Łukasz Garguła

Z Historia Wisły

Łukasz Garguła
Informacje o zawodniku
kraj Polska
pseudonim Guła
urodzony 25.02.1981, Żagań
wzost/waga 177/71
pozycja pomocnik
numer 10
sukcesy Mistrz Polski: 2011
Mistrz I ligi: 2018
Reprezentacja
Lata Drużyna Mecze Gole
1997 Polska U-15 5 1
1997–1998 Polska U-16 12 2
1998–1999 Polska U-17 13 2
1999 Polska U-18 6 0
2000 Polska U-20 2 0
2002–2003 Polska U-21 14 3
2004–2005 Polska B 2 0
2006–2009 Polska A 16 1
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
0000–1997 Piast Iłowa
1997–1999 SMS Wrocław
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1999/00 Polar Wrocław 2 0
2000/01 Polar Wrocław 3 0
2001/02 Polar Wrocław 32 4
2002/03 GKS Bełchatów 30 6
2003/04 GKS Bełchatów 23 3
2004/05 GKS Bełchatów 34 7
2005/06 GKS Bełchatów 28 2
2006/07 GKS Bełchatów 27 7
2007/08 GKS Bełchatów 26 3
2008/09 GKS Bełchatów 14 4
2009/10 Wisła Kraków 2 (3) 0
2010/11 Wisła Kraków 14 (20) 0
2011/12 Wisła Kraków 25 (39) 0 (1)
2012/13 Wisła Kraków 22 (24) 4 (5)
2013/14 Wisła Kraków 34 (35) 10 (12)
2014/15 Wisła Kraków 30 (31) 3
2015/16 Miedź Legnica 29 5
2016/17 Miedź Legnica 30 2
2017/18 Miedź Legnica 24 2
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Łukasz Garguła (ur. 25 lutego 1981 roku w Żaganiu) – piłkarz, zawodnik Wisły Kraków w latach 2009–2015, grający na pozycji pomocnika.

Spis treści

Kariera klubowa

Łukasz Garguła jest wychowankiem Piasta Iłowa, następnie grał w SMS-ie Wrocław, a 1999 roku trafił do innego wrocławskiego klubu - Polaru. W 2002 roku Garguła przeszedł do GKS-u Bełchatów. Po trzech sezonach spędzonych w drugiej lidze, awansował z zespołem do Ekstraklasy. Garguła szybko stał się jednym z czołowych pomocników w lidze, w sezonie 2005/2006 zajął trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych asystentów ligi prowadzonej przez Canal Plus, a następnie trafił do reprezentacji Polski. W kolejnym sezonie 2006/2007 przyczynił się do wywalczenia wicemistrzostwa Polski przez GKS, strzelając 7 bramek w 27 meczach, zaliczył również 11 asyst.

W lutym 2008 roku zawodnik postanowił przenieść się do Wisły Kraków. Wisła przelała na konto GKS-u kwotę 300 tysięcy euro powołując się na klauzulę odstępnego w kontrakcie zawodnika, jednak działacze GKS-u nie chcieli się zgodzić na transfer twierdząc, że klauzula została zniesiona. Sprawa znalazła swój finał w Wydziale Gier PZPN, który ostatecznie przyznał rację klubowi z Bełchatowa. W lipcu krakowski klub złożył kolejną ofertę kupna Garguły, która została jednak odrzucona. Zawodnik poczekał więc pół roku i 5 stycznia 2009 roku na pół roku przed wygaśnięciem jego kontraktu z GKS-em, podpisał pięcioletnią umowę z Wisłą Kraków, która zaczęła obowiązywać od 1 lipca. Garguła po raz ostatni zagrał w barwach GKS-u Bełchatów 20 lutego w spotkaniu Pucharu Ekstraklasy z Legią. W tym meczu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, przez co do gry wrócił dopiero 27 października, zaliczając swój debiut w Wiśle Kraków w spotkaniu Pucharu Polski z Bytovią II Bytów. W grudniu Garguła przeszedł kolejną operację kontuzjowanego kolana, która wykluczyła go z gry do końca sezonu 2009/2010. W następnym sezonie zawodnik zdobył Mistrzostwo Polski z Wisłą. Pierwszą bramkę w barwach "Białej Gwiazdy" strzelił 14 grudnia 2011 roku w zwycięskim meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Europy z holenderskim FC Twente, po którym Wisła zapewniła sobie awans do 1/16 finału tych rozgrywek. Była to jedyna bramka Garguły w sezonie 2011/2012. W kolejnych rozgrywkach trafiał już częściej i po rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 był najlepszym strzelcem Wisły w lidze z czterema bramkami na koncie.

Kariera reprezentacyjna

Od 1997 roku Garguła regularnie grał w juniorskiej reprezentacji Polski rocznika 1981. Następnie występował w kadrze młodzieżowej prowadzonej przez Edwarda Klejndinsta. 21 sierpnia 2006 roku został powołany przez selekcjonera Leo Beenhakkera do kadry pierwszej reprezentacji Polski na mecze eliminacji Mistrzostw Europy 2008 przeciwko Finlandii i Serbii. 2 września Garguła zadebiutował w reprezentacji w przegranym 1:3 wyjazdowym meczu z Finlandią. Na boisko wszedł w 74 minucie spotkania, a w 90 minucie meczu strzelił honorową bramkę dla Polski, pokonując fińskiego bramkarza Jussi Jääskeläinena potężnym strzałem z dystansu, z lewej nogi. Garguła znalazł się w kadrze na Euro 2008, jednak nie zagrał w żadnym spotkaniu na turnieju rozgrywanym w Austrii i Szwajcarii.

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2009/2010 Ekstraklasa 2     2      
2009/2010 Puchar Polski 1     1      
2010/2011 Ekstraklasa 14 3 4 7      
2010/2011 Puchar Polski 4   3 1      
2010/2011 Liga Europy 2   2        
2011/2012 Ekstraklasa 25 4 9 12   1  
2011/2012 Liga Europy 7 3 3 1 1    
2011/2012 Puchar Polski 5 3 1 1      
2011/2012 Liga Mistrzów 2     2      
2012/2013 Ekstraklasa 22 8 8 6 4 1  
2012/2013 Puchar Polski 2 2     1    
2013/2014 Ekstraklasa 34 24 7 3 10 2  
2013/2014 Puchar Polski 1 1     2    
2014/2015 Ekstraklasa 30 8 15 7 3 6  
2014/2015 Puchar Polski 1     1      
Razem Ekstraklasa (I) 127 47 43 37 17 10  
Puchar Polski (PP) 14 6 4 4 3    
Liga Europy (LE) 9 3 5 1 1    
Liga Mistrzów (LM) 2     2      
RAZEM 152 56 52 44 21 10  

Statystyki

Klub Sezon Liga Liga Puchary krajowe Puchary kontynentalne Suma
Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki
Polar Wrocław 1999/2000 II Liga 2020
2000/2001 II Liga 301040
2001/2002 II Liga 32441365
GKS Bełchatów 2002/2003 II Liga 30611317
2003/2004 II Liga 23300233
2004/2005 II Liga 34770417
2005/2006 Ekstraklasa 28220302
2006/2007 Ekstraklasa 27730307
2007/2008 Ekstraklasa 2631010283
2008/2009 Ekstraklasa 14420164
Wisła Kraków 2009/2010 Ekstraklasa 20100030
2010/2011 Ekstraklasa 1404020200
2011/2012 Ekstraklasa 2505091391
2012/2013 Ekstraklasa 22421245
2013/2014 Ekstraklasa 3410123512
2014/2015 Ekstraklasa 30310313
Miedź Legnica 2015/2016 I liga 29520315
2016/2017 I liga 30210312
2017/2018 I liga 24222264
Suma Polar Wrocław 37 4 5 1 42 5
Suma GKS Bełchatów 182 32 16 1 1 0 199 33
Suma Wisła Kraków 127 17 14 3 11 1 152 21
Suma Miedź Legnica 83 9 5 2 88 11

Wybrane artykuły

Garguła: Tęsknię za zieloną murawą

16-06-2009

Autograf Garguły
Autograf Garguły

Łukasz Garguła, który już od 1 lipca oficjalnie będzie zawodnikiem Wisły Kraków. Cały czas rehabilituje się, żeby jak najszybciej wrócić do formy, bo jak sam przyznaje, tęskni za zieloną murawą. W przerwach między ćwiczeniami znalazł czas, żeby porozmawiać z nami i opowiedzieć o swoich pierwszych wrażeniach z Krakowa.

Jakie nadzieje wiąże pan z przyjściem do Wisły?

Na pewno poprzeczkę będę miał postawioną wysoko. Natomiast teraz startuję z takiej pozycji, że jestem po zabiegu i skupiam się na tym, żeby jak najlepiej przejść tą rehabilitację, odbudować się jak najszybciej. Jeżeli będę w pełni zdrowy i już będę trenował z drużyną, to wtedy będę myślał. Wiadomo, że myśli się o tych najwyższych celach - o mistrzostwie, o Lidze Mistrzów, o awansie do niej. Jeżeli chodzi o moją osobę, to przede wszystkim skupiam się na tym, żeby jak najszybciej wrócić na boisko.

Większość kolegów z Wisły pan poznał?

Już będąc w zeszłym sezonie na Wiśle byłem ze dwa razy w szatni. Widziałem się z chłopakami, większość z nich znam.

Najbardziej pewnie zna się pan z Rafałem Boguskim, z którym grał Pan w GKS-ie Bełchatów?

Tak, ale i z Pawłem, i Piotrkiem Brożkiem, z Arkadiuszem Głowackim, z Radosławem Sobolewskim, z byłym Wiślakiem - Marcinem Baszczyńskim. Nasze środowisko jest takie, że jak nie mamy możliwości spotkania się w klubie, to są różne imprezy, mecze charytatywne, na których mamy okazję się spotkać i poznać.

Jak przebiega aklimatyzacja w drużynie?

Na pewno każda zmiana wiąże się z tym, że potrzeba tej aklimatyzacji. Czasem wszystko od razu jest ok, czasem trzeba trochę czasu, żeby wejść w drużynę. Ja już w poprzednim sezonie pojawiałem się od czasu do czasu, żeby porozmawiać z chłopakami, teraz rehabilituję się tu codziennie. Od 22 czerwca Wisła zaczyna przygotowania i myślę, że też wtedy będę z drużyną, więc ta aklimatyzacja przebiega cały czas. Myślę, że wyjazd na obóz z zespołem będzie dla mnie kluczowym momentem, jeśli chodzi o zaaklimatyzowanie się i lepsze poznanie drużyny i zgranie się.

Miał już pan okazję pracować z trenerem Skorżą?

Nie miałem styczności i możliwości pracy z trenerem Skorżą. Wszystko przed nami. Mieliśmy już oczywiście okazję porozmawiać, ale tak, żeby trener Skorża prowadził mnie, jeszcze nie było.

Jak ocenia pan Kraków?

To piękne miasto. Jest gdzie wyjść, jest gdzie dobrze zjeść, jest co pozwiedzać. Spotykam też ludzi, którzy widać, że są bardzo związani z Wisłą. Witają mnie, trzymają kciuki, życzą powodzenia. Te trzy miesiące, które już jestem w Krakowie, to bardzo fajny okres.

Jakiś numerem na koszulkę został już wybrany? Dziesiątka jest wolna.

Obiło mi się o uszy (śmiech). Ja o tym jednak nie decyduję, zobaczymy jak będą przydzielane numery, jaki mnie przypadnie.

O ile napastnicy w Wiśle muszą mierzyć się z legendą Macieja Żurawskiego i Tomka Frankowskiego, to pomocnicy porównywani są do Mirka Szymkowiaka. Jest pan gotowy na to?

Na pewno poprzeczka tutaj będzie zawieszona wysoko – zdaję sobie z tego sprawę. Znam siebie – jestem ambitnym człowiekiem i zawodnikiem, więc zrobię wszystko, żeby dobrze przygotować się i jak najlepiej grać dla Wisły. Presja jest na pewno większa niż w Bełchatowie i to będzie dla mnie nowe doświadczenie. Jestem jednak gotów podjąć tą rękawicę i walczyć.

W Bełchatowie presja była mniejsza niż w Krakowie. Jak więc ma pan zamiar sobie z nią poradzić w Wiśle?

Nie miałem może takiej klubowej presji, za to rozegrałem przecież wiele meczów w reprezentacji, gdzie myślę, że ta presja jest bardzo wysoka. Myślę, że radziłem sobie z tym, więc nie ma co pękać. Teraz chcę jak najszybciej wrócić do zdrowia, bo tęsknię już za graniem i trenowaniem na zielonej murawie z pełnym obciążeniem.

Żal opuszczać GKS Bełchatów?

GKS na pewno żal opuszczać – ten okres będę pamiętał do końca życia. Taki jest jednak los piłkarza, że czasem trzeba zmienić otoczenie, żeby móc się rozwijać, podnosić swoje umiejętności. To nadeszło właśnie teraz i ja się z tego cieszę?

Najlepszy moment w Bełchatowie to wicemistrzostwo, występy w europejskich pucharach?

Przez kontuzję nie mogłem zagrać w eliminacjach Pucharu UEFA, więc to dla mnie krótkie doświadczenie. Zagrałem tylko drugi mecz u siebie w Bełchatowie. Na pewno fajne doświadczenie, ale uważam, że przez cały pobyt w Bełchatowie, przez siedem lat nie było momentu, którego bym żałował. To było wspaniałe siedem lat. Dojrzałem tam jako piłkarz, wiele się nauczyłem, dostałem powołanie do reprezentacji. To był bardzo fajny okres.

Jest pan prawie jak Marcin Baszczyński, który w Wiśle spędził dziewięć lat.

Tak, trzy lata grałem jednak w drugiej lidze, cztery w pierwszej. Czas najwyższy było zmienić otoczenie, żeby tutaj rozwijać się jako zawodnik.

Przechodzi pan do Wisły, która musi się jednak przenieść z Krakowa z powodu remontu stadionu.

Miałem przyjemność być na ostatnim meczu ze Śląskiem Wrocław, kiedy to była naprawdę fantastyczna atmosfera na stadionie. My jako zawodnicy, kiedy słyszymy doping, to czujemy taki bodziec - kibice potrafią zmobilizować drużynę. Dzięki kibicom można wygrać wiele meczów, dlatego na pewno szkoda, że Wisła opuszcza Kraków. Z drugiej strony cieszę się, że powstają nowe stadiony, które będą piękne za rok, dwa. Dlatego można zacisnąć zęby i wyprowadzić się na czas remontu, wiedząc w perspektywie czasu, że będzie tu piękny stadion.

Duża publiczność, ale także dużo większe wymagania kibiców – to na pewno różnica pomiędzy Krakowem i Bełchatowem.

Mając w pamięci doping kibiców Wisły z ostatnich spotkań, to na pewno takie zachowanie dodaje skrzydeł. Wiadomo, że jak drużyna wygrywa, to wszystkim jest lepiej, ale czasami przychodzą też porażki. Wiem jednak od piłkarzy Wisły, że kibice Białej Gwiazdy są zawsze z drużyną. Najlepiej było to widoczne w sezonie, kiedy Wisła zajęła 8. miejsce, kibice spisali się wtedy rewelacyjnie do ostatniego meczu w sezonie.

Rozmawiali: Anna Maśko, Maks Michalczak, Marcin Górski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl

Garguła czeka na powrót na boisko i… dziecko!

08-02-2010

Łukasz Garguła pojechał na zgrupowanie do Hiszpanii z kolegami z drużyny i zapewnia, że dla niego to dodatkowy bodziec do pracy. „Guła” czeka więc na powrót na boisko i… dziecko, które urodzi się już za około dwa tygodnie. Nam Łukasz zdradza, czy będzie to syn, czy córka.

Masz deja vu? Znowu rehabilitacja, znowu te same ćwiczenia?

W sumie to się zgadza – podobnie trenuję, a właściwie rehabilituję się – ale coraz mocniej. Odczucia jednak w stosunku do poprzedniego okresu rehabilitacji są inne. Ćwiczenia sprawiają mi dużo większą przyjemność. Poprzednio więcej częściej towarzyszył mi ból. Teraz natomiast tego bólu jest zdecydowanie mniej, więc i praca sprawia mi dużo większą przyjemność.

Kiedy w takim razie odczuwasz ból w tracie rehabilitacji?

Ból jest, ale mam dużo większy zakres ruchu kolana. Poprzednio mogłem dużo mniej robić. Jestem idealistą, więc o każdą, chociażby najmniejszą wątpliwość pytam Filipa. Pewnie jestem w związku z tym uciążliwy, ale dzięki temu wiem, że zdaniem Filipa tym razem jest to normalna reakcja pozabiegowa. Spokojną pracą powinniśmy doprowadzić do pełnego zakresu wyprostu i zgięcia. Po tych dziewięciu miesiącach poprzednich doświadczeń teraz Filip reaguje na każdą moja uwagę.

Czy coś w rehabilitacji w porównaniu z poprzednim okresem się zmieniło?

Nie ma diametralnych zmian, ale na pewno Filip Pięta wprowadził kilka nowych ćwiczeń na stabilizację kolana. Może pracujemy trochę mniej „agresywnie”, bo już wiemy, jak moje kolano reagowało na pewne obciążenia.

Wyjazd z drużyną na zgrupowanie pomoże przełamać monotonię zajęć?

Od początku roku jestem w rehabilitacji, codziennie ćwiczyłem po kilka godzin, więc na pewno bardzo się cieszę, że teraz jest z drużyną. Jest to dla mnie jakaś odskocznia i spory bodziec do pracy.

Jakie są prognozy na przyszłość?

Na razie nie da się określić konkretnej daty powrotu na boisko. Tego nie da się zaplanować. Spokojnie więc rehabilituję się. Wiadomo, że z dnia na dzień będę pracował coraz mocniej. Po dziesięciu dniach obozu może będę mógł powiedzieć coś więcej, wybiec dalej w przyszłość.

Chyba już jesteś ekspertem, jeśli chodzi o kontuzje kolan. Podobno nawet czytasz już książki na ten temat.

Nie, nie! Na razie czytałem tylko jeden artykuł na temat mojego kolana, który polecił mi Filip Pięta. Dotyczył on podobnego przypadku jak mój. Na pewno też ostatnio zainteresowałem się tym, jak kolano jest zbudowane, co w nim jest, jak ono pracuje i co należy zrobić, żeby lepiej pracowało lub żeby uniknąć ewentualnych kolejnych urazów. Jeśli jednak mam jakieś wątpliwości, to rozmawiam z Filipem, czy innymi fizjoterapeutami.

W trakcie rehabilitacji na pewno pomaga ci oczekiwanie na twoje dziecko.

Tak, zgadza się. Moja dziewczyna, Patrycja, jest już dwa tygodnie przed terminem porodu. Gdy wrócimy z obozu, lada dzień nastąpi rozwiązanie. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Zdradzisz nam, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka ? Chłopiec. Będzie miał na imię Daniel.

Zostanie piłkarzem?

Na pewno nie będę na niego wywierał presji i będzie on mógł spróbować wszystkiego. Jeśli zainteresuje się piłką, to na pewno będę się cieszył, bo według mnie jest to najpiękniejsza dyscyplina sportu.

Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl

Zarzuty korupcyjne dla Garguły?!

14 maja 2012

Jak informuje zajmujący się korupcją w polskiej piłce nożnej serwis - pilkarskamafia.blogspot.com - prokuratura apelacyjna we Wrocławiu rozpracowywała z CBA wątek korupcji w GKS-ie Bełchatów. Zarzuty postawiono aż 29 osobom, w tym aktualnemu zawodnikowi krakowskiej Wisły - Łukaszowi Gargule!

Zarzuty dotyczą "ustawienia" 33 spotkań II ligi w rundzie wiosennej sezonu 2003/2004 i w całym sezonie 2004/2005. Wówczas to GKS Bełchatów awansował do Ekstraklasy.

Wśród osób z zarzutami znalazł się także inny były gracz Wisły - Radosław Matusiak.

Akt oskarżenia w tej sprawie powinien trafić do sądu w ciągu najbliższych miesięcy.

Źródło: wislaportal.pl za pilkarskamafia.blogspot.com

Oświadczenie w sprawie Garguły

14 maja 2012

W związku z doniesieniami o korupcyjnych zarzutach dla Łukasza Garguły, nasz klub zareagował na nie błyskawicznie i opublikował w tej sprawie oświadczenie.

Oto jego treść:

W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi naszego zawodnika Łukasza Garguły Zarząd Wisły Kraków informuje, że rozpoczął procedurę weryfikacyjną informacji, które pojawiły się dzisiaj w mediach.

Zawodnik Łukasz Garguła został wezwany na spotkanie z Zarządem w celu złożenia wyjaśnień.

Źródło: wislaportal.pl za Wisła Kraków SA

Kącik poetycki

U Łukasza Garguły były umiejętności,

kiwka cross i ambicja, których wielu zazdrości.

Paweł Kękuś


Galeria zdjęć