1979.10.23 Wisła Kraków - RC Lens 2:3
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 2:3 (2:0) | Lens | ||||||||
widzów: ok. 5-8 tys. | ||||||||||
sędzia: Edward Norek z Krakowa. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 240.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1979, nr 238 (23 X) nr 10503
DZISIAJ na stadionie Wisły odbędzie się pożegnalny mecz w barwach „Białej gwiazdy b. reprezentanta Polski i wieloletniego gracza krakowskiego zespołu HENRYKA MACUL.EWICZA. Przeciwnikiem jedenastki z Reymonta będzie RACING CLUB DE LENS, w którym Maculewicz występuje od początku tegorocznego sezonu.
Echo Krakowa. 1979, nr 239 (24 X) nr 10504
Pożegnalny występ Henryko Maculewicza
TOWARZYSKIM meczem Wisła — RC Lens pożegnała krakowska publiczność swego czołowego do niedawna obrońcę — Henryka Maculewicza. Mecz, który sędziował p. Norek z Krakowa (tysięczne spotkanie w karierze sędziowskiej) zakończył się porażką „Białej gwiazdy” 2:3 (2:0). Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Wróbel w 16 min. oraz Maculewicz w 23 min., a dla gości — Sab w 51 min., Leclerq w 59 min. oraz M Pele w 69. min. Widzów ok. 5 tys.
WISŁA wystąpiła w składzie: Gonet (od 46 min. Gaszyński) — Szymanowski, Maculewicz (od 46 min. Jałocha), Budka, Motyka — lupka (od 45 min. Targosz), Kapka, Krupiński (od 81 min. Gazda) — Kmiecik, Iwan, Wróbel.
Wychowanek BKS Bolesławiec, od 1969 roku w Garbarni, od 1971 r. w Wiśle, a od 1979 r w RC Lens—oto w największym skrócie droga piłkarska H. Maculewicza.
23-krotny reprezentant Polski, w wieku 29 lat, za zgodą władz PZPN podpisał, 2-letni zawodowy kontrakt z I ligową drużyną francuską Racing Club de Lens. Wczorajszy mecz był pożegnalnym występem Maculewicza w Wiśle. Jak zwykle w takich okazjach pierwszą połowę główny aktor spotkania rozegrał w barwach macierzystej drużyny, drugą zaś część w swym nowym zespole. Wcześniej zawodnika serdecznie pożegnali przedstawiciele klubu na czele z prezesem płk Z. Jabłońskim, władz piłkarskich i kibiców.
Wisła grając z Maculewiczem wygrała I połowę 2:0 (jedną z bramek — głową — zdobył sam Maculewicz), w II części — już bez swego obrońcy „Biała gwiazda” przegrała aż 0:3 i w efekcie cały mecz 2:3. Niewielkim tylko pocieszeniem może być fakt, iż pierwszą bramkę zdobyli goście mimo wyraźnego zagrania ręką piłkarza Lens. Sędzia p. Norek nie zauważył jednak tego faktu, a obrońcy krakowscy nie próbowali nawet interweniować. Zdarzenie to jednak nie zepsuło widowiska, które mimo iż nie stało na najwyższym poziomie mogło się podobać. Najbardziej rzecz jasna, raziła niefrasobliwość poczynań zawodników obu drużyn, brak typowej dla pojedynków o jakąś stawkę, zaciętości, Przykrym zgrzytem byłą także naganna postawa w I połowie meczu kibiców z sektora X, za okrzyki jakie wznosili pod adresem porządkowych wartałoby młodocianym wyrostkom nie tylko zabronić raz na zawsze wstępu na stadion Wisły, ale także porządnie wyłoić skórę.
Mecz z RC Lens uniemożliwił Wiśle rozegranie spotkania 1/8 Pucharu Polski z Lechem w Poznaniu. Na prośbę „Białej gwiazdy” spotkanie to przesunięto 7 XI. Dziś jednak odbędą pozostałe pojedynki 1/8 PP.
Gazeta Południowa. 1979, nr 227 (9 X) nr 9746
Jak już podawaliśmy Henryk Maculewicz występuje od pewnego czasu w I-ligowym zespolą francuskim Lens. Zespół ten wybiera się do Polski aby 23 października rozegrać mecz towarzyski z krakowską Wisłą. Maculewicz rozegra swój pożegnalny pojedynek w obydwu zespołach. Najpierw w Wiśle a II połowę w Lens. Pojedynek rozpocznie się o godz. 17.15.
Tak więc żegnać będziemy Maculewicza, jednego z najlepszych piłkarzy Krakowa, reprezentanta Polski, wzorowego sportowca, który umiał pogodził sport z nauką. Jego zalety charakteru powinny być wzorem dla wielu młodych wiślaków przed którymi otwiera się sportowa kariera.
Gazeta Południowa. 1979, nr 239 (23 X) nr 9758
Dzisiaj o godz. 17 piłkarze Wisły podejmują na swym stadionie francuską drużynę RCL Lens. Będzie to zarazem pożegnanie przez zespół krakowski Henryka Maculewicza, który obecnie gra we Francji, właśnie w tej drużynie. RCL Lens zajmuje obecnie 11 miejsce w liczącej 20 drużyn tabeli ligi francuskiej. Przy czym ostatnio może się pochwalić trzema wartościowymi zwycięstwami — nad słynnym St. Etienne 4:3, nad mistrzem Francji Strassbourg 1:0 i nad Angers 2:0. Dobra postawa piłkarzy Lens w ostatnim okresie jest wynikiem prawidłowej polityki zakupów przed sezonem, Oprócz Maculewicza zespół zasiliło jeszcze 5 graczy, w tym obrońca Argentyńczyk Alberto. Dzisiejszy mecz zapowiada się więc ciekawie.
Gazeta Południowa. 1979, nr 240 (24 X) nr 5959
W pożegnalnym meczu
5:0 dla... Maculewicza Przez szereg sezonów występował w jedenastce Wisły HENRYK MACULEWICZ, rozegrał 296 spotkań ligowych i pucharowych, strzelił dla Wisły 11 bramek (a był przecież obrońcą), ponadto 23 razy wystąpił w pierwszej reprezentacji Polski, Wczoraj krakowscy kibice po raz ostatni zobaczyli w akcji tego świetnego obrońcę, a okazją ku temu był towarzyski międzynarodowy mecz Wisły z francuską drużyną RC Lens, w której od nowego sezonu występuje Henryk Maculewicz. Pojedynek wygrali Francuzi 3:2 (0:2). Maculewicz grał do przerwy w drużynie Wisły i tę połowę gospodarze wygrali 2:0. Po przerwie wystąpił w swojej nowej drużynie i drugie 45 minut zakończyło się zwycięstwem Francuzów 3:0, czyli — jak ktoś trafnie zauważył — mecz zakończył się zwycięstwem Maculewicza.-. 5:0! Sam mecz, mimo iż padło w nim aż 5 bramek — nie dostarczył zbyt dużych emocji. Wiślacy bardzo szybko objęli prowadzenie 2:0, najpierw w 16 min. Wróbel uzyskał prowadzenie, a w 20 min. po centrze Kmiecika, bohater wieczoru — Maculewicz strzelił głową celnie do siatki.
Z upływem czasu wiślacy zaczęli grać trochę nonszalancko, nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji, Tuż po przerwie Francuzi szybko doprowadzili do stanu 2:2, ale była w tym przede wszystkim zasługa... sędziego Norka (obchodził wczoraj jubileusz, po raz tysięczny sędziował mecz),” który w 51 min. nie dostrzegł ewidentnego zagrania ręką przez zawodnika francuskiego i Sab strzelił pierwszego gola, a w dwie minuty później Leclercq (też chyba z pozycji spalonej) uzyskał wyrównanie. W 69 min. M Pele po samotnym rajdzie strzelił zwycięskiego gola. Do końca meczu przewagę miała Wisła (grała w najsilniejszym składzie tylko bez kontuzjowanego Kawałki) ale jej napastnikom zabrakło precyzji i zdecydowania pod bramką rywala.
Po meczu H, Maculewicz po wiedział: „Dziękuję wszystkim, kierownictwu Wisły, kibicom, delegacjom różnych klubów za tą przemiłą uroczystość. Cieszę się, że Wisła i Lens nawiązały serdeczne kontakty, w styczniu przyszłego roku piłkarze Wisły mają przyjechać do Francji na trening”.
Podziękowania od Snopkowskiego | Podziękowania od Snopkowskiego |