I liga 1966/1967 (koszykówka kobiet)

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Relacje prasowe)
Linia 8: Linia 8:
|rozgrywki5 = [[Mecze towarzyskie 1966/1967 (koszykówka kobiet)|Mecze towarzyskie]]
|rozgrywki5 = [[Mecze towarzyskie 1966/1967 (koszykówka kobiet)|Mecze towarzyskie]]
|rozgrywki6 = [[Puchar Lajkonika 1966/1967 (koszykówka kobiet)|Puchar Lajkonika]]
|rozgrywki6 = [[Puchar Lajkonika 1966/1967 (koszykówka kobiet)|Puchar Lajkonika]]
-
|rozgrywki7 =
+
|rozgrywki7 = [[Juniorki 1966/1967 (koszykówka kobiet)|Juniorki]]
-
|rozgrywki8 =
+
|rozgrywki8 = [[Rezerwy 1966/1967 (koszykówka kobiet)|Rezerwy]]
|rozgrywki9 =
|rozgrywki9 =
|rozgrywki10 =
|rozgrywki10 =

Wersja z dnia 06:58, 4 wrz 2019

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze I liga Puchar Polski PEMK Mecze towarzyskie
Puchar Lajkonika Juniorki Rezerwy
Kadra Statystyki Spis Sezonów

Spis treści

I liga

1966.11.05 Wisła Kraków – Lech Poznań 78:63
1966.11.06 Wisła Kraków – Ślęza Wrocław 71:52
1966.11.12 Wisła Kraków – Spójnia Gdańsk 84:36
1966.11.12 Wisła Kraków – AZS Toruń 92:47
1966.11.?? Korona Kraków - Wisła Kraków 35:52
1966.11.26 AZS Poznań - Wisła Kraków 57:35
1966.11.27 Olimpia Poznań - Wisła Kraków 52:53
1966.12.04 Polonia Warszawa - Wisła Kraków -:-
1966.12.05 AZS Warszawa - Wisła Kraków 57:51
1966.12.09 Wisła Kraków – ŁKS Łódź 75:54
1966.12.11 Wisła Kraków – AZS Lublin 71:40
1967.01.28 Wisła Kraków – Ślęza Wrocław 64:35
1967.01.29 Wisła Kraków – Lech Poznań 79:62
1967.02.04 AZS Toruń - Wisła Kraków 33:70
1967.02.05 Spójnia Gdańsk - Wisła Kraków 54:56
1967.02.12 Wisła Kraków - Korona Kraków 73:37
1967.02.19 Wisła Kraków - AZS Poznań 77:34
1967.02.25 Wisła Kraków - AZS Warszawa 62:43
1967.02.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa -:-
1967.03.04 AZS Lublin - Wisła Kraków 54:85
1967.03.05 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 64:53

Klasyfikacja końcowa

1. ŁKS Łódź
2. TS Wisła Kraków
3. Polonia Warszawa
...


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1966, nr 301 (23 XII) nr 6649

Po I rundzie rozgrywek w ekstraklasie koszykarek

Koszykarki ekstraklasy zakończyły pierwszą rundą rozgrywek i większość drużyn czeka dość długi, bo dwumiesięczny odpoczynek. Tylko mistrzynie Polski — koszykarki Wisły, nie będą miały zbyt wiele czasu na leniuchowanie, gdyż występują w turnieju o Puchar Europy.

Jak należy ocenić na półmetku poziom zaprezentowany przez drużyny ekstraklasy? Oczywiście, trudno stawiać znak równania między zajmującymi pierwszą lokatę wiślaczkami, a „outsiderkami” z AZS Lublin, czy Poznań. Tym niemniej nie ma powodów do zachwytu nawet nad formą dwu najlepszych zespołów: Wisły i ŁKS. Krakowianki, bo ich gra nas najbardziej interesuje, niezbyt poważnie potraktowały I rundę rozgrywek, a gdy na domiar kilka z nich doznało kontuzji, a kilka się rozchorowało, poniosły nieoczekiwaną porażkę z AZS AWF i dopiero na finiszu zapewniły sobie powrót na fotel leadera.

Jakie uwagi nasuwają się pod adresem wiślaczek? Lekceważenie przeciwniczek wiąże się nierozerwalnie z niezbyt poważnym podejściem do treningu, z lekkomyślnym szafowaniem sił. Niestety, odnosi się to w szczególności do starszych stażem zawodniczek, członkiń kadry narodowej.

Z drugiej strony Wisła poza etatową siódemką zawodniczek nie posiada rezerw na taką miarę, aby odgrywać czołową rolę w Europie.

Pewnie, że większe kłopoty kadrowe mają i pozostałe zespoły, z ŁKS włącznie. W niczym jednak nie tłumaczy to krakowskiej drużyny. Do drugiej rundy rozgrywek, mistrzynie muszą się solidniej przygotować niż ostatnio, bo w walce o utrzymanie nadal mistrzowskiego tytułu czeka je niezwykle trudny mecz wyjazdowy w Łodzi.


Echo Krakowa. 1967, nr 43 (20 II) nr 6698

24 pkt. przewagi Wisły w meczu z Olimpią.

WISŁA — OLIMPIA Poznań 79:56 (40:20). Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Górka 22, Likszo 19 oraz Szostak i Wójta) po 11, a dla Olimpii — Polakowska i Sobolewska po 13. Sędziowali pp. Jarzębiński i Snopiński z Warszawy.

Do 16 minuty spotkania poznanianki stawiały mistrzyniom Polski zacięty opór. Wisła prowadziła w tym czasie zaledwie różnicą 3 pkt. (23:26). Od tego jednak momentu krakowianki umiejętnie powstrzymywały ofensywne akcje drużyny. poznańskiej, a same raz po raz zdobywały punkty i do przerwy prowadziły już., różnicą 20 pkt. Po zmianie stron gra się wyrównała, lecz Olimpia nie była w stanie zniwelować niekorzystnej dla siebie różnicy punktowej. W Wiśle imponowała szybkością i ofiarną walką pod koszami Likszowa oraz jak zwykle bardzo skuteczna Górka. W Olimpii najlepsze: Zwierzańska i Kazimierczak.