2012.04.27 Wisła Krakbet Kraków - Gatta Zduńska Wola 0:1
Z Historia Wisły
Wisła Krakbet Kraków | 0:1 | Gatta Zduńska Wola | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Tomasz Frąk Grzegorz Dworucha Sławomir Steczko Grzegorz Hamowski | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Zaczynamy mecze półfinałowe!
Jutro i w sobotę Wisła Krakbet rozegra półfinałowe mecze Mistrzostw Polski. Przeciwnikiem Białej Gwiazdy będzie czwarta drużyna po sezonie zasadniczym - Gatta Zduńska Wola.
W piątek o godzinie 20:15 rozpocznie się pierwszy mecz. W hali TS Wisła pojawi się ekipa Orange Sport, która pokaże "na żywo" zmagania obu drużyn. Następnego dnia spotkanie zaplanowano na godzinę 18:00.
W ćwierćfinale zarówno Wisła jak i Gatta wyeliminowały rywali po trzech meczach. Przy Reymonta 22 Biała Gwiazda pokonała po dogrywce Pogoń 04 Szczecin 5-4, a dzień później rozbiła gości 6-0. W Szczecinie znów byliśmy świadkami dogrywki. Tym razem dodatkowe 10 minut gry nie przyniosły rozstrzygnięcia i o wszystkim zadecydowały rzuty karne, w których lepsi okazali się podopieczni Błażeja Korczyńskiego. Gatta rywalizację z Marwitem Toruń również rozpoczęła u siebie. Zawodnicy ze Zduńskiej Woli najpierw wygrali po rzutach karnych, a w drugim meczu zwyciężyli 3-0. Awans drużynie Sopura dał wynik trzeciego meczu, w którym Gatta ograła Marchewkowych po dogrywce 5-3.
W obecnych rozgrywkach Wisła Krakbet dwukrotnie zmierzyła się z Gattą. W Zduńskiej Woli po niezwykle emocjonującym meczu Biała Gwiazda wygrała 6-5, zdobywając zwycięskiego gola na sekundę przed zakończeniem spotkania. W Krakowie nasza drużyna również okazała się lepsza. Wisła wygrała 5-2.
Mecz będzie miał jeszcze jeden, bardzo ważny wydźwięk. Zawodnicy na spotkanie wyjdą w specjalnych koszulkach z pozdrowieniami dla małego Dawidka. który jest synem przyjaciela naszej drużyny. Chłopczyk ma 4,5 roku i niestety już został bardzo doświadczony przez życie. U Dawida zdiagnozowano białaczkę. Wiślacy będą chcieli wygrać również dla małego kibica!
Źródło: wislafutsal.pl
Półfinałowy falstart, Gatta zamurowała
Mocno utrudnili sobie zadanie futsalowcy Wisły Krakbet. W pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Polski wiślacy przez 40 minut gry nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarza Gatty Zduńska Wola i ulegli przyjezdnym 0:1.
Jedyna bramka padła w 34 minucie. Sytuacji "sam na sam" nie wykorzystał Krzysztof Kusia, Gatta wyprowadziła błyskawiczną kontrę Stanisławski podał do Marciniaka i ten trafił do pustej bramki.
Później wiślacy mieli kilka szans, m.in. z bardzo bliska nie trafili Wachula i Korczyński. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się goście, a Wisła musi jutro wygrać.
Wsparcie trybun niezbędne! Początek sobotniego meczu o 18.
Wisła Krakbet Kraków - Gatta Zduńska Wola 0:1 (0:0) 0:1 Michał Marciniak 33,06 min
Stan rywalizacji - 1:0 dla Gatty.
Źródło: wislakrakow.com
Niemiła niespodzianka futsalowców!
W pierwszym meczu półfinału Ekstraklasy futsalu Wisła Krakbet przegrała niespodziewanie z Gattą Zduńska Wola 0-1 i w rywalizacji do trzech wygranych spotkań zaczyna walkę o wielki finał ligi od niepowodzenia. Drugi mecz pomiędzy obydwoma zespołami już w sobotę, znów w naszej hali, o godzinie 18:00.
Wisła Krakbet Kraków - FT Gatta Active Zduńska Wola 0-1 (0-0)
0-1 Michał Marciniak (34.)
Stan rywalizacji: 0-1.
Żółta kartka: Korczyński.
Od początku był to mecz niewykorzystanych szans. I to z obydwu stron, bo choć goście grali przede wszystkim uważnie w obronie, to starali się groźnie kontrować i niewiele brakowało, a z kilku okazji mogli pokusić się o gola już w I połowie. Po dwudziestu minutach nikt do siatki jednak nie trafił, a mecz był wciąż wyrównany.
Przynajmniej do 34 minuty, kiedy to w końcu udana kontra wyszła piłkarzom Gatty. Ci rozegrali ją wzorowo i Michałowi Marciniakowi pozostało tylko wpakować piłkę do pustej już bramki.
Co zrozumiałe wiślacy starali się mocno odrobić tą stratę, ale niewiele się im dziś udawało. Roman Wachuła tylko obił - po sprytnie rozegranym rzucie wolnym - słupek, a w końcówce w dobrej sytuacji strzał Błażeja Korczyńskiego świetnie wybronił bramkarz Gatty. I przyznać też trzeba, że przyjezdni mogli zaimponować, bo zwłaszcza końcówkę zagrali bardzo mądrze. Pressingiem wybijali mocno nasz zespół z uderzenia i choć nie ustrzegli się błędów, to nasi zawodnicy ich nie wykorzystali, więc teraz nie pozostaje nam nic innego jak koniecznie wygrać w sobotę, aby nie jechać do Zduńskiej Woli z nożem na gardle!
Źródło: wislaportal.pl
Dawidek - jesteśmy z Tobą!
Na pierwszy mecz z Gattą zawodnicy Wisły Krakbet wyszli w specjalnych koszulkach. Napis na nich głosił "Dawidek jestesmy z Tobą!" - były to specjalne pozdrowienia dla 4,5 letniego kibica Wisły, który choruje na białaczkę.
Dawid jest synem przyjaciela naszej drużyny i właśnie teraz potrzebuje wsparcia. Dlatego poza okazjonalnymi koszulkami, zawodnicy ofiarowali mu dużą maskotkę Wiślackiego smoka - ulubieńca Dawida o którego cały czas wypytuje w czasie pobytu w szpitalu.
Koszulki zostały wystawione na aukcje z której dochód zostanie przeznaczony na leczenie małego Wiślaka.
GORĄCO ZACHĘCAMY DO UDZIAŁU W LICYTACJI! PO AUKCJI JEST MOŻLIWOŚĆ ZEBRANIA AUTOGRAFÓW NA KOSZULKACH.
Źródło: wislafutsal.pl