2019.09.14 Wisła Kraków - Arka Gdynia 1:1
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz | ||
+ | | data = 2019.09.14 | ||
+ | | nazwa rozgrywek = Centralna Liga Juniorów U-18, 6. kolejka | ||
+ | | stadion(miasto) = Zabierzów, Sportowa 2 | ||
+ | | godzina = 16:30 | ||
+ | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb13.jpg | ||
+ | | herb gości = Arka Gdynia herb8.jpg | ||
+ | | gospodarze = Wisła Kraków | ||
+ | | wynik = 1:1 (0:0) | ||
+ | | goście = [[Arka Gdynia]] | ||
+ | | ilość widzów = | ||
+ | | sędzia = | ||
+ | | strzelcy bramek gospodarze = [[Kacper Wydra]] 89’<br><br> | ||
+ | | wyniki po kolei = 1:0<br>1:1 | ||
+ | | strzelcy bramek goście = <br>90’ +3 Kacper Stec | ||
+ | | skład gospodarzy = [[Jakub Zima]] [[grafika:zmiana.PNG]] (46’ [[Piotr Ćwik]])<br>[[Grafika:zk.jpg]] [[Paweł Koncewicz-Żyłka]]<br>[[Kacper Myszogląd]] [[grafika:zmiana.PNG]] (80’ [[Kacper Gzieło]])<br>[[Antoni Klimek]] [[grafika:zmiana.PNG]] (70’ [[Patryk Pischinger]])<br>[[Grafika:zk.jpg]] [[Maciej Maćkowiak]]<br>[[Aleksander Szmigielski]]<br>[[Kacper Chełmecki]] [[grafika:zmiana.PNG]] (46’ [[Szymon Nocoń]])<br>[[Michał Kot]]<br>[[Wiktor Szywacz]]<br>[[Patryk Warczak]]<br>[[Kacper Wydra]]<br><br>Trener: [[Marcin Pluta]] | ||
+ | | skład gości = Klaudiusz Milachowski<br>Jakub Chojnowski<br>Kacper Skóra [[grafika:zmiana.PNG]] (46’ Kacper Aleksiuk)<br>Kamil Skręta<br>Kacper Stec<br>Dawid Chmurzyński<br>Oliwier Dobek<br>Bartosz Kamiński [[grafika:zmiana.PNG]] (88’ Dominik Rusnak)<br>Radosław Nowicki [[grafika:zmiana.PNG]] (61’ Kamil Motyl)<br>Nikodem Parulski [[Grafika:zk.jpg]]<br>Marcin Skowronek<br><br>Trener: Frydrych Jakub | ||
+ | | statystyki = Statystyki za: [https://www.laczynaspilka.pl/ Łączy nas piłka]. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | |||
==Relacje z meczu== | ==Relacje z meczu== | ||
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 1:1 (0:0) | Arka Gdynia | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje z meczu
CLJ: Wielkie emocje w końcówce, niedosyt po meczu z Arką
W sobotnie popołudnie drużyna U-18 Wisły Kraków zmierzyła się w ligowym meczu w Zabierzowie z Arką Gdynia. Podopieczni trebera Marcina Pluty dominowali przez większość spotkania, ale długo nie mogli udowodnić swojej przewagi zdobyczą bramkową. Udało się to dopiero w doliczonym czasie gry, lecz niestety rywale zdołali wyrównać.
14.09.2019r.
Krzysztof Pulak
400mm.pl
Już w 15. minucie Biała Gwiazda była blisko wyjścia na prowadzenie, gdy Szywacz zagrał dobrą piłkę za linię obrony do Wydry. Strzał napastnika Wisły został wybroniony przez Skowronka, a dobitka Myszogląda ugrzęzła w nogach wykonującego wślizg rywala. 15 minut później Szywacz stanął oko w oko z Skowronkiem, ale bramkarz Arki zaliczył kolejną z wielu dobrych interwencji w tym spotkaniu. Kilka chwil później Chełmecki uderzał z ostrego kąta po podaniu Myszogląda, ale golkiper gości odbił piłkę.
Kolejne próby
Wiślacy w ostatnich sekundach pierwszej połowy przeprowadzili bardzo ładną akcję, gdy Szywacz celnie podał górą do wychodzącego Chełmeckiego, ten po udanym przyjęciu uderzył minimalnie niecelnie z trudnej pozycji.
Kilka minut po przerwie odważnie po wrzutce z kornera strzelał Wydra, ale jego uderzenie „nożycami” poszybowało ponad poprzeczką. Rywale zrewanżowali się niebezpiecznym strzałem głową Steca, piłka poleciała jednak tuż obok słupka. Wisła była bardzo blisko zadania ostatecznego ciosu w 90. minucie, ale po szybkiej akcji uderzenie Wydry odbiło się od słupka i wyszło w boisko.
Ligowy pojedynek w Zabierzowie miał zakończyć się bezbramkowym podziałem punktów, ale w drugiej minucie doliczonego czasu gry Wydra wykorzystał sytuację sam na sam i zmieścił piłkę w siatce. Wszystko wskazywało na to, że to będzie drugi triumf Wiślaków z rzędu, ale trzy minuty później po zamieszaniu w szesnastce Stec pokonał głową Filipa Kota. Chwilę później arbiter zakończył mecz.
CLJ U-18: Wisła Kraków - Arka Gdynia 1:1 (0:0)
1:0 Wydra 90+2'
1:1 Stec 90+5'
Wisła Kraków: Kot - Warczak, Szmigielski, Koncewicz-Żyłka, Maćkowiak, - Myszogląd (87' Gzieło), Zima (46’ Nocoń), Szywacz - Wydra, Klimek (76’ Pischinger), Chełmecki (46’ Ćwik)
Arka Gdynia (podstawowy skład): Skowronek - Chmurzyński, Stec, Milachowski, Skręta - Parulski, Dobek Chojnowski, Skóra - Kamiński, Nowicki
Źródło: wisla.krakow.pl
Pomeczowe wypowiedzi
Pluta: Dobre rokowania na przyszłość
W sobotę po bardzo dramatycznej końcówce, drużyna Wisły Kraków U-18 zremisowała 1:1 z rówieśnikami z gdyńskiej Arki. Wiślacy objęli prowadzenie w końcówce spotkania, ale zaledwie kilkadziesiąt sekund później goście z Pomorza zdobyli wyrównującego gola. Jak podsumował występ swoich podopiecznych trener Marcin Pluta?
17.09.2019r.
Krzysztof Pulak
„Ciężko pracowaliśmy na to, by zdobyć gola. Po dobrej akcji w końcówce spotkania to zadanie się udało, ale później straciliśmy bramkę w dość prosty sposób. Chłopcy są bardzo rozgoryczeni, ale taka jest piłka” - mówił po meczu Marcin Pluta. Opiekun juniorów Wisły zgadza się z tezą, że to gracze Białej Gwiazdy byli bliżej zwycięstwa w tym spotkaniu. „Też mam takie wrażenie, że byliśmy zespołem lepszym, bardziej zorganizowanym, mieliśmy swoje sytuacje do strzelenia bramki, zwłaszcza w pierwszej połowie. Byliśmy konsekwentni w całym meczu, prócz kilku faz, kiedy wkradło się trochę chaosu w nasze poczynania. Szkoda straconej bramki” - nie mógł odżałować po meczu trener.
Postęp w organizacji gry
Czy zawodnicy zespołu U-18 zrealizowali założenia przedmeczowe? „To jak funkcjonował zespół to jedna rzecz. Piłkarze mieli zadania indywidualne do wykonania na boisku. Część z nich wywiązała się z założeń bardzo dobrze, część gorzej. Będziemy musieli zajrzeć w nagranie spotkania, by wszystko na spokojnie przeanalizować. Na pewno widoczny jest postęp w organizacji naszej gry i to dobrze rokuje na przyszłość” - przyznał szkoleniowiec.
Drużyna U-18 stara się w każdym meczu grać atakiem pozycyjnym i szybko rozgrywać fubolówkę. „Zdaję sobie z tego sprawę z tego, że to wiąże się z ryzykiem w postaci straty bramki. Akurat paradoksalnie dziś w ostatnich sekundach tak się stało. U-18 nie jest etapem końcowym dla tych chłopców. Oni muszą przez niego przejść, zbierać kolejne doświadczenia i być przygotowanymi do gry na poziomie seniorskim” - zakończył Marcin Pluta.
Źródło: wisla.krakow.pl