Józef Koperek

Z Historia Wisły

Józef Koperek - działacz Wisły i sekcji piłkarskiej z resortowego nadania. W 1957 roku znalazł się w Zarządzie TS Wisła. Był kierownikiem sekcji piłki nożnej, według wzmianek prasowych w tej roli miał być wspólnie z trenerem Josefem Kuchynką zaangażowany w ustalanie składów meczowych. W 1958 roku był kierownikiem drużyny juniorów, która zdobyła mistrzostwo Polski.

W 1959 i 1960 roku był przewodniczącym KKKF.

Spis treści

Dane służbowe

KOPEREK JÓZEF (później jako MARECKI JÓZEF)
s. NN, Seweryny
ur. 26 II 1923 r. Mogilany
zm. 14 I 1986 r. Kraków
Awanse:
chorąży – 22 VII 1950 r.; podporucznik – 21 VII 1951 r.; porucznik – 22 VII 1952 r.; kapitan – 21 VII 1954 r.; major – 18 VII 1956 r.

Przebieg służby:
młodszy referent Sekcji 1 Wydziału III WUBP w Krakowie – od 25 I 1949 r.; referent Sekcji 1 Wydziału III WUBP w Krakowie – od 1 X 1949 r.; starszy referent Sekcji 1 Wydziału III WUBP w Krakowie – od 1 XII 1949 r.; kierownik Sekcji 1 Wydziału III WUBP w Krakowie – od 15 I 1950 r.; szef PUBP w Brzesku – od 1 VI 1951 r.; zastępca naczelnika Wydziału III WUBP w Białymstoku – od 10 VII 1951 r.; naczelnik Wydziału III WUBP w Białymstoku – od 1 XII 1953 r.; naczelnik Wydziału Walki z Bandytyzmem WUBP w Białymstoku – od 15 VII 1954 r.; naczelnik Wydziału III WUdsBP w Białymstoku – od 1 IV 1955 r.; zastępca kierownika WUdsBP w Białymstoku – od 10 XII 1955 r.; zastępca kierownika WUdsBP w Krakowie – od 1 X 1956 r.; p.o. kierownik WUdsBP w Krakowie – od 28 XI 1956 r.; I zastępca komendanta wojewódzkiego MO ds. SB w Krakowie – od 1 I 1957 r.; w dyspozycji Dyrektora Departamentu Kadr i Szkolenia SB MSW – od 15 IX 1958 r.; zwolniony z resortu – 31 X 1958 r.

Źródło: Twarze Krakowskiej Bezpieki

Dodatkowe informacje IPN

Brał udział w walkach z oddziałami żołnierzy podziemia niepodległościowego: w lipcu 1949 „Wiarusów” pod dowództwem „Harnasia”; wiosną 1950 rozpracował i doprowadził do realizacji nielegalne organizacje PAP na terenie Wolbromia, w których było zaangażowanych dwóch księży – rezultatem tego działania był pokazowy proces w Wolbromiu; rozpracował i zlikwidował oddział „Uchty” na terenie Miechowa; w sierpniu 1950 „Miki” (w wyniku jego działania ujęto dowódcę); „Kulińskiego”, „Iskry”, „Sałapatka”, „Legionu Strzelców Podhalańskich”, „Sępa-Buki”; „Toporka” i „Pioruna” na terenie powiatu sokolskiego, w 1953 „Głuszca” na terenie powiatu Siemiatycze, „Wiarusa”, „Bladego”, „Budyna”.

Wg charakterystyki z 22.05.1954: „Obecnie por. Koperek kieruje grupami operacyjnymi w terenie, które mają zadanie rozpracowanie i likwidacje band >Bruzdy Czarnego Szarego Kochanowskiego Żbikowskiego< i >Lisa<. osobi prowadzi agencyjne rozpracowania kryptonim>Baza< i >Propagandzista< i posiada na swym kontakcie 5 agentów” (k. 24 akt sygn. IPN BU 0193/8714). ///

Zwolniony na własną prośbę.

Źródło: IPN

Źródła prasowe

Echo Krakowa. 1958, nr 244 (20 X)

W KRAKOWIE odbyła się uroczysta akademia sportowców TS Wisła z okazji X-lecia Federacji Sportowej Gwardia. Podczas akademii w imieniu Rady Państwa, prezydent m. Krakowa prof.

Wiktor Boniecki udekorował srebrnymi Krzyżami Zasługi zasłużonych działaczy TS Wisła: Stefana Dyrasa, Władysława Żaka.

Jana Kowalskiego i Mieczysława Gracza. Jednocześnie odznaczenia sportowe GKKF otrzymali: prezes Wisły płk. St. Żmudziński, M. Kogutek, płk. H. Reyman, mgr Nowosielski, mjr. Z. Gliński, mjr. Koperek, kpt. M. Bednarczyk, kpt. Korn, inż. mgr J. Janowski, por. Zemczak, por. Plewniak i trener M. Jezierski.

Kapitan I-ligowej drużyny pił karskiej — Leszek Snopkowski, z okazji rozegrania w barwach Wisły 350 meczu otrzymał piękny sygnet. (f)

Echo Krakowa. 1958, nr 79 (4 IV)

‎‎

Proporczyki Wisły i Cracovii nie tylko w Sosnowcu i Bytomiu

Z ogromną radością przyjęliśmy wiadomość, że liczni sympatycy Towarzystwa Sportowego Wisła zorganizowali się, tworząc tzw. Klub Sympatyków. Inicjatywa, w której motorem był niestrudzony kierownik sekcji piłkarskiej mjr Koperek zasługuje na najwyższą pochwalę. Pierwszym efektem jego pracy był też sukces odniesiony przez piłkarzy Wisły w Sosnowcu.

Major Koperek wraz z najbardziej oddanymi dla Towarzystwa sympatykami z p. Jaśko na czele — nie tylko zajmował się przygotowaniem drużyny do występu w Sosnowcu, lecz także zorganizował wycieczkę licznej rzeszy kibiców. Tak więc wśród najbardziej zagorzałych zwolenników drużyny śląskiej pokaźny procent widowni nie.

Tuż po rozpoczęciu meczu krakowianie dali znać o sobie, żywo dopingując zawodników Wisły. Zdobycie przez Adamczyka pierwszej bramki powitały odgłosy trąb, syren oraz spontaniczne okrzyki.

Gospodarze wyrównali, a następnie uzyskali prowadzenie. Kiedy jednak Rogoza strzelił drugą bramkę, ustalając wynik meczu (2:2) nad widownią załopotała flaga Wisły, pojawiły się chorągiewki i proporczyki o barwach istniejącego już ponad 50 lat klubu.

Kierownictwo sekcji piłkarskiej TS Wisła i jej opiekun mjr Koperek pragną, aby w przyszłości na wszystkie mecze wyjazdowe krakowskiej drużyny organizować wycieczki sympatyków, którzy dopingiem zagrzewać będą zawodników do jak najlepszej gry.

Sądzimy, że w najbliższych meczach wyjazdowych piłkarzy Wisły, jak i Cracovii (która w ubiegłym roku organizowała podobną wycieczkę na mecz do Bytomia) towarzyszyć będą liczne rzesze kibiców. Dobry doping zawsze bowiem pomaga zawodnikom w Ich ciężkich rozgrywkach mistrzowskich.

Gazeta Krakowska. 1958, nr 241 (10 X) nr 3222

Sympatycy krakowian są niewątpliwie zaciekawieni w jakim składzie wystąpi Wisła w Warszawie. Kier, sekcji piłki nożnej mjr Koperek odpowiada na to pytanie: — Mamy kłopoty z linią pomocy, a konkretnie z wyszukaniem partnera dla Michela w miejsce kontuzjonowanego Jurczaka. Jędrys, Morek, a może Snopkowski, trudno na razie powiedzieć, kto z tej trójki zajmie pozycją bocznego pomocnika. Nie ustaliliśmy jeszcze definitywnie linii ataku. Liczymy się z powrotem Rogozy, możliwe również, że na pozycji prawego łącznika grać będzie Siwek. Dyskwalifikacja Kotaby, Gamaja i Kościelnego przyszła nie w porę. Kierownictwo sekcji uważało jednak ten krok za konieczny. Na marginesie warto jednak dodać, że ukarani dyskwalifikacją zawodnicy Wisły zostali wciągnięci do awantury przez graczy innych klubów, które mimo to nie wyciągnęły w stosunku do winnych żadnych konsekwencji. Jak się dowiadujemy, być może, że sprawa dyskwalifikacji Kotaby, Gamaja i Kościelnego zostanie ponownie rozpatrzona przez zarząd TS Wisła