2020.09.12 Wisła Kraków - Motor Lublin 8:1
Z Historia Wisły
Wisła Kraków]] | 8:1 (3:1) | Motor Lublin | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ U-17: „PIĄTY BIEG” Z MOTOREM
12 września 2020
W sobotę wczesnym popołudniem na boisko w Myślenicach wybiegły zespoły Wisły Kraków i Motoru Lublin, by zmierzyć swoje siły w ramach 5. kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Podopieczni trenera Marcina Pluty do tego starcia podchodzili jako wicelider tabeli i swoją dobrą dyspozycję potwierdzili również na boisku, odnosząc bardzo okazałe zwycięstwo aż 8:1.
Od pierwszego gwizdka sędziego to juniorzy Wisły Kraków byli strona dominującą, która kontrolowała przebieg spotkania i próbowała swoich szans w ataku pozycyjnym. Swoją przewagę młodzi Wiślacy udokumentowali już w 9. minucie, kiedy to Karol Tokarczyk pokonał bramkarza gości i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Szybko strzelona bramka spowodowała lekkie rozluźnienie w szeregach gospodarzy, skutkiem czego już minutę później zawodnicy Motoru doprowadzili do wyrównania. Utrata bramki zmotywowała podopiecznych trenera Marcina Pluty, którzy postanowili przystąpić do częstszych ataków. Ofensywna gra zaprocentowała w 25. minucie, kiedy w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Karol Tokarczyk i strzelił swojego drugiego gola. Biała Gwiazda nie zamierzała jednak zwalniać tempa i konsekwentnie dążyła do podwyższenia swojego prowadzenia i w końcówce pierwszej połowy stworzyła sobie kilka dogodnych szans, a jedną z nich na bramkę zamienił Mateusz Stanek, skutecznie finalizując akcję. Był to ostatni strzelecki akcent w pierwszej połowie.
Jeszcze więcej goli
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, bowiem to krakowianie nadal byli stroną dominująca, co bardzo szybko potwierdzili, strzelając czwartą, a chwilę później piątą bramkę. Autorem obu trafień był Bartosz Seweryn, który na listę strzelców wpisał się w 48. minucie, natomiast drugie trafienie dołożył 60 sekund później. Gracze spod Wawelu poszli za ciosem i zaczęli stwarzać sobie kolejne sytuacje. W 55. minucie po faulu w polu karnym Motoru arbiter przyznał rzut karny dla Wisły, który na bramkę pewnym strzałem zamienił Dorian Gądek. Pomimo okazałego prowadzenia juniorzy Białej Gwiazdy nadal skutecznie atakowali bramkę rywali. W 60. minucie Piotr Starzyński sfinalizował kombinacyjną akcję zespołową i efektownym strzałem skierował piłkę do siatki. Nie było to jednak ostatnie słowo krakowian w tym meczu, bowiem w 75. minucie „kropkę nad i” postawił Dominik Sarga, pokonał bramkarza rywali i ustalił stan rywalizacji na 8:1, pieczętując zwycięstwo Białej Gwiazdy.
„Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z końcowego wyniku. Dziś byliśmy stroną dominująca, która była w stanie prowadzić grę i odnieść przekonujące zwycięstwo. Wynik byłby jeszcze bardziej okazały gdybyśmy zagrali jeszcze skuteczniej, jednak nie możemy narzekać na finalny rezultat. Cieszy konsekwencja w grze oraz to, że coraz lepiej rozumiemy się jako drużyna. Momentami szkoda zbyt wielu strat, ale pracujemy nad tym i chcemy to wyeliminować. Jestem przekonany, że w miarę upływu czasu będziemy jeszcze lepsi i ciężka praca przyniesie pożądane efekty” - powiedział po meczu trener Marcin Pluta.
Wisła Kraków - Motor Lublin 8:1 (3:1)
Bramki dla Wisły: Karol Tokarczyk 9’, 25’, Mateusz Stanek 44’, Bartosz Seweryn 48’,49’, Dorian Gądek (k.) 55’, Piotr Starzyński 60’, Dominik Sarga 75’
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Arkadiusz Krzyżanowski - Michał Głogowski, Radosław Zając, Bartosz Kutrzeba, Marcin Górkiewicz -Dorian Gądek, Piotr Starzyński, Mariusz Kutwa - Mateusz Stanek, Karol Tokarczyk, Bartosz Seweryn
Grali również: Piotr Zagórowski, Aleksander Zębala, Dominik Sarga, Kacper Przybyłko, Jakub Madej, Feliks Grzybowski, Bartosz Zimnicki
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl