1978.11.26 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 1:2
Z Historia Wisły
Lechia Gdańsk | 1:2 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 25.000 | ||||||||||
sędzia: Kwiatkowski z Katowic | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
W pierwsze połowie sędzia, prawidłowo nie uznał bramki strzelonej przez Lechię. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1978, nr 267 (27 XI) nr 10239
W ĆWIERĆFINAŁOWYM meczu piłkarskiego Pucharu Polski krakowska Wisła pokonała Arkę Gdynia 2:1 (0:0).
Bramki strzelili: dla gospodarzy — Kliszewicz w 74 min., dla gości — Kapka w 53 i Targosz w 89 min. Sędziował p. Kwiatkowski z Katowic. Widzów ok. 25 tys.
WISŁA — Gonet — Motyka, Maculewicz, Płaszewski, Jałocha — Lipka, Krupiński (od 84 min. Gazda), Kapka — Iwan, Kmiecik, Wróbel (od 78 min. Targosz).
Piłkarze Wisły awansowali do półfinału piłkarskiego Pucharu Polski, choć do ostatnich minut spotkania z ambitnie grającym liderem Ii ligi wynik meczu był sprawa, otwartą. Gospodarze ustepuja.cy mistrzom Polski wyszkoleniem technicznym, umiejętnością organizacji gry i piłkarskim sprytem, rzucili na szalę wszystkie umiejętności, walczyli z zacięciem, poświęceniem i. co najważniejsze, nie ulękli się utytułowanego przeciwnika, lecz bez respektu dla zespołu „Białej gwiazdy” śmiało i zdecydowanie atakowali. Ponieważ i krakowianie nastawili się na grę ofensywną było to ciekawe, żywe i prowadzone w dobrym tempie widowisko.
Lechia wystąpiła osłabiona brakiem najlepszego zawodnika Z. Puszkarza. lecz mimo to potrafiła stworzyć kilka niebezpiecznych sytuacji, w których tylko przytomność i refleks Goneta uratowały Wisłę przed utratą bramek. Warto wspomnieć, że w 34 min. J. Erlich nie wykorzystał rzutu karnego.
Prócz Wisły i Arki, która osiągnęła awans wcześniej, kolejnymi półfinalistami PP są zespoły Zagłębią Lubin (wygrało 3:2 (2:2) z zabrskim Górnikiem) i bytomskie Szombierki, które po remisie 3:3 z Motorem Lublin wygrały serię karnych 4:2. (wd)