Kłamstwa Wikipasów

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Barwy Wisły)
Linia 66: Linia 66:
==Statut Wisły i kwestie narodowościowe==
==Statut Wisły i kwestie narodowościowe==
Wikipasy omawiając temat udziału Żydów w przedwojennym życiu sportowym Krakowa piszą też o prześladowaniach, jakie ich dotknęły, na przykład getcie ławkowym i pobiciach. W tym kontekście wymieniają… Towarzystwo Sportowe: ''„W świecie piłki nożnej postulowano numerus nullus czyli całkowity zakaz dostępu dla Żydów. Przepis taki wprowadziły niektóre kluby sportowe. Statut Wisły Kraków zabraniał przynależności nie-Polakom.”'' Jest to kolejna manipulacja, przed którą bronić należy dobrego imienia TS Wisła. <br>
Wikipasy omawiając temat udziału Żydów w przedwojennym życiu sportowym Krakowa piszą też o prześladowaniach, jakie ich dotknęły, na przykład getcie ławkowym i pobiciach. W tym kontekście wymieniają… Towarzystwo Sportowe: ''„W świecie piłki nożnej postulowano numerus nullus czyli całkowity zakaz dostępu dla Żydów. Przepis taki wprowadziły niektóre kluby sportowe. Statut Wisły Kraków zabraniał przynależności nie-Polakom.”'' Jest to kolejna manipulacja, przed którą bronić należy dobrego imienia TS Wisła. <br>
-
Zachęcamy do zapoznania się ze statutem obowiązującym w omawianym przez Wikipasy okresie drugiej połowy lat 30: [[tu będzie link – plik w przygotowaniu]]. W dokumencie z 1936 roku czytamy, iż „członkiem zwyczajnym może być każda osoba na czci nieposzlakowana która ukończyła 18 lat, polecona przez 2-ch członków Towarzystwa i przyjęta przez Zarząd Główny. Kandydat na członka ma podpisać deklarację pisemną, poddając się statutowi, regulaminom i zarządzeniom władz Towarzystwa”. W rozdziale o członkostwie nie ma żadnych wykluczeń, szczególnie pod kątem etnicznym albo religijnym.<br>
+
Zachęcamy do zapoznania się ze statutem obowiązującym w omawianym przez Wikipasy okresie drugiej połowy lat 30: [http://historiawisly.civ.pl/wiki/images/8/8f/Statut_1936.pdf Statut TS Wisła z 1936 roku (pdf; 1,57 mb)]. W dokumencie z 1936 roku czytamy, iż „członkiem zwyczajnym może być każda osoba na czci nieposzlakowana która ukończyła 18 lat, polecona przez 2-ch członków Towarzystwa i przyjęta przez Zarząd Główny. Kandydat na członka ma podpisać deklarację pisemną, poddając się statutowi, regulaminom i zarządzeniom władz Towarzystwa”. W rozdziale o członkostwie nie ma żadnych wykluczeń, szczególnie pod kątem etnicznym albo religijnym.<br>
Wisła przyjmowała tylko Polaków w… 1906 roku. Jak wspomina jeden spośród pierwszych piłkarzy Wisły, Roman Wilczyński, wiosną tego roku ustalono na spotkaniu zainicjowanym przez [[Tadeusz Łopuszański|Tadeusza Łopuszańskiego]] powstanie, nazwę oraz barwy klubu. „Po jego [Tadeusza Łopuszańskiego – przyp. HW] odejściu podjęliśmy wobec siebie jeszcze jedną uchwałę – by w naszym klubie grali tylko sami Polacy” – [[Wspomnienia Romana Wilczyńskiego|pisze Wilczyński]]. Nie był to żaden oficjalny statut (pierwszy został zarejestrowany dopiero w 1910 roku), tylko umowa między kolegami z drużyny. Trudno też uważać za coś złego umacnianie polskości w czasach zaborów – wręcz przeciwnie: wychowywanie ówczesnej młodzieży w patriotycznym duchu jest jedną z największych zasług w całej historii Towarzystwa. Warto zauważyć, że decyzja zawodników nie była skierowana przeciwko innym narodowościom, a była jedynie propolska. Nie można więc też twierdzić by jakoś szczególnie odnosiła się do Żydów, szczególnie że w tamtych czasach Kraków licznie zamieszkiwali Austriacy, a pojawiali się w nim Ukraińcy czy nawet Anglicy, z których jeden udzielał się w Cracovii.<br>
Wisła przyjmowała tylko Polaków w… 1906 roku. Jak wspomina jeden spośród pierwszych piłkarzy Wisły, Roman Wilczyński, wiosną tego roku ustalono na spotkaniu zainicjowanym przez [[Tadeusz Łopuszański|Tadeusza Łopuszańskiego]] powstanie, nazwę oraz barwy klubu. „Po jego [Tadeusza Łopuszańskiego – przyp. HW] odejściu podjęliśmy wobec siebie jeszcze jedną uchwałę – by w naszym klubie grali tylko sami Polacy” – [[Wspomnienia Romana Wilczyńskiego|pisze Wilczyński]]. Nie był to żaden oficjalny statut (pierwszy został zarejestrowany dopiero w 1910 roku), tylko umowa między kolegami z drużyny. Trudno też uważać za coś złego umacnianie polskości w czasach zaborów – wręcz przeciwnie: wychowywanie ówczesnej młodzieży w patriotycznym duchu jest jedną z największych zasług w całej historii Towarzystwa. Warto zauważyć, że decyzja zawodników nie była skierowana przeciwko innym narodowościom, a była jedynie propolska. Nie można więc też twierdzić by jakoś szczególnie odnosiła się do Żydów, szczególnie że w tamtych czasach Kraków licznie zamieszkiwali Austriacy, a pojawiali się w nim Ukraińcy czy nawet Anglicy, z których jeden udzielał się w Cracovii.<br>
Możliwe, że Wikipasy pisząc o „statucie Wisły” mają na myśli to postanowienie zawodników z 1906 roku. Zestawianie antysemityzmu pewnych kręgów społeczeństwa z drugiej połowy lat 30 z niepodległościowym i patriotycznym nastawieniem Wisły z czasów zaborczych jest brudną manipulacją. Konstruowanie takich skrótów myślowych dla imputowania Wiśle prześladowań mniejszości jest zwykłym oszczerstwem.
Możliwe, że Wikipasy pisząc o „statucie Wisły” mają na myśli to postanowienie zawodników z 1906 roku. Zestawianie antysemityzmu pewnych kręgów społeczeństwa z drugiej połowy lat 30 z niepodległościowym i patriotycznym nastawieniem Wisły z czasów zaborczych jest brudną manipulacją. Konstruowanie takich skrótów myślowych dla imputowania Wiśle prześladowań mniejszości jest zwykłym oszczerstwem.

Wersja z dnia 10:53, 26 lis 2009

Spis treści

Data powstania Wisły

Wikipasy o Wiśle piszą: „Data założenia: październik lub wrzesień 1906”.

Informacja zupełnie nieuprawniona. Istnieją dowody tylko na to, że Wisła na jesieni 1906 roku już istniała, ale nie że dopiero wtedy powstała. Wikipasy powołują się na notatkę prasową z „Nowej Reformy” (z 20.10.1906) komentując, że „wszystkie oprócz Cracovii i Biało-Czerwonych krakowskie drużyny w tym Wisłę i Czerwonych zalicza [Nowa Reforma] do jednej z dwóch kategorii <młodziutkie pisklęta sportu footballowego> lub kluby <złożone w ostatnich tygodniach>”. Ten komentarz jest jawnym kłamstwem.

Nawa Reforma wymienia trzy grupy drużyn:

  1. Młodziutkie, pisklęta sportu footballowego
  2. Tęższe, (…) złożone w ostatnich tygodniach z miłośników piłki nożnej grających dotychczas luzem
  3. Najsilniejsze

Cracovia i Biało-Czerwoni są wymienieni tylko jako przykłady najsilniejszych klubów (cyt.: zgłosiły się wreszcie najsilniejsze, jak klub Biało-Czerwonych, zwycięzców matchu lwowskiego i klub akademicki „Cracovia”). Żadne sformułowanie z Nowej Reformy nie sugeruje, że są to jedyne kluby z tej grupy, żadne sformułowanie z tego artykułu nie mówi również o tym, że wszystkie pozostałe kluby należą do dwóch pierwszych grup. Szczególnie w tym kontekście nie są w ogóle wymieniane kluby Wisła i Czerwoni. Mowa o nich jest dopiero w dalszej części artykułu. Tak więc na podstawie rzeczonej notatki z Nowej Reformy można twierdzić tylko tyle, że Wisła i Czerwoni w połowie października 1906 roku już istniały, notatka ta nie mówi jednak o dacie ich powstania nic jednoznacznego.

Ta przekłamana interpretacja artykułu dokonana przez Wikipasy dowodzić ma starszeństwa Cracovii. Problem z ustaleniem starszeństwa pomiędzy Wisłą i Cracovią polega na tym, że nie jest znana dokłada data powstania Wisły. Cracovia została założona 13 czerwca 1906 roku, kibice Cracovii i redaktorzy Wikipasów usilnie próbują więc dowodzić, że data powstania Wisły jest późniejsza. Posuwają się przy tym do kłamliwych tez i nieuprawnionych interpretacji, jak w powyższym przykładzie.

Fuzja w 1907 roku

Zobacz w osobnym artykule Wisła rezerwą Cracovii. Jesień 1907 roku?

Pieśń Klubu Wisła z 1911 roku

Zobacz w osobnym artykule Pieśń Klubu z 1911 roku - kłamstwa Wikipasów

Fuzja w czasie I WŚ

Wikipasy dołączają do niektórych sympatyków Cracovii forsujących tezę o fuzji Wisły z Cracovią w czasie I Wojny Światowej. Koncepcja ta to zupełne kuriozum. Ma z niej wynikać, że Wisła była zbyt słaba by samodzielnie funkcjonować w czasie wojny i przetrwała ją tylko dzięki wsparciu Cracovii. Co więcej, według zwolenników tej tezy to Cracovia miała doprowadzić do reaktywacji Wisły po wojnie! (rzekomo miało to nastąpić za namową Lustgartena, patrz niżej)

Powyższe opinie to kolejny przykład przekłamywania historii przez drugą stronę krakowskich Błoń.

Przede wszystkim Wisła na czas I Wojny Światowej zawiesiła działalność, a trudno logicznie utrzymywać, że klub który zawiesił działalność podejmował przed reaktywacją decyzje dotyczące tejże działalności, takie jak zawieranie fuzji. Zdaniem Wikipasów o fuzji miałoby więc świadczyć uczestnictwo kilku zawodników Wisły w meczach Cracovii: w czasie wojny w barwach „Pasów” występował na przykład Stefan Śliwa. Oczywiste jest jednak, że występ kilku zawodników w innej drużynie nie świadczy o zawarciu fuzji między drużynami. Gdyby Wikipasy chciały konsekwentnie trzymać się swoich pomysłów, to musiałyby ogłosić, że Cracovia w czasie tej samej wojny zawarła fuzję z kilkoma drużynami austriackimi, bo w czasie pobytu w Wiedniu piłkarz Pasów – Lustgarten – występował w ich barwach. Prawdziwe wygibasy retoryczne dotyczyłyby zaś II Wojny Światowej, gdy w okupacyjnych rozgrywkach poszczególni zawodnicy z meczu na mecz grali w różnych drużynach, zależnie od aktualnych sytuacji kadrowych. Przykładowo 15 września 1940 roku w barwach Cracovii wystąpił Edward Madejski z Wisły na bramce oraz Wilczkiewicz i Bator z Garbarnii w napadzie, gdyż „Pasy” miały problem ze skompletowaniem składu. By być konsekwentne Wikipasy powinny wiec głosić, że tego dnia fuzji z Cracovią dokonały wszystkie pozostałe liczące się drużyny krakowskie: Wisła i Garbarnia. Tamtego dnia Cracovia grała z Wisłą, Wikipasy musiałyby więc głosić, że Wisła dokonała fuzji z Cracovią by... zagrać z Wisłą. Przykład ten dobitnie świadczy, iż przyjęcie tezy, że występ kilku zawodników w innej drużynie dowodzi fuzji obu klubów prowadzi do absurdów i sprzeczności. Teza ta jest więc nie do utrzymania i należy ją odrzucić, Wikipasy nie dbają jednak o logiczność swoich tez, a jedynie o ich wydźwięk propagandowy.

Serwis o historii Cracovii na określenie występów Wiślaków w Cracovii używa więc określenia „nieformalna fuzja”, jest to mydlenie oczu i zakłamywanie faktów.

Powtórzmy więc: w czasie I Wojny Światowej Wisła zawiesza działalność, bo swoje boisko przekazała Legionom Polskim (następnie uległo ono zniszczeniu w wyniku pożaru), a jej piłkarze jako żołnierze rozjechali się po frontach . Niektórzy z pośród zawodników Wisły - którzy akurat nie brali udziału w działaniach wojennych, a chcieli dalej praktykować piłkę nożną - uskuteczniali to w Cracovii, której wojna nie zmusiła do zawieszenia działalności. Jest jednak jasne, że występy kilku zawodników jednej drużyny w barwach innej nie świadczą o zawarciu fuzji między tymi klubami.

Boisko Wisły w czasie I WŚ

W artykule o derbach Wikipasy piszą:

"Od tego momentu grano już co roku. No... prawie co roku. Pierwsza przerwa nastąpiła w latach 1915-1918. I to bynajmniej nie ze względu na I wojnę światową, tylko dlatego, że łąki, na których grała nie mająca jeszcze swojego stadionu Wisła, zostały zajęte przez armię austriacką. Piłkarze Białej Gwiazdy zdecydowali zatem, że... połączą się z Cracovią, która już swój stadion miała i grała na nim cały czas."

W notce tej jedyną prawdziwą informacją jest ta, że w latach 1915 - 1918 nie rozgrywano derbów. Wszystko pozostałe jest próbą zafałszowania historii Wisły i umniejszenia rangi Białej Gwiazdy. W pięciu zdaniach znajdują się cztery przekłamania.

  • Derbów nie rozgrywano właśnie ze względu na I wojnę światową: Wisła z jej powodu zawiesiła działalność. Jak czytamy w księdze na 30-lecie Wisły, "Można powiedzieć, że przez ten czas "Wisła", jako organizacja, przestała istnieć. Nie przestał jednak istnieć duch, miłość i przywiązanie członków do klubu."
  • Wisła w 1914 roku, po długich staraniach, otworzyła swój stadion i nie grała na "łąkach". Stadion znajdował się na Oleandrach, na placu powystawowym, znajdowała się na nim "trybuna kryta dla publiczności, oraz szatnia piętrowa dla grających" (cytat za "Czas" z 1.04.1914). Otwarcie stadionu nastąpiło w kwietniu 1914 roku, w meczu z Czarnymi Lwów.
  • Stadionu Wisły nie zajęła armia austriacka. Za zgodą klubu rozstawiły się tam oddziały Józefa Piłsudskiego (oddziały: intendentury i telegraficzny), potem przejęła go gmina Kraków. W 1915 roku stadion doszczętnie spłonął.

Mowa jest o tym jasno i otwarcie w księdze pamiątkowej na 30-lecie TS Wisła. Czytamy tam:

"Czuć się w swoim klubie jak w domu ojczystym, oddychać pełną piersią, podkreślać na każdym kroku swój czysto-narodowy, a w czasach zaborczych także niepodległościowy charakter - oto nasza idea, której służyliśmy. [...] Tą samą ożywieni myślą oddajemy naszą szatnię, nasze boisko w Oleandrach organizującym się w r. 1914 Legjonom Polskim, do których zgłasza się także i to, co mieliśmy najdroższego, tj. gros I naszej drużyny."

  • Rzekome połączenie Wisły z Cracovią to często powtarzane przez Pasiaków przekłamanie, omówione już wyżej.

Więcej o historycznych stadionach Wisły w artykule Stadion Wisły.

Henryk Reyman

Zobacz w osobnym artykule Henryk Reyman - kłamstwa Wikipasów

Barwy Wisły

Oprócz ataku na Henryka Reymana Vogler w swoich wspomnieniach odnosi się także do strojów Wisły. Henryk Vogler, "Wyznanie mojżeszowe": "Nie wiadomo, czy kolor w tej zabawie sportowej ma znaczenie tylko czegoś w rodzaju jednego z elementów artystycznej bezinteresowności, cechującej malarstwo abstrakcyjne, czy też wybierając swoje barwy zespoły myślą przy tym o określonych symbolach, mających wyrażać pewne idee. W przypadku wspomnianych klubów można by mówić zarówno o jednym, jak i drugim podejściu. Gracze „Wisły" nosili czerwone koszulki z pięcioramienną białą gwiazdą na piersi, co, oczywiście, nie miało niczego wspólnego z jakąkolwiek manifestacją programową czy, uchowaj Boże, ideową tej powstałej w 1906 roku drużyny, było tylko czystym, fantazyjnym pomysłem plastycznym."
Następnie Vogler przez opozycję głosi, że "biało-czerwone barwy Cracovii sugerowały wyraźnie deklarację narodową". Wikipasy słowa te cytują, ale nie prostują zawartych w nich kłamstw, wypada więc zrobić to tutaj.
Nie naszą rolą jest prostować kłamstwa upiększające historię Cracovii, ale w tym miejscu trzeba to zrobić, bo Vogler zupełnie odwraca prawdę. To, co można przypisać Cracovii, stanowi u niego oskarżenie w kierunku Wisły, a to co cechuje Wisłę przypisuje on Cracovii jako jej zasługę. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Biała Gwiazda na czerwonych koszulkach była manifestacją patriotyczną. Wisła początkowo grała w koszulkach z dwoma niebieskimi gwiazdami. Ich zmiana na jedną białą była świadomą decyzją klubu, a nie dziełem przypadku. Jak można wnioskować z analizy dawnych zdjęć, zmiana nastąpiła na przełomie 1910 i 1911 roku, a więc w czasie walki o powołanie polskiej organizacji piłkarskiej, niezależnej od zaborcy austriackiego. Ten kontekst jest kluczowy – powołanie polskiego związku było inicjatywą Wisły, do poparcia której Towarzystwo Sportowe namawiało inne kluby także poprzez rozbudzanie uczuć patriotycznych. Zmiana barw klubowych na takie, które wyraźnie kojarzą się z Polską, była tego elementem. Co więcej, pierwsza Biała Gwiazda była ośmioramienna (choć wcześniejsze niebieskie miały po 5 ramion), co pozwala uznać ją za symbol Jutrzenki (za taką interpretacją opowiada się Krzysztof Mrówka w artykule „Najjaśniejsza z gwiazd”, Gazeta Wyborcza 17 września 1998 r.). Jutrzenka oznacza nadejście dnia, przebudzenie, odrodzenie, zmartwychwstanie, wolność – tak jak w słynnej Odzie do młodości Mickiewicza: "Witaj jutrzenko swobody, zbawienia za tobą słońce!". Stroje Wisły w tych zaborczych czasach miały więc zapowiadać bliskie odrodzenie Polski, zgodnie z regułą podkreślania przez Towarzystwo Sportowe swojego patriotycznego charakteru. Nie był to żaden „czysty, fantazyjny pomysł plastyczny”, tylko wymowny symbol.

Tymczasem to barwom Cracovii można by przypisywać charakter fantazyjny. Prawdą jest, że nie ma żadnych źródeł przekonująco świadczących o tym, że gra w koszulkach w białe i czerwone pasy była świadomym wyborem piłkarzy albo działaczy. Zwyczajnie taki komplet strojów podarował w 1906 roku „drużynie Szeligowskiego” dr Tadeusz Konczyński. Nie wiadomo gdzie stroje zostały wykonane i nie wiadomo czy dr Konczyński miał jakikolwiek wybór dotyczący zamawianych kompletów sportowych. Mało prawdopodobne, by obdarowywani gracze sami zażądali od darczyńcy wykonania koszulek w akurat takich, a nie innych barwach. Nie wiadomo też, czy drużyny w określonej kolejności wybierały dostępne stroje czy też przydzielenie odbyło się inną metodą, na przykład w drodze losowania.
Nie chodzi tu o zanegowanie patriotycznych konotacji biało-czerwonych barw, a jedynie o ustalenie ich pochodzenia. W punkcie wyjścia takie barwy były najprawdopodobniej dziełem przypadku. Gdyby przed ponad stu laty „drużynie Szeligowskiego” przypadł w udziale inny z dostępnych wtedy kompletów to Cracovia nie grałaby w biało-czerwonych strojach. Trudno więc mówić w tym zakresie o jakiejś deklaracji narodowej, skoro nie była to świadoma decyzja. Oczywiście później nadano tym strojom interpretację patriotyczną, ale było to niejako post factum.

Odwrócenie całej tej prawdy – dokonane przez Voglera – jest niezwykłą przewrotnością. Pokazuje to w jaki sposób tworzą się antywiślackie mity i jednocześnie w jaki sposób upiększana jest historia Cracovii.
Warto na koniec tej kwestii przywołać jeszcze Wspomnienia Romana Wilczyńskiego, które mogą świadczyć jednak o świadomym wyborze przez sąsiadkę Wisły białych i czerwonych barw. Wilczyński komentując zapiski Lustgartena sugeruje, że drużyna Szeligowskiego już na wiosnę 1906 roku używała nazwy Biało-Czerwoni, na jesieni dostała zaś stroje nazwie tej odpowiadające. W takim wypadku wybór nazwy mógł mieć charakter „deklaracji narodowej”.
Jest prawdopodobne, że Wilczyński myli się w kwestii istnienia Biało-Czerwonych już przed pamiętnym meczem Kraków-Lwów rozegranym 6 czerwca 1906. Tak czy inaczej Wikipasy na pewno nie będą się powoływać na Wspomnienia Romana Wilczyńskiego, gdyż w innym ich punkcie autor stwierdza jasno, iż to Wisła jest starszą drużyną.

Statut Wisły i kwestie narodowościowe

Wikipasy omawiając temat udziału Żydów w przedwojennym życiu sportowym Krakowa piszą też o prześladowaniach, jakie ich dotknęły, na przykład getcie ławkowym i pobiciach. W tym kontekście wymieniają… Towarzystwo Sportowe: „W świecie piłki nożnej postulowano numerus nullus czyli całkowity zakaz dostępu dla Żydów. Przepis taki wprowadziły niektóre kluby sportowe. Statut Wisły Kraków zabraniał przynależności nie-Polakom.” Jest to kolejna manipulacja, przed którą bronić należy dobrego imienia TS Wisła.
Zachęcamy do zapoznania się ze statutem obowiązującym w omawianym przez Wikipasy okresie drugiej połowy lat 30: Statut TS Wisła z 1936 roku (pdf; 1,57 mb). W dokumencie z 1936 roku czytamy, iż „członkiem zwyczajnym może być każda osoba na czci nieposzlakowana która ukończyła 18 lat, polecona przez 2-ch członków Towarzystwa i przyjęta przez Zarząd Główny. Kandydat na członka ma podpisać deklarację pisemną, poddając się statutowi, regulaminom i zarządzeniom władz Towarzystwa”. W rozdziale o członkostwie nie ma żadnych wykluczeń, szczególnie pod kątem etnicznym albo religijnym.
Wisła przyjmowała tylko Polaków w… 1906 roku. Jak wspomina jeden spośród pierwszych piłkarzy Wisły, Roman Wilczyński, wiosną tego roku ustalono na spotkaniu zainicjowanym przez Tadeusza Łopuszańskiego powstanie, nazwę oraz barwy klubu. „Po jego [Tadeusza Łopuszańskiego – przyp. HW] odejściu podjęliśmy wobec siebie jeszcze jedną uchwałę – by w naszym klubie grali tylko sami Polacy” – pisze Wilczyński. Nie był to żaden oficjalny statut (pierwszy został zarejestrowany dopiero w 1910 roku), tylko umowa między kolegami z drużyny. Trudno też uważać za coś złego umacnianie polskości w czasach zaborów – wręcz przeciwnie: wychowywanie ówczesnej młodzieży w patriotycznym duchu jest jedną z największych zasług w całej historii Towarzystwa. Warto zauważyć, że decyzja zawodników nie była skierowana przeciwko innym narodowościom, a była jedynie propolska. Nie można więc też twierdzić by jakoś szczególnie odnosiła się do Żydów, szczególnie że w tamtych czasach Kraków licznie zamieszkiwali Austriacy, a pojawiali się w nim Ukraińcy czy nawet Anglicy, z których jeden udzielał się w Cracovii.
Możliwe, że Wikipasy pisząc o „statucie Wisły” mają na myśli to postanowienie zawodników z 1906 roku. Zestawianie antysemityzmu pewnych kręgów społeczeństwa z drugiej połowy lat 30 z niepodległościowym i patriotycznym nastawieniem Wisły z czasów zaborczych jest brudną manipulacją. Konstruowanie takich skrótów myślowych dla imputowania Wiśle prześladowań mniejszości jest zwykłym oszczerstwem.

Paragraf aryjski na forum PZPN

Kontynuując oskarżenia o antysemityzm Wikipasy piszą: „Na przełomie 1937 i 1938 Warta Poznań wystąpiła z żądaniem wprowadzenia paragrafu aryjskiego czyli wykluczenia z PZPN klubów, sędziów i piłkarzy nie-chrześcijan. Wniosek ten poparły Wisła Kraków i AKS Chorzów. W obronie praw Żydów (i innych mniejszości narodowych) wystąpiła Cracovia popierana przez Pogoń Lwów i ŁKS Łódź. Tych antysemickich przepisów, wobec sprzeciwu władz państwowych, nie uchwalono na zjeździe PZPN.”
Fragment ten opatrzony jest jednym przypisem, odwołującym się do artykułu w Przeglądzie Sportowym: [1]. Problem w tym, że zgodnie z treścią artykułu wniosek na forum PZPN złożył Poznań jako okręg, a nie Warta, bo też w obradach uczestniczyły Okręgowe Związki reprezentowane przez swoich delegatów a nie poszczególne kluby. Nie wiadomo więc w jaki sposób wniosek miałaby poprzeć Wisła a sprzeciwić mu się Cracovia, skoro jako kluby nie brały one udziału w zgromadzeniu.
Warta Poznań owszem, przyjęła uchwałę o „zwróceniu się do państwowych władz sportowych o wyeliminowanie ze sportu żydów” („Zmiana warty w Warcie”, PS nr 17/1938), ale miało to miejsce w czasie walnego zgromadzenia tego klubu, odbywającego się równocześnie z obradami PZPN i nie było przez centralę piłkarską rozpatrywane. Uchwała Warty Poznań miała najprawdopodobniej wyrażać poparcie tego klubu dla wniosku złożonego na forum PZPN przez okręg poznański. Nie wiadomo dlaczego Wisła miałaby się ustosunkowywać w jakikolwiek sposób do takiej uchwały pojedynczego klubu. Nie znaleźliśmy żadnego materiału źródłowego, który mówiłby coś na ten temat, Wikipasy też nie przywołują żadnego. Oskarżenia niczym nie poparte najłatwiej rzucić.
Doroczne walne zgromadzenie PZPN, o którym mowa, odbyło się 26 i 27 lutego 1938 w Warszawie. To prawda, że wniosku o wykluczenie klubów niechrześcijańskich nie uchwalono wtedy, ale (zgodnie z artykułem na który Wikipasy się powołują, ale z którego treścią chyba się nie zapoznały) nie było to za sprawą „sprzeciwu władz państwowych”. Wniosek Poznania nie został przez prezesa PZPN poddany pod głosowanie, gdyż stosowne oświadczenie zdążył wydać Związek Polskich Związków Sportowych, nadrzędny względem PZPN. W takiej sytuacji głosowanie byłoby „naruszeniem subordynacji” („15 godzin wśród obradujących piłkarzy”, PS nr 17/1938).
W rzeczonym oświadczeniu ZPZS stwierdzał, że zgodnie z obowiązującym statutem związki sportowe muszą mieć charakter ogólnopaństwowy. Delegat Poznania zaproponował więc uchwalenie dezyderatu pod adresem zarządu PZPN, by ten wnioskował o zmianę statutu ZPZS. Dopiero ten wniosek był głosowany i został odrzucony (okręg krakowski wstrzymał się od głosu).
W dalszej część swojego artykułu Wikipasy twierdzą, że Cracovia była prześladowana przez sędziów za to że „wystąpiła w obronie praw Żydów”. Nie wiadomo na czym polegało to wystąpienie, bo Internetowa Encyklopedia Cracovii nie podaje żadnych dowodów w postaci materiałów źródłowych. Pisanie, że w ramach bliżej nieokreślonego rewanżu sędziowie gwizdali przeciwko Pasom i pozwalali na brutalność wobec ich graczy wygląda jak mitologizowanie swojej przeszłości.


Monografia na 30-lecie TS Wisła

Wikipasy zaliczają monografię wydaną na 30-lecie Wisły do kategorii "Książki nie tylko o Cracovii" i opatrują ją komentarzem
"Monografia 30-lecia lokalnej rywalki Cracovii. Książka została umieszczona na tej liście ze względu na wiele odniesień do Pasów. Na każdej niemal stronie znaleźć można wzmianki o Cracovii.".

Taka klasyfikacja monografii Wisły ma służyć chyba tylko podbudowaniu morale kibiców Cracovii. Rywalizacja między oboma drużynami zawsze była bardzo ważna, a już szczególnie w pierwszych latach funkcjonowania zorganizowanego sportu w Krakowie. Wzajemne konkurowanie Wisły i Cracovii było motorem napędowym dla obu klubów i nikogo nie powinno dziwić, że rywalizacji tej w wielu opracowaniach poświęca się sporo miejsca. Monografia na 30-lecie Wisły nie jest wyjątkiem ani nawet nie wyróżnia się na tle innych książek - w wielu są osobne rozdziały poświęcone meczom derbowym. Również w monografiach Cracovii wiele zdań poświęconych jest Wiśle, nie powinno to być jednak powodem do nadmiernej ekscytacji. Komentarz Wikipasów do monografii Wisły wygląda jak usilna chęć udowodnienia, że kiedyś "Pasy" były ważnym klubem.


Kazimierz Kmiecik

Wikipasy przytaczają artykuł Leszka Rafalskiego pod dramatycznym tytułem "Jak dyskryminowano Cracovię". Poniżej przytaczamy fragment odnoszący się do Kazimierza Kmiecika:

"Cracovia zorganizowała szkółkę piłkarską przy spółdzielczości w Krakowie, Zgłosiło się 12 drużyn. W jednej z nich był 12-letni Kazimierz Kmiecik , którego matka pracowała wówczas w Spółdzielni Tworzyw Sztucznych. Już od pierwszych zajęć widać było, że to talent czystej wody, więc zaczął normalnie trenować. W wieku 15 lat był w reprezentacji Polski juniorów. Cracovia zapewniała mu opiekę i korepetycje. Kmiecik przylgnął do klubu, zadowolony z przyjaznej atmosfery w drużynie. Także jego rodzice byli zadowoleni. Ale jego talent przypadł do gustu gwardyjskim działaczom z drugiej strony krakowskich Błoń. Drogę do juniora mieli prostą, niemalże służbową, poprzez ojca milicjanta.

Jesienią 1967r. ojciec z synem napisali prośbę o przejście do Wisły. O tym na ile była to ich własna prośba świadczą dwa następne pisma:

8.I.1968r. Kazimierz Kmiecik pisze do KOZPN i do Cracovii: <Zawiadamiam uprzejmie, że wycofałem swoją prośbę o zwolnienie z sekcji piłki nożnej SKS Cracovia i pragnę nadal uprawiać tą dyscyplinę sportu w macierzystym klubie>.

Młody chłopak chce nadal grać ze swoimi kolegami. Tydzień później jednak matka informuje Cracovię:

<Zawiadamiam, że syn mój Kazimierz wbrew mojej woli i swemu postanowieniu, tak jak mi oświadczył, został zmuszony do wyjazdu na obóz GTS Wisła w dniu 14.I.1968r.>.

Równocześnie KOZPN, w którym Wisła miała najmocniejsze wpływy mocno naciskała, by Cracovia przekazała skreślenie Kmiecika z listy członków klubu. Jeden z upartych trenerów Cracovii pojechał interweniować w Warszawie, ale tam usłyszał: - Macie rację, ale z Wisłą nie wygracie. I nie wygrali. "

Oddajmy głos samemu Kmiecikowi:

  • "Kolekcja klubów - Wisła", Encyklopedia piłkarska Fuji, Wydawnictwo GiA, Katowice 1996, przedmowa Kazimierza Kmiecika:

Wśród kibiców krakowskich trwają spory kim jestem - wiślakiem czy "pasiakiem", którego los rzucił na drugą stronę Błoń? Zapominają, że najpierw była Węgrzcanka. Nie mogło być inaczej, bo przecież w Węgrzcach Wielkich się urodziłem, mieszkałem i mieszkam do dziś. Gdy rozstrzygało się, czy będę grał w Cracovii czy w Wiśle - oba kluby wydawały mi się równie piękne i wspaniałe. Po niedługim pobycie w Cracovii znalazłem się w drużynie Wisły, choć wcale nie musiałem dokonać tej zmiany. Dziś wiem, że nie jestem "pasiakiem" w niewoli Wisły. Czuję się i jestem wiślakiem z krwi i kości.
Jako zawodnik przeżyłem w Wiśle wiele wspaniałych, pięknych chwil. Ba, co tam chwil - lat! Sukcesy Towarzystwa z mistrzostwem Polski włącznie - splatały się z moimi osobistymi osiągnięciami sportowymi. W koszulce z Białą Gwiazdą na piersi czterokrotnie zdobywałem tytuł króla strzelców ligi i strzelałem gole w PEMK.
Po latach spędzonych za granicą wróciłem do mojej "wisełki" jako trener. I jestem tu po dziś dzień, choć czasy się zmieniły. [...]

oraz

  • Forza Wisła nr 29 (46), marzec 2009, "Kazimierz Kmiecik z cyklu Legendy Białej Gwiazdy", wywiad Macieja Baraniaka:

Pojechałem na mecze reprezentacji juniorów, gdzie spotkałem się z Krzyśkiem Obarzanowskim. On już wtedy grał w Wiśle. I w czasie powrotu z jednego ze spotkań zaproponował, żebym spróbował swoich sił w tym klubie. Krzysiek szepnął też wtedy słówko trenerowi Kurdzielowi, który wtedy wyszukiwał młodych i obiecujących graczy dla Białej Gwiazdy. Spodobałem się i tak trafiłem na Reymonta.