2013.03.09 Eliteski AZS UEK Kraków - AGH Galeco Wisła Kraków 3:1

Z Historia Wisły

2013.03.09, I liga, runda play-off, Kraków, Hala Uniwersytetu Ekonomicznego, 18:00, sobota
Eliteski AZS UEK Kraków 3:1 AGH Galeco Wisła Kraków
(24:26; 25:23; 25:20; 25:22)

ilość widzów: 500


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Bogumił Sikora (Bielsko-Biała) Michał Gruszczyński (Opole)
Eliteski AZS UEK Kraków
AGH Galeco Wisła Kraków
Jacek Skrok
Trenerzy: Marcin Wojtowicz
Ewa Matyjaszek-Matela
Katarzyna Wąsowska
Aleksandra Król
Sandra Cabańska
Agata Skiba
Magda Fedorów
oraz
Monika Sroga (l)
Katarzyna Urban
Magdalena Sadowska
Wawrzyniak
Składy: Adrianna Szady
Sandra Biernatek
Dominika Nowakowska
Magdalena Żochowska
Ewa Śliwińska
Magdalena Pytel
oraz
Aleksandra Guzikiewicz (l)
Miroslava Kijakova
Magda Jagodzińska
(l) - libero
Stan rywalizacji w play off: 1-0.

Relacje prasowe

Zapowiedź

zdjęcie: Krzysztof PorębskiŹródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof Porębski
Źródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof PorębskiŹródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof Porębski
Źródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof PorębskiŹródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof Porębski
Źródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof PorębskiŹródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl
zdjęcie: Krzysztof Porębski
Źródło:http://www.siatkowka.tswisla.pl

Krakowskie derby w 1 rundzie play off
piątek, 08, marzec 2013

Już w ten weekend rozpoczynamy rozgrywki fazy play off. Pierwszy mecz odbędzie się 9 marca o godzinie 18 w hali Uniwersytetu Ekonomicznego, naszym przeciwnikiem będzie lokalny rywal Eliteski AZS UEK Kraków.

Następne spotkanie między krakowskimi drużynami już w niedziele 10 marca o godzenie 14.

W sezonie regularnym zespoły spotykały się dwukrotnie. W pierwszym meczu w hali przy ulicy Reymonta górą były Eliteski. Wiślaczki zrewanżowały się w hali Przeciwniczek wygrywając po dramatycznym meczu i tym samym udowadniając swoją klasę!!!

Zapraszamy wszystkich Kibiców na weekendowe mecze! I tym razem liczymy na Wasz jak zawsze gorący doping. Dzięki Waszemu wsparciu na pewno wygramy krakowskie derby.

Wstęp na mecze jest bezpłatny.

Źródło: http://www.siatkowka.tswisla.pl

Uśmiech rezerwy pod „Wąsikiem”

Marzec 9, 2013

Eliteski AZS UEK pokonały w pierwszym, wewnątrzkrakowskim meczu play off AGH Galeco Wisłę, 3:1, przełamując opór rywalek w połowie drugiego seta.

Zaczęło się bowiem swoistą kontynuacją styczniowego spotkania obu drużyn (relacja TUTAJ): od bardzo skutecznej postawy Dominiki Nowakowskiej, po której dwóch krótkich i kilku serwisach (w tym as, reszta to czujność w bloku Magdaleny Pytel) było 1:6. Kilkupunktowa przewaga (5:8, 6:11, 7:12) zmniejszyła się po kilku obronach (w tym Ewy Matyjaszek-Mateli, kiedy piłka wylądowała w narożniku pola Wisły) i kontrach gospodyń (10:12, 12:13, 14:15), a skończyła, kiedy Aleksandra Król – która początkowo zagapiła się w kwadracie i poderwała dopiero na krzyk libero Moniki Srogi i trenera Jacka Skroka – niemal z marszu „zaczapowała” Pytel. 15:15, po ataku i kiwce Sandry Cabańskiej nawet 18:17, wynik goniła Sliwińska (18:18, 19:19), pomyliła się (antenka) przy 22:22, lecz następnym uderzeniem trafiła w polu Agatę Skibę. Setbola zdobyła Sandra Biernatek, blokując wrzucającą drugą piłkę Matyjaszek-Matelę (22:24). Dwie pomyłki wiślaczek spowodowały wyrównanie, ale Biernatek ścięła na 24:25, a w kolejnej akcji Pytel zaserwowała na będącą w pierwszej linii Katarzynę Wąsowską, odbierając jej rozpęd, ta dostała wystawę na skrzydło i rozbiła się o blok Adrianny Szady z Nowakowską.

- Trochę za bardzo zestresowane wyszłyśmy; nie wiem skąd to się wzięło? – zastanawiał się później Wąsowska, kapitan Elitesek. – Może trochę z presji, bo wiadomo było, że Wisła postawi spore wymagania, może z ostatniej naszej serii pięciu porażek z rzędu? Jeszcze w sporym fragmencie drugiej partii udaną passę kontynuowały Śliwińska (cztery zbicia do stanu 6:7, a pięć do 11:13) i Nowakowska (dwa bloki plus „samolot” Cabańskiej nad jej rękami). Matyjaszek-Matela raz uderzyła lewą ręką, jednak pozostałe dwie próby podbiła Karolina Tokarczyk, która wraz z Biernatek zneutralizowała też do połowy trzeciego seta (pierwszy as) bomby Cabańskiej zza linii końcowej, podbijając je z trudem, ale utrzymując w polu gry. W szczytowym momencie na tablicy świeciło się 11:17 i ekipa „Białej Gwiazdy”… straciła kontrolę. Zafunkcjonowały m.in. dokonane w „Ekonomicznej” zmiany: Katarzyna Wawrzyniak z wprawą rozgrywała, a etatowa przez lata atakująca, Magdalena Sadowska doskonale odnalazła się na lewym skrzydle, „kryta” w przyjęciu jak Skiba, którą zastąpiła. - „Sadosia” długo czekała, żeby nam się przydać i cieszę się, że jej się powiodło. A myślę, że i w przyszłości jeszcze dużo wniesie do zespołu - komentowała Wąsowska. Kapitan sama punktowała, poza Sadowską sekundowały jej Król i Magdalena Fedorów, różnica malała – 13:17, 15:18, 17:19, 19:20, a od 20:22 odwróciła się na 24:22. Wcześniej starała się na siatce przeciwstawiać byłym koleżankom Magda Żochowska, ale po „obejściu” Fedorów nie było już odwołania. 25:23.

Od trzeciej odsłonie w Wiśle coraz bardziej psuło się przyjęcie, przez co swobodę w konstruowaniu akcji traciła dobrze wcześniej wywiązująca się z tego zadania Szady. - Trochę „zacięła” się nam gra - przyznawała później Ada. – Ale też nie poddałyśmy się; miałam wrażenie, że mogę wystawić do dowolnej dziewczyny i każda pójdzie na sto procent. Najczęściej w tamtej chwili wystawiała do Nowakowskiej, po której serii na siatce i kąśliwym serwisie z 6:3 i 9:6 zrobiło się 10:11. Szybko jednak cyferki przeskoczyły na 13:11, a od 13:13 zyskały stały rytm – 16:13, 19:14, 21:15, 21:17, 24:19, 25:20. Klasą dla siebie już do końca spotkania była Wąsowska, wyróżniona potem nagrodą MVP, która nie rozłupywała piłki, ale kręciła nadgarstkiem – nawet w bardzo niewygodnych sytuacjach – na wszystkie strony: to pod linię boczną, to pod końcową, to zahaczając o krawędź bloku, to mieszcząc się w niesamowitym skosie, kilkadziesiąt centymetrów przed linią trzeciego metra. Ta ostatnia akcja miała miejsce na początku czwartej odsłony, a trzecią Kaśka skończyła wejściem z szóstej strefy. Wysoką ocenę rezerwy gospodyń podwyższyła jeszcze Katarzyna Urban, pożytecznie zastępując okresami Cabańską, równa była – też w jakimś sensie zmienniczka, libero Sroga.

Czwarty set prawie do końca przebiegał pod dyktando „ekonomistek” – 4:2, 7:5, 10:6 (as Wąsowskiej i jej zbicie z drugiej linii po sytuacyjnej wystawie dołem Król), 13:8 (seria przy siatce Fedorów), 14:10, 17:12, 19:14 (Król, zawisając długo w powietrzu, ścina z przesuniętej o trzy metry krótkiej), 22:15 (as Cabańskiej). Prawie, boprowadząc 24:16 jakby mentalnie zeszły z boiska, a wiślaczki – przy ostrej zagrywce po przekątnej Biernatek – odrabiały straty. Żochowska blokowała i broniła, Śliwińska broniła i kontrowała, ważną piłkę podbiła tez Aleksandra Guzikiewicz. Serię sześciu zdobytych punktów przerwała jednak przeciwniczkom Fedorów. 25:22. - Nie spuściłyśmy głów w tamtym momencie i nie zrobimy tego też w niedzielę – zapowiada Adrianna Szady. - Może wyniki nie zawsze są korzystne, ale jakoś dobrze się nam z nimi gra…

Kolejna konfrontacja w toczącej się do trzech zwycięstw rundzie, nastąpi już jutro, o godz. 14, również w hali Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przy ul. Rakowickiej. - Czy ważniejsza będzie odnowa psychiczna czy fizyczna? Myślę, że zależy to od każdej zawodniczki indywidualnie. Wychowałam się w takich czasach, kiedy sezon zasadniczy składał się właśnie z dwumeczy: w sobotę wychodziło się po popołudniu i w niedzielę przed południem. I jakoś nawet człowiekowi łatwiej było wstać rano. Do wysiłku jestem więc przyzwyczajona, koleżanki też, a na czternastą jakoś się zwlokę z łóżka – żartuje kapitan Elitesek, która po zamążpójściu coraz częściej zamiast starą ksywą „Wala” – bywa nazywana: „Wąsik”.

PAWEŁ FLESZAR

ELITESKI AZS UE Kraków – AGH GALECO WISŁA Kraków 3:1 (24:26, 25:23, 20:25, 22:25)

Stan rywalizacji w play off: 1-0.

Sędziowali: Bogumił Sikora (Bielsko-Biała) i Michał Gruszczyński (Opole). Widzów: 500.

ELITESKI: Matyjaszek-Matela, Wąsowska, Król, Cabańska, Skiba, Fedorów oraz Sroga (l), Urban, Sadowska, Wawrzyniak. Trener: Jacek Skrok.

WISŁA: Szady, Biernatek, Nowakowska, Żochowska, Śliwińska, Pytel oraz Tokarczyk (l), Guzikiewicz (l), Jagodzińska, Kijakova. Trener: Marcin Wojtowicz.


Źródło: http://sportkrakowski.pl/