2017.08.05 Wisła Kraków - Resovia 0:2

Z Historia Wisły

2017.08.05, Centralna Liga Juniorów, 1 kolejka, Zabierzów, Gminny Stadion Sportowy, 12:00, sobota
Wisła Kraków 0:2 Resovia
widzów:
sędzia:
Bramki
0:1
0:2
26' Jakub Kądziołka
45' (k) Stefan Krężel
Wisła Kraków
Kacper Chorążka
Daniel Morys
Kacper Laskoś
Piotr Świątko
Damian Korczyk grafika:kontuzja.png (39' Jakub Żółkoś)
Adrian Grzybek (81' grafika:zk.jpg Dawid Malik)
Błażej Skórski
Patryk Plewka
Karol Rak (66' Mateusz Wyjadłowski)
Filip Handzlik (52' Maciej Śliwa)
Michał Banik

Trener: Mariusz Jop
Resovia
Arkadiusz Noga grafika:zk.jpg
Karol Twardowski
Dawid Obłoza
Jakub Delekta
Szymon Feret
Mateusz Geniec
Ernest Gralec grafika:zk.jpg grafika:zmiana.PNG (80' Piotr Pecko)
Jakub Kądziołka grafika:zmiana.PNG (37' Przemysław Krzyszycha)
Mateusz Kot
Stefan Krężel grafika:zmiana.PNG (46' Bartosz Sołtys)
Klaudiusz Pyka

Trener: Roman Borawski

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


CLJ: Znowu te karne...

Data publikacji: 07-08-2017 08:00


Inauguracja sezonu 2017/18 w grupie wschodniej Centralnej Ligi Juniorów nie była udana dla podopiecznych Mariusza Jopa. Juniorzy starsi w Zabierzowie musieli uznać wyższość Resovii. Obie bramki padły po rzutach karnych.

Zobacz galerię z tego meczu

Chociaż skład, ze względu na ograniczenia wiekowe, drużyny juniorów starszych został dość poważnie zmieniony, to wyjściowa jedenastka składała się niemal w stu procentach z graczy, którzy zdobywali doświadczenie w Centralnej Lidze Juniorów już w ubiegłym sezonie.

W ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi zespołami zdecydowane zwycięstwo 4:1 odniosła Biała Gwiazda, toteż widok tak odważnie grającej Resovii zaskoczył nie tylko kibiców zgromadzonych na obiekcie AP Kmita Zabierzów, ale i samych Wiślaków. Pierwszą groźną sytuację juniorzy starsi stworzyli sobie w szóstej minucie, kiedy po wrzutce Damiana Korczyka piłka przeszła niewiele obok słupka Klaudiusza Pyki. Odpowiedź rzeszowian mogła być niemal natychmiastowa, jednakże Szymon Feret spudłował w dogodnej okazji.

Karny po raz pierwszy...

Po 20 minutach mogło być 1:0 dla Białej Gwiazdy, lecz po podaniu Michała Banika strzał Adriana Grzybka z niemałym trudem zatrzymał golkiper przyjezdnych. Chwilę później los uśmiechnął się do drużyny Romana Borawskiego. Sędzia dopatrzył się przewinienia zawodnika Wisły przy stałym fragmencie gry i wskazał na wapno. Do piłki z jedenastego metra podszedł Jakub Kądziołka. Kacper Chorążka dobrze wyczuł intencje rywala i wybronił pierwszy strzał, lecz przy dobitce egzekutora rzutu karnego był bez szans.

...i karny po raz drugi.

Zawodnicy z Podkarpacia mimo wyjścia na prowadzenie nie spuścili z tonu i wciąż dzielnie walczyli z rozjuszonymi krakowianami. W 37. minucie dobrą próbą z rzutu wolnego popisał się Grzybek, ale futbolówka ostatecznie nie trafiła do bramki. Końcówka pierwszej połowy należała do Resovii. Najpierw ciekawym strzałem z woleja popisał się Karol Twardowski, a chwilę później przepiękną paradę po uderzeniu z dystansu Przemysława Krzyszychy zaprezentował golkiper Białej Gwiazdy. Kiedy wszyscy myśleli, że wynik nie ulegnie już zmianie, arbiter uznał, iż Daniel Morys nieczysto powstrzymywał rywala w polu karnym i ponownie podyktował „jedenastkę”. Tym razem do piłki poszedł Stefan Krężel i pewnie zamienił karnego na bramkę.

W drugiej spokojniej

Po zmianie stron napór Resovii osłabł i przyjezdni skupili się na grze w defensywie. Ze strony Wiślaków konkretnych sytuacji było jak na lekarstwo. Dopiero po wejściu Mateusza Wyjadłowskiego golkiper z Podkarpacia miał ręce pełne roboty. Niewiele po pojawieniu się na boisku 17-latek dwukrotnie silnymi bombami ostrzeliwał rywali. W końcówce Wiślacy mogli doprowadzić do wyrównania, ale po uderzeniu Błażeja Skórskiego oraz próbie Banika sędzia liniowy podniósł chorągiewkę.

Szansę na pierwsze ligowe punkty podopieczni Mariusza Jopa będą mieli 12 sierpnia o godzinie 17.00, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z MKS-em Polonią Warszawa.


Wisła Kraków 0:2 (0:2) CWKS Resovia

0:1 Kądziołka

0:2 Krężel

Żółte kartki: Malik - Noga, Gralec

Wisła Kraków: Chorążka - Morys, Świątko, Laskoś, Korczyk (37’ Żółkoś) - Skórski, Rak (68’ Wyjadłowski), Plewka, Grzybek (85’ Malik), Handzlik (55’ Śliwa) - Banik

Resovia: Pyka - Delekta, Noga, Gralec (80’ Pecko), Kot, Geniec, Obłoza, Kądziołka (37’ Krzyszycha), Krężel (46’ Sołtys), Feret, Twardowski


Przemysław Marczewski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Kacper Chorążka: Śmiech i bezsilność

Data publikacji: 07-08-2017 11:30


Dzień po zwycięskim meczu pierwszej drużyny z Wisłą Płock rozgrywki ligowe rozpoczęli juniorzy starsi. Piłkarze Białej Gwiazdy musieli uznać wyższość CWKS-u Resovii i przegrali w Zabierzowie 0:2 (0:2). „Nie liczyłem, który to już rzut karny w ciągu ostatniego roku, ale padło ich już zdecydowanie za dużo” - rozpoczął gorzko po meczu Kacper Chorążka.

„Przyznam szczerze, że nie powinienem się tak zachować, ale pierwszą reakcją na podyktowanie jedenastki był śmiech. Śmiech i bezsilność. To już zdecydowanie za wiele. Takie sytuacje powtarzają się zbyt często” - mówił rozzłoszczony bramkarz.

„Prawdę powiedziawszy obie jedenastki były dobrze wykonane. Przy pierwszej zabrakło trochę szczęścia. Nie mam pretensji do kolegów z zespołu, ponieważ piłka spadła przy linii. Musimy się też uderzyć w pierś, bo mieliśmy swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy” - kontynuował.

Czy zdaniem golkipera oba wskazania na wapno były słusznymi decyzjami? „Pierwszej sytuacji niestety nie widziałem w pełni, ponieważ wychodziłem do dośrodkowania, ale koledzy twierdzą, iż nie było tam kontaktu. Druga to typowe 50/50 - można było gwizdnąć lub nie” - przyznał Chorążka.

Zarówno kibice, jak i sztab szkoleniowy oraz piłkarze Białej Gwiazdy zobaczyli nieco inną Resovię. W kwietniu Wiślacy dali rzeszowianom srogą lekcję futbolu i pokonali ich 4:1. „Z każdym rokiem każda drużyna w Centralnej Lidze Juniorów się zmienia. Zawodnicy kończący wiek juniora odchodzą, a w ich miejsce przychodzą młodsi. Chociaż wydawało się, że pod względem fizycznym możemy być gorsi od Resovii, to druga połowa pokazała, że tak naprawdę nie odstawaliśmy od nich. Braki nadrabialiśmy olbrzymim zaangażowaniem i charakterem. Szkoda tylko tych niewykorzystanych szans” - zauważył po meczu.

Osiemnastka tuż, tuż?

„Nie rozpatruję tego w takich kategoriach, ponieważ doskonale zdaję sobie sprawę z tego, iż przede mną długa droga i mnóstwo pracy. Taka jest piłka i trzeba być zawsze przygotowanym na taką ewentualność. Świetnie to pokazał w piątek Michał Buchalik, który w decydującym momencie meczu pomógł drużynie” - mówił 19-latek. „Życzę Juliánowi dużo zdrowia” - dodał.

W związku z tegoroczną reformą rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów utrzymanie w lidze zapewni sobie jedynie sześć zespołów. Czy piłkarze Mariusza Jopa spełnią oczekiwania i podołają temu zadaniu? „Właśnie z tego powodu tak bardzo zależało nam na dobrym starcie! Doskonale pamiętamy poprzedni sezon, gdzie dopiero po kilku meczach się odblokowaliśmy. Później nastąpił okres, w którym graliśmy w kratkę. Dopiero na wiosnę złapaliśmy wiatr w żagle, jednak uważam, że Wisła Kraków w każdym meczu, niezależnie od klasy rywala, powinna walczyć o trzy punkty” - zakończył.


Przemysław Marczewski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl