2015.11.28 Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:2
Z Historia Wisły
| Legia Warszawa | 1:2 (0:1) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ: Zwycięstwo Wisły nad Legią!
Do emocjonującego pojedynku doszło w Warszawie, gdzie zajmująca drugie miejsce w ligowej tabeli Centralnej Ligi Juniorów Legia podejmowała Białą Gwiazdę. Piłkarze krakowskiej Wisły spełnili oczekiwania trenera Kazimierza Kmiecika i pokonali w 18. kolejce Wojskowych 2:1.
Na pierwsze trafienie zdeterminowani krakowianie czekali do 32. minuty, kiedy to przepięknym trafieniem z dystansu popisał się Przemysław Porębski. Ten sam zawodnik potwierdził swoją dobrą dyspozycję po przerwie, wykańczając ładną zespołową akcję w 56. minucie spotkania.
Stołeczna drużyna była w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem, a piłkę do siatki Al-Aniego wpakował Tomasz Nawotka szesnaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry.
Źródło: wisla.krakow.pl
CLJ: Pechowa porażka z Wisłą Kraków
W spotkaniu 18. kolejki Centralnej Ligi Juniorów Legia 1997/98 przegrała u siebie z Wisłą Kraków 1:2. Bramkę dla gospodarzy zdobył Tomasz Nawotka.
Legia przystąpiła do starcia z Wisłą z debiutującym w Centralnej Lidze Juniorów Karolem Potrzebowskim. Zawodnik z rocznika 1999 w sobotnim meczu tworzył duet stoperów z Adrianem Małachowskim. W wyjściowej jedenastce gospodarzy znalazł się także trenujący na co dzień z I zespołem Adam Ryczkowski.
Sobotnie spotkanie od początku było toczone w dobrym tempie. Krakowianie nie przyjechali do Warszawy się bronić, co pokazały już pierwsze minuty. Ich ataki skutecznie rozbijali jednak nasi defensorzy: dwukrotnie przytomnie interweniujący wślizgiem Przemysław Majewski oraz Adrian Małachowski. Ze swoich zadań obronnych dobrze wywiązywał się także debiutant Karol Potrzebowski, dlatego wiślacy początkowo mieli problem ze stworzeniem realnego zagrożenia pod naszą bramką.
Sytuacji strzeleckich nie brakowało natomiast legionistom. Okazje do wpisania się na listę strzelców mieli Mateusz Hołownia, Miłosz Kozak, czy Miłosz Szczepański, ale żaden z nich nie zdołał umieścił piłki w siatce. Ten ostatni, po tym jak odczytał intencje bramkarza i przejął futbolówkę, mógł również zaliczyć asystę, lecz mający przed sobą pustą bramkę Adam Ryczkowski w ostatniej chwili został uprzedzony przez obrońcę.
Błąd przy wyprowadzaniu piłki sprawił, że prowadzenie objęli przyjezdni. Ustawiony wysoko , by odcinać prostopadłe piłki Radosław Majecki był bez szans na udaną interwencję, ponieważ strata nastąpiła, gdy był daleko od bramki, a zawodnik Wisły uderzył bardzo mocno i precyzyjnie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla Wisły.
Po zmianie stron wiślacy zdobyli drugą bramkę. Legioniści odpowiedzieli trafieniem Tomasza Nawotki, ale do remisu nie zdołali doprowadzić. W meczu 18. kolejki CLJ Legia przegrała przy Łazienkowskiej z Wisłą 1:2.
Mistrzowie Polski Centralnej Ligi Juniorów kolejny mecz rozegrają już za tydzień. 5 grudnia ich rywalem będzie zasiadająca na fotelu lidera Jagiellonia Białystok. Spotkanie przy Ł3 rozpocznie się o godzinie 12:00.
Źródło: akademia.legia.com
