2022.10.02 Stal Rzeszów U-17 - Wisła Kraków U-17 1:1

Z Historia Wisły

CLJ U-17: REMIS W RZESZOWIE

4 października 2022

Drużyna Wisły Kraków U-17 niedzielne popołudnie spędziła w Rzeszowie, gdzie w ramach 8. kolejki CLJ stanęła w szranki z miejscową Stalą. Po zaciętym boju, Wiślacy ostatecznie musieli podzielić się punktami z gospodarzami, remisując 1:1. Autorem bramki dla zespołu z Krakowa był Filip Kowalski.

Od pierwszych minut spotkania zawodnicy Stali konsekwentnie dążyli do wypracowania sobie przewagi nad rywalami, natomiast goście usiłowali dotrzymać kroku przeciwnikom, wdrażając działania mające na celu wyjście spod ich presji. Rzeszowianie raz po raz podejmowali kolejne próby tworzenia składnych akcji, starając się zaskoczyć graczy z Małopolski poprzez wysoki pressing, co wprowadzało spory zamęt wśród zdezorientowanych Wiślaków. Gra w tej części meczu toczyła się głównie na połowie zawodników z Krakowa, wskutek czego defensywa Białej Gwiazdy zmuszona była do pozostawania w pełnej gotowości, by w porę powstrzymać rozpędzonych Stalowców. Pomimo wyraźnej dominacji gospodarzy, podopieczni trenera Patryka Jałochy również zdołali wykreować sobie kilka dogodnych sytuacji, a po jednej z nich strzał z 16. metra oddał Michał Prochwicz, lecz golkiper rywali był na posterunku, dzięki czemu uratował drużynę przed stratą. Niedługo potem piłkę po prostopadłym podaniu otrzymał Filip Kowalski, następnie zawodnik ten minął przeciwnika w polu karnym i posłał futbolówkę w światło bramki, dając zespołowi z Małopolski pierwszego gola.

Celne trafienie Stali

Po zmianie stron gospodarze niemal od razu odgryźli się Wiślakom, kiedy to w 46. minucie jeden z graczy Stali wykonał długie podanie w pole karne, natomiast obrońca Białej Gwiazdy niefortunnie przeciął zagranie, w wyniku czego futbolówka została przejęta przez napastnika z Podkarpacia, który wyszedł na dobrą pozycję, doprowadzając do wyniku 1:1. Z biegiem czasu gra stała się bardziej otwarta i każda z drużyn podejmowała próby ataków, szukając skutecznego sposobu na ponowne odnalezienie drogi do bramki rywali. Wkrótce w sytuacji sam na sam z golkiperem Stali znalazł się Maciej Pachel, ale bramkarz dobrze odczytał intencje krakowianina, a niedługo później zawodnik ten spróbował wykorzystać kolejną szansę, jednak tym razem trafił prosto w słupek. Dobrych sytuacji dla zespołu z Rzeszowa również nie brakowało, lecz ostatecznie żadna z nich nie została zwieńczona golem, więc pojedynek zakończył się remisem 1:1.

„Ciężko było nam dzisiaj dłużej utrzymywać się przy piłce, na co miało wpływ kilka rzeczy, a jedną z nich na pewno była nasza mniejsza niż dotychczas aktywność bez piłki. Kilku zawodników miało dzisiaj swój słabszy dzień i nie pokazali pełni swoich możliwość, stąd też jako zespół wyglądaliśmy słabiej niż byśmy tego oczekiwali. Mimo wszystko stworzyliśmy kilka groźnych sytuacji, które, przy odrobinie większej precyzji, czy po prostu szczęścia, mogliśmy zamienić na bramki. Cieszy mnie też postawa zawodników wchodzących na boisko, bo każdy z nich wniósł pozytywny impuls do naszej gry.” – podsumował trener zespołu Wisły Kraków U-17, Patryk Jałocha.

Stal Rzeszów U-17 – Wisła Kraków U-17 1:1 (0:1)

bramka dla Wisły: Filip Kowalski 28’

Wisła Kraków U-17 (skład wyjściowy): Jakub StępakMichał Prochwicz, Piotr Rzońca, Damian Fryc, Maciej Jania (C), Kacper Symula, Filip Kowalski, Szymon Kawała, Hugo Woyna – Orlewicz, Filip Przybyłko, Maciej Kuziemka

Ławka rezerwowych: Bartłomiej Bakała, Nathan Lis, Antoni Wójcik, Sylwester Magdziak, Łukasz Staniów, Maciej Pachel, Eryk Daczewski

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl