2021.04.24 Wisła Kraków U-15 - BKS Lublin U -15 6:3

Z Historia Wisły

2021.04.24, Centralna Liga Juniorów U-15, 8. kolejka, AWF Kraków (Kraków-Nowa Huta, Aleja Jana Pawła II 78), 14:00
Wisła Kraków 6:3 (3:2) BKS Lublin
widzów:
sędzia:
Bramki
Jakub Krzyżanowski 2’

Tomasz Stanaszek 23’
Tomasz Stanaszek 38’

Filip Kowalski 50’
Filip Kowalski 55’

Filip Kowalski 78’
1:0
1:1
2:1
3:1
3:2
4:2
5:2
5:3
6:3

5’ Bartłomiej Gębicki


42’ Kacper Żabiński


58’ Sebastian Cebula

Wisła Kraków
Jakub Stępak
Tomasz Stanaszekgrafika:zmiana.PNG (57’ Filip Baniowski)
Michał Prochwicz
Adam Pieniądzgrafika:zmiana.PNG (57’ Hugo Woyna-Orlewicz)
Jakub Krzyżanowski
Tomasz Dusik
Filip Kowalski
Antoni Wójcikgrafika:zmiana.PNG (71’ Jakub Tyliba)
Dominik Maśnicagrafika:zmiana.PNG (41’ Maciej Pachel)
Maciej Jania
Damian Fryc

trener:
Michał Jania
BKS Lublin
Stanisław Skotarczakgrafika:zmiana.PNG (67’ Daniel Tchórzewski)
Tomasz Godulagrafika:zmiana.PNG (57’ Mateusz Robak)
Jakub Bartoszekgrafika:zmiana.PNG (45’ Piotr Holcel)
Kacper Żabiński
Stanisław Karapudagrafika:zmiana.PNG (74’ Jędrzej Stępień)
Krzysztof Figiel
Michał Sienicki
Bartłomiej Gębicki
Sebastian Cebula
Antoni Dylewskigrafika:zmiana.PNG (74’ Dawid Górski)
Bartosz Czochrowskigrafika:zmiana.PNG (68’ Damian Paradziński)

trener:
Zakrzewski Marcin
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


CLJ U-15: GRAD BRAMEK W 8. KOLEJCE

24 kwietnia 2021

24 kwietnia powróciły ligowe rozgrywki dla wszystkich zespołów Akademii Wisły. Po długiej przerwie drużyna CLJ U-15 stanęła naprzeciw swoim rówieśnikom z BKS-u Lublin. W sobotnim spotkaniu padło dziewięć bramek, z czego aż sześć zdobyli podopieczni trenera Michała Jani, którzy pokonali gości z województwa lubelskiego 6:3.


Spotkanie rozgrywane na obiekcie krakowskiego AWF drużyna Białej Gwiazdy rozpoczęła z dużym animuszem, czego efektem było wypracowanie pierwszych groźnych akcji ofensywnych zaraz po pierwszy gwizdku. Już w setnej sekundzie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę głową zdobył Jakub Krzyżanowski. Po dobrym początku wydawało się, że to krakowianie w pełni kontrolują spotkanie, lecz na skutek kontrataku z 6. minuty goście doprowadzili do remisu. W dalszej części pierwszej połowy wciąż bliższą zdobycia bramki była Wisła, a kilka okazji podbramkowych mieli Tomasz Dusik i Tomasz Stanaszek. Drugiemu z nich udało się nawet zdobyć bramkę, lecz w tej sytuacji sędzia liniowy uniósł chorągiewkę. W końcówce pierwszej części pojedynku bramkę na 2:1 zdobył Tomasz Stanaszek, który uniknął spalonego i dobił piłkę po interwencji zawodników BKS-u. Chwilę później dobrą dyspozycję tego dnia potwierdził zdobyciem wyjątkowej urody golem Tomasz Stanaszek. Na przerwę Wiślacy schodzili więc prowadząc 3:1.

Po przerwie mecz nabrał innego tempa, ponieważ już w 46. minucie po kontrowersyjnej decyzji sędziego rzut karny otrzymali goście. Po pewnym wykonaniu 11-tki zawodnicy BKS-u zdobyli kontaktową, lecz nie na długo. Niedługo potem sędzia przyznał drugi karny, ale tym razem jego egzekutorem był zawodnik Wisły – Filip Kowalski. W późniejszych minutach dużą przewagę zdobyli podopieczni trenera Jani, co stopniowo przeradzało się na zdobywane bramki. Mimo to przy wyniku 5:2 defensywa gospodarzy popełniła jak się wydawało niegroźny błąd, którego efektem był rzut wolny dla gości. Wtedy to szansę na bramkę pięknym strzałem bezpośrednio ze stałego fragmentu gry wykorzystał zawodnik z Lublina.

W końcówce dużą aktywnością w ofensywie wykazywał się Michał Prochwicz, który po jednej z akcji został sfaulowany w obrębie 16-tki. Drugi raz w tym meczu ciężar wykonaniu rzutu karnego wziął na siebie Filip Kowalski, który ustalił wynik spotkania na 6:3. „Zagraliśmy z dużym animuszem w ofensywie i stwarzaliśmy dużo groźnych sytuacji. Muszę pochwalić zespół za działania w ataku, natomiast jeśli chodzi o działania obronne dzisiaj pozwoliliśmy przeciwnikom na zbyt wiele. Po raz pierwszy w sezonie straciliśmy, aż 3 bramki, dlatego musimy skupić nad tym elementem w następnym tygodniu treningów” – powiedział po meczu trener Michał Jania.

Wisła Kraków U-15 – BKS Lublin U-15 6:3 (3:1)

Bramka dla Wisły: Jakub Krzyżanowski, 2X Tomasz Stanaszek, 3X Filip Kowalski

Wisła Kraków (skład wyjściowy): Jakub StępakMichał Prochwicz, Maciej Jania, Damian Fryc, Jakub KrzyżanowskiAdam Pieniądz, Dominik Maśnica, Antoni Wójcik, Filip Kowalski, Tomasz DusikTomasz Stanaszek

Ławka rezerwowych: Dawid Kraczka, Filip Baniowski, Hugo Woyna-Orlewicz, Jakub Nowiński, Maciej Pachel, Jakub Tyliba

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl

GŁOS CLJ-KI: FILIP KOWALSKI, ARKADIUSZ KRZYŻANOWSKI

27 kwietnia 2021

W miniony weekend rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów ponownie zagościły w harmonogramie młodych Wiślaków, którzy wrócili do ligowej rywalizacji. Swoje spotkania mają za sobą zespoły CLJ U-15 oraz CLJ U-17, które zmierzyły się kolejno z BKS-em Lulin oraz Hutnikiem Kraków. Powody do zadowolenia mają jedynie podopieczni trenera Michała Jani, którzy pokonali ekipę z województwa lubelskiego 6:3, natomiast drużyna dowodzona przez trenera Marcina Plutę uległa w derbowym pojedynku Hutnikowi Kraków 1:4. Kolejne występy w koszulce z białą gwiazdą zanotowali Filip Kowalski oraz Arkadiusz Krzyżanowski, którzy podsumowali sobotnie pojedynki.


Filip Kowalski (CLJ U-15):

„Długo czekaliśmy na powrót do ligowej rywalizacji i w sobotę nadszedł ten długo wyczekiwany moment. W spotkaniu z BKS-em chcieliśmy się zaprezentować z jak najlepszej strony i uważam, że nam się to udało. Strzeliliśmy sześć bramek, z czego się bardzo cieszymy, jednak z drugiej strony straciliśmy trzy, co zdarzyło się nam po raz pierwszy w tym sezonie. Musimy więc popracować nad grą w defensywie, by w kolejnych meczach wystrzegać się błędów” – rozpoczął młodzian, dodając: „Na pewno chcieliśmy zrewanżować się BKS-owi za utratę punktów w 1. kolejce, dlatego od pierwszych minut mocno ruszyliśmy do przodu, co przyniosło zamierzony efekt i trzy punkty zostały pod Wawelem. Nie mamy jednak zbyt wiele czasu na radość, bo już teraz całą swoją uwagę skupiamy na spotkaniu z TOP 54 Biała Podlaska. Mamy postawiony jasny cel, do którego krok po kroku zmierzamy”.

W sobotnim spotkaniu podopieczny trenera Michała Jani zaprezentował swój strzelecki instynkt i skompletował hat-trick, czym mocno przyczynił się do końcowego triumfu. Zawodnik podkreśla jednak, że na wszystkie trafienie pracuje cały zespół. „Bardzo się cieszę, że udało mi się zdobyć trzy bramki, a tym bardziej, że jest to mój pierwszy hat-trick w barwach Wisły. Odczuwam wielką satysfakcję, że mogłem pomóc zespołowi w odniesieniu tego ważnego zwycięstwa. Nie byłoby to jednak możliwe bez wsparcia kolegów z drużyny, bo każdy z nich ciężko pracuje na każde trafienie. Razem wygrywamy i razem strzelamy bramki” – zakończył swoją wypowiedź Filip Kowalski.

Arkadiusz Krzyżanowski (CLJ U-17):

„Bardzo żałujemy tego, co stało się w meczu z Hutnikiem. Chcieliśmy się zrehabilitować za poprzednią porażkę, której doznaliśmy na początku rundy, jednak niestety nam się to nie udało. Uważam, że nie doceniliśmy siły przeciwnika, który po przerwie wykorzystał nasze błędy i zagarnął komplet punktów. Każdy z nas chce jak najszybciej wybiec na boisko i udowodnić, że potrafimy zwyciężać. Jesteśmy zmobilizowani i pełni energii, aby na boisku w Rzeszowie zostawić serce i zwyciężyć” – rozpoczął golkiper.

Młody bramkarz w pierwszej połowie spotkania obronił rzut karny wykonywany przez jednego z zawodników gospodarzy. Jak ta sytuacja wyglądała z jego perspektywy? „To był instynkt. Przed meczem nie poddawaliśmy szczegółowej analizie tego, jak rzuty karne wykonują piłkarze Hutnika, dlatego decyzję o tym, gdzie się rzucić podjąłem po dokładnej obserwacji boiskowej zawodnika, który podszedł do piłki. Fajnie, że udało się wybić tę piłkę, jednak niewiele nam to pomogło, bo przegraliśmy spotkanie. Bardzo chętnie zamieniłbym obronioną jedenastkę na trzy punkty” – zakończył Arkadiusz Krzyżanowski.

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl