Mecze towarzyskie 2012/2013 (koszykówka kobiet)
Z Historia Wisły
poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
Wszystkie mecze | Ekstraklasa | Puchar Polski | Euroliga | Mecze towarzyskie | |||||||
Dziewczęta | Młodziczki | Kadetki | Juniorki | ||||||||
Mistrzostwa Polski Kobiet U14 | Mistrzostwa Polski Kobiet U18 | ||||||||||
Kadra | Statystyki | Spis Sezonów |
Spis treści |
Mecze towarzyskie i sparingi
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik |
---|---|---|---|---|
1. | 2012.09.07 | wyjazd | MBK Ružomberok | 71:72 |
MEKR'S CUP Międzynarodowy Turniej w Trutnovie, 13-16.09.2012
Mecze z udziałem Wisły
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik |
---|---|---|---|---|
1. | 2012.09.14 | Trutnov | TSV Wasserburg | 88:60 |
2. | 2012.09.15 | Trutnov | Dynamo Kursk | 69:64 |
3. | 2012.09.15 | Trutnov | USK Praga | 77:74 |
Finał | 2012.09.16 | Trutnov | Nadieżda Orenburg | 59:83 |
Klasyfikacja końcowa
1. Nadieżda Orenburg
2. WISŁA CAN-PACK KRAKÓW
3. Dynamo Kursk
4. CCC Polkowice
5. ZVVZ USK Praga
6. Uni Gyor
7. Kara Trutnov
8. TSV 1880 Wasserburg
MVP MEKR'S CUP została Eva Viteckova - ZVVZ USK Praga.
Międzynarodowy Turniej "Veľká cena Košíc", 20-22.09.2012
Terminarz turnieju
20 września 2012 r:
16.30 Good Angels Koszyce – MBK Rużomberok 97:61
19.00 Wisła Can-Pack Kraków – ZVVZ USK Praga 71:83
21 Września 2012 r:
16.30 MBK Rużomberok – Wisła Can-Pack Kraków 72:73
19.00 ZVVZ USK Praga – Good Angels Koszyce
22 września 2012 r:
13.30 MBK Rużomberok – ZVVZ USK Praga 62:70
16.00 Good Angels Koszyce – Wisła Can-Pack Kraków 67:58
Mecze z udziałem Wisły
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik |
---|---|---|---|---|
1. | 2012.09.20 | Koszyce | ZVVZ USK Praga | 71:83 |
2. | 2012.09.21 | Koszyce | MBK Ružomberok | 72:73 |
3. | 2012.09.22 | Koszyce | Good Angels Koszyce | 58:67 |
Podsumowanie turnieju, tabela końcowa
Koszykarki Wisły zakończyły udział w turnieju "Veľká cena Košíc" na ostatnim miejscu, bez wygranej.
Końcowa tabela turnieju:
1. Dobrí Anjeli Košice
2. ZVVZ USK Praga
3. MBK Ružomberok
4. Wisła Can-Pack Kraków
"W Koszycach nie dysponowaliśmy taką świeżością jak w Trutnovie"
Data dodania: 24 września 2012 13:47
Redakcja wislacanpack.pl: W miniony weekend uczestniczyliście w międzynarodowym turnieju o Grand Prix Koszyc. Rozegraliście trzy spotkania i może poza pierwszym z ZVVZ USK Praga, gdzie praktycznie drużyna wyszła na parkiet prosto z autobusu i jej postawa co zrozumiałe, na boisku daleko była od postawy chociażby w Trutnovie jednak w dwóch kolejnych spotkaniach z MBK Rużomberok oraz Good Angels Koszyce zagrała bardzo dobre spotkania. Czego zabrakło by odnieść w nich zwycięstwo?
Piotr Dunin-Suligostowski: Mecze w Koszycach to kolejny etap przygotowań do sezonu. Dwa turnieje w tak krótkim odstępie czasu i z takim natężeniem spotkań z bardzo mocnymi przeciwnikami spowodowały, że z pewnością w Koszycach nie dysponowaliśmy taką świeżością jak w Trutnovie - tak można przyznać, że mecze w Koszycach były słabsze niż w Trutnovie, ale nie aż tak złe jak wskazywałaby na to pozycja końcowa w Grand Prix Kosice. Faktem jest, że podróż na pierwszy mecz się szalenie przedłużyła i to zawodniczki z pewnością odczuwały - ale mecz z ZVVZ USK Praga nie był generalnie aż tak zły - owszem zawiodła przede wszystkim nasza gra defensywna. Mecz z MBK Rużomberok nie był udany, ale faktem jest, ze na 18 sekund przed końcem prowadziliśmy a decydujące 2 punkty dla słowackiego team'u padły po ewidentnej pomyłce sędziów i przyznaniu piłki naszym przeciwniczkom. Ostatni mecz z Good Angels to już bardzo dobre spotkanie naszych dziewczyn. Sędziowanie tego meczu było jednak niestety skandaliczne i widać było od drugiej kwarty - że gospodynie są skazane na wygranie meczu - tak miało być i tak się to skończyło. Szkoda tylko, że brutalna gra zawodniczek Koszyc, której nie chcieli widzieć sędziowie spowodowała poważną kontuzję...
Redakcja wislacanpack.pl: Tydzień temu rozmawialiśmy o ocenie organizacji turnieju MEKR'S Cup w Trutnovie i mówił Pan, że poza obsadą sędziowską organizacja była bez zarzutu i że brak tego typu turnieju w Krakowie. A jak Pani oceni Grand Prix Koszyc?
Piotr Dunin-Suligostowski: Organizacja była perfekcyjna a warunki hotelowe również znakomite. Uważam jednak, że niestety ogólne wrażenie psuje sprawa sędziowania - w takich turniejach winne obowiązywać zasady fair-play - zresztą zawsze nie tylko w takich turniejach. W swojej rozmowie z szefostwem Good Angels zaproponowałem, aby od kolejnego sezonu koszycki turniej był sędziowany przez mieszane komplety sędziów z krajów drużyn uczestniczących. Takie złe emocje jakie towarzyszyły meczom ze względu na poziom sędziowania nie są nikomu potrzebne.
Redakcja wislacanpack.pl: W ostatnim meczu z Good Angels kontuje odniosły dwie zawodniczki, Anke De Mondt i Daria Mieloszyńska. Wiemy, że Daria ma złamaną dłoń i jej przerwa w treningach i meczach może potrwać aż 6 tygodni, a jak sprawa się ma z Anke De Mondt?
Piotr Dunin-Suligostowski: Mam nadzieję, że Anke już dziś wróci do treningów - martwi nas bardzo natomiast uraz Darii bowiem musi on skutkować dłuższą przerwą. Na zawodniczki z USA niestety musimy jeszcze poczekać.
Redakcja wislacanpack.pl: Czy pozostałe zawodniczki przed inauguracją PLKK w dniu 28.09.2012 r. z AZS Rzeszów są gotowe do gry? Zmiana pór roku często sprzyja przeziębieniom, czy nie ma takiego problemu w Wiśle Can-Pack?
Piotr Dunin-Suligostowski: Mam nadzieję, że do piątku nic złego się nie wydarzy co mogłoby nam jeszcze bardziej skomplikować sytuacje kadrową.
Redakcja wislacanpack.pl: Startujecie już w najbliższy piątek - 28 września meczem w Łańcucie z beniaminkiem PLKK - AZS Rzeszów. W okresie przygotowawczym rozegraliście 8 spotkań z przeciwnikami z "najwyższej półki" bo były to drużyny występujące w Eurolidze i FIBA EuroCup. Z pewnością mecze w których tak naprawdę nie chodziło o wynik, a przećwiczenie wiele elementów gry dostarczyły dużo cennych informacji i materiałów trenerom. Czy jednak w tym okresie przygotowawczym nie zabrakło gry kontrolnej z nieco słabszym przeciwnikiem?
Piotr Dunin-Suligostowski: Dziś można gdybać - może jeden tak mocno obsadzony turniej by wystarczył ? Ale może z drugiej strony lepiej konfrontować się z mocnymi drużynami - na ich tle lepiej widać co wymaga jeszcze poprawy. Mecz w Łańcucie jest pierwszym meczem o stawkę - takie mecze zawsze są inne - nawet jeżeli przeciwnik nie wydaje się zbyt wymagający.
Redakcja wislacanpack.pl: Dziękuję za rozmowę!
Piotr Dunin-Suligostowski: Dziękuję.
Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS