1968.09.15 Wisła Kraków - Amnokan 3:3

Z Historia Wisły

1968.09.15, mecz towarzyski, Kraków,
Wisła Kraków 3:3 (3:2) Amnokan
widzów:
sędzia: Eliński z Krakowa
Bramki
Janusz Sputo 4'
Janusz Sputo 6'


Wiesław Lendzion 21'

1:0
2:0
2:1
2:2
3:2
3:3


15' Pak Min
20' Pak Min

73' Czaj Bong Sek
Wisła Kraków

Stanisław Gonet
Antoni Szymanowski
Ryszard Wójcik
Władysław Kawula
Fryderyk Monica
Tadeusz Polak Grafika:Zmiana.PNG (Kazimierz Kmiecik)
Janusz Sputo Grafika:Zmiana.PNG (Ireneusz Adamus)
Marian Fliśnik
Krzysztof Hausner
Czesław Studnicki
Wiesław Lendzion

trener: Mieczysław Gracz
Amnokan

Zang Beng To
Pak Ze Czan
Hong Czil Sen
Lim Jeng Ho
Ten Su Hen Grafika:Zmiana.PNG (Czaj Bong Sek)
Pak Sung Hok
Pak Kiang Jen Man
Li-Gil Sen
Min
Li Jeng Grafika:Zmiana.PNG (An Ze Bok)
Jeng Ho Ir

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=17208 strona 2.

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=17209 strona 2.


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1968, nr 217 (14/15 IX) nr 7176

W NIEDZIELĘ piłkarze Wisły wykorzystując przerwę w rozgrywkach mistrzowskich grać będą z reprezentacją młodzieżową federacji „Amnokan” z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Mecz zapowiada się interesująco, ponieważ goście reprezentują dobry poziom. Imponują szczególnie doskonałą sprawnością fizyczną oraz żywiołowością.

Wystarczy nadmienić, że drużyna tą „jest uważana w KRLD za, trzon zespołu, który przygotowuje się do nadchodzących mistrzostw świata. A jak pamiętamy, reprezentacja KRLD zaprezentowała się z jak najlepszej strony podczas ostatnich mistrzostw w Anglii, gdzie sprawiła kilka niespodzianek mm. in. wygrywając z Włochami, a w przegranym meczu z Portugalią 3:5, prowadziła już 3::0


Echo Krakowa. 1968, nr 218 (16 IX) nr 7177

6 bramek w jednym meczu

Remis piłkarzy Wisły

W MIĘDZYNARODOWYM spotkaniu piłkarskim krakowska Wisła zremisowała z reprezentacją „Amnokan” z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej 3:3 (3:2). Bramki zdobyli: dla gospodarzy Sputo w 4 i 6 min. oraz Lendzion W 21 min., dla gości —, Pan Min w 15 i 20 min. oraz Czaj Bong Sek w 73 min. gry. Sędziował mjr L. Eliński (Polska). Widzów ok. 7 tys. Mecz piłkarzy Wisły z reprezentacją koreańskiej federacji „Amnokan”, która jest odpowiednikiem naszej „Gwardii”, zaszczycił swą obecnością ambasador KRL-D w Polsce — tow. Kweun Bong Ryong. • Goście zaprezentowali doskonała sprawność, żywiołowość i zupełnie dobre opanowanie piłki. Ich gra jest specyficzna, ale ładna dla oka i może się podobać. Pierwsza połowa Spotkania stała na dobrym poziomie. Wiele szybkich akcji w wydaniu obydwu zespołów przyniosła aż 5 bramek.

W zespole Wisły początkowo widać było wiele dobrych chęci, po pewnym czasie, kiedy uzyskano prowadzenie 2:0, zaczęto niepotrzebnie zwalniać grę. Wykorzystali to Koreańczycy, którzy po szybkich kontrakcjach uzyskali wyrównanie. Wprawdzie Wiślacy strzelili jeszcze Jedną bramkę, ale znów siedli na laurach.

Po zmianie stron strąciła na atrakcyjności i tylko niektóre akcje gości pod bramką Wisły doprowadzały do palpitacji serca trenera M. Gracza. Trudno się zresztą temu dziwić, gdyż zazwyczaj silne punkty obrony — zawodziły. W efekcie Wisła w 73 min. straciła bramkę i, mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 3:3.

W zespole gości wyróżnili się: strzelec dwóch bramek — Pak Min, prawy obrońca Pak Ze Czan oraz pracowity w linii pomocy — Li Gil Sen. W Wiśle tylko za grę w pierwszej połowie meczu można wyróżnić: Szymanowskiego, Fliśnika, Hausnera, Lendziona i częściowo Stadnickiego,

Dodajmy, że w wyniku przypadkowych starć poważnych kontuzji obojczyka doznali: w 32 min. Sputo i w 85 min. Wójcik.

"Tempo" z 1968.09.16

Dobra klasa piłkarzy koreańskich

Wisła – Amnokan 3:3 (3:2)

KRAKÓW (Tempo). Wykorzystując przerwę w rozgrywkach mistrzowskich, piłkarze I-ligowej Wisły zmierzyli się w niedzielę z odbywającym tournee po Europie młodzieżowym zespołem Amnokan (odpowiednik ZS Gwardia) z Korei. Goście zaprezentowali dobre przygotowanie kondycyjne i zmysł taktyczny.

W zespole koreańskim, który zaimponował ambicją i żywiołowością, na najwyższe noty zasłużył bramkarz Zang-Beng To oraz strzelec dwóch bramek Pak Min. W drużynie Wisły, w której trener M. Gracz wypróbował 3 młodych zawodników najlepiej spisywali się: Kawula, Sputo i Lendzion.

Kiedy w 6 minucie gry gospodarze po dwóch udanych akcjach prowadzili już 2:0 wydawało się, że będzie to jednostronny pojedynek. Tymczasem goście nie załamali się i potrafili doprowadzić do ostatecznego wyniku remisowego. Krakowianie bowiem, mimo przewagi w polu, nie umieli się zdobyć na zaskakujące strzały , zawile kombinowali na przedpolu bramkowym przeciwnika. Przeciwnie napastnicy koreańscy, długimi przerzutami piłki umiejętnie zdobywali teren, wprowadzając zamieszanie w defensywie Wisły. Przy dwu straconych bramkach nie bez winy był także bramkarz krakowski Gonet.

Bramki dla Amnokanu zdobyli: Pak Min 2 (w 15 i 20 min.) oraz Czaj Bong Sek w 73 min., dla Wisły – Sputo 2 (w 4 i 6 min. głową) oraz Lendzion w 21 min.

Zawody, którym przyglądał się ambasador KRL-D w Polsce p. Kweun Bong Ryong, prowadził p. Eliński z Krakowa.

WISŁA: Gonet, Szymanowski, Wójcik, Kawula, Monica, Polak (Kmiecik), Sputo (od 32 min. Adamus), Fliśniak, Hausner, Studnicki, Lendzion.

AMNOKAN: Zang Beng To, Pak Ze Czan, Hong Czil Sen, Lim Jeng Ho, Ten Su Hen (Czaj Bong Sek), Pak Sung Hok, Pak Kiang Jen Man, Li-Gil Sen, Min, Li Jeng (An Ze Bok), Jeng Ho Ir.

(A. Cichowicz)


Gazeta Krakowska. 1968, nr 217 (12 IX) nr 6394

W nadchodzącą niedzielę piłkarze I ligi pauzują. Dobrze się stało że w tym terminie odbędzie się w Krakowie międzynarodowe spotkanie piłki nożnej pomiędzy Wisłą a reprezentacją federacji „Amnokan” Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Jest to zespół „nadziei olimpijskich”. 25-osobowa ekipa piłkarzy koreańskich z kier, ekipy płk Kim Ze Ir przybędzie do Krakowa 13 bm. Mecz z Wisłą odbędzie się w dn. 15 bm. na stadionie Wisły o godz. 11 tej. Zespół gości reprezentował KRLD na turnieju drużyn gwardyjskich w Budapeszcie zajmując drugie miejsce za Węgrami. Mówiąc o piłce nożnej KRLD warto przypomnieć że narodowa „jedenastka” tego kraju była rewelacją na ostatnich mistrzostwach świata w Anglii. Reprezentacja KRLD pokonała Włochów 1:0 i była o krok od jeszcze większej sensacji — pokonania Portugalii. Koreańczycy prowadzili 3:0 by przegrać jednak z Portugalię 3:5. Atrakcyjny występ piłkarzy koreańskich ściągnie niewątpliwie na stadion Wisły komplet widzów


Gazeta Krakowska. 1968, nr 219 (14/15 IX) nr 6396

Na stadionie Wisły odbędzie się w niedzielę 15 bm. spotkanie międzynarodowe piłki nożnej Wisła — Amnokkan (KRLD). Piłkarze koreańscy reprezentują dobrą klasę futbolową. Są dobrze wyszkoleni, grają szybko i pomysłowo. W zespole krakowskim trener M. Gracz wypróbuje kilku utalentowanych młodych piłkarzy. Początek meczu godz. 11.


Gazeta Krakowska. 1968, nr 220 (16 IX) nr 6397

Piłkarze Wisły remisują z Koreańczykami

W Krakowie rozegrano bm. międzynarodowe spotkanie piłkarskie pomiędzy I-ligową Wisłą, a reprezentacją, odpowiednikiem naszej federacji Gwardia, drużyną Mnokan (KRL-D). Mecz, który oglądał ambasador KRL-D w Polsce, Kucun Bong Ryong, zakończył się wynikiem remisowym 3:3. Do przerwy pro¬ wadziła Wisła 3:2. Piłkarze koreańscy przeciwstawili Wiśle lepszą ogólną sprawność, szybkość i kondycję — toteż pod koniec meczu oni stanowili stronę atakującą