1933.05.21 Reprezentacja Emigracji Francuskiej - Wisła Kraków 2:1
Z Historia Wisły
(Nowa strona: {{Mecz | data = 1933.05.21 | nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski | stadion(miasto) = Bruay | godzina = | herb gospodarzy ...) |
|||
Linia 8: | Linia 8: | ||
| gospodarze = [[Reprezentacja Emigracji Francuskiej]] | | gospodarze = [[Reprezentacja Emigracji Francuskiej]] | ||
| wynik = 2:1 (1:0) | | wynik = 2:1 (1:0) | ||
- | | goście = Wisła | + | | goście = Wisła Kraków |
- | | ilość widzów = | + | | ilość widzów = 3.000 |
| sędzia = | | sędzia = | ||
| strzelcy bramek gospodarze = <br><br><br> | | strzelcy bramek gospodarze = <br><br><br> | ||
Linia 15: | Linia 15: | ||
| strzelcy bramek goście = <br>[[Henryk Reyman]]<br><br> | | strzelcy bramek goście = <br>[[Henryk Reyman]]<br><br> | ||
| skład gospodarzy = | | skład gospodarzy = | ||
- | | skład gości = 2-3-5<br>[[Edward Ałaszewski]]<br>[[Aleksander Pychowski]]<br>[[Władysław Szumilas]] | + | | skład gości = 2-3-5<br>[[Edward Ałaszewski]]<br>[[Aleksander Pychowski]]<br>[[Władysław Szumilas]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Ferdynand Pachner]])<br>[[Mieczysław Jezierski]]<br>[[Jan Kotlarczyk]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Józef Kotlarczyk]])<br>[[Karol Bajorek]]<br>[[Stanisław Czulak]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Stefan Lubowiecki]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Jan Reyman]]) <br>[[Antoni Łyko]]<br><br>trener: brak |
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
- | Po wyczerpujących spotkaniach w Belgii „Czerwonych” czekała jeszcze szansa rewanżu w kolejnym meczu z Reprezentacją Emigracji Francuskiej. Tym razem mecz odbył się w Bruay. Mimo iż w tym samym czasie w Latargette odsłaniano pomnik ku | + | Po wyczerpujących spotkaniach w Belgii „Czerwonych” czekała jeszcze szansa rewanżu w kolejnym meczu z Reprezentacją Emigracji Francuskiej. Tym razem mecz odbył się w Bruay. Mimo iż w tym samym czasie w Latargette odsłaniano pomnik ku czci ”''poległych na polach francuskich w czasie wojny światowej żołnierzy polskich''” na stadionie zjawiło się 3000 widzów. Jedynie A. Obrubański reprezentował Wisłę i składał kwiaty w jej imieniu pod wspomnianym pomnikiem. '''Wiślacy wyraźnie odczuwali trudy pojedynków z Belgami, kilku czołowych piłkarzy cierpiało na drobne urazy. Nic dziwnego, że i to spotkanie nie udało się wygrać. Emigranci wyraźnie górowali nad Wisłą szybkością, startem do piłki i zaangażowaniem. Nic dziwnego, że mimo optycznej przewagi drużyny krakowskiej to oni stwarzali groźniejsze ataki i strzelili też jedynego gola do pauzy.''' „''Po przerwie Wisła jest znacznie lepszą, gdyż Reyman I znajduje wreszcie swą formę. Atak coraz częściej gości na polu emigracji i oddaje do gola raz po raz strzały''”. Trafiając jednak one w ręce bramkarza lub w poprzeczkę do czasu gdy „''Reymanowi I udaje się wreszcie oddać strzał, który był nie do obrony''”. „''Formalne oblężenie bramki emigracyjnej''” nie przynosi dalszych bramek, a kontra po stracie piłki przez Kotlarczyka II kończy się strzeleniem zwycięskiej bramki przez gospodarzy. '''Po meczu serdecznie pożegnano Wiślaków i jak napisano w prasie „''o ile pod względem sportowym wyjazd Wisły nie dopisał, o tyle z punktu widzenia propagandowego odniósł on całkowity sukces''”. Podczas bankietu „''Emigracja pomieszana z Wisłą śpiewała cały szereg pieśni narodowych''”, a emigranci ze łzami w oczach słuchali „''opowiadań o ojczyźnie''”. ''' |
- | Na podstawie: Raz, Dwa, Trzy. | + | ''Na podstawie: Raz, Dwa, Trzy.'' |
Wersja z dnia 15:09, 1 paź 2008
[[Grafika:|150px]] | Reprezentacja Emigracji Francuskiej | 2:1 (1:0) | Wisła Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 3.000 | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Po wyczerpujących spotkaniach w Belgii „Czerwonych” czekała jeszcze szansa rewanżu w kolejnym meczu z Reprezentacją Emigracji Francuskiej. Tym razem mecz odbył się w Bruay. Mimo iż w tym samym czasie w Latargette odsłaniano pomnik ku czci ”poległych na polach francuskich w czasie wojny światowej żołnierzy polskich” na stadionie zjawiło się 3000 widzów. Jedynie A. Obrubański reprezentował Wisłę i składał kwiaty w jej imieniu pod wspomnianym pomnikiem. Wiślacy wyraźnie odczuwali trudy pojedynków z Belgami, kilku czołowych piłkarzy cierpiało na drobne urazy. Nic dziwnego, że i to spotkanie nie udało się wygrać. Emigranci wyraźnie górowali nad Wisłą szybkością, startem do piłki i zaangażowaniem. Nic dziwnego, że mimo optycznej przewagi drużyny krakowskiej to oni stwarzali groźniejsze ataki i strzelili też jedynego gola do pauzy. „Po przerwie Wisła jest znacznie lepszą, gdyż Reyman I znajduje wreszcie swą formę. Atak coraz częściej gości na polu emigracji i oddaje do gola raz po raz strzały”. Trafiając jednak one w ręce bramkarza lub w poprzeczkę do czasu gdy „Reymanowi I udaje się wreszcie oddać strzał, który był nie do obrony”. „Formalne oblężenie bramki emigracyjnej” nie przynosi dalszych bramek, a kontra po stracie piłki przez Kotlarczyka II kończy się strzeleniem zwycięskiej bramki przez gospodarzy. Po meczu serdecznie pożegnano Wiślaków i jak napisano w prasie „o ile pod względem sportowym wyjazd Wisły nie dopisał, o tyle z punktu widzenia propagandowego odniósł on całkowity sukces”. Podczas bankietu „Emigracja pomieszana z Wisłą śpiewała cały szereg pieśni narodowych”, a emigranci ze łzami w oczach słuchali „opowiadań o ojczyźnie”.
Na podstawie: Raz, Dwa, Trzy.