić do Australii. O tym z jaką drużyną w Wielkim Finale Biała Gwiazda będzie bronić złotego medalu dowiemy się najwcześniej jutro. Dziś w drugiej półfinałowej rywalizacji CCC z Lotosem drużyna z Gdyni odniosła zwycięstwo.

Wisła Can-Pack Kraków przybyła do Torunia z jednym zamiarem - wygrać trzecie spotkanie już w sobotę. Cel został zrealizowany, chociaż po pierwszej połowie, w której wielką ambicją wykazały się "Katarzynki" o tą sobotnią wygraną Wiślaczki musiały zdecydowanie bardziej powalczyć w drugiej połowie meczu.

Zespoł Białej Gwiazdy mecz rozpoczął w następującym zestawieniu Anke De Mondt, Paulina Pawlak, Nicole Powell, Ewelina Kobryn oraz Taj McWilliams. W początkowej fazie spotkania rywalizacja była bardzo zacięta. Mistrzynie Polski powoli jednak skutetcznie zdobywały przewagę punktową, głównie za sprawą Taj McWilliams oraz Eweliny Kobryn, które "królowały" na tablicach. W zespole Energa po raz kolejny wybijającą zawodniczką okazała się Jazmine Sepulveda, która już w pierwszych minutach spotkania zdobyła dla Energi 9 punktów. Wiślaczki trochę poluzowały szyki obronne, dzięki czemu torunianki dość łatwo dochodziły do sytuacji strzeleckich. Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem Wisły Can-Pack 27:23.

W drugiej kwarcie Wiślaczki podobnie jak w pierwszej odsłonie pojedynku stopniowo zwiększały przewagę, jednak amibitne "Katarzynki" starały się tę stratę zniwelować. Dzięki szybkim kontrom, a także rzutom z dystansu Emilii Tłumak, zespołowi Energa udało się w 6 minucie drugiej kwarty wyjść na prowadzenie 36:35. Jednak Wiślaczki w końcówce drugiej kwarty podkręciły tempo i wygrały drugą odsłonę 17:16.

Drugą połowę Mistrzynie Polski zagrały zdecydowanie lepiej niż pierwsze dwie kwarty, poprawiając zwłaszcza grę w defensywie, ograniczając swobodę toruniankom w dochodzeniu do pozycji strzeleckich. Dzięki temu w trzeciej i czwartej kwarcie "Katarzynkom" nie udało się już zdobyć tyle punktów ile w pierwszych dwóch odsłonach. Wiślaczki utrzymały za to dyspozycję strzelecką z pierwszej połowy. Nicole Powell, Anke De Mondt zdobywały punkt za punktem.

Wisła Can-Pack zwyciężyła po raz trzeci Energę i będzie mieć przynajmniej o jeden dzień więcej na przygotowanie się do meczów Wielkiego Finału. W drugiej bowiem parze finałowej drużyna CCC Polkowice, która po dwóch spotkaniach prowadziła z Lotosem 2:0, dziś przegrała w Gdyni 77:85. Stan rywalizacji 2:1 dla CCC. Jutro kolejne spotkanie w hali "Gdynia".

Pierwsze mecze finałowe odbędą się 21 i 22 kwietnia w hali "Wisły".

Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS