Emmanuel Sarki

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Galeria zdjęć)
(Historia występów w barwach Wisły Kraków)
Linia 135: Linia 135:
|[[Sezon 2012/2013 (piłka nożna)|2012/2013]]
|[[Sezon 2012/2013 (piłka nożna)|2012/2013]]
|align="left"|Ekstraklasa
|align="left"|Ekstraklasa
 +
|12
 +
|6
|1
|1
-
| 
+
|5
-
| 
+
|1
|1
-
| 
 
| 
| 
| 
| 
Linia 145: Linia 145:
|[[Sezon 2012/2013 (piłka nożna)|2012/2013]]
|[[Sezon 2012/2013 (piłka nożna)|2012/2013]]
|align="left"|Puchar Polski
|align="left"|Puchar Polski
 +
|3
|1
|1
| 
| 
-
| 
+
|2
-
|1
+
| 
| 
| 
| 
Linia 155: Linia 155:
!align="left" rowspan="2"|Razem
!align="left" rowspan="2"|Razem
!align="left"|Ekstraklasa (I)
!align="left"|Ekstraklasa (I)
 +
!12
 +
!6
!1
!1
-
! 
+
!5
-
! 
+
!1
!1
-
! 
 
! 
! 
! 
! 
|-
|-
!align="left"|Puchar Polski (PP)
!align="left"|Puchar Polski (PP)
 +
!3
!1
!1
! 
! 
-
! 
+
!2
-
!1
+
! 
! 
! 
! 
Linia 173: Linia 173:
|-
|-
!colspan="2" align="left"|RAZEM
!colspan="2" align="left"|RAZEM
-
!2
+
!15
-
! 
+
!7
-
! 
+
!1
-
!2
+
!7
-
! 
+
!1
! 
! 
! 
! 
Linia 209: Linia 209:
|align="left"|[[Jagiellonia Białystok]]
|align="left"|[[Jagiellonia Białystok]]
|[[2013.03.12 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:4|4-2]]
|[[2013.03.12 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:4|4-2]]
 +
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.04.01
 +
|Wyjazd
 +
|align="left"|[[Lechia Gdańsk]]
 +
|[[2013.04.01 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:0|0-0]]
 +
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.04.07
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Piast Gliwice]]
 +
|[[2013.04.07 Wisła Kraków - Piast Gliwice 1:2|1-2]]
 +
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|PP
 +
|2013.04.10
 +
|Wyjazd
 +
|align="left"|[[Śląsk Wrocław]]
 +
|[[2013.04.10 Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 2:1|1-2]]
 +
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.04.13
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Legia Warszawa]]
 +
|[[2013.04.13 Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:2|1-2]]
 +
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|PP
 +
|2013.04.17
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Śląsk Wrocław]]
 +
|[[2013.04.17 Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 2:3|2-3]]
 +
| 
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.04.20
 +
|Wyjazd
 +
|align="left"|[[Jagiellonia Białystok]]
 +
|[[2013.04.20 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:2|2-2]]
 +
| 
 +
|[[grafika:Pilka.png|15px]]
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.04.26
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Widzew Łódź]]
 +
|[[2013.04.26 Wisła Kraków - Widzew Łódź 1:0|1-0]]
 +
| 
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.05.04
 +
|Wyjazd
 +
|align="left"|[[Lech Poznań]]
 +
|[[2013.05.04 Lech Poznań - Wisła Kraków 1:0|0-1]]
 +
| 
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.05.11
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Korona Kielce]]
 +
|[[2013.05.11 Wisła Kraków - Korona Kielce 3:0|3-0]]
 +
| 
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.05.17
 +
|Wyjazd
 +
|align="left"|[[Śląsk Wrocław]]
 +
|[[2013.05.17 Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 3:0|0-3]]
 +
| 
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.05.24
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Ruch Chorzów]]
 +
|[[2013.05.24 Wisła Kraków - Ruch Chorzów 1:1|1-1]]
 +
|[[grafika:Zszedł.png|15px]]
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.05.30
 +
|Wyjazd
 +
|align="left"|[[Górnik Zabrze]]
 +
|[[2013.05.30 Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:1|1-0]]
 +
| 
 +
| 
 +
| 
 +
|-
 +
|I
 +
|2013.06.02
 +
|Dom
 +
|align="left"|[[Zagłębie Lubin]]
 +
|[[2013.06.02 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 0:1|0-1]]
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
|[[grafika:Wszedł.png|15px]]
| 
| 

Wersja z dnia 21:19, 10 cze 2013

Emmanuel Sarki
Informacje o zawodniku
kraj Nigeria
urodzony 26 grudnia 1987, Kaduna
pozycja pomocnik
reprezentacja U-17, U-20, U-23
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
0000–2004 Grays International
2004–2005 Lyn
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2005/06 Westerlo 7 0
2006/07 Westerlo 14 0
2007/08 Westerlo 28 1
2008/09 Westerlo 11 0
2009/10 Westerlo 12 0
2010/11 FC Aszdod 31 1
2011/12 Waasland-Beveren 10 0
2012/13 (w) Wisła Kraków 12 1
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Emmanuel Sarki (ur. 26 grudnia 1987 roku w Kadunie) – nigeryjski piłkarz grający na pozycji prawego pomocnika.

Spis treści

Biografia

W 2003 roku Sarki jako gracz klubu Grays International z Kaduny grał na Mistrzostwach Świata U-17, rozgrywanych w Finlandii. Rok później, wraz z trzema kolegami z drużyny Nigerii, przeszedł do norweskiego klubu Lyn z Olso. Równocześnie zawodnikami zainteresowała się Chelsea i Sarki trafił wkrótce na testy do angielskiego klubu. Tam spędził większość 2005 roku, jednak kontrakt z Chelsea mógł podpisać dopiero po ukończeniu osiemnastego roku życia. Na początku 2006 roku Sarki został zawodnikiem Chelsea, jednak szybko został wypożyczony do partnerskiego klubu Chelsea - belgijskiego Westerlo. Tam spędził cztery i pół roku, grając w najwyższej klasie rozgrywkowej - Pro League. Przed sezonem 2010/2011 przeszedł do izraelskiego klubu FC Aszdod, a po roku wrócił do Belgii, tym razem do Waasland-Beveren, drużyny grającej na drugim poziomie rozgrywek. Spędził tam jeden sezon, po czym przez pół roku pozostawał bez klubu, aż do czasu testów w Wiśle, na początku 2013 roku. Po ich pomyślnym zaliczeniu podpisał półroczną umowę z drużyną "Białej Gwiazdy".

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2012/2013 Ekstraklasa 12 6 1 5 1    
2012/2013 Puchar Polski 3 1   2      
Razem Ekstraklasa (I) 12 6 1 5 1    
Puchar Polski (PP) 3 1   2      
RAZEM 15 7 1 7 1    

W mediach

E.Sarki: Niezwykła historia zwyczajnego człowieka

Paulina / WislaLive.pl


Jaki jest Emanuel Sarki i jak wyglądała jego przeszłość? Kto jest jego idolem? Dlaczego wybrał piłkę nożną? Specjalnie dla serwisu WislaLive.pl na te i inne pytania, odpowiedzi udzielił sam zawodnik Wisły Kraków, którego dotychczasowa biografia może wzbudzać podziw i niedowierzanie.


Wiemy już co nieco o Tobie i Twojej karierze, ale gdybyś mógł nam powiedzieć, kto był tą osobą, która zainspirowała Cię najbardziej do tego, abyś został piłkarzem?

Myślę, że osobą, która zainspirowała mnie najbardziej był mój ojciec chrzestny - Joseph Dosu. Był bramkarzem i wielką legendą w Afryce. To on był właśnie tym człowiekiem, który mną pokierował, po tym jak straciłem mojego tatę, mamę i brata w wypadku samochodowym i nie miałem już nikogo, kto mógłby się mną zająć. Zabrał mnie do się siebie i wprowadził w ten piłkarski świat. Więc zdecydowanie to jemu zawdzięczam, że jestem piłkarzem.

A Twoje dzieciństwo? W wyniku osobistej tragedii musiałeś bardzo szybko dorosnąć. Dodatkowo w wieku 16 lat trafiłeś już do Europy, do Chelsea.

Tak zdecydowanie, było to dla mnie za szybko i od początku czekało mnie bardzo dużo pracy. Już, kiedy miałem 14 lat zostałem powołany do reprezentacji kraju i było to fantastyczne doświadczenie. Normalnie zawodnicy mieli po 17 lat, a ja miałem dopiero 14, a już byłem w tej drużynie. Gdy jeszcze Chelsea zaczęła się przyglądać młodzieżowym reprezentacjom i z pośród tylu zawodników chciała mnie, to było to dla mnie jak spełniające się marzenie. Podobnie zresztą jak opuszczenie w wieku 15 lat Afryki Południowej i przyjazd do Europy.

Kto towarzyszył Ci wtedy?

Był ze mną właśnie mój ojciec chrzestny. To on pojechał ze mną, aby porozmawiać o kontrakcie.

Kto miał na Ciebie wtedy największy wpływ, czy był to Jose Mourinho a może Frank Lampard, o którym mówiłeś, że to Twój bliski przyjaciel?

Powiedziałbym, że osobą, która wywarła na mnie duży wpływ wtedy był Claude Makélélé. On był tym człowiekiem, który dodawał mi odwagi. To on w Chelsea mówił mi, co i jak robić. Jak nie bać się tych dużych chłopaków tylko dlatego, że mają kontrakt w pierwszej drużynie, bo ja też już należałem do Chelsea. Mówił żebym traktował ich normalnie a nie z takim lękiem i podziwem jednocześnie, tylko dlatego, że oni występują w telewizji, etc., bo wszyscy jesteśmy tacy sami. Frank Lampard także wiele dla mnie zrobił, ale Claude, jednak więcej.

A trener?

On także wiele mnie nauczył. Czasami zostawałem z nim na specjalne dodatkowe treningi, podczas których dużo ze mną rozmawiał. Zawsze traktował mnie raczej jak swojego syna, łapał mnie za ramię, poklepywał i też wywarł na mnie spory wpływ, zachęcając i dopingując mnie, czy poświęcając swoją uwagę podczas tych treningów.

Czy nie czujesz odrobinę niedosytu, że zaczynając w takim klubie, jakim jest Chelsea, powinieneś być gdzie wyżej, dalej w swojej karierze?

I tak i nie, ponieważ w swojej karierze odniosłem też wiele poważnych kontuzji, które trochę mnie odsunęły. Powiedziałbym, że wcale nie jest tak łatwo dostać 6-letni kontrakt z Chelsea, ponieważ zwykle podpisują kontrakt na dwa, trzy lata, a oni dali mi od razu na sześć i to naprawdę był dla mnie spory sukces. I szczerze, to nie mogę powiedzieć, że czegoś żałuję.

Grałeś w bardzo różnych klubach, niemalże na wszystkich kontynentach. Co było przyczyną tak częstych zmian drużyn?

Byłem wtedy w zasadzie własnością Chelsea, więc jeżeli musieli mnie wypożyczyć do RPA, do Norwegii, czy do Belgii, to robili to, ponieważ nie mogłem grać w pierwszej drużynie Chelsea bez europejskiego obywatelstwa, które jest do tego wymagane. Jeśli się go nie posiada, można tylko grać w innych drużynach na zasadzie wypożyczenia, dlatego też i ja musiałem w ten sposób grać.

Teraz jesteś już zawodnikiem Wisły i związałeś się z klubem półroczną umową. Czy możesz zdradzić jakieś szczegóły, warunki tego kontraktu, dlaczego jest na razie tylko na pół roku?

Jest kontrakt na dość krótki okres, ale po jego upływie może być przedłużony na kolejne dwa lata. Wszystko zależy ode mnie, bo muszę się bardzo dobrze spisywać w tym czasie, choć mam dość krótki czas, żeby faktycznie dowieść swoich umiejętności. Ale nie myślę o tym, że to tylko sześciomiesięczny kontrakt. Bardziej skupiam się na tym, co i jak mam robić żeby wciąż zaliczać asysty w grze i pomagać zdobywać gole. Najważniejsze jest teraz dla mnie, by rozegrać jak najwięcej spotkań i stworzyć jak najwięcej sytuacji dla zespołu.

Czy znałeś wcześniej polską ligę?

Nie, nie znałem jej wcześnie, ale słyszałem, co nieco o Wiśle, ponieważ grała w ramach Ligi Europejskiej przeciwko belgijskiej drużynie – Standard Liege i oglądałem ten mecz w telewizji, choć jeszcze wtedy nie znałem Wisły.

A czy z Twoją wizą już wszystko w porządku, gdyż teraz było dużo kontrowersji wokół Twojego pobytu w Belgii?

( śmiech) Tak, przypominało to trochę jakąś komedię, te wszystkie wizy i przedłużający się pobyt…. Ale już jest porządku.

Wisła miała bardzo słaby sezon jesienią i teraz istnieją spore oczekiwania w stosunku do drużyny, że wreszcie odrodzi się w wiosennej rundzie. Czy wiedziałeś o tym i czy ta, pewnego rodzaju presja, może być dla Ciebie stresująca?

Tak, wiemy, że teraz Wisła jest pod wielką presją, bo naprawdę potrzebuje zagrać jak jeden team. Nie chodzi tylko o indywidualnych zawodników, ale zespołową pracę. Wierzę, że uda nam się wyjść z tej sytuacji i zmniejszyć straty.

Czy masz jakiś cel osobisty do osiągnięcia z Wisłą czy w Wiśle? Czy jest to dla Ciebie możliwość rozwoju, gdyż mówiłeś, że jest to dla Ciebie pewnego rodzaju powrót do piłki?

Tak i dlatego największym moim celem jest teraz, aby bardzo dużo i mocno ćwiczyć, i strać się, aby dawać jak najwięcej asyst, aby zrobić wszystko, co mogę dla drużyny. Jest to dla mnie jakby kolejny cel w życiu i jestem gotowy, by dać z siebie wszystko. Nawet, jeżeli mam przelać własną krew dla Wisły, aby wróciła na pozycję lidera i najlepszego klubu ( bo wiem, że takim była), to muszę dać z siebie wszystko, aby wszyscy uwierzyli, że Wisła tam pozostanie.

W ubiegłym roku skończyłeś 25 lat. Czy była to dla Ciebie pewnego rodzaju cenzura? Robiłeś jakieś podsumowanie, co już osiągnąłeś a co jeszcze jest do zdobycia?

Tak miałem w ubiegłym roku 25 urodziny, ale te i w sumie każde inne nie są dla mnie zbyt szczęśliwym dniem, ponieważ w dniu moich urodzin straciłem rodziców i brata. Dla mnie ten dzień zwykle nie jest miły i przyjemny.

A jak opisałbyś swoją osobę?

Zawsze mówiłem, że jestem człowiekiem wzajemności i człowiekiem integralności, a także spokojnym facetem. Nie walczę, nie wpadam w gniew, to mogę powiedzieć na pewno. Naprawdę jestem bardzo wyluzowanym człowiekiem, który bardzo lubi się śmiać i żartować sobie. Również nie piję. Jestem bardzo spokojną osobą. Lubię zostać w domu, pooglądać filmy, ponieważ kocham filmy, kocham je oglądać i kocham czytać książki.

Jakiś szczególny gatunek?

Lubię filmy romantyczne ( śmiech) i książki też.

A czy masz jeszcze jakąś drugą twarz, bo na pytania o Twoje zainteresowania już trochę odpowiedziałeś. Czy jesteś może na przykład muzykiem?

Może bardziej lubię słychać muzyki: r’n’b, czy jazzu.

A zasady, których nigdy nie łamiesz, albo, którymi starsza się kierować w życiu?

Zasady mają to do siebie, że trzeba ich przestrzegać i uważam, że nie można zostać kimś w życiu nie przestrzegając pewnych zasad, norm. Trzeba po prostu umieć być posłusznym, słuchać innych ludzi nawet, jeśli czasem mówią coś, z czymś się nie do końca zgadzamy. Bo nawet wtedy, słuchając tej osoby, mimo że to nie jest jakaś ważna sprawa, to można dowiedzieć się czegoś, co akurat może być szalenie istotne dla nas. Co może okazać się pożyteczną wskazówką.

Kto był kiedyś a kto jest teraz Twoim idolem?

David Beckham. Lubię go bardzo ( śmiech)

Dlaczego akurat Beckham?

Bo kocham w nim wszystko. To jak się ubiera, to jak gra, jak wygląda, jego styl życia. Wiedzie mu się raczej łatwo i przyjemnie, przy czy przekazuje część swojej pensji na cele charytatywne. Zawsze był kimś, kogo podziwiałem. Jest moją ikoną.

Twoje największe marzenie?

Zawsze chciałem być wielką, ale naprawdę wielką gwiazdą ( śmiech). Nie mogę powiedzieć, że nie jestem w jakimś stopniu gwiazdą ( śmiech). Są na przykład takie miejsca w Belgii, gdzie jestem rozpoznawalny i nie mogę już tak swobodnie wyjść na ulicę. A już w Afryce jestem naprawdę bardzo dobrze znany. W niektórych miejscach jestem niemal jak bóg ( śmiech). W Polsce nie jestem jeszcze tak znany, jak w Belgii, czy w Afryce.

Zostałeś też niedawno tatą. Jak odnajdujesz się w tej roli?

To nie było łatwe i to naprawdę nie jest łatwe. Bo trzeba wstawać w nocy, czuwać cały czas, kiedy ona nie śpi, albo próbować ją uśpić. Bycie tatą nie jest łatwe, ale wprawiam się ( śmiech).

Czy to Cię jakoś zmieniło?

Nie, nie szczególnie. Wciąż jestem taki sam.

Czy miałeś już okazję pozwiedzać Kraków, czy podoba się Ci się tutaj?

Zwykle nie wychodzę nigdzie. Jestem zawsze w domu. Po treningu zaraz wracam do domu i albo oglądam filmy, albo czytam książki.

Więc nie jesteś zbyt towarzyski ( śmiech)?

No, może nie tak bardzo. Zawsze po treningu, wolę wrócić do domu, pooglądać telewizję, poczytać, gotować.

Czego życzyłbyś sobie na ten czas pobytu w Wiśle?

Życzę sobie, by pozostać w Wiśle i wygrać mistrzostwo ligi. Potem może nawet Ligę Mistrzów. To jest moje życzenie, bo chciałbym być w klubie, który ma wielkie ambicje i Wisła takim klubem jest. Ma dobre cele i chce coś osiągnąć, a ja nie chcę być w takim klubie, który nie chce zyskać niczego.

Chcę być członkiem tej rodziny i jeżeli ona chce coś osiągnąć, zrobię wszystko, by osiągnąć to z nią.

Asia M. Źródło: wislalive.pl

Galeria zdjęć