2014.01.19 Eintracht Frankfurt - Wisła Kraków 2:0
Z Historia Wisły
| Eintracht Frankfurt | 2:0 (2:0) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Nerwowo przed pierwszym sparingiem Białej Gwiazdy
Dodano: 2014-01-18 21:20:17 (aktualizacja: 2014-01-19 21:41:03) (MARCIN) / WislaLive.pl
W niedzielę 19 stycznia piłkarze „Białej Gwiazdy” mają rozegrać mecz sparingowy z Eintrachtem Frankfurt.
Pierwotnie w tym terminie rywalami Wiślaków miała być ekipa Chrobrego Głogów, ale batalia z liderem II ligi zachodniej ustąpiła miejsca możliwości sprawdzenia się z reprezentantem Bundesligi i została przełożona na poniedziałek.
Mecz Eintracht - Wisła zaplanowano na godzinę 15. Krakowianie chcieli polecieć do Frankfurtu w sobotę, ale wylot uniemożliwiły złe warunki atmosferyczne i przelot przebukowano na niedzielę (godz. 10:30).
INNY ETAP PRZYGOTOWAŃ
Podopieczni Franciszka Smudy na głównym boisku Eintrachtu nie będą mieć łatwo. Nie tylko dlatego, że zagrają bez Miśkiewicza w bramce i Pawła Brożka w ataku, ale również ze względu na fakt, że obie "jedenastki" są na innym etapie przygotowań do rundy wiosennej.
Niemcy już za tydzień w sobotę wznowią rundę rewanżową meczem z Herthą Berlin (w pierwszej potyczce w Berlinie padł wynik 1-6 dla Herthy). Natomiast Wisła w T-Mobile Ekstraklasie zagra dopiero 17 lutego (w Gliwicach z Piastem).
PODIUM KONTRA MIEJSCE TUŻ NAD STREFĄ SPADKOWĄ
Trójkolorowy team rok 2013 zakończył na 3. miejscu w polskiej lidze. Eintracht po 17 kolejkach jest 15 i ma tylko 4. pkt. przewagi nad ostatnią w tabeli ekipą Eintrachtu Braunschweig. Podopieczni Armina Veha wygrali 3 mecze przy 6 remisach i 8 porażkach. Ich fani rzadko byli w spotkaniach Erste Bundesliga rozpieszczani przez swoich ulubieńców, jak choćby wtedy, gdy w kolejce nr 16 "czerwono-czarni" ograli na Bay Arena niepokonanych w Leverkusen piłkarzy Bayeru.
ŚWIETNI W LE
Znacznie lepiej Eintracht gra w rozgrywkach Ligi Europy. Gracze Veha wygrali grupę F dwukrotnie ogrywając Bordeaux (3-0 i 1-0), dwukrotnie APOEL Nikozja (3-0 i 2-0) i raz Maccabi Tel Awiw 2-0. Izraelski team był jedynym, z którym frankfurtczycy polegli (2-4 na wyjeździe).
Z SZACHTAREM 0-1
W poprzedniej grze kontrolnej Eintracht uległ nieznacznie Szachtarowi Donieck. Veh wystawił do gry dwie jedenastki. Pierwszą tworzyli: Trapp - Djakpa, Russ, Zambrano, Jung - Rode, Schwegler, Rosenthal, Aigner, Meier - Joselu. W ich miejsce na plac gry wybiegli: Weidwald - Kempf, Anderson,Madlung, Schroeck - Lanig, Flum, Barnetta, Wais - Kadlec, Lakić.
SIŁA W GRACZACH NA DOROBKU?
Veh lubi bądź też zmuszony jest stawiać na zawodników o mniej znanych nazwiskach. Jesienią najczęściej w podstawowym składzie korzystał z usług urodzonego w roku 1990 bramkarza Kevina Trappa i o rok młodszego peruwiańskiego defensora Carlosa Zambrano.
Najskuteczniejszym jego graczem w ofensywie był z kolei pozyskany ze Sparty Praga Vaclav Kadlec (rocznik 1992). Czech w wieku 16 lat przeszedł z Bohemiansu Praga do lokalnego rywala, szybko stając się niezłym jak na poziom ligi naszych południowych sąsiadów bombardierem. W przeciągu 5 lat ustrzelił dla Sparty 32 gole (w 111 meczach). W dorobku ma też występy w pierwszej reprezentacji.
Walory sportowe potrafił zademonstrować Czech również i w Lidze Europy. W 5 grach ustrzelił 2 gole, czyli tyle samo co Alexander Meier, Constant Djakpa i Srdan Lakić. Partnerem Kadleca w ataku Eintrachtu może być wychowanek Realu Madryt Joselu. Hiszpan jest mniej skuteczny niż czeski napastnik, ale zdaniem działaczy Eintrachtu spełnia pokładane w nim nadzieje.
NA DRODZE FC PORTO
Dobra gra w Lidze Europy Niemców spowodowała, iż znaleźli się oni wśród 32 drużyn walczących o drugie co do ważności klubowe trofeum na Starym Kontynencie. Na tym etapie zmagań Eintracht czeka niełatwe zadanie. 20 i 27 lutego zagrają oni dwumecz z FC Porto. To tylko uzmysławia fakt jak mocno przygotowani do niedzielnej potyczki z Wisłą mogą być podopieczni Armina Veha.
Źródło: wislalive.pl
Sparing "last minute" z Eintrachtem Frankfurt
18. stycznia 2014, 11:48skomentuj komentarze (0) drukuj wyślij Wiślacy w ostatniej chwili znaleźli atrakcyjnego przeciwnika do rozegrania meczu sparingowego. W niedzielę zamiast z Chrobrym Głogów w Grodzisku zmierzą się z Eintrachtem Frankfurt.
Mecz rozegrany zostanie w niedzielę na stadionie Eintrachtu o godzinie 15. Dzień później wiślacy wrócą do Grodziska gdzie udali się dziś na pierwsze zimowe zgrupowanie.
na podstawie: wisla.krakow.pl
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Relacje z meczu
Przegrana z Eintrachtem
Wpisany przez Grzesiek
niedziela, 19 stycznia 2014 17:42
Pierwszy sparing w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej Wisła przegrała 0:2. Rywalem podopiecznych Franciszka Smudy był Eintracht Frankfurt.
Trener Białej Gwiazdy w pierwszym składzie umieścił w drugiej lini testowanego Martinsa. Obok niego w drugiej linii biegali Burdenski, Garguła i Chrapek, którzy mieli podaniami obsługiwać osamotnionego w ataku Emmanuela Sarkiego. Defensywę zaś stanowili: Stjepanović, Burliga, Głowacki, Chavez i Bunoza. Między słupkami trener Smuda postawił na Bieszczada.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando niemieckich gospodarzy. Dość powiedzieć, że Wisła nie oddała żadnego strzału na bramkę! W 15. minucie Eintracht przeprowadził akcję, po której padł gol. Dośrodkowanie Constanta Djakpy na bramkę zamienił Alexander Meier. Blisko podwyższenia wyniku był kwadrans później Marco Russ, ale futbolówka po jego strzale minęła słupek o kilka centymetrów. Niestety, co się odwlecze, to nie uciecze i w 33. minucie karnego po faulu Arkadiusza Głowackiego na Stefanie Aignerze wykorzystał Meier.
W przerwie w Wiśle doszło do jednej zmiany: Martinsa zmienił inny testowany, Denis Popovic.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż do sytuacji dochodzili gracze niemieckiego ligowca. Zagrożenie pod bramką Bieszczada stwarzali sobie m.in. Djakpa i Joselu, ale dwukrotnie obronną ręką wychodził z tych starć golkiper Wisły.
Kolejny sparing Biała Gwiazda zagra już jutro. Rywalem będzie Chrobry Głogów.
Eintracht Frankfurt - Wisła Kraków 2:0
15', 32' (k) Meier
Eintracht: Trapp – Russ, Zambrano, Rosenthal (67. Weis), Inui (67. Lanig), Meier (67. Barnetta), Djakpa, Aigner (67. Joselu), Rode (67. Kadlec), Jung (67. Schröck), Schwegler (46. Madlung)
Rezerwowi: Joselu, Kadlec, Lanig, Schröck, Barnetta, Weis, Madlung, Wiedwald
Wisła: Bieszczad – Burliga, Głowacki, Chavez, Bunoza – Stjepanović (66. Nalepa) – Burdenski (81. Uryga), Garguła (66. Szewczyk), Chrapek (69. Fryc), Martins (46. Popović) – Sarki (81. Guedes)
Rezerwowi: Zając, Fryc, Nalepa, Guedes, Szewczyk, Uryga, Popović
Źródło: skwk.pl
Eintracht ograł Wisłę
19. stycznia 2014, 18:02
Zorganizowany w ostatniej chwili sparing Wisły na stadionie Eintrachtu Frankfurt zakończył się porażką wiślaków 0:2. Oba gole stracone zostały w pierwszej połowie. Po 45 minut w każdej z połów rozegrali testowani Mauricio i Popović.
Przeciwko 15. drużynie Bundesligi, która w przyszły weekend wznowi rozgrywki ligowe Wisła zagrała w składzie osłabionym brakiem kadrowiczów (Miśkiewicza i Pawła Brożka) oraz kontuzjowanych (Piotr Brożek, Boguski i Jovanović). Nie wystąpił też trenujący od dłuższego czasu z Wisłą Danijel Klarić, który w ogóle nie poleciał do Niemiec, został w Grodzisku.
Wiślacy wracają po sparingu do Grodziska, gdzie już w poniedziałek rozegrają kolejny testmecz, tym razem z Chrobrym Głogów. Początek o godzinie 16.
Eintracht Franfurt - Wisła Kraków 2:0 (2:0)
1:0 Alexander Meier 15 min
2:0 Alexander Meier 34 min (karny)
Eintracht: Kevin Trapp - Sebastian Jung (68 min - Martin Lanig), Carlos Zambrano, Marco Russ, Constant Djakpa - Stefan Aigner (68 min - Joselu), Sebastian Rode (68 min - Stephan Schröck), Jan Rosenthal (68 min - Tranquillo Barnetta), Pirmin Schwegler (46 min - Alexander Madlung), Takashi Inui (68 min - Tobias Weis) - Alexander Meier (68 min - Vaclav Kadlec).
Wisła: Gerard Bieszczad - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Osman Chavez, Gordan Bunoza - Fabian Burdenski (82 min - Alan Uryga), Łukasz Garguła (66 min - Michał Szewczyk), Ostoja Stjepanović (66 min - Michał Nalepa), Michał Chrapek (71 min - Patryk Fryc), Mauricio (46 min - Denis Popović) – Emmanuel Sarki (82 min - Lucas Guedes)
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Porażka we Frankfurcie. Eintracht - Wisła 2-0
Piłkarze krakowskiej Wisły przegrali w swoim pierwszym meczu sparingowym w 2014 roku. Na sukces w nim ciężko było jednak liczyć, bo naszym rywalem był niemiecki Eintracht Frankfurt, który ograł nas 2-0. Warto natomiast bez wątpienia wspomnieć, że obydwa zespoły są na zupełnie innym etapie przygotowań, bo nasz dzisiejszy rywal już za tydzień wznawia rozgrywki Bundesligi. Do tego Wisła nie zagrała w optymalnym składzie.
Oczywiście nasze braki nie były znaczące ilościowo, bo brakowało przebywających na zgrupowaniu reprezentacji Polski - Michała Miśkiewicza i Pawła Brożka, a także Wilde-Donalda Guerriera, którego trener Franciszek Smuda nie zabrał na ten mecz. Na dziś jednak nasza nieliczna kadra sprawia, że przy braku choćby trzech zawodników, tracimy na swojej jakości czasami może i nawet 50%. W meczu zaś z zespołem grającym na co dzień w Bundeslidze - musi mieć to swoje przełożenie.
I miało, co zaowocowało tym, że niemiecka drużyna miała dużą przewagę. Na szczęście nie skończyło się pogromem, a wystawiony na ciężką próbę Gerard Bieszczad tylko dwukrotnie wyciągał piłkę z siatki.
Dodajmy, że w wiślackich barwach zagrało dwóch testowanych zawodników - Brazylijczyk Maurício oraz Słoweniec Denis Popovič.
Dodał: Redakcja
Źródło: wislaportal.pl
Dwoma trafieniami uczcił 31 urodziny
Dodano: 2014-01-19 21:19:46 (aktualizacja: 2014-01-20 22:33:52) (MARCIN) / WislaLive.pl
Już do przerwy rozstrzygnęły się losy meczu sparingowego Wisły Kraków z Eintrachtem Frankfurt. Reprezentanci "Erste Bundesligi" wygrali domową potyczkę 2-0, po dwóch bramkach Alexandra Meiera.
Obchodzący w miniony piątek swe 31 urodziny pomocnik najpierw (15 minuta) wykorzystał podanie Constanta Djakpy, a następnie (34 minuta) skutecznie wyegzekwował rzut karny podyktowany za faul Wiślaków na Stefanie Aignerze.
"Alexander der Grosse", czyli Aleksandrem Wielkim szybko ochrzcili niemieccy dziennikarze bohatera batalii z Commerzbank-Arena. Meier w 2014 roku będzie świętował 10 rocznicę występów w Eintrachcie, do którego został najpierw wypożyczony, a potem zakupiony z HSV.
Mierzący 196 cm wzrostu Meier jest jednym z najbardziej cenionych za przygotowanie atletyczne piłkarzy trenera Armina Veha (zdjęcie za zimbio.com). Nigdy nie doczekał się jednak gry w pierwszej reprezentacji swego kraju. Na swym koncie ma „jedynie” dwa mecze w kadrze U-21.
Wisła zagrała bez Michała Miśkiewicza i Pawła Brożka (obaj są na zgrupowaniu kadry Adama Nawałki). W jej barwach ponownie pojawił się natomiast wracający z wypożyczenia do Okocimskiego Brzesko Michał Szewczyk. I to właśnie popularny "Szewa" wyprowadził w II części spotkania akcję, po której team Smudy był najbliżej zdobycia gola. Z podania Michała nie potrafił jednak właściwie skorzystać Gordan Bunoza.
Eintracht F. - Wisła 2-0 (2-0)
Bramki: Meier (15 i 34 minuta).
E: Trapp - Jung (68, Lanig), Zambrano, Russ, Djakpa - Aigner (68, Joselu), Rode (68, Schröck), Rosenthal (68, Barnetta), Schwegler (46, Madlung), Inui (68, Weis) - Meier (68, Kadlec).
W: Bieszczad - Burliga, Głowacki, Chavez, Bunoza - Sarki (82, Lucas), Burdenski (82, Uryga), Stjepanović (66, Nalepa), Chrapek (71, Fryc), Maurico (46, Popović) - Garguła (66, Mi. szewczyk).
Franciszek Smuda poddał sprawdzianowi dwóch testowanych graczy: Mauricio oraz Popovicia.
Źródło: wislalive.pl
Porażka na początek zgrupowania
Data publikacji: 19-01-2014 17:04
Od porażki rozpoczęła Wisła Kraków serię sparingów podczas pierwszego zgrupowania. W niedzielnym spotkaniu podopieczni trenera Smudy ulegli Eintrachtowi Frankfurt 0:2.
Pierwsza połowa pojedynku Wisły z Eintrachtem należała do gospodarzy i to oni stworzyli sobie więcej okazji podbramkowych. Pierwszą akcję na bramkę rywale zamienili po kwadransie gry, kiedy to Djapka z dużej odległości dośrodkował wprost do Meiera, który mocnym strzałem w róg pokonał Gerarda Bieszczada. W 34. minucie meczu ponownie gola strzelił Meier pewnie wykorzystując rzut karny podyktowany przez arbitra za faul Arkadiusza Głowackiego na Aingerze.
Po przerwie Biała Gwiazda dalej musiała odpierać ataki przeciwników. W drużynie Eintrachtu bardzo aktywny był Djapka, który kilkakrotnie próbował podwyższyć wynik spotkania. Najbliżej tej sztuki był w 60. minucie spotkania, gdy mocno strzelił z dwudziestu pięciu metrów w stronę bramki Bieszczada, lecz ten stanął na wysokości zadania i sparował futbolówkę nad poprzeczkę. Wiślacy najlepszą sytuacje do zdobycia gola mieli pod koniec meczu, gdy groźną kontrę wyprowadził Michał Szewczyk i podał do Gordana Bunozy. Jego strzał okazał się jednak niecelny i wynik pojedynku nie uległ zmianie.
Już w poniedziałek Białą Gwiazdę czeka kolejny mecz kontrolny. Tym razem przeciwnikiem Wiślaków w Grodzisku Wielkopolskim będzie Chrobry Głogów. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 16:00.
Eintracht Frankfurt – Wisła Kraków 2:0 (2:0)
1:0 Meier 15’
2:0 Meier (k.) 34’
Eintracht Frankfurt: Trapp - Jung (68’ Lanig), Zambrano, Russ, Djakpa - Aigner (68’ Joselu), Rode (68’ Schröck), Rosenthal (68’ Barnetta), Schwegler (46’ Madlung), Inui (68’ Weis) - Meier (68’ Václav Kadlec)
Wisła Kraków: Bieszczad – Burliga, Głowacki, Chavez, Bunoza – Stjepanović (66’ Nalepa) – Burdenski (82’ Uryga), Garguła (66’ Szewczyk), Chrapek (71’ Fryc), Martins (46’ Popović) – Sarki (82’ Lucas)
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
