2023.11.12 Wolania Wola Rzędzińska - Wisła II Kraków 1:2

Z Historia Wisły

2023.11.12, IV Liga, 18. kolejka, sztuczne boisko, Wola Rzędzińska, 14:00, niedziela
Wolania Wola Rzędzińska 1:2 (1:1) Wisła II Kraków
widzów:
sędzia: Sławomir Nachel
Bramki

Daniel Ptak 13'
0:1
1:1
1:2
1' Dominik Sarga

58' Mateusz Stanek
Wolania Wola Rzędzińska
Szymon Leśniak
Szymon Baradziej
Mateusz Bodziuch
grafika:zk.jpg Paweł Węgrzyn
Patryk Mróz
Daniel Ptak grafika:zmiana.PNG (65' Filip Kozdrój)
Jakub Tadel grafika:zmiana.PNG (85' Karol Janiec)
Adrian Wójcik grafika:zmiana.PNG (85' Arkadiusz Kuczek)
Kamil Kaczówka grafika:zmiana.PNG (65' Bartosz Rębacz)
Mateusz Prokop grafika:zmiana.PNG (65' Hubert Chłopek)
Artur Biały

Trener: Tomasz Juszczyk
Wisła II Kraków
Kamil Broda
Kuba Wiśniewski
Daniel Ramírez
Jakub Złoch
Jakub Niewiadomski
Wiktor Szywacz grafika:zmiana.PNG (77' Filip Baniowski)
Mariusz Kutwa
Michał Zimon grafika:zk.jpg
Marc Grau grafika:zmiana.PNG (55' Mateusz Stanek)
Maciej Kuziemka grafika:zmiana.PNG (70' Karol Sałamaj)
Dominik Sarga grafika:zmiana.PNG (85' Piotr Ćwik)

Trener: Mariusz Jop

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Wisła II: powrócić na zwycięską ścieżkę

Zespół rezerw Białej Gwiazdy w ten weekend czeka kolejne ligowe starcie. Tym razem Wiślacy rywalizować będą w wyjazdowym spotkaniu z Wolanią Wola Rzędzińska, a początek tego spotkania zaplanowano na niedzielę o godzinie 14:00.

Krakowianie do ubiegłego tygodnia pozostawali jedyną drużyną niepokonaną w JAKO IV Lidze. Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej podopieczni trenera Mariusza Jopa musieli jednak uznać wyższość rywali i pogodzić się z pierwszą porażką w tym sezonie, przegrywając na własnym terenie z Beskidem Andrychów aż 1:5.

Wiślacy wprawdzie prowadzili w tym spotkaniu po golu zdobytym już w 19. minucie przez Dominika Sargę, lecz później stery przejęli przeciwnicy, którzy wykazali się imponującą skutecznością i dzięki temu wywalczyli zasłużone trzy punkty. Pomimo bolesnej porażki z Beskidem, reprezentanci Białej Gwiazdy, gromadząc 39 oczek, utrzymują się na fotelu lidera JAKO IV Ligi. Zawodnicy spod Wawelu muszą mieć się jednak na baczności, ponieważ po piętach depcze im Orzeł Ryczów, tracąc do Wisły zaledwie 4 punkty.

W podobnych nastrojach miniony weekend zakończyli też gracze z Woli Rzędzińskiej, którzy wyruszyli do Białki Tatrzańskiej, by tam rywalizować o cenne punkty z miejscową Watrą. Najbliżsi rywale Wiślaków na kilka minut przed przerwą otworzyli wynik spotkania, jednak zawodnicy z Podhala jeszcze w trakcie pierwszej części spotkania zdołali wyrównać, a po zmianie stron w pełni rozwinęli skrzydła i znaleźli sposób na jeszcze dwukrotne pokonanie golkipera Wolanii, wskutek czego starcie to zakończyło się zwycięstwem zawodników Watry 3:1. Zespół z Woli Rzędzińskiej w tym momencie ma na swoim koncie 25 oczek, co daje im 8 pozycję w ligowej tabeli.

Emocjonujące starcie pomiędzy wspomnianymi drużynami czeka nas już w najbliższą niedzielę, a pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi o godzinie 14:00. Przebieg wydarzeń na murawie będzie można śledzić dzięki transmisji dostępnej na kanale CFsport w serwie YouTube.


Źródło: /akademia.wisla.krakow.pl


Wisła II: Zwycięskie przełamanie w Woli Rzędzińskiej

Zespół rezerw w przedostatnim meczu rundy jesiennej JAKO IV Ligi zmierzył się na wyjeździe z Wolanią Wola Rzędzińska. W meczu tym krakowianie pokazali się z dobrej strony, ostatecznie pokonując gospodarzy 2:1 po strzałach Dominika Sargi i Mateusza Stanka.

Podopieczni trenera Mariusza Jopa przystąpili do tego starcia zmotywowani do wywalczenia trzech punktów i zrehabilitowania się za ubiegłotygodniową niefortunną porażkę z Beskidem Andrychów. Spotkanie z Wolanią od początku układało się pomyślnie dla zawodników Białej Gwiazdy, którzy już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu meczu mogli cieszyć się z celnego trafienia Dominika Sargi. Krakowianie szybko wyszli na prowadzenie, a w kolejnych minutach nie ustępowali w próbach zwiększenia przewagi, jednak okazjonalnie do głosu dochodzili również gospodarze i po jednej z sytuacji miejscowi odnaleźli drogę do bramki Kamila Brody. Dalsza część pierwszej połowy upłynęła pod znakiem nacisków wywieranych przez piłkarzy Białej Gwiazdy na rywalach oraz kolejnych składnych akcjach i oddawanych strzałach na bramkę. Miejscowi starali się odgryzać przeciwnikom, próbując siać zamęt w ich polu karnym, jednak to gracze spod Wawelu wiedli prym w tej potyczce. Okazje do umieszczenia piłki w siatce mieli chociażby kilkukrotnie Marc Grau, Wiktor Szywacz czy ponownie Dominik Sarga, ale w każdym z tych przypadków zabrakło skuteczności.

Trafienie na wagę zwycięstwa

Po zmianie stron Wiślacy konsekwentnie budowali kolejne akcje, przedzierając się w pole karne Wolanii, z kolei gospodarze, już nieco bardziej odważnie niż w pierwszej połowie, próbowali pokrzyżować plany krakowian, dochodząc przy tym również do kilku groźnych sytuacji strzeleckich. W drugiej połowie jednak to przyjezdni ponownie wykazali się skutecznością, kiedy to w 57. minucie, obsłużony przez Mariusza Kutwę, Mateusz Stanek idealnie przymierzył, trafiając wprost do sieci. Do końca spotkania oba zespoły dążyły do wykorzystania kolejnych nadarzających się okazji, a swoje szanse dla Wisły mieli jeszcze Maciej Kuziemka, Mariusz Kutwa i znowu Mateusz Stanek, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Wolania Wola Rzędzińska - Wisła II Kraków 1:2 (1:1)

Bramki dla Wisły: Dominik Sarga 1’, Mateusz Stanek 57’

Wisła II Kraków: Kamil Broda - Kuba Wiśniewski, Jakub Złoch, Daniel Ramirez, Jakub Niewiadomski - Mariusz Kutwa, Michał Zimon - Wiktor Szywacz (78’ Filip Baniowski), Marc Grau (56’ Mateusz Stanek), Maciej Kuziemka (70’ Karol Sałamaj) - Dominik Sarga (86’ Piotr Ćwik)


Źródło: wislakrakow.com




Jop: Poprawiliśmy elementy, które szwankowały w poprzednim spotkaniu

Drużyna rezerw Białej Gwiazdy w niedzielne popołudnie pokonała na wyjeździe Wolanię Wola Rzędzińska 2:1. Grę swoich zawodników w tym spotkaniu ocenił trener zespołu, Mariusz Jop.

Piłkarze Wisły w niedzielę przystąpili do ligowego starcia z Wolanią Wola Rzędzińska. Krakowianie pokazali się z dobrej strony w tym spotkaniu, wychodząc na prowadzenie już kilka chwil po rozpoczęciu pojedynku dzięki bramce Dominika Sargi. Rywale jeszcze w pierwszej części meczu zdołali odnaleźć drogę do bramki zespołu spod Wawelu, jednak w 57. minucie zwycięstwo Białej Gwiazdy przypieczętował Mateusz Stanek.

„Postawa zespołu w dzisiejszym meczu była bardzo zadowalająca. Udało nam się poprawić te elementy, które szwankowały w poprzednim spotkaniu czyli asekuracja ataku, odbudowanie pozycji, agresywność w doskoku. Właściwie każdą próbę otwarcia od bramki podejmowaną przez przeciwników w porę przerywaliśmy, przejmując piłkę. Po naszej stronie do poprawy pozostaje na pewno skuteczność, bo wypracowaliśmy sobie sporo sytuacji i okazji do zdobycia kolejnych goli z pewnością nie brakowało. W niektórych sytuacjach musimy być znacznie bardziej koleżeńscy. Wiadomo, że każdy z zawodników chce wpisać się na listę strzelców, jednak czasami musimy poszukać kogoś, kto w danym momencie ma na to znacznie większe szanse. Dzisiaj rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie i nasze zwycięstwo, chociaż przy zbyt niskim wyniku w stosunku do stworzonych okazji, z pewnością jest zasłużone” - skomentował trener Mariusz Jop.

Przed Wiślakami ostatnie ligowe starcie w trwającej rundzie jesiennej JAKO IV Ligi. Krakowianie rywalizować będą tym razem z Barciczanką Barcice, a spotkanie to zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 12:00 na stadionie Prądniczanki Kraków.


Źródło: akademia.wisla.krakow.pl

Wideo

>>> skrót