1933.05.20 FC Antwerp - Wisła Kraków 5:1
Z Historia Wisły
FC Antwerp | 5:1 (2:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 5.000 | ||||||||||
sędzia: Langenas | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Antwerp to wicemistrz Belgii. Upał. Pychowski w obronie spisywał się bardzo pewnie. Na początku meczu Wisła nie schodzi z połowy Antwerp. Niespodziewanie to Belgowie z kornera i złym wybiciu przez Jezierskiego strzelają bramkę (Bastin), w 43' podwyższa center napadu na 2:0. Po przerwie pech Wisły (strzały Artura w słupek i poprzeczkę), potem gole: Van Becka i Artura (10') z kombinacji Reyman-Lubowiecki-Artur. Przewaga Wisły, ale znowu Van Beck w 17' kłuje Wisłę celnym trafieniem. Od tej chwili Belgowie w ofensywie i w 20' Bastin ustala wynik meczu. Wisła przez większą część spotkania miała przewagę i nie grała źle. Indolencja napadu przyczyną takiego wyniku. Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 42 i Raz, Dwa, Trzy.
Przegląd Sportowy numer 41/1933:
Bruksela. 21.5. – Tel. wł. – Bardzo źle spisuje się Wisła w Belgji, już dziś można z całą pewnością stwierdzić, że lepiejby się stało dla propagandy sportu polskiego, gdyby krakowianie wcale tu nie przyjeżdżali. Po meczu środowym oczekiwano rehabilitacji w sobotę w Antwerpji, na meczu z Antwerp F.C. Spodziewano się zwycięstwa, liczono napewno przynajmniej na remis. Skończyło się to katastrofalną klęską w stosunku 1:5 (0:2).
Początkowo nie zanosiło się na to: Wisła miała przewagę i tylko brak szczęścia nie pozwolił jej zdobyć bramki. Gdy jednak Antwerp zdobył prowadzenie w 20 min. przez van Becka, obraz gry się zupełnie zmienił. Wisła załamała się zupełnie, zaczęła grać bez serca i ambicji. W chwilę potem przyszła druga bramka przez Ullena i to „dokończyło” krakowiaków. Po przerwie Wisła gra jeszcze gorzej. Bajorek zastępuje Kotlarczyka II. Lubowiecki – Reymana II (Ałaszewski od początku grał w bramce zamiast Kilińskiego). Van Beck podwyższa wynik do 3:0, poczem Artur pięknym strzałem w róg zdobywa honorowy punkt. Wreszcie Ullens i Bastion ustalają wynik. W drużynie Wisły doskonale grał Pychowski. Widzów 5000.