2021.11.20 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:3
Z Historia Wisły
Jagiellonia Białystok | 2:3 (2:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku z reguły nie odpowiada tym zapisom. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ U-18: KOMPLET PUNKTÓW W STARCIU Z JAGIELLONIĄ
20 listopada 2021
W sobotnie południe drużyna CLJ U-18 mierzyła się w Białymstoku z tamtejszą Jagiellonią. Podopieczni trenera Adriana Filipka pokonali gospodarzy 3:2.
Już w 5. minucie objęli prowadzenie. Z prawej strony dośrodkował Arkadiusz Ziarko, a Marcin Bartoń skorzystał z błędu obrońcy gospodarzy i wpakował piłkę do siatki. Jagiellonia starała się szybko zareagować na utratę gola i ruszyła do ataku. W 13. minucie, po rzucie rożnym bramkę zdobył Oscar Mabiala i było 1:1. Przez kolejne minuty Wiślacy kreowali sobie sytuacje, będąc aktywniejszą drużyną, ale gospodarze odgryzali się groźnymi kontrami i jedną z nich zamienili na gola. W 23. minucie Oscar Mabiala zagrał do Jakuba Lutostańskiego, a ten minął Kamila Głogowskiego i pokonał Kacpra Szewczyka. Przez kolejne kilkanaście minut zespół Jagiellonii inteligentnie rozgrywał piłkę i wygrywał pojedynki jeden na jeden z podopiecznymi trenera Adriana Filipka. W końcowych minutach pierwszej połowy krakowianie mieli jeszcze okazje na wyrównującą bramkę, jednak wynik już się nie zmienił.
Pokaz charakteru
Drugie 45 minut lepiej rozpoczęli goście. Wisła była aktywniejszym zespołem i próbowała zneutralizować atuty graczy z Białegostoku, co przynosiło zamierzone efekty. W 62. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Arkadiusz Ziarko, w piłkę nieczysto trafił Kacper Chełmecki, a zamieszanie wykorzystał Marcin Bartoń, który bez wahania uderzył na bramkę i nie dał szans Jakubowi Jesionkowi. W kolejnych fragmentach obie ekipy miały swoje sytuacje do zdobycia bramki. Wiślaków ratował Kacper Szewczyk oraz Kacper Skrobański, który wybijał futbolówkę z linii bramkowej, z kolei gospodarze zdołali wybronić kilka stuprocentowych akcji pod własną bramką. W 82. minucie na bezpośredni strzał z rzutu wolnego zdecydował się Kacper Chełmecki i choć jego próba została zablokowana, to piłka ponownie trafiła do zawodnika Białej Gwiazdy, a ten za drugim razem strzelił nie do obrony i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Pomimo dużego zaangażowania piłkarzy z podlasia wynik nie uległ już zmianie i to Wisła wywiozła z Białegostoku pełną pulę.
Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 2:3 (2:1)
- Bartoń 5′, 62′, Chełmecki 82′
Jagiellonia Białystok (skład wyjściowy): Jakub Jesionek, Damian Wojdakowski, Jakub Burkowski, Stanisław Ubermanowicz, Kacper Piórkowski, Oscar Mabiala, Bartosz Bernatowicz (C), Michał Mościcki, Michał Surzyn, Jakub Lutostański, Radosław Zyśk
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Kacper Szewczyk, Karol Sałamaj, Paweł Koncewicz-Żyłka, Kamil Głogowski (C), Kacper Skrobański, Dorian Gądek, Arkadiusz Ziarko, Jacek Gurgul, Marcin Bartoń, Kacper Chełmecki, Wojciech Urbański
FILIPEK: CIESZĄ TRZY PUNKTY NA TRUDNYM TERENIE
21 listopada 2021
W sobotnie południe drużyna CLJ-U18 pokonała w Białymstoku tamtejszą Jagiellonię 3:2, a kilka słów odnośnie tego meczu powiedział trener Adrian Filipek.
Szkoleniowiec Białej Gwiazdy jest zadowolony z tego, że w dwóch spotkaniach z wymagającymi rywalami w ciągu kilku dni drużynie udało się zagrać na dobrym poziomie. „Na pewno jesteśmy zadowoleni z tego, że po ciężkim i dobrym meczu z Legią udaje nam się zdobyć trzy punkty na trudnym terenie w Białymstoku. Jeśli chodzi o pierwszą połowę, to możemy być zadowoleni z działań ofensywnych, natomiast gra w obronie pozostawiała wiele do życzenia” – rozpoczął trener.
Filipek zauważył, że w drugiej odsłonie tego meczu jego podopieczni wyglądali zdecydowanie lepiej w porównaniu do pierwszej części. „W pierwszych 45 minutach mieliśmy pewne problemy i nie wiemy do końca z czego one wynikały. Być może na zachowanie zawodników miała wpływ zmiana nawierzchni i to, że graliśmy pod balonem, a może problem leży w zmęczeniu piłkarzy. Na drugą połowę wyszliśmy bardzo zmotywowani i z wiarą w końcowy sukces, co przełożyło się na zwycięstwo. Musieliśmy zacząć wygrywać pojedynki 1×1 w bocznej strefie i to zaczęliśmy robić” – kontynuował.
Trener Wisły wspomniał także o sytuacjach, kiedy to piłka dotykała górnej strefy balonu, pod którym było rozgrywane to spotkanie. „Chciałbym również bardzo podziękować trenerowi Zalewskiemu i Jagiellonii Białystok za grę z duchem sportu w sytuacjach, kiedy piłka miała kontakt z sufitem” – zakończył Filipek.
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl