2015.02.28 Wisła Kraków - Stal Mielec 2:2

Z Historia Wisły

Weekendowe sparingi U-15 ze Stalą Mielec i Dolcanem Ząbki

01.03.2015

Intensywny weekend czekał trampkarzy Wisły Kraków. W sobotę drużyna Rafała Wisłockiego rozgrywała sparing ze Stalą Mielec, a w niedzielę z Dolcanem Ząbki. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a drugie zwycięstwem 4:2.

W sobotę Biała Gwiazda rozgrywała swoje spotkanie po meczu rocznika 2001. Podopieczni Rafała Wisłockiego zaczęli spotkanie bardzo spokojnie, pozwalając rywalom rozgrywać piłkę w ich strefie obronnej, ale nie pozwalając im się zbliżyć do swojego pola karnego. Jednak z czasem to Wisła zaczęła przejmować inicjatywę nad meczem. Biała Gwiazda potrafiła dobrze skonstruować akcję, jednak czegoś brakowało pod polem karnym rywala i próby kończyły się fiaskiem, a Stal nastawiona była na kontry i właśnie po niej padła bramka dla gospodarzy. Środkowy pomocnik zagrał długą piłkę, napastnik mielczan był naciskany przez obrońcę Wisły, jednak udało mu się umieścić piłkę w siatce strzałem w długi róg. Była to ostatnia akcja pierwszej połowy i podopieczni Rafała Wisłockiego niespodziewanie przegrywali do przerwy.

Druga połowa różniła się od pierwszej tym, że wiślacy podkręcili tempo rozgrywania akcji. Przyniosło to skutek już dwie minuty po wznowieniu gry, gdy Filip Paryła dośrodkował w pole karne, a tam dobrze dysponowany w tym dniu Gabriel Janiczak głową pokonał bramkarza. Wisła nie przestawała atakować i już w 61. minucie mogła prowadzić. Daniel Morys wpadł w pole karne, gdzie był faulowany przez rywala, jednak Karol Rak nie wykorzystał karnego. Wydawało się, że bramka dla Wisły jest kwestią czasu, jednak to gospodarze strzelili bramkę pierwsi. Zawodnicy Stali ponownie przeprowadzili skuteczną kontrę i w sytuacji sam na sam pokonali Michała Zaborka. – Musimy poprawić reakcję przy rozgrywaniu piłki przez stoperów, ponieważ przy drugiej bramce właśnie to zawiodło. Musimy popracować nad fazą przejściową, nad transferem negatywnym. To jest najprostszy wniosek dzisiejszego spotkania – skomentował tę bramkę Rafał Wisłocki. Podobnie jak we wcześniejszym spotkaniu wiślacy się nie poddawali i wywalczyli remis. W 76. minucie Kacper Pandyra wykorzystał zamieszanie w polu karnym i ustalił wynik spotkania na 2:2. – Myślę, że jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne, grę w ataku, organizację gry to wyglądało to bardzo dobrze. Organizacja gry w obronie podczas niskiego pressingu wyglądała dobrze, ale musimy popracować nad przejściem z ataku do obrony, czyli nad zachowaniem się po stracie – podsumował to spotkanie trener Wisły.

Stal Mielec – Wisła Kraków 2000 2:2

Gabriel Janiczak 42’, Pandyra 76’

Wisła: Zaborek – Daniel Morys, Kacper Pandyra, Damian Matyja, Wiktor JaroszJakub Janik, Jakub Jędras, Patryk GlanowskiFilip Paryła, Karol Rak, Gabriel Janiczak

Grali również: Filip Handzlik, Kacper Laskoś, Grzegorz Janiczak

Źródło: akademiawisly.pl