Sezon 1981/1982 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
Spis treści |
Ważniejsze wydarzenia
- Sezon potwierdził tezę: ilekroć Wisłą gra w europejskich pucharach to w lidze radzi sobie przeciętnie bądź słabo. Tak też rozpoczął się ten sezon.
- Jubileusz 75-lecia
- 16.09/30.09. W pucharach niestety było podobnie. Wisła swą przygodę z PUEFA kończy już na I rundzie, przegrywając z Malmö FF (0:2; 1:3). Kibice w komentarzu do postawy swych pupili ostatnie minuty meczu w Krakowie „oglądali”, odwracając się placami do boiska.
- 24.01. Wisła wygrywa z Cracovią w meczu o Herbową Tarczę Miasta Krakowa 1:0.
- 9.05. Jedyny naprawdę emocjonujący mecz w wykonaniu piłkarzy Wisły. Na zakończenie sezonu we Wrocławiu sensacja, Wiślacy pokonują Śląsk i odbierają wojskowym pewny wydawało się tytuł mistrzowski.
- Przeciętna gra w rundzie wiosennej daje Wiśle miejsce w środku tabeli (8.).
Prasa o Wiśle
- Przygotowania do sezonu
- Franczak o Lipce zastępującym Kmiecika
- Wisła w Belgii
- W Belgii
- Piłkarze przed sezonem. 7
- Rezygnacja L.Franczaka. 6
- Pod Giewontem - styczeń 1982
- Przed sezonem - luty 1982 s. 6
Echo Krakowa. 1981, nr 137 (15 VII) nr 10972
Dziewiętnastu zawodników, których powołał do reprezentacji A. Piechniczek rekrutuje się z dwunastu klubów. Najwięcej zawodników dała WISŁA — czterech (Jałocha, Iwan, Kapka, Skrobowski)
Echo Krakowa. 1981, nr 142 (21/22 VII) nr 10977
TYLKO przez dwa dni przebywali piłkarze Wisły w Krakowie. Jeszcze w ubiegłym tygodniu ćwiczyli na zgrupowaniu w Nowym Sączu, a już dziś udają się do Belgii, na zaproszenie nowego klubu Kazimierza Kmiecika — SC CHARLEROI.
Korzystając z krótkiego pobytu wiślaków w podwawelskim grodzie poprosiłem ich trenera Lucjana Franczaka o wypowiedź na temat przygotowań „Białej gwiazdy” do sezonu.
„Zajęcia rozpoczęliśmy na początku lipca—powiedział L. Franczak. Przez dwa tygodnie, do 18 bm. trenowaliśmy w Nowym Sączu. Niestety, już po tygodniu czterech naszych czołowych zawodników — Jałocha, Skrobowski, Kapka i Iwan wyjechało na zgrupowanie kadry, co w znacznym stopniu pokrzyżowało nam plany, nie po raz pierwszy zresztą. Tradycją się staje, że właśnie w okresie kiedy budujemy formę, pracujemy nad wariantami taktycznymi brakuje nam najlepszych.
Pobyt w Nowym Sączu poświęciliśmy przede, wszystkim przygotowaniu siły i kondycji. Choć nie planowaliśmy żadnych spotkań kontrolnych, rozegraliśmy trzy pokazowe mecze z miejscowymi drużynami. Ale na dobrą sprawę dopiero pojedynki w Belgii, dokąd wyjeżdżamy na dziesięć dni pozwolą ocenić w jakiej dyspozycji znajduje się zespół. Szkoda tylko, że nie będzie z nami aż pięciu zawodników (oprócz wyżej wymienionych zabraknie także powołanego na zgrupowanie „młodzieżówki” Kowalika — przyp. js). Pierwszym, po okresie rekonwalescencji sprawdzianom zostaną poddani Wróbel i Krupiński Tyle trener Franczak. Dodajmy jeszcze, że wśród trenujących wiślaków brak na razie „nowych twarzy” jeśli nie liczyć Mikosia i Pawlikowskiego — wychowanków klubu z ul. Reymonta, którzy ostatnio grali w Hutniku.
Nadal nie zanosi się na to by w pierwszych meczach o ligowe punkty wystąpił Nawałka.
Niewykluczone, że znów będzie musiał skorzystać z usług wiedeńskiego chirurga dr Jelinka.
Od inauguracji rozgrywek ekstraklasy dzieli nas dwadzieścia dni. Zanim jednak Wisła wystąpi w Warszawie przeciwko beniaminkowi — Gwardii, już 4 sierpnia zaprezentuje się swoim sympatykom podczas meczu z Ruchem Chorzów, rozgrywanego na stadionie Cracovii w ramach jubileuszowego turnieju mistrzów.