1927.04.18 Legia Warszawa – Wisła Kraków 1:4
Z Historia Wisły
Legia Warszawa | 1:4 (1:3) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 2.000 | ||||||||||
sędzia: Zygmunt Hanke z Łodzi. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Galeria
Relacje prasowe
Polska Zbrojna z 16.04.1927
Polska Zbrojna, 16.04.1927 | |
Poniedziałek (18 b. m.):
Na boisku w Agrykoli o godz. 16 mecz o mistrzostwo Ligi Wisła (Kraków) - Legja. |
|
Nowy Kurjer z 20.04.1927
Zawody Wisła (Kraków) - Legja | |
Nowy Kurjer, 20.04.1927 | |
Przyniosły gościom zdecydowane zwycięstwo 4:1 (3:1). Dopiero po przerwie Legja zbiera wszystkie siły i kilkadziesiąt minut walczy zapamiętale o bramkę, co się jej jednak nie udaje. Wisła górowała nad przeciwnikiem i technicznie i kombinacyjnie. Publiczności około 2000 osób. |
|
Polska Zbrojna z 20.04.1927
Wisła - Legja 4:1 (3:1). Mecz o mistrzostwo Ligi. | |
Polska Zbrojna, 20.04.1927 | |
Skład drużyn: Wisła - Folga, Skrynkowicz, Burek, Makowski, Kotlarczyk, Wójcik II, Balcer, Wójcik III, Reyman III, Czulak, Adamek. Legja - Adamowicz, Terlecki, Nowakowski, Wójcik, Śliwa, Amirowicz, Krawuś, Ciszewski, Łańko, Przeździecki, Czech. Wisła zwycięża dzięki lepszym wykończeniom akcyi ataku. Bramki zdobyli dla Wisły Adamek (2), Czulak i Wójcik III, dla Legji Łańko. Najlepsi w Legji Ciszewski i obrona, w Wiśle obaj skrzydłowi - Makowski i Kotlarczyk. Sędzia p. Hanke z Łodzi. |
|
Nowa Reforma z 20.04.1927
Nowa Reforma, 20.04.1927 | |
Wisła - Legja 4:1 (3:1).
Wisła miała lekką przewagę przez cały czas matchu. Wyróżnili się Adamek, Balcer, Makowski i Kotlarczyk. Bramki zdobyli dla zwycięzców Adamek (2), Czulak i Wójcik, dla Legii Łańko. Łódź. Turyści-Wisła 5:1 (1:1). Wysokocyfrowa porażka drużyny czerwonych, w której debiutował w napadzie Wójcik II, b. gracz Cracovii, na centrze grał Reyman III-ci. Do pauzy gra równa, po pauzie Turyści mają przewagę, w wyniku której zdobywają 4 punkty. Publiczność owacyjnie żegnała Turystów schodzących z boiska. |
|
Przegląd Sportowy nr 16/1927 str. 2:
Wisła w Warszawie. Wice-mistrz Krakowa bije Legię 4:1 | |
Przegląd Sportowy, 23.04.1927 | |
Drugi dzień świąt przyniósł Warszawie mecz Legia – Wisła. Zdawało się, że prowadzący w mistrzostwie Ligi exmistrz Krakowa, jeden z bezsprzecznie najsilniejszych zespołów polskich pokaże grę nie tylko owocną i produkcyjną ale również piękną i przemyślaną. Tym czasem niedysponowani widać krakowianie sprawili wyraźny zawód.
Największym, a trzeba powiedzieć, że poważnym atutem ich drużyny była szybkość i ruchliwość – zalety cechujące cały zespół bez wyjątku. Atut ten wystarczył jednak zupełnie, aby mecz rozstrzygnąć bez żadnych wątpliwości na swoją korzyść. Rywale stanęli do walki w składach: Wisła: Folga; Burek – Skrynkowicz; Bajorek – Kotlarczyk – Makowski: Adamek – Czulak – Reyman III – Wójcik – Balcer. Legia: Adamowicz; Nowakowski – Terlecki; Amirowicz – Śliwa – Wójcik; Czech – Przeździecki – Łańko – Ciszewski - Krawuś Gra prowadzona szybko zatraciła niemal zupełnie cechy dobrego meczu footballowego t.j. zbiorowa, ściśle skoordynowana współpraca drużyny jako całość. Raziło to specjalnie u Legii, gdzie napad z Łańką kontuzjowanym na meczu z Polonią, bezmyślnym Krawusiem, słabym fizycznie Przeździeckim, przewracającym się na własnych nogach Czechem i grającym czwartego pomocnika Ciszewskim nie istniał zupełnie. U krakowian słaba w sumie trójka środkowa forsowała umiejętnie lotne skrzydła, zwłaszcza Adamka. I słusznie – akcję skrzydłowych przyniosły bowiem gościom aż trzy czwarte całodziennego dorobku bramkowego. Autorom dwu bramek był Adamek, trzecią zainicjował Balcer, a wyegzekwował Wójcik. Pierwszy punkt dla gości padł z efektownego strzału Czulaka. Dla wojskowych jedyną bramkę dnia zdobył Łańko. Najlepszymi graczami Wisły byli Adamek oraz pracowity, twardy, grający głową i „z głową” Kotlarczyk, dużo lepszy od słabego jeszcze w ofensywie Makowskiego. W Legii, na ogół bardzo słabiutkiej, najlepiej wypadła gra trójki obronnej. Specjalnie słabo grali Wójcik i Amarowicz, którzy mimo wysiłków nie mogli utrzymać szybkich skrzydłowych przeciwnika, oraz Kawuś i debiutujący na prawym skrzydle Czech, absolutnie gorszy od Mielecha. Sędzia p. Hanke z Łodzi dostosował się do poziomu zawodów: był zupełnie nieruchliwy, tolerował mnóstwo fauli i spalonych, co przyprawiło Legię o utratę drugiej bramki. |
|
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”
Wisła-Legja 4:1 (3:1). | |
IKC, 1927, nr 107 (20 IV) | |
Warszawa, 18 kwietnia (Cs). Składy drużyn: Wisła: Folga, Skrynkowicz, Burek, Makowski, Kotlarczyk, Stef, Wójcik, Balcer, St. Wójcik, J. Reyman, Czulak, Adamek. Legja: Adamowicz, Terlecki, Nowakowski, Fr. Wójcik, Śliwa, Amirowicz, Krawuś, Ciszewski, Łańko, Przeździecki, Czech.
Wisła przez cały ciąg zawodów miała tylko lekką przewagę, ataki jej odznaczały się lepszem wykończeniem. Wyróżnili się obydwaj skrzydłowi, zwłaszcza Adamek, Makowski i Kotlarczyk. W Legji na wyróżnienie zasługuj ją: Ciszewski i obrońcy. Bramki zdobyli dla Wisły Adamek (2), Czulak i Wójcik, dla Legji Łańko. Sędziował p. Hanke z Łodzi. |
|
Robotnik: centralny organ P.P.S. R.33, № 106 (19 kwietnia 1927) № 3306
LEGJA PRZEGRYWA Z WISŁĄ 4:1 (3:1) | |
Robotnik, 19.04.1927 | |
Drugą sensacją świąteczną było spotkanie Legji z Wisłą. Kiedy po przyjeździe gości do Agrykoli, rozniosła się wieść o ich klęsce w Łodzi, promyk nadziei zaświtał dla wojskowych. Zimna rzeczywistość przyniosła jednak coś innego, a mianowicie przegraną Do przerwy, gra najzupełniej wyrównana, przyczem krakowianie prezentują się nienadzwyczajnie, tembardziej, iż wystąpili bez Kaczora i Reymana I. Wynik pierwszej połowy zawodów 3:1 nie odpowiada przebiegowi gry, Wisła uzyskała cyfrową przewagę, tylko dzięki lepszemu wykończeniu akcyj. Dopiero druga połowa przyniosła ze stromy gości naprawdę grę pierwszorzędną. Legja, jakkolwiek, walczy zacięcie i zapamiętale, nie może nic wskórać.
Ostatecznie zatem zwyciężają czerwoni w stos. 4:1. Punkty dla Wisły zdobyli A d a m e k (2), Czulak i Wójcik II, dla wojskowych Łańko. Krakowianie mieli swych najlepszych ^ Balcerze i Adamku, w Legji wyróżnił się Ciszewski. Widzów 2.000. |
|
Kurjer Warszawski. R. 107, 1927, nr 106
Wisła (Kraków) — Legia 4:1. | |
Kurjer Warszawski, 19.04.1927 | |
Drugiego dnia świąt zmierzyła się Legja z Wisła, która przybyła z Łodzi po porażce od Turystów 1:5. Dla ludzi „wtajemniczonych” stało się niemal pewne, iż goście będą się starali wygrać za wszelka cenę dla rehabilitacji. Tak też się stało: Wisła bez Kaczora i Reymana I okazała się lepszym zespołem od Legji, aczkolwiek ta ostatnia początkowo walczyła z zapałem. Gdy jednak sędzia uznał strzeloną ze spalonego przez Adamka drugą bramkę (przy stanie 1:1), wojskowi załamali się duchowo. Dalszy ciąg meczu był tylko wykończeniem sukcesu Wisły i przyniósł jej jeszcze dwie prawidłowo zdobyte bramki.
Najbardziej podobali się u zwycięzców Adamek, świetny w przebojach i strzałach. Skrynkowicz (obrońca) i Czulak (atak): Ciszewski. Adamowicz i... para skrzydłowych Czech — Krawuś, ale w sensie ujemnym. Sędziował nieruchliwie p. Hanke z Łodzi. |
|
Stadjon: R. 5, 1927, nr 16
Wisła — Legja 4:1 (3:1). | |
Stadjon, 1927.04.19 | |
Składy drużyn: Wisła: Folga, Skrynkowicz, Burek, Makowski, Kotlarczyk, Wójcik II, Balcer, Wójcik III, do niedawna gracz Cracovii Reyman III, Czulak i Adamek. Wisła bez Reymana I i Kaczora. Legja: Adamowicz, Nowakowski, Terlecki, Amirowicz, Śliwa, Wójcik I, Krawuś, Ciszewski, Łańko, Przeździecki, Czech. Legja bez Mielecha
Sędzia p. Hanke z Łodzi. Wisła wyszła na boisko z zamiarem wzięcia -rewanżu za swą łódzką porażkę- Udało się jej to dzięki słabej grze ataku zielonych, którzy zdekompletowani, z kontuzjonowanym Łańką, nie byli zdolni do poważniejszej akcji. Tyły wojskowych, zwłaszcza do przerwy, trzymały się dobrze, tak iż gra była otwartą. Wybijali się głównie Nowakowski i Adamowicz.. Główna siła Wisły leży w skrzydłowych: Balcerze i Adamku, dziś najlepszych w Polsce na tej pozycji. Doskonale spisywali się pomocnicy Kotlarczyk i Makowski, których grę cechuje nietylko odbieranie piłki przeciwnikowi, ale i umiejętne podawanie współgraczom z napadu. Obrona i bramkarz mniejszą mieli sposobność do popisu. Pierwszą bramkę strzela Czulak z centry Balcera. W minutę później wyrównuje Łańko, strzelając obok wybiegającego bramkarza. Niedługo potem strzał Adamka znajduje w podbramkowem zamieszaniu drogę do siatki, a następnie ten sam gracz po solowym biegu, strzela trzeciego goala. Po przerwie przewaga Wisły, Legja jednak broni się umiejętniej i traci tylko jedną bramkę, strzeloną przez Wójcika III, z podania Balcera. Legja bez treningu stale w drugiej połowie opada na siłach. Gra Wisły nie zrobiła takiego wrażenia, jak na ostatnich meczach z Polonją. Publiczności 2.000 osób. |
|
, | |
|