2021.03.14 Wisła Kraków U-17 - Stal Rzeszów U-17 5:3
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 5:3 (3:1) | Stal Rzeszów | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ U-17: Z EMOCJAMI I TRZEMA PUNKTAMI! WISŁA – STAL RZESZÓW 5:3!
14 marca 2021
W niedzielne popołudnie ligowe zmagania na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów kontynuowali zawodnicy CLJ U-17, którzy na boisku krakowskiego AWF-u zmierzyli się z ekipą Stali Rzeszów. Młodzi Wiślacy chcieli wymazać z pamięci ubiegłotygodniową porażkę z Hutnikiem i w finalnym rozrachunku po emocjonującym spotkaniu pokonali rywali z województwa podkarpackiego aż 5:3.
Mecz rozgrywany w ramach 2. kolejki Centralnej Ligi Juniorów zdecydowanie lepiej rozpoczęli podopieczni Marcina Pluty, którzy objęli prowadzenie już po 40 sekundach za sprawą pewnego strzału Karola Tokarczyka. Gracze spod Wawelu nie zamierzali zwlekać i postanowili pójść za ciosem, przez co bardzo szybko narzucili rywalom swój styl gry. Ofensywna postawa zaprocentowała w 19. minucie, kiedy to na listę strzelców ponownie wpisał sią Karol Tokarczyk. W pierwszej połowie młodzi Wiślacy prezentowali się z bardzo dobrej strony. Długo utrzymywali się przy piłce, starając się konstruować szybkie, a zarazem składne akcje. Gospodarze swoją przewagę udokumentowali w 26. minucie, kiedy Wojciech Urbański zdobył trzecią bramkę dla Białej Gwiazdy. Cztery minuty później goście zdołali zdobyć swoją pierwszą bramkę i na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 3:1 dla krakowskiej Wisły.
Piłkarski Rollercoaster
Po zmianie stron wyraźną inicjatywę wykazywała drużyna Stali, która bardzo ambitnie rzuciła się do odrabiania strat. Ekipa z Podkarpacia szybko odrobiła trafiła po raz drugi i za wszelką cenę starała się doprowadzić do remisu. Idealna sposobnością był rzut karny, który został jednak skutecznie obroniony przez bramkarza Wisły, Arkadiusza Krzyżanowskiego. Niedługo później Stal dopięła jednak swego i wyrównała stan rywalizacji. Taki obrót spraw podrażnił Wiślaków, którzy ruszyli do zmasowanych ataków. Boiskowa ambicja została nagrodzona w 66. minucie, kiedy to precyzyjne uderzenie z dystansu Radosława Zająca znalazło drogę do siatki. Piłkarze Białej Gwiazdy nie zwolnili tempa i już cztery minuty później, za sprawa Aleksandra Zębali, podwyższyli swoje prowadzenie, którego już nie wypuścili z rąk. W finalnym rozrachunku Wisła Kraków pokonała Stal Rzeszów 5:3 i mogła cieszyć się z premierowych trzech punktów w tej edycji Centralnej Ligi Juniorów U-17.
,,Byliśmy bardzo skupieni na rozegraniu dobrego spotkania, szczególnie po ubiegłotygodniowym falstarcie z Hutnikiem Kraków. Dziś możemy cieszyć się z wygranej, choć optymalnie zaczęliśmy grać dopiero od wyniku 3:3. Początek meczu był w naszym wykonaniu bardzo dobry, o czym mogło świadczyło prowadzenie 3:0. Niestety, ale w pewnym momencie w nasze szeregi wdarło się rozluźnienie, a także trochę nonszalancji, przez co straciliśmy wypracowaną przewagę. Okres, w którym przeciwnik zdobył trzy bramki będzie przez nas szczegółowo przeanalizowany i wyciągniemy z niego odpowiednie wnioski. Muszę jednak wspomnieć, że pomimo momentu kryzysu, zespół wciąż wierzył w zwycięstwo i finalnie udało nam się zdobyć ważne 3 punkty. Istotna była również postawa zmienników, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i pomogli nam w wygraniu tego starcia” – przekazał opiekun zespołu U-17, Marcin Pluta.
Wisła Kraków U-17 – Stal Rzeszów U-17 5:3 (3:1)
Bramki dla Wisły: Karol Tokarczyk 2x, Wojciech Urbański, Radosław Zając, Aleksander Zębala
Wisła Kraków U-17 (skład wyjściowy): Arkadiusz Krzyżanowski – Marcin Górkiewicz, Jakub Madej, Bartosz Kutrzeba, Kacper Przybyłko, Franciszek Stachoń, Oliwier Oczkowski, Dorian Gądek, Karol Tokarczyk, Wojciech Urbański, Feliks Grzybowski
Ławka rezerwowych: Błażej Kamiński, Maksymilian Rachwał, Radosław Zając, Bartosz Zimnicki, Dominik Sarga, Aleksander Zębala, Bartosz Seweryn
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl
GŁOS CLJ-KI: MACIEJ PACHEL, KAROL TOKARCZYK
16 marca 2021
Bardzo udany weekend mają za sobą wiślackie zespoły występujące na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów, bowiem wszystkie spotkania z ich udziałem zakończyły się zwycięstwami. Z tej okazji porozmawialiśmy z zawodnikami drużyn CLJ U-15 oraz CLJ U-17 – Maciejem Pachlem oraz Karolem Tokarczykiem – którzy podzielili się swoimi wrażeniami.
Maciej Pachel (CLJ U-15):
„Spotkanie z TOP 54 Biała Podlaska było dla nas bardzo ważne, bo chcieliśmy się zrehabilitować za nieudane dla nas spotkania w Lublinie. Wyszliśmy na boisko mocno skoncentrowani i skupieni na jednym celu, którym były trzy punkty. Zaczęliśmy wysoko ustawieni, kontrolowaliśmy grę i stwarzaliśmy sytuacje, które przyniosły nam trzy bramki i cieszę się, że jedna z nich była mojego autorstwa, przez co mogłem pomóc drużynie w końcowym triumfie. Mamy jednak lekki niedosyt, bo w końcówce meczu straciliśmy bramkę po rzucie karnym, jednak najważniejsze jest to, że wygraliśmy i zaprezentowaliśmy się z dobrej strony” – powiedział Maciej Pachel, który wraz z kolegami przygotowuje się już do kolejnego wyzwania, którym będą sobotnie Derby Krakowa. „Przed nami bardzo prestiżowe spotkanie, bo Derby zawsze wywołują wielkie emocje. Jesteśmy pozytywnie nastawieni i zrobimy wszystko, żeby wyjść zwycięsko z tego pojedynku” – zakończył.
Karol Tokarczyk (CLJ U-17):
„W pierwszej połowie dobrze zaczęliśmy to spotkanie i długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Po strzeleniu trzech bramek nieco spuściliśmy z tonu, przez co Stal przejęła inicjatywę i jeszcze przed przerwą udało jej się zdobyć bramkę, co na pewno dodało jej pewności siebie. Było to widoczne także w drugiej połowie, na którą rywal wyszedł niezwykle zmotywowany, strzelił dwie bramki i doprowadził do remisu. Cieszę się jednak, że potrafiliśmy odpowiedzieć i dość szybko trafić na 4:3. Mam wrażenie, że w późniejszym etapie spotkania już kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia i dzięki temu odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w sezonie” – powiedział Karol Tokarczyk.
Młody Wiślak odniósł się także do strzelenia przez siebie dwóch bramek. „Fajnie, że tak szybko udało mi się strzelić te bramki. Bardzo się z tego cieszę, bo zawsze fajnie jest kierować piłkę do siatki. Po ostatnim meczu byliśmy mocno podrażnieni i dobrze było rozpocząć to spotkanie od mocnego akcentu”.
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl