2013.01.30 Wisła Can-Pack Kraków - Rivas Ecopolis Madryt 74:66

Z Historia Wisły

2013.01.30, Euroliga, Grupa A, 13. kolejka,
Kraków, 18.00
Wisła Can-Pack Kraków 74:66 Rivas Ecópolis
I: 16:13
II: 21:16
III: 24:16
IV: 13:21
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Rivas Ecópolis:
Oleksandra Kurasova 15, Anna Cruz 14, Ziomara Morrison 10,
Queralt Casas 9, Katalin Honti 7, Laura Nicholls 7,
Aneika Henry 4, Maja Erkic 0, Clara Bermejo Moreno 0.
Trener:
Miguel Martinez Mendez

Wisła Can-Pack Kraków:
Tina Charles 22, Alana Beard 16, Cristina Ouvina 10,
Anke De Mondt 9, Dora Horti 6, Katarzyna Krężel 5,
Justyna Żurowska 4, Joanna Czarnecka 2, Paulina Pawlak 0.
Trener:
Jose Ignacio Hernandez



Tylko zwycięstwo!

Jeśli Wisła Can-Pack chce mieć dodatni bilans meczów w fazie grupowej Euroligi musi wygrać dwa ostatnie mecze! Pierwszy z nich rozegra we własnej hali, z najważniejszym obecnie rywalem w tabeli - Rivas Ecopolis Madryt.

Koszykarki Rivas po 10 meczach mają bilans 6 zwycięstwa i 4 porażki. Wisła zanotowała już pięć przegranych potyczek. Jeśli jednak pokona Rivas u siebie, a później wygra w Turcji z Tarsusem może jeszcze przeskoczyć hiszpańską ekipę w tabeli grupy A. Pod warunkiem, że koszykarki Rivas ulegną w ostatnim swoim meczu liderowi tabeli - Spartakowi.

Przeskoczenie Rivas w tabeli grupy jest dość realne, trudniej będzie natomiast wyprzedzić Hiszpanki w klasyfikacji, według której ustalane jest rozstawienie drużyn w kolejnej fazie. Mają one korzystny bilans małych punktów, tymczasem iloraz Wisły trzeba znacznie poprawić. Nie pozostaje nic innego jak wzbić się na wyżyny umiejętności i dwa ostatnie mecze wygrać wysoko.

Ten pierwszy, z Rivas, musi zostać wygrany bezwzględnie. Nie jest to niemożliwe, gdyż wiślaczki ograły swoje najbliższe rywalki na jego parkiecie. Pod koniec listopada "Biała Gwiazda" wygrała 66:62. Nie byłoby tej wygranej gdyby nie fantastyczna gra Tiny Charles, zdobywczyni 31 punktów i 11 zbiórek.

Jutro Charles - liderka klasyfikacji strzelców i zbierających w Eurolidze - znów musi zaprezentować swój najwyższy poziom, podobnie jej koleżanki. Media donosiły jednak, że może być kłopot z występem Alany Beard, która ma problemy żołądkowe. Gotowa do gry powinna być natomiast Anke De Mondt; Belgijka nie zagrała w sobotę w Łodzi.

Zapraszamy do hali Wisły na godzinę 18.

Źródło: wislakrakow.com

Potwierdziły wyższość

Tina Charles znów była najskuteczniejszą Wiślaczką. W meczu przeciwko Rivas zdobyła 22 punkty i zanotowała 14 zbiórek (double-double). Fot. Krzysztof Porębski.

W rewanżowym meczu Euroligi Kobiet Wisła Can-Pack Kraków pokonała Rivas Ecopolis Madryt 74:66. Najwięcej punktów dla zespołu Białej Gwiazdy zdobyła Tina Charles 22. Amerykanka zanotowała także 14 zbiórek (double-double). Jest to drugie zwycięstwo nad drużyną wicemistrza Euroligi i Hiszpanii w bieżącym sezonie.

Wiślaczki rozpoczęły spotkanie w następującym składzie Alana Beard, Cristina Ouvina, Anke De Mondt, Dora Horti i Tina Charles. Obie drużyny na samym początku skonstruowały akcje, które jednak zakończyły się niepowodzeniem. Tablicę wyników uruchomiła Dora Horti, ale była to niewielka zdobycz zespołu krakowskiego, bowiem po faulu Laury Nicholls węgierska zawodniczka Wisły Can-Pack wykorzystała jeden z dwóch przyznanych rzutów wolnych. Drużyna Rivas zerwała się do szybkiego ataku, który został sfinalizowany przez Annę Cruz. W odpowiedzi akcję Wisły Can-Pack sfinalizowała Tina Charles. W kolejnej akcji zawodniczek z Hiszpanii zdobycz punktową zapisuje Anna Cruz. Toczy się wyrównana walka, a każda akcja pzynosi prowadzenie raz jednej, a raz drugiej drużynie. W piątej minucie po po trafieniu Aneiki Henry to Rivas prowadził 6:5. W 7 minucie Anke De Mondt trafiła za trzy punkty, ale w dalszym ciągu ekipa z Madrytu była na prowadzeniu 11:10. Końcówka pierwszej odsłony należała jednak do Wiślaczek, które ostatecznie wygrały pierwszą odsłonę meczu 16:13.

Początek drugiej kwarty należał do zespołu Rivas, który w przeciągu 2 minut przeprowadził i sfinalizował aż trzy akcje, podczas gdy Wisła Can-Pack nie zdołała sfinalozwać żadnej swojej akcji. Punkty kolejno zdobywały Ziomara Morrison, Anna Cruz i znów Ziomara Morrison, dzięki temu ekipa z Hiszpanii objęła prowadzenie 19:16. Wówczas zareagował trener Wiślaczek Jose Hernandez prosząc sędziów o czas. Krótka przerwa i reprymenda trenera podziałały skutecznie na Wiślaczki. Wreszcie padły punkty dla Wisły Can-Pack, a pięknym rzutem za trzy punkty popisała się Katarzyna Krężel i dzięki temu Wisła Can-Pack miała już tylko jeden punkt straty do rywalek. W akcji zespołu Rivas Oleksandra Kurasova została sfaulowana przez Katarzynę Krężel. Ukraińska zawodniczka Rivas wykorzystała dwa przyznane rzuty wolne i ekipa z Hiszpanii uzyskała trzypunktową przewagę. Jednak po tym nastąpiła koncertowa gra Alany Beard, która w przeciągu zaledwie jednej minuty sfinalizowała aż trzy akcje Wisły Can-Pack i dzięki temu zespół Białej Gwiazdy objął prowadzenie 24:21. Była to 5 miuta drugiej kwarty. Wiślaczki zaczęły powiększać przewagę, na 30 sekund przed zakończeniem drugiej kwarty zza linii 6,75 m trafiła Katarzyna Krężel i Wisła Can-Pack prowadziła 35:27, a na równi z końcową syreną drugiej kwarty Joanna Czarnecka wykończyła akcję Wisły Can-Pack ustalając wynik do przerwy na 37:29 dla zespołu Mistrzyń Polski.

W trzeciej kwarcie pierwsze punkty zdobyła zawodniczka Rivas Węgierka Katalin Honti. W akcji Wisły Can-Pack Tina Charles została sfaulowana przez Maję Erkic i wykorzystała dwa przyznane rzuty. Po chwili znów punkty zdobyła Tina Charles, tym razem z ackji swojej drużyny uzyskując 10-cio punktową przewagę Wisły Can-Pack 41:31. W dalszej częsci spotkania toczyła się znów wyrównana walka, jednak Wiślczki utrzymywały bezpieczną 10-12 punktową przewagę. Na dwie minuty przed upływem czasu gry trzeciej kwarty Katalin Honti za trzy punkty posłała piłkę do wiślackiego kosza, ale Wisła Can-Pack dalej miała bezpieczną przewagę prowadząc różnicą 9-ciu punktów (51:42). W ostatniej akcji trzeciej kwarty Cristina Ouvina wyprowadzała akcję zespołu krakowskiego i miała tylko pięc sekund do końcowej syreny. Hiszpanka broniąca barw zespołu krakowskiego widząc upływające sekundy ruszyła z piłką na kosz rywalek i na równi z końcową syreną oddała celny rzut ustalając tym samym wynik po trzech kwartach na 61:45 dla Wisły Can-Pack.

Wydawać mogłoby się, że Hiszpanki nie podejmą walki w 4 kwarcie, jednak tak się nie stało. Przez pierwsze 4 minuty ostatniej kwarty to właśnie zawodniczki Rivas zdobywały punkty, kolejno Oleksandra Kurasova, Queralt Casas, Ziomara Morrison oraz znów Oleksandra Kurasova celnie trafiały do krakowskiego kosza. Na 6 minut przed zakończeniem Wisła Can-Pack prowadziła tylko różnicą 10-ciu punktów. Na szczęście Wiślaczki przebudziły się w końcówce, a sygnał do ataku dała Alana Beard, która przełamała passę zespołu hiszpańskiego zdobywając wreszcie punkty dla Wisły Can-Pack. Po chwili trafiła również Tina Charles i Biała Gwiazda prowadziła 65:53. W samej końcowce Rivas odrobił stratę do Wisły Can-Pack do zaledwie 4 punktów, jednak zespół krakowski niesony dopingiem swoich Fanów ostatnie sekundy zagrał skoncentrowny i ostatecznie nie dał się doścignąć rywalkom.

Wisła Can-Pack po raz drugi w tym sezonie pokonała zatem ekipę Rivas Ecopolis. Było to także szóste zwycięstwo Wiślaczek w bieżącym sezonie Euroligi. Za tydzień Mistrzynie Polski rozegrają ostatnie spotkanie grupowe w Turcji z zespołem Tarsus Belediye.

Wisła Can-Pack Kraków - Rivas Ecopolis Madryt 74:66 (16:13, 21:16 24:16, 13:21)

Wisła Can-Pack: Tina Charles 22, Alana Beard 16, Cristina Ouvina 10, Anke De Mondt 9, Dora Horti 6, Katarzyna Krężel 5, Justyna Żurowska 4, Joanna Czarnecka 2, Paulina Pawlak 0.

Rivas Ecopolis: Oleksandra Kurasova 15, Anna Cruz 14, Ziomara Morrison 10, Queralt Casas 9, Katalin Honti 7, Laura Nicholls 7, Aneika Henry 4, Maja Erkic 0, Clara Bermejo Moreno 0.

Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS

Galeria Kibiców