2018.04.07 Wisła Kraków - UKS SMS Łódź 1:0

Z Historia Wisły

2018.04.07, Centralna Liga Juniorów, 22 kolejka, Ośrodek szkoleniowy, Myślenice,
Wisła Kraków 1:0 (0:0) UKS SMS Łódź
widzów:
sędzia:
Bramki
Michał Feliks 69’ 1:0
Wisła Kraków
Kacper Chorążka
Daniel Morys
Szymon Jeziorski
Piotr Świątko
Jakub Żółkoś
Adrian Gałka grafika:zmiana.PNG (60’ Franciszek Wróblewski)
Kacper Laskoś
Patryk Plewka
Damian Korczyk grafika:zmiana.PNG (80’ Michał Banik)
Maciej Śliwa grafika:zmiana.PNG (65’ Mateusz Wyjadłowski)
Michał Feliks grafika:zmiana.PNG (88’ Filip Handzlik)

trener: Mariusz Jop
UKS SMS Łódź
Szymon Sołtysiński grafika:zmiana.PNG (76’ Michał Goliński)
Szymon Młynarczyk grafika:zmiana.PNG (87’ Igor Łuszczewski)
Maciej Majorowicz
Mateusz Lis
Mateusz Kuśmierczyk
Krzysztof Hondzyński
Krystian Adamiak grafika:zmiana.PNG (81’ Beniamin Łuczak)
Patryk Makuch
Aboubacar Conde
Kacper Dziuba
Jakub Borusiński

trener: Dawidowski Mirosław

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje z meczu

CLJ: Ważne domowe zwycięstwo z SMS-em Łódź

Data publikacji: 08-04-2018 11:19


Juniorzy starsi Białej Gwiazdy wygraną w ważnym meczu o „6 punktów” z SMS-em Łódź wrócili na zwycięski szlak, przy okazji zbliżając się do czołówki w tabeli Centralnej Ligi Juniorów. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Michał Feliks.


Pierwsze minuty w wykonaniu podopiecznych trenera Mariusza Jopa były delikatnie nerwowe. Serce mogło zabić szybciej, zwłaszcza wtedy, gdy napastnik gości trafił piłką w zewnętrzną część słupka bramki Chorążki. Jednak w miarę upływu czasu młodzi Wiślacy zdominowali mecz i efektem tego były dwie sytuacje. Najpierw wrzutkę Korczyka próbował wykończyć Śliwa, ale niedokładne przyjęcie uniemożliwiło mu oddanie pewnego strzału. Chwilę później znów próbował asystować Korczyk, ale uderzenie głową Michała Feliksa okazało się trochę zbyt mocne.

Próby z dystansu

W drugiej odsłonie drużyna przeciwna mocniej przycisnęła Białą Gwiazdę w ataku pozycyjnym, ale krakowianie umiejętnie wychodzili spod pressingu SMS-u i potrafili stworzyć nowe okazje. Z dystansu próbował zaskoczyć rywala Feliks, lecz futbolówka znalazła się pewnie w rękach golkipera rywali. W rewanżu zza pola karnego strzał oddał napastnik Łodzian, ale piłka minęła bramkę Chorążki o kilkanaście centymetrów.

Biała Gwiazda dopięła swego w 70. minucie. Korczyk dośrodkował płasko piłkę do nabiegającego Wróblewskiego, ale golkiper gości w instynktowny sposób odbił futbolówkę. W powstałym zamieszaniu prawą stroną pola karnego ruszył jeszcze Patryk Plewka i zagrał wzdłuż bramki do Michała Feliksa, który zdobył swoją drugą bramkę podczas rundy wiosennej CLJ.

Dowieźć wygraną

Utrata gola zadziałała na piłkarzy z Łodzi jak płachta na byka i przeciwnicy ruszyli do przodu. Błąd w obronie pod koniec meczu mógł kosztować Białą Gwiazdę utratę dwóch punktów, ale świetnie w sytuacji sam na sam zachował się Kacper Chorążka. Wiślacy próbowali kontrować przebieg meczu i w jednej z sytuacji strzał nożycami oddał Wróblewski, ale piłka wylądowała obok bramki. Ostatecznie gospodarze dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka i po 22 meczach zajmują 5. lokatę z dorobkiem 39 punktów.

Wisła Kraków - UKS SMS Łódź 1:0 (0:0)

1:0 Feliks 70'

Wisła: Chorążka - Morys, Jeziorski, Świątko, Żółkoś - Laskoś, Plewka - Gałka (60' Wróblewki), Śliwa (65' Wyjadłowski), Korczyk (80' Banik) - Feliks (88' Handzlik)

SMS (wyjściowy skład): Borusiński - Hondzyński, Kuśmierczyk, Lis, Majorowicz - Adamiak, Dziuba, Conde, Makuch, Młynarczyk - Sołtysiński

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl


Pomeczowe wypowiedzi

Feliks: Udowodniłem kolegom, że nie strzelam tylko z karnych

Data publikacji: 08-04-2018 18:20


„To był niezwykle istotny mecz dla układu tabeli. Bardzo się cieszę ze strzelonej bramki, bo udowodniłem kolegom, że jednak nie trafiam tylko z karnych” - mówił z uśmiechem na ustach Michał Feliks, strzelec jedynego gola w meczu juniorów starszych Białej Gwiazdy z rówieśnikami z SMS-u Łódź.


„Dotychczas wiosną trafiłem tylko z jedenastu metrów podczas meczu ze Stomilem, więc czuję się szczęśliwy po tym spotkaniu. Bardzo cieszy mnie również nasza gra defensywna, bowiem w tej rundzie jeszcze ani razu nie straciliśmy bramki u siebie. Dzisiaj w jednej sytuacji było blisko, ale Kacper Chorążka nas w ostatniej chwili uratował” - chwalił kolegę z zespołu napastnik Białej Gwiazdy.

Co było kluczem do zwycięstwa w sobotnim meczu? „To że tworzyliśmy jedność. W Białymstoku tydzień temu trochę tego zabrakło, zaczęliśmy chyba grać każdy pod siebie i przez to zmarnowaliśmy dwubramkowe prowadzenie. Tamten mecz przegraliśmy w głowach. Teraz nie powtórzyliśmy tego błędu i każdy z nas walczył dla drużyny” - dodał.

Ułożeni taktycznie

Wiślacy podczas meczu z rywalem z Łodzi bardzo umiejętnie wychodzili spod pressingu rywala. „Znaliśmy po uprzedniej analizie słabe punkty rywala i wiedzieliśmy, że musimy się pokazywać pomiędzy linią pomocy a obrony, ponieważ tam będzie duża luka. Dużo korzystaliśmy też z naszych zmian pozycji i myślę, że zrealizowanie taktycznego planu naszego trenera zaważyło o zwycięstwie. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i przynajmniej tą jedną wykorzystaliśmy” - zdradził.

„Przed nami mecze ze Stalą Rzeszów i Legią, a później majowy maraton w lidze, więc tym bardziej doceniamy sobotnią zdobycz. Po ostatnich dwóch nieco słabszych spotkaniach podniesie to nas mentalnie” - zakończył Michał Feliks.

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl