2022.09.09 Wisła Kraków U-17 - Widzew Łódź U-17 3:4

Z Historia Wisły

CLJ: POTYCZKI Z WIDZEWEM I Z SANDECJĄ ORAZ WYJAZD DO ZABRZA

9 września 2022

Przed nami kolejne spotkania Centralnej Ligi Juniorów z udziałem młodych Wiślaków. Piłkarskie emocje rozpoczną się już w najbliższy piątek, kiedy to drużyna CLJ U-17 w Myślenicach stanie w szranki z Widzewem Łódź, a następnego dnia zespoły CLJ U-19 oraz CLJ U-15 zmierzą się odpowiednio z Górnikiem Zabrze oraz Sandecją Nowy Sącz.

Drużyna Wisły Kraków CLJ U-17 w piątkowe popołudnie w ramach 5. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów podejmie w Myślenicach łódzki Widzew. Tydzień temu Biała Gwiazda po raz kolejny udowodniła dobrą dyspozycję, mierząc się na wyjeździe z lokalnym rywalem, Hutnikiem. Finalnie to gracze z Reymonta wyszli obronną ręką z tych zmagań, utrzymując kontrolę nad przebiegiem spotkania oraz pewnie ogrywając rywali 3:1. Łodzianie także mogą zaliczyć minioną serię gier do udanych, gdyż, po zaciętym boju, pokonali reprezentantów Stali Rzeszów, osiągając wynik 3:2. Zawodnicy trenera Patryka Jałochy dotychczas ze wszystkich rozegranych pojedynków wychodzili zwycięsko, dzięki czemu gromadzą 12 punktów i plasują się obecnie na pozycji wicelidera w tabeli CLJ, natomiast Widzewiacy z 10 oczkami na koncie zajmują miejsce tuż poza podium, depcząc po piętach łódzkiemu SMS-owi. Początek spotkania Centralnej Ligi Juniorów U-17 pomiędzy Wisłą Kraków oraz Widzewem Łódź zaplanowany jest na godzinę 15:00.

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl

CLJ U-17: PRZEGRANA Z WIDZEWEM PO ROLLERCOASTERZE

10 września 2022

W ramach 5. kolejki Centralnej Ligi Juniorów zespół U-17 zmierzył się w Myślenicach z Widzewem Łódź. Po niezwykle emocjonującym pojedynku, ostatecznie to goście wykazali się lepszą skutecznością, pokonując gospodarzy 4:3. Bramki dla zespołu z Reymonta strzelał Hugo Woyna-Orlewicz (trzy).

Wiślacy lepiej rozpoczęli zmagania, od początku naciskając na rywali oraz próbując narzucać własny styl gry. W 3. minucie dobrą okazję wykorzystać chciał Maciej Kuziemka, jednak futbolówka jego strzale znalazła swoje miejsce w rękawicach golkipera z Łodzi. Gospodarze bardzo szybko wypracowali sobie optyczną przewagę, realizując ustalone założenia, z kolei przeciwnicy przez dłuższą chwilę nie mieli szans na wykreowanie sobie sytuacji, która w poważny sposób zagroziłaby bramce Jakuba Stępaka. Pomimo utrzymującej się dominacji krakowian, Widzewiacy wreszcie dali o sobie znać, robiąc użytek z rzutu rożnego, dzięki czemu w 9. minucie otworzyli wynik tego pojedynku. Po objętym prowadzeniu goście nabrali pewności siebie, stopniowo przejmując inicjatywę na boisku, co miało odzwierciedlenie w dalszej części tej odsłony. Od tego momentu łodzianie regularnie meldowali się na połowie graczy Wisły, utrzymując futbolówkę po własnej stronie, natomiast Wiślacy cierpliwie dążyli do przechytrzenia defensywy drużyny przeciwnej, lecz wyprowadzane przez nich ataki były szybko rozbijane. W 26. minucie strzałem z dystansu bramce rywali spróbował zagrozić Hugo Woyna-Orlewicz, ale to gracze z Łodzi ponownie doszli do głosu, trafiając kwadrans przed przerwą gola na 2:0.

O krok od zwycięstwa

Po zmianie stron gracze z Reymonta niezwłocznie ruszyli do przodu, chcąc zrehabilitować się oraz odgryźć nieustępliwym rywalom. Wkrótce po dobrze rozegranej akcji, strzał na bramkę wykonał Maciej Jania, następnie, uderzając z dystansu, zaatakować chciał Kacper Symula, jednak próby te zakończyły się bez oczekiwanych efektów. Świetną okazję miał też Michał Prochwicz, który posłał piłkę w kierunku opuszczonej bramki Widzewa, lecz jeden z obrońców czuwał w gotowości, chroniąc swoją drużynę przed stratą. Z biegiem czasu szanse w pojedynku zaczęły się wyrównywać i obie ekipy starały się stworzyć zagrożenie w polu bramkowym przeciwników, ale początkowo brakowało konkretów. W 77. minucie Hugo Woyna-Orlewicz wreszcie umieścił futbolówkę w siatce, strzelając pierwszego gola dla zespołu z Krakowa, natomiast na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać, gdyż kilka chwil później ponownie pokonali oni golkipera Białej Gwiazdy, podwyższając prowadzenie na 3:1. W końcowej części spotkania emocje sięgnęły zenitu, a to za sprawą Woyny-Orlewicza, który jeszcze dwukrotnie trafiał celnie, doprowadzając do remisu 3:3, jednak Widzewiacy do ostatniego momentu pozostawali czujni i na kilkadziesiąt sekund przed ostatnim gwizdkiem arbitra, jeden z zawodników gości przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny w tym meczu, zdobywając gola na 4:3.

„Popełniliśmy w dzisiejszym spotkaniu zbyt dużo błędów, żeby zaliczyć ten mecz do udanych. Mimo wszystko do końca staraliśmy wywalczyć pozytywny rezultat. Mówi się, że przegrane uczą więcej od zwycięstwa i tak podejdziemy do tego spotkania. Będziemy chcieli wyciągnąć jak najwięcej wniosków, które pozytywnie wpłyną na nasza grę” – skomentował trener zespołu CLJ U-17, Patryk Jałocha.

Wisła Kraków U-17 – Widzew Łódź U-17 3:4 (0:2)

bramki dla Wisły: Hugo Woyna – Orlewicz 77’, 85’, 9′

Wisła Kraków U-17 (skład wyjściowy): Jakub StępakMichał Prochwicz, Franciszek Radwański, Damian Fryc, Maciej Jania (C), Kacper Symula, Maciej Pachel, Szymon Kawała, Hugo Woyna-Orlewicz, Filip Kowalski, Maciej Kuziemka

Grali też: Dawid Kraczka, Antoni Wójcik, Piotr Rzońca, Nathan Lis, Tomasz Dusik, Maksym Tsymbaliuk, Sylwester Magdziak

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl