2013.01.23 Sparta&k Moskwa Region Widnoje - Wisła Can-Pack Kraków 89:63

Z Historia Wisły

2013.01.23, Euroliga, Grupa A, kolejka 12., Widnoje, 15.00
Sparta&k Moskwa Region Widnoje 89:63 Wisła Can-Pack Kraków
I: 25:14
II: 20:18
III: 22:18
IV: 17:13
Sędziowie:
Miodrag Licina (Serbia)
Antonis Demetriou (Cypr)
Yair Michaelly (Izrael)
Komisarz: Widzów: 1500
Sparta&k Moskwa Region Widnoje:
Nika Baric 15, Candice Dupree 14, Sonja Petrovic 12,
Marina Kuzina 11, Seimone Augustus 10, Isabelle Yaucoubou-Dehoui 6, Natalia Vieru 6,
Evgeniia Beliakova 5, Elisa Aguilar 3, Ekaterina Ruzanova 0, Elena Kharchenko 0.
Trener:
Pokey Chatman

Wisła Can-Pack Kraków:
Tina Charles 22, Anke De Mondt 11,
Cristina Ouvina 9, Paulina Pawlak 8, Justyna Żurowska 6, Dora Horti 5,
Katarzyna Krężel 2, Daria Mieloszyńska 0.
Trener:
Jose Ignacio Hernandez



>>> "Cały mecz (video):


Misja prawie niemożliwa? Osłabiona Wisła Can-Pack zagra w Moskwie ze Spartakiem

Wtorek, 22 stycznia 2013 r.

Ekipę koszykarek krakowskiej Wisły czeka w środowe popołudnie najtrudniejszy mecz ze wszystkich, które rozegrały w bieżącym sezonie. Wiślaczki zmierzą się bowiem w Moskwie z liderem naszej grupy - Spartakiem i tym razem o miłą niespodziankę będzie wyjątkowo ciężko. Nie tylko ze względu na klasę przeciwnika, ale też na fakt, że nasza drużyna zagra niestety osłabiona.

W poprzednim sezonie Wisła Can-Pack spotkała się na parkiecie ze Spartakiem Moskwa aż trzykrotnie. Wygraliśmy wtedy aż dwa razy. W bieżącym wiślaczki też pokonały już ekipę z Rosji (patrz ramka obok), a gdy dołożymy do tego naszą jedną wygraną nad Spartakiem w sezonie 2006/2007 - będziemy mieli obraz, który składa się na fakt, że Wisła Can-Pack jest dla trzykrotnego mistrza Euroligi z Moskwy prawdziwym koszmarem.

Niestety "koszmar" pojechał na środowe spotkanie osłabiony. Kontuzja Justyny Żurowskiej odniesiona w meczu z Centrum Wzgórze Gdynia eliminuje ją z gry na parę tygodni, a skręcona noga Alany Beard w potyczce z Artègo Bydgoszcz stawia grę Amerykanki w Moskwie pod mocnym znakiem zapytania.

Tym samym trener José Ignacio Hernández będzie mieć zapewne do dyspozycji tylko osiem zdrowych zawodniczek, bo do Moskwy w ogóle nie poleciała Katarzyna Suknarowska. Wśród tych z kolei, które będą mogły zagrać, jest natomiast Joanna Czarnecka, przy czym w jej wypadku warto wspomnieć, że w tym sezonie w Eurolidze nie pojawiła się ona jeszcze na parkiecie choćby na minutę...

Czy z takim stanem kadrowym wiślaczki stać na kolejną niespodziankę w Moskwie? Będzie o nią niewątpliwie bardzo ciężko, tym bardziej, że Spartak na pewno chętnie zrewanżuje się nam za niedawne niepowodzenia, no i sam walczy o wygranie grupy i jak najwyższe miejsce po pierwszej części rywalizacji.

Mecz ten jest oczywiście niezwykle ważny także dla naszej drużyny, która również musi bić się o jak najwyższe miejsce w rankingu zespołów po fazie grupowej. Na dziś jesteśmy dopiero na 10. miejscu i aby być rozstawionym - potrzebujemy awansować aż o dwie lokaty. O sukces w Moskwie i poprawienie swojego bilansu będzie tym razem niestety wyjątkowo ciężko, ale mocno trzymać będziemy za nasze panie kciuki! I kto wie, może znów utrą nosa faworytowi?

Źródło: wislaportal.pl

Dziś wielki mecz. Kłopoty Jordiego Aragonesa.

Dziś (środa, 23.01.2013 r.) o godz. 15.00 polskiego czasu Wiślaczki rozpoczną pojedynek w Vidnoje ze Sparta&kiem M.R. Vidnoje. Na ławce zabraknie trenera - asystenta Jordiego Aragonesa, który nie przeszedł rosyjskiej kontroli paszportowej.

Na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo podczas kontroli wizowej okazało się, że są jakieś problemy techniczne z paszportem asystenta. Późnym wieczorem Jordi Aragones przez rosyjskie służby graniczne został odesłany do Hiszpanii.

Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS

Porażka ze Sparta&Kiem

W meczu 12 kolejki Euroligi Kobiet grupy A mocno osłabiona Wisła Can-Pack Kraków uległa w Vidnoje drużynie Sparta&K Moscow Region Vidnoje 89:63. Najwięcej punktów dla zespołu Białej Gwiazdy zdobyła Tina Charles 22.

Zespół Mistrza Polski z nadziejami pojechał do Vidnoje, bo dwukrotnie właśnie tam pokonał słynną rosyjską drużynę. Jednak polska drużyna była mocno osłabiona. Pomimo, że w składzie znalazła się Alana Beard, jednak Amerykanka nie wyszła na parkiet. Wystąpiła za to Justyna Żurowska, która w ostatnim meczu ligowym doznała kontuzji. Na domiar złego na ławce zabrakło drugiego trenera Wisły Can-Pack Jordiego Aragonesa, który nie przeszedł rosyjskiej kontroli paszportowej.

Zespół Mistrzyń Polski rozpoczął w następującym składzie Anke De Mondt, Cristina Ouvina, Paulina Pawlak, Dora Horti i Tina Charles. Początek spotkania zapowiadał się obiecująco. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Tina Charles i chociaż za chwilę padły pierwsze punkty dla Sparta&ka, a zdobyła je była Wiślaczka Candice Dupree to jednak Dora Horti znów dała Wiśle Can-Pack prowadzenie. W trzeciej minucie Paulina Pawlak podwyższyła do 4 punktów prowadzenie zespołu Białej Gwiazdy (6:2). Chwilę jednak później Hiszpanka Elisa Aquilar do wiślackiego kosza posłała piłkę zza linii 6,75 i był tylko jeden punkt przewagi zespołu krakowskiego. Kolejną akcję zakończoną zdobyciem punktów przeprowadziły zawodniczki zespołu rosyjskiego, a punkty zdobyła Francuzka Isabelle Yacobou i tym samym Sparta&k Moscow Region Vidnoje objął prowadzenie7:6 i tego prowadzenia nie oddał już do końca spotkania. W piątej minucie meczu po celnym rzucie Seimone Augustus Sperta&k prowadził 13:6, a na 3 minuty przed zakończeniem pierwszej kwarty po punktach zdobytych przez Mariny Kuziny zespół rosyjski prowadził 21:8. Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem Sparta&ka 25:14.

Tablicę wyników w drugiej kwarcie uruchomiła Anke De Mondt, ale chwilę później do wiślackiego kosza trafiła Candice Dupree. Po celnym rzucie za trzy punkty w wykonaniu Niki Baric, Sparta&k po upływie nieco ponad jednej minuty gry drugiej kwarty prowadził 30:18. Na 3 minuty przed upływem czasu gry drugiej kwarty po punktach zdobytych przez Seimone Augustus prowadzenie Sparta&ka wzrosło do 15 punktów (41:26). Ostatnie punkty przed przerwą zdobyła Tina Charles, która tym samym ustaliła wynik kwarty na 20:18 dla zespołu Sparta&ka.

Przy wyniku 45:32 dla zespołu rosyjskiego rozpoczęła się trzecia kwarta spotkania. Seimone Augustus celnym rzutem podwyższyła prowadzenie drużyny miejscowej 47:32. Jednak po punktach zdobytych kolejno przez Paulinę Pawlak, Tinę Charles znów Paulinę Pawlak i Cristinę Ouvine Wiślaczki przybliżyły się nieco z wynikiem przegrywając różnicą 9 punktów (49:40). Po tej serii Wiślaczek w piątej minucie tej części gry padły punkty dla Sparta&ka, a zdobyła je Natalia Vieru i wynik na 5 miunt przed zakończeniem 3 kwarty brzmiał 51:40. Wiślaczki starały się jak mogły odrobić stratę i na 3 minuty przed upływem regulaminowego czasu gry trzeciej kwarty po celnym rzucie Tiny Charles różnicą 8 punktów (56:44). Zawodniczki Sparta&ka podkręciły jednak tempo gry i ostatecznie wygrały trzecią odsłonę 22:18.

Czwarta kwarta rozpoczęła się przy wyniku 67:50 dla drużyny miejscowej. Prowadzenie Sparta&ka podwyższyła Sonja Petrović, a minutę później znów po punktach Petrović drużyna rosyjska prowadziła 71:52. Osłabione Wiślaczki nie mogły już wykrzesać więcej sił, ambicja tym razem nie wystarczyła. Czwarta kwarta zakończyła się zwycięstwem Sparta&ka 22:13, którym tym samym wygrał całe spotkanie 89:63, rewanżując się Wiśle Can-Pack za porażkę w Krakowie.

Była to piąta porażka Wisły Can-Pack w bieżącym sezonie rozgrywek Euroligi Kobiet. Za tydzień, 30.01.2013 r. we własnej hali Wiślaczki zmierzą się z Rivas Ecopolis Madryt.

Sparta&K Moscow Region Vidnoje vs. Wisła Can-Pack Kraków 89:63 (25:14, 20:18, 22:18, 22:13)

Sparta&K M.R. Vidnoje: Nika Baric 15, Candice Dupree 14, Sonja Petrovic 12, Marina Kuzina 11, Seimone Augustus 10, Isabelle Yaucoubou-Dehoui 6, Natalia Vieru 6, Evgeniia Beliakova 5, Elisa Aguilar 3, Ekaterina Ruzanova 0, Elena Kharchenko 0.

Wisła Can-Pack Kraków: Tina Charles 22, Anke DeMondt 11, Cristina Ouvina 9, Paulina Pawlak 8, Justyna Żurowska 6, Dora Horti 5, Katarzyna Krężel 2, Daria Mieloszyńska 0.

Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS