2015.03.14 Wisła Can-Pack Kraków - Ślęza Wrocław 74:45
Z Historia Wisły
Linia 18: | Linia 18: | ||
|trener1 = | |trener1 = | ||
|trener2 = | |trener2 = | ||
- | |uwagi = '''Wisła Can-Pack Kraków''':<br>[[Alexandria Quigley]] 20, [[Jantel Lavender]] 17, [[Farhiya Abdi]] 13, [[Justyna Żurowska-Cegielska]] 6, [[Gintare Petronyte]] 6, | + | |uwagi = '''Wisła Can-Pack Kraków''':<br>[[Alexandria Quigley]] 20, [[Jantel Lavender]] 17, [[Farhiya Abdi]] 13, [[Justyna Żurowska-Cegielska]] 6, [[Gintare Petronyte]] 6, [[Cristina Ouvina]] 5, [[Courtney Vandersloot]] 4, [[Agnieszka Skobel]] 3, [[Alicja Grabska]] 0, [[Bożena Puter]] 0, [[Magdalena Ziętara]] 0. <br>'''Trener''': <br>[[Stefan Svitek]] <br> '''Ślęza Wrocław''':<br>[[Agnieszka Śnieżek]] 12, [[Joanna Czarnecka]] 8, Barbara Głocka 8, [[Magdalena Leciejewska]] 6, Jhasmin Player 6, Dorota Mistygacz 3, Małgorata Zuchora 2, Chineze Nwagbo 0, Paulina Rozwadowska 0, Pamela Stachnik 0, Adrianne Ross 0.<br>'''Trener''': <br>Krzysztof Szwej |
}} | }} | ||
Wersja z dnia 09:06, 17 mar 2015
Wisła Can-Pack Kraków | 74:45 | Ślęza Wrocław | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: 26:17 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 16:8 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 13:8 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 19:12 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Play-off na start. Na początek Ślęza
Po wygraniu wszystkich dwudziestu dwóch meczów sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi Kobiet koszykarki "Białej Gwiazdy" z pozycji numer jeden przystąpią do fazy play-off, w której zagra osiem najlepszych zespołów sezonu zasadniczego. I na początek rywalizacji wiślaczki zmierzą się z wrocławską Ślęzą - najpierw we własnej hali, potem we Wrocławiu, a że do półfinału awansuje zespół, który jako pierwszy wygra dwa mecze, więc ewentualne trzecie spotkanie znów obyłoby się w Krakowie.
Oczywiście liczymy na to, że choć wrocławski zespół od czasu naszej ostatniej konfrontacji wzmocnił swój skład byłą wiślaczką - Magdaleną Leciejewską - to podobnie jak i w sezonie zasadniczym, nie sprawi nam większych problemów.
W poprzednich meczach ze Ślęzą wygraliśmy 83-64 we własnej hali oraz aż 83-51 we Wrocławiu - jak więc widać robiliśmy to z zadziwiającą regularnością - każdorazowo zdobywając 83 punkty. Można natomiast śmiało oczekiwać, że zdobycie przez wiślaczki w dwumeczu sezonu zasadniczego aż 51. punktów więcej od rywalek - będzie mieć też przełożenie w zdecydowanie bardziej granej na poważnie rundzie play-off.
A jak poradzą sobie nasze panie w rywalizacji nie tylko przeciwko wspomnianej Leciejewskiej, ale też przeciwko aż trzem innym naszym byłym zawodniczkom, czyli Paulinie Pawlak, Joannie Czarneckiej i Agnieszce Śnieżek - bo te w komplecie grają dla Ślęzy? Warto to na pewno zobaczyć na własne oczy, dlatego serdecznie Was do wiślackiej hali zapraszamy!
Hala Wisły przy ul. Reymonta 22. Sobota, 14 marca, godzina 16:00!
Dodał: Redakcja
Źródło: wislaportal.pl
Relacje z meczu
Pierwszy ćwierćfinał planowo dla wiślaczek
W pierwszym meczu 1/4 finału play-off Tauron Basket Ligi Kobiet - koszykarki "Białej Gwiazdy" nie miały problemów z odniesieniem swojego kolejnego w tym sezonie zwycięstwa. Wiślaczki pokonały bowiem pewnie we własnej hali wrocławską Ślęzę 74-45 i aby znaleźć się w półfinale ligi - potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa. O nie postarać się będą mogły już w najbliższy piątek, kiedy to zagrają we Wrocławiu ze Ślęzą mecz rewanżowy.
Podobnie jak w meczach sezonu zasadniczego - wiślaczki nie miały problemów z ograniem Ślęzy Wrocław. Już po niespełna czterech minutach nasz zespół prowadził 12-2 i podobną przewagę nasza drużyna utrzymywała aż do końca pierwszej kwarty. I choć druga dość długo była wyrównana, to pod jej koniec "trójki" Agnieszki Skobel oraz Allie Quigley dały nam bardzo przyjemny wynik do przerwy, bo prowadziliśmy 42-25.
Początek drugiej połowy był z obydwu stron bardzo nieskuteczny. Dość powiedzieć, ale po pierwszych pięciu minutach trzeciej kwarty Wisła do swojego dorobku dopisała punktów 3, a Ślęza tylko 2, więc na kwadrans przed końcem na tablicy wyników świeciło się 45-27. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się niskim wynikiem, ale co najważniejsze już do końca spotkania nasza drużyna już tylko powiększała swoją przewagę, wygrywając różnicą 29 punktów.
Oczywiście w fazie play-off różnica punktowa nie ma znaczenia, ale kolejne nasze wysokie zwycięstwo stało się faktem. I jak już wspominaliśmy - aby znaleźć się w strefie medalowej - wiślaczki muszą wygrać ze Ślęzą jeszcze tylko raz.
Dodał: Redakcja
Źródło: wislaportal.pl
Pomeczowe wypowiedzi
Wypowiedzi po pierwszym meczu ćwierćfinału TBLK A- A+
Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami trenerów i zawodniczek Wisły Can-Pack Kraków oraz Ślęzy Wrocław - po ich pierwszym spotkaniu 1/4 finału play-off Tauron Basket Ligi Kobiet, w którym "Biała Gwiazda" zwyciężyła 74-45. To oznacza, że aby awansować do strefy medalowej mistrzostw Polski - potrzebujemy jeszcze tylko jednej wygranej.
Krzysztof Szwej (trener Ślęzy): - Gratuluję drużynie Wisły zwycięstwa, gratuluję trenerowi. Dla nas ten mecz to była nauka, tak jak każdy mecz z Wisłą. To było już nasze trzecie spotkanie w tym sezonie - dwa w rundzie zasadniczej i teraz ten w play-offach - i chcemy z tej nauki jak najwięcej wyciągnąć. Przede wszystkim dla zespołu, bo jesteśmy beniaminkiem i ten nasz zespół dopiero budujemy. I właśnie od tych największych, takich jak Wisła, należy się uczyć i należy ich podpatrywać i wyciągać wnioski, które być może już w następnym meczu pozwolą nam zagrać choć trochę lepiej. Dziękuję dziewczynom z mojego zespołu, bo włożyły dużo serca w ten dzisiejszy mecz. Na pewno nie wszystko wyszło, ale wiele rzeczy było dobrych i pozytywnych. Przede wszystkim to, że w jednej z kwart udało nam się zatrzymać Wisłę na szesnastu punktach, a w kolejnej na trzynastu, co nie jest proste, bo wiemy jakim potencjałem i jakimi świetnymi zawodniczkami Wisła dysponuje.
Štefan Svitek (trener Wisły Can-Pack): - Dziękuję za gratulację, możemy być zadowoleni z tego pierwszego zwycięstwa w ćwierćfinałach. Znów pokazaliśmy, że możemy grać dobrze w obronie i to dzięki niej wygraliśmy mecz. Ofensywa nie była zła, dobrze rozpracowywaliśmy pozycje, ale nie rzucaliśmy zbyt dużo - z bardzo dobrych sytuacji. Wydaję mi się, że nad tym jeszcze będziemy musieli popracować na treningach. Jeżeli będziemy bardziej skuteczni, to i wyniki będą inne, również przewaga nad przeciwnikiem. Jestem zadowolony z gry defensywnej i to pomogło w wygraniu dzisiejszego meczu.
Agnieszka Śnieżek (zawodniczka Ślęzy): - Ja również chciałam pogratulować zespołowi z Krakowa. Tak jak trener dobrze powiedział - była to dla nas bardzo dobra lekcja. Myślę, że każda z nas wyciągnie właściwe wnioski i wspólnie pracując na treningach, gdzieś gdzie mamy trochę tego czasu do piątku, będziemy mogły się bardzo mocno Wiśle postawić.
Allie Quigley (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Jesteśmy bardzo zadowolone z tego, że rozpoczynamy grę w play-offach, wiemy że czekają nas w nich bardzo trudne i ważne mecze, dlatego bardzo ważne jest by zacząć dobrze. Ważna jest agresywna gra obronna i wydaję mi się, że dziś z minuty na minutę graliśmy coraz lepiej, bo na początku było ciężko. Chcemy grać jeszcze lepiej w nadchodzących spotkaniach i cały czas iść w górę.
Dodał: AG, Kamil
Źródło: wislaportal.pl