2015.06.01 Wisła I Kraków - Akademia Piłkarska 21 Kraków 0:1

Z Historia Wisły

Małopolska Liga Trampkarzy: przegrana w meczu na szczycie

Na pewno nie tak miał wyglądać poniedziałkowy mecz pomiędzy Wisłą Kraków U-15A, a Akademią Piłkarską 21. Wiślacy mieli się zrewanżować rywalom za porażkę w trzeciej kolejce, ale plan ten spalił na panewce. Goście w drugiej połowie zdobyli jedyną bramkę w tym spotkaniu i na dwie kolejki przed końcem mają już zagwarantowany udział w fazie finałowej Małopolskiej Ligi Trampkarzy. Podopieczni Rafała Wisłockiego mieli swoje sytuacje – między innymi Jan Dziadkowiec zdobył bramkę, ale sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej. Przed naszą drużyną dwa ważne spotkania, które zdecydują o tym, czy uda się awansować razem z AP 21. Rywalami będą Cracovia i Unia Tarnów.

Nie da się ukryć, że obie drużyny podeszły do tego meczu mocno zdeterminowane. Wisła musiała wygrać, żeby mieć spokojniej o ligowy byt. Z kolei Akademia zdobywając trzy punkty oddalała się od wiślaków na dystans sześciu „oczek”. Jak się później okazało cel został osiągnięty. Pierwsza połowa zakończyła się remisem, choć nie musiała. Mimo, że przewagę w posiadaniu piłki miała Wisła, to bliżsi zdobycia gola, dzięki niebezpiecznym kontrom, byli liderzy ligi. Jednak nasi obrońcy oraz Mateusz Buryło zachowali czyste konto. Na boisku było też dużo agresji – żółtymi kartkami karani byli zawodnicy obu drużyn. W drugiej połowie w naszej bramce pojawił się Kacper Loranc, który już na początku musiał zmierzyć się z dwoma sytuacjami wykreowanymi przez gości – jeden strzał Loranc obronił, ale w sytuacji jeden na jeden był bezradny. Wiślacy próbowali reagować, zaczęli zagrażać bramce AP21, ale brakowało im konkretności. Bardzo szybko stan meczu wyrównał Jan Dziadkowiec, ale sędzia uznał, że napastnik znajdował się na spalonym. Z tą decyzją nie zgadzał się trener Wisłocki. Najgroźniej było, kiedy piłka po dośrodkowaniu z bocznego sektora odbiła się od słupka. Do bramki jednak nie wpadła i Wisła przegrała 0:1. Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej wiślacy tracą do lidera ze Skotnik sześć punktów i mają taką samą zdobycz, co Cracovia, która ma jeden mecz rozegrany mniej.

– Myślę, że mecz był słaby i obie strony stać na dużo lepsze granie. Zasłużenie wygrał zespół który dzisiaj był tym konkretniejszym i miał w swoich szeregach zawodnika który był o klasę lepszy od pozostałych. Trudno mi to jednoznacznie ocenić, czy zawodnicy są pod formą. W treningach wyglądali dobrze, a dziś fatalnie. Okres od stycznia do połowy maja był czasem mocnej pracy, ale teraz dostali dużo luzu… Zarówno dla mnie jak i dla trenera Sage jest to spore zaskoczenie – mówił po meczu trener Rafał Wisłocki.

Wisła Kraków – Akademia Piłkarska 21 Kraków 0:1 (0:0) 39’ Mateusz Piotrowski

Wisła: Mateusz Buryło (36’ Kacper Loranc) – Daniel Morys (25’ Jan Dziadkowiec), Kacper Pandyra, Damian Matyja (56’ Grzegorz Janiczak), Jakub ŻółkośFilip Paryła (48’ Jakub Jędras), Kacper Laskoś, Filip Handzlik, Jakub Janik (56’ Kacper Fujawa), Patryk Plewka, Karol Rak

Źródło: akademiawisly.pl