1976.01.18 Cracovia - Wisła Kraków 1:5

Z Historia Wisły

1976.01.18, Herbowa Tarcza Krakowa, Kraków, Stadion Cracovii,
Cracovia 1:5 (1:2) Wisła Kraków
widzów: 10 000
sędzia: Leniewicz
Bramki


Grzesiak 39'



0:1
0:2
1:2
1:3
1:4
1:5
3' Kazimierz Kmiecik
17' Kazimierz Gazda

60' Kazimierz Kmiecik
67' Marek Kusto
84' Zdzisław Kapka
Cracovia

Rychlewski
Wójtowicz
Duda grafika: Zmiana.PNG (Surma)
Lendzion
Turecki
Nenko grafika: Zmiana.PNG (Maczugowski)
Macała grafika: Zmiana.PNG (Kopijka)
Grzesiak
Hefko
Niemiec
Bujak

Trener: M.Adamczyk
Wisła Kraków

Janusz Adamczyk grafika: Zmiana.PNG (Stanisław Gonet)
Antoni Szymanowski grafika: Zmiana.PNG (Kazimierz Gazda)
Henryk Maculewicz
Adam Musiał
Zbigniew Płaszewski grafika: Zmiana.PNG (Jerzy Płonka)
Adam Nawałka
Kazimierz Gazda grafika: Zmiana.PNG (Marek Kusto)
Jan Jałocha
Andrzej Garlej grafika: Zmiana.PNG (Zdzisław Kapka)
Kazimierz Kmiecik
Krzysztof Gacek

Trener: Aleksander Brożyniak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy.
Bilet meczowy.


Na proporczyku mecz rozegrany w 1945 uznano jako pierwszy mecz wyzwolenia.
Na proporczyku mecz rozegrany w 1945 uznano jako pierwszy mecz wyzwolenia.
IV mecz wyzwolenia wliczono mecz z 1945.
IV mecz wyzwolenia wliczono mecz z 1945.

Spis treści

Relacje prasowe

”Dziennik Polski” z 1976.01.19

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57219

Herbowa Tarcza Krakowa dla Wisły

Dla upamiętnienia meczu rozegranego przez Cracovię i Wisłę dziesięć dni po wyzwoleniu Krakowa 28 stycznia 1945 r. redakcja „Tempa" wyszła z inicjatywą urządzania właśnie w styczniu spotkań między tymi drużynami. Przed rokiem Cracovia wygrała z Wisłą aż 4:1. Kibice zapełniający wczoraj stadion przy al. Puszkina zadawali sobie pytanie — czy I ligowcy zrewanżują się rywalce zza Błoń? Istotnie, Wisła wygrała z Cracovią 5:1 (2:1) i zdobyła Herbową Tarczę Krakowa — trofeum ufundowane przez redakcję „Tempa".

Mecz rozegrano na pokrytym śniegiem boisku przy kilkustopniowym mrozie. Mimo utrudnionych warunków piłkarze pokazali niezłą grę, walczono jak zawsze w derbach z ambicją. I-ligowcy już od pierwszych minut rozpoczęli szturm na bramkę gospodarzy. Szybkość i przerzuty piłki napastników Wisły dezorganizowały obronę gospodarzy. Już w 3 min. Kmiecik wymanewrował Dudę 1 strzelił pierwszą bramkę, a w 17 min. Gazda ładnie przerzucając piłkę nad Rychlewskim podwyższył wynik. Cracovia w tym czasie odpowiedziała groźnym atakiem, ale strzał Bujaka obronił na samej linii Adamczyk. Z upływem czasu gra bardziej się wyrównała. Macała miał szansę na uzyskanie gola, ale sympatycy „pasiaków” musieli czekać na brankę do 40 min. Po rzucie rożnym Adamczyk minął się z piłką, którą wbił do siatki Grzesiak.

W drugiej połowie doszło do kilku zmian w zespołach. Wyższość „Białej Gwiazdy” jednak już nie podlegała dyskusji. Dobrą partię rozegrał lewoskrzydłowy Gacek. Z jego wypracowań padły kolejne trzy bramki. Strzelili je: Kmiecik w 60, Kusto w 68 oraz Kapka w 85 min.

139 świętą wojnę wygrała Wisła 5:1. W historii spotkań między tymi zespołami Wisła odniosła 59 zwycięstw, Cracovia — 50, 30 razy padł remis. Różnica bramek 230—196 dla „Białej Gwiazdy".

CRACOVIA: Rychlewski, Wójtowicz. Duda (Surma), Lendzion, Turecki, Nenko (Z. Maczugowski), Macała (Kopijka), Grzesiak, Hefko, Niemiec, Bujak.

WISŁA: Adamczyk (Gonet), A. Szymanowski (Kusto), Maculewicz, Musiał, Płaszewski (Płonka), Nawałka, Gazda, Jałocha, Garlej (Kapka), Kmiecik, Gacek.

Sędziował p. Leniewicz, widzów 10 tys.


Trener Wisły A. BROŻYNIAK W sobotę trenowaliśmy normalnie do meczu z Cracovią przystąpiliśmy bez specjalnego przygotowania. Jesteśmy w okresie budowania wytrzymałości, dzisiejszy mecz był jej miernikiem. Trudno o ocenę poszczególnych zawodników, budujemy formę dopiero na koniec lutego. Szkoda tylko, że grano zbyt twardo — przez co Płaszewski i A. Szymanowski doznali drobnych urazów. Z podstawowego składu nie wystąpił tylko chory H. Szymanowski. Po meczu wracamy zaraz na nasze zgrupowanie do Mszany Dolnej, gdzie pozostaniemy do końca tygodnia. W niedzielę polecimy samolotem z Warszawy do Moskwy na turniej halowy z udziałem Lewskiego, drugiej drużyny z Bułgarii i pięciu zespołów radzieckich. Będzie to na pewno ciekawy sprawdzian ale nie traktujemy go prestiżowo. Po powrocie, 3 lutego zagramy sparing z Hutnikiem a potem wyjedziemy do Jugosławii.

Trener Cracovii M. ADAMCZYK: Chociaż jesteśmy w okresie przygotowawczym (sezon zaczynamy 28 marca), zagraliśmy poniżej swych możliwości. Obrona z bramkarzem nie zapobiegła utracie kilku bramek. Szczególnie dał nam się we znaki lewoskrzydłowy Wisły Gacek. Mecz mógł się podobać, zespoły walczyły z dużym poświęceniem. Formę na spotkania mistrzowskie szlifować będziemy na zgrupowaniu w Muszynie. Chcemy w tym roku walczyć o awans do projektowanej ligi międzywojewódzkiej.

Kapitan Wisły A. SZYMANOWSKI: Rok temu wygrała Cracovia, przyszła teraz pora na rewanż. Dzisiaj jak sądzę, Wisła była zdecydowanie lepsza. Ważne, że koledzy zaczęli strzelać. Chyba bramki Kapki i pierwsza Kmiecika mogły się podobać? (jot)



Echo Krakowa. 1976, nr 14 (19 I) nr 9396

Z okazji, wyzwolenia Krakowa przez Armię Radziecką przed 31 laty, rozegrany został mecz Cracovia Wisła. Na tę pamiątkę od 1974 r. Redakcja „Tempa” organizuje „Świętą wojnę”, w której stawką jest „Herbowa Tarcza Krakowa”. Tym razem przypadła ona „Białej Gwieździe” po zwycięstwie 5:1 (2:1).

Bramki zdobyli: dla zwycięzców — Kmiecik 3 i 69 min oraz Gazda w 17 min., Kusto w 67 min. i Kapka w 84 min., dla pokonanych — Grzesiak w 39 min. gry. Sędziował p. S. Leniewicz z Krakowa. Widzów ok. 12 tys.

CRACOVIA: Rychlewski, Wójtowicz, Duda (Surma), Lendzion, Turecki, Nenko (Z. Maczugowski), Macała (Kopijka), Grzesiak, Hetko, Niemiec, Bujak.

WISŁA:, Adamczyk (Gonet), A. Szymanowski, (Gazda), Maculewicz, Musiał, Płaszewski (Płonka), Nawałka, Gazda (Kusto),. Jałocha, Garlej (Kapka), Kmiecik, Gacek.

,139 „Święta wojna” między piłkarzami Cracovii i Wisły przyniosła 59 zwycięstwo „Białej Gwieździe”. 30 spotkań zakończyło się remisem, a 50 wygrali biało-czerwoni. Mecz na boisku przy ul. Kałuży rozgrywany był przy temperaturze —6 stopni C. i na ośnieżonej murawie. Mimo trudnych warunków, piłkarze obydwu zespołów uraczyli nas ciekawym widowiskiem. Oczywiście bezapelacyjną wyższość udowodnili I ligowcy w których składzie występowało trzech aktualnych członków kadry olimpijskiej: A. Szymanowski, Płaszewski i Kmiecik oraz eksreprezentanci z ostatnich MS: Musiał, Kusto i Kapka. Jednak „pasiaki” walczyli ambitnie i były okresy kiedy nie tylko toczyli wyrównany pojedynek, ale między 8 a 15 min. oraz 35 a 45 min. nawet atakowali, zagrażając bramce przeciwnika.

Już w 3 min. Kmiecik uzyskał prowadzenie dla wiślaków a w 17 min. Gazda przenosząc piłkę nad Rychlewskim -podwyższył wynik na 2:0.

W. 39 min. Grzesiak po rzucie rożnym wykazał duży refleks i celnym strzałem zmusił do kapitulacji Adamczyka. Po zmianie stron tempo gry nie słabnie, ale dopiero w 60 min. Kmiecik podwyższył wynik na 3:1. Czwartą bramkę zdobył w 67 min. Kusto a wynik meczu w 84 min. ustalił Kapka.

„Herbową Tarczę Krakowa” prezesowi GTS Wisła płk mgr H. Jabłońskiemu wręczył redaktor naczelny. „Tempa” — mgr J. Rotter.

(„Tempo” jest organizatorem piłkarskich spotkań z okazji wyzwolenia m. Krakowa).

Na boisku Juvenii odbył się już 31 mecz z okazji wyzwolenia Krakowa między gospodarzami Zwierzynieckim, Tym razem zyskano wynik remisowy 1:1 a w meczu „starszych panów” Juvenia wygrała 1:0.

Wczoraj w godzinach porannych delegacje klubów krakowskich z pocztami sztandarowymi Cracovii i Wisły oraz Juvenii i Zwierzynieckiego złożyły wiązanki kwiatów pod pomnikami żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy polegli podczas wyzwolenia Krakowa oraz pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. (JAF)


18.01 - Mecze warte przypomnienia

Data publikacji: 18-01-2019 15:59


Osiemnasty dzień stycznia to data, którą sięgający pamięcią wstecz kibice Wisły Kraków mogą pamiętać głównie ze względu na dwie potyczki z rywalem zza Błoń. W latach 1976 i 1981 Wiślacy rywalizacja z Pasami o Herbową Tarczę Krakowa, trofeum ufundowane przez redakcję dziennika sportowego „Tempo”, dwukrotnie zakonczyła się odprawieniem przeciwnika z kwitkiem i zaaplikowaniem mu łącznie pokaźnej liczby dziewięciu bramek.


Pierwszy z wspomnianych meczów odbył się w 1976 roku na terenie rywala, na otwartym równo dziesięć lat wcześniej nowym stadionie, który wybudowano w miejsce poprzedniego, który doszczętnie spłonął. To spotkanie przyszło zawodnikom obu drużyn rozgrywać w bardzo trudnych warunkach: ze względu na termin rozgrywek, które rokrocznie odbywały się w styczniu, boisko pokryte było śniegiem, a temperatura spadła do kilku kresek poniżej zera. Z warunkami atmosferycznymi lepiej poradzili sobie piłkarze Białej Gwiazdy, którzy już w trzeciej minucie za sprawą Kazimierza Kmiecika pokonującego bramkarza Pasów wyszli na prowadzenie. Zaledwie kilkanaście minut później kibice Wisły zgromadzeni w ten mroźny dzień mogli cieszyć się z kolejnego trafienia, tym razem autorstwa Kazimierza Gazdy. Druga odsłona tylko potwierdziła wyższość zespołu Białej Gwiazdy, który pomimo okresu przygotowawczego zaaplikował Cracovii jeszcze trzy bramki za sprawą Marka Kusto, Zdzisława Kapki oraz ponownie Kazimierza Kmiecika. Honorowe trafienie zapewnił Pasom Mieczysław Grzesiak. To przekonujące zwycięstwo było tym samym 59. wygraną Białej Gwiazdy w spotkaniach derbowych.

Jak komentował ówczesny kapitan Wisły Kraków, Antoni Szymanowski: „Rok temu wygrała Cracovia, przyszła teraz pora na rewanż. Dzisiaj jak sądzę, Wisła była zdecydowanie lepsza. Ważne, że koledzy zaczęli strzelać. Chyba bramki Kapki i pierwsza Kmiecika mogły się podobać?”

Cracovia - Wisła Kraków 5:1 (2:1)

0:1 Kmiecik 3’

0:2 Gazda 17’

1:2 Grzesiak 39’

1:3 Kmiecik 60’

1:4 Kusto 67’

1:5 Kapka 84’

Cracovia: Rychlewski, Wójtowicz. Duda (Surma), Lendzion, Turecki, Nenko (Z. Maczugowski), Macała (Kopijka), Grzesiak, Hefko, Niemiec, Bujak

Wisła: Adamczyk (Gonet), A. Szymanowski (Kusto), Maculewicz, Musiał, Płaszewski (Płonka), Nawałka, Gazda, Jałocha, Garlej (Kapka), Kmiecik, Gacek


Źródło: wisla.krakow.pl